Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sieben

*** Poczujmy się lepiej, schudnijmy 5 - 10kg ***

Polecane posty

sieben ja jeszcze jestem:) obserwowalam caly czas ale jakos nie mialam co napisac. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oleńka - zapraszamy!! fufunia - no jak nie ma nikogo to się temat nie klei, mi też trudno pisać ot tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś mam w planach skakaneczkę, trzymajcie za mnie kciuki żeby się w końcu udało!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz nie skacze na skakance skakalam jakies dwa tygodnie dzien w dzien po 300 skokow i jakos wydaje mi sie ze lydki sie rozbudowywaly, dlatego przestalam. teraz hula hula krece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja popróbuję ze skakanką (zawsze podkręcała mój metabolizm) i ogólnie lepiej się czułam po tym skakaniu 2000-3000 skoków hula też mam ale nudzi mnie strasznie :o ja to w ogóle szybki (niecierpliwy) Bill :D prawdziwy zodiakalny baran :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skakanka jest super skakałam kiedyś codziennie przez tydzien i powiem wam że waga super leci:) ale wiecie słomiany zapał niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile tych podskokow 2000?? to ja maly pikus jestem przy tobie:) mam malo somozaparcia do cwiczen jak zaczynam cwiczyc to nagle okazuje sie ze mam sto tysiecy wazniejszych spraw na glowie akurat w tym momencie, takze gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś rano się ważyłam - 58,7 kg przy 157 cm:( ach te pociążowe kilogramy wcześniej bylo 49 moja waga bardzo długo stała w miejscu szczególnie jak karmilam piersią ale czas się zabrac za siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oleńka - damy radę ;) mnie się jakoś bardzo nie spieszy ale do końca marca mogłoby być 58.... ehhhhhhhhhhh fufunia - jak się skacze regularnie to można i więcej hiihiiii, oj ja mam tak jak ty z tymi innymi sprawami...... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to olenka zabieramy sie za siebie!!! ja ogolnie zawsze wazylam mniej wiecej 55-53 kg ale teraz moj ukochany wyjechal i wraca za 6 tygodni chcialabym tak do tych 50 zjechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym chciała 55 do 15 listopada bo taki był mój cel mam ważną imprezę i potem andrzejki no i same wiecie :) ale czy mi sie uda zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja najmniejsza waga to 56 ale kiedy to było?? tak sobie rośnie i rośnie u mnie, dalej nie pozwolę!! oleńka - ile teraz ważysz?? nie doczytałam u Ciebie... hmmm, widzę że też robisz peeling kawowy?? też go lubię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fufunia - masz rację :) ja w tygodniu jestem grzeczniutka, czasem w weekend rozrabiam :P w piątek sie ważę choć się boje ze względu na @ jedno jest pewne - łatwiej schudnąć 5-10kg niż np. 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz 58,7 Cel I---> 55 kg Cel II--> 53 kg Cel III--> 50 kg KTO ..........CM.............START........CEL........UBYŁO o_olenka ....157.............60kg.........50kg ....1,7kg(58,3)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w weekend to juz nerwy puszczaja i jem co chce tylko staram sie nie jesc pozno bo to moj najwiekszy nalog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie oleńka - próbuj.... wejdź tam gdzie masz już swój profil fufufnia 24 było 65,1 i od tamtej pory sie nie ważyłam :P w piątek chwila prawdy, w ogóle mam plan ważenia w piątki :) OK, uciekam do domku - zajrzę później :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×