Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sieben

*** Poczujmy się lepiej, schudnijmy 5 - 10kg ***

Polecane posty

Pijecie te kolorowe herbaty, a czarna może być??? Piję ją na zmianę z zieloną. Co jeszcze wypłukuje brudy z organizmu? Sok grapefruitowy? Wiecie coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18-08-2007, córeczka 10 kg to już spora, siedzi już? Jakoś nie mogę dobrać wieku do wagi:D:D:D skleroza nie boli. Ale nie o tym chciałam pisać. Kładziesz się na plecach,uginasz nogi, sadzacz dziecko na stopach, trzymacie się za ręce, i pomału nóżki do góry i do dołu, dziecko ma chuśtawkę a mamusia gimnastykę. Albo coś takiego: siadacie naprzeciwko siebie, Ty w rozkroku, trzymacie się za ręce i takie niby brzuszki w parze, Ty pochylasz się do niej, ona kładzie i odwrotnie. Wiem, że najlepsze są wymówki, czasem położę się na kanapie i wyobrażam sobie jak ćwiczę nożyce:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny!! no widzę wszystkie od rana walczą :D no i super!! ja @ jeszcze nie dostałam i czuję jak mi się woda zbiera a co za tym idzie czuję się ociężale :o 18.08 - soki i herbatę czarną raczej odradzam, najlepsze to zielona, czerwona i ew. owocowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za pomysł na ćwiczenia. Teraz jeszcze tylko na mnie nakrzyczcie, że nie potrzebujecie lenia na topiku ;-) W Rybniku chłodno, ale raczyło wyjść słońce, więc humor dopisuje. Mała ma 14 m-cy, więc siedzi, chodzi, biega, no wszystko po prostu. Ale masz prawo nie wiedzieć, kiedy dziecko ile waży - ostatnio spotkałam pólrocznego chłopca, który ważył min 8kg i w ciuszki mojej córci by nie wszedł. Obiecałam sobie, że nigdy własnemu dziecku takiej krzywdy nie zrobię! Więc muszę dawać dobry przykład żywieniowy! A co! Dla dobra dziecka gotowa na wszystko! :-) Tylko, że głodna jestem!!! Ale mam herbatkę i jabłko. A o 13 zjem zupkę kapuścianą. Kapuśniakiem tego nie nazwę, bo ze względu na Jankę słabo doprawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sieben - dzięki za informację herbacianą. Jutro sobie pobuszuję w sklepie.I wszystkie soczki dosładzane SIO! Czarnej herbacie też mówię NIE! :-) Piłyście kiedyś herbatę melisa z gruszką? No pycha po prostu! I uspokaja ;-) I polecam herbaty owocowe firmy Zauberer- tańsze od Liptona, a dużo bardziej owocowe i esencjonalne. Zachowuje smak, nawet w kubku 0.5l.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18.08 - mogę dołączyć do Ciebie z pseudonimem leń.... jak ja nie mogę się zabrać do ćwiczeń ehhhhhhhhhhh jak tu się zmotywować?? może dziewczyny coś wymyślą?? u mnie przestało padać ale nadal pochmurno :( jak na razie zjadłam serek i piję drugą herbatę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniczkaa987
jak tam zaczelyscie nowy tydzien? ja siedze w pracy i chcialam wieczorem pobiegac ale zimno i pada;/ wczoraj sobie dopusiclam troche i zjadlam spaghetti bo robilam dl chlopaka i musialam smakowac a potem juz mi zasmakowalo a na deser jeszce batonik;/ ale to wszystko przez to ze w ten dzien sie wazylam i wazylam wiecej niz tydzien temu a naprawde trzymalam sie planu;/ ale to moze to ze jestem przed @....ale mam nadzieje ze ten dzien nie zaszkodzi. a Wy mialyscie juz jakis zastj, ze waga nie spadala i i le trwa cos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety to normalne moniczka, szczególnie przed @ :o u mnie też leje, ciemno i zimno brrrrrrrr jak na razie mam za sobą 4700kcal :) myślę co na obiad... może jakieś warzywa?? jeszcze 1,5h w pracy, później muszę na miasto jeszcze lecieć, ostatnio z niczym nie mogę się wyrobić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po wolnym. jakos nie mialam kiey sie odezwac a pewnie wszystkich bardzo obchodzi to co u mnie slychac:P waga tak jak bylo bez zmian. takze bardzo sie ciesze. ja od dzisiaj zwiekszam czas krecenia na hulahopie do tej poru krecilam 10 minut a teraz zamierzam ponad 15 oczywiscie z malymi przerwami bo bym sie zasapala. do sieben ile zjadlas dzisiaj tych kcal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dziś nie pada, ale szaro i zimno :-O prawie cały dzień spałam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, dziewczęta! ;-) Zmobilizowałam sie, zmierzyłam i spowiadam przed wami: pas 87, brzuch 93, a na biodra zabrakło mi centymetra, niewiele, ale zabrakło. To strrrrraszne. Najważniejsze, to uświadomić sobie niedoskonałości i z nimi walczyć! Wy mówicie 5kg na początek, ja mówię 5cm :-) Wczoraj byłam bardzo dzielna - o 6;30 2 kanapki, o 13 zupka z córeczką, o 15 kasza gryczana z brokułami (które dzielnie wyjadała mi córcia). I byłby cudnie, gdyby mój mąż nie kupił niesamowitych lodów... I te lody na kolację :( Ale to tak specjalnie, wiecie, żeby organizm w szok nie wpadł ;-) Jeszcze tylko sobie herbatki muszę kupić, na razie czarna na rozbudzenie. Próbowałyście jakichś herbat odchudzających? Wiecie coś na temat ich działania? Polecacie? Fufunia - pewnie, że nas obchodzi, co u ciebie słychać! Po to tu jesteśmy - ja też wierzę, że czytacie moje wpisy i trzymacie kciuki! Taka babska grupa wsparcia. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka laseczki :) Ja wczoraj nieco zaszalałam bo bratowa zrobiła pyszne frytki no i podjadłam troszkę będąc u niej w gościach :P Mało tego - dostałam @ wieczorem i umierałam z bólu, dziś już jest nieco lepiej. Niestety brzuch mam jak w 5 miesiącu :o Po tych moich herbatkach co 5 minut latam do wc :) Pomagają w zabiciu głodu więc polecam. 15.08 - to prawda - w końcu w grupie siła i zawsze raźniej!! Pogoda u mnie taka sobie. Miłego dzionka życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniczkaa987
Sieben a jakie masz herbatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniczkaa987 - ja też polecam zieloną cytrusową, bo sama zielona to mi się raczej z sianem kojarzy. sieben- świadomość, że ty też czasem masz lenia wcale mnie nie mobilizuje, ale dobrze robi mojej psychice :-) A co tam u innych dziewczyn??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18-08 nie pij czarnej!! na rozbudzenie działa świetnie czerwona. tak świetnie, ze nie radzę pić wieczorami !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będę pić czarnej. Po wypłacie, obiecuję, kupię czerwoną. Jeszcze tylko 2 dni do przelewu :-) A ile tej czerwonej można dziennie wypić? Podobno wypłukuje magnez. Ja go chętnie uzupełnię czekoladą, ale czekolada podobno źle wpływa na sylwetkę ... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toa - świetnie na mnie działa twoja stopka! Dzięki twoim wynikom wierzę, że moja tkanka tłuszczowa też pójdzie precz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszcie co jecie dziś albo np wczoraj?? Ja piję około 5-6 herbat ale różnych :) Dziś jeszcze nic nie jadłam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sieben- osobiście radzę ci jeść śniadanie, żeby organizm potem nie odkładał z każdego jabłka zapasów!! ja na śniadanie 2 kromki z margaryną, w tym jedna z serem żółtym, druga z wędlinką, ogórek lub pomidor i mała kawa z dużym mlekiem. Cokolwiek napiszecie o szkodliwości kofeiny i tuczliwości mleka - nie zrezygnuję! :-) Tym bardziej, że to lura straszliwa, bo tylko taką mogłam pić w ciąży (na niskie ciśnienie) i się przyzwyczaiłam. W pracy piję 3cią herbatę (2czarne 1zielona) Potem ewentualnie jabłko, jak mnie już przyssie. Po 13 zupa kapuściana z córeczką, o 15 kasza gryczana z warzywami. Mięso staram się jeść gotowane, a ponieważ dla męża smażyłam rolady w panierce, to sobie odpuszczę. A na kolację nie wiem - może banan z marchewką? :-). I obiecałam sobie nie piec ciast w najbliższej przyszłości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że powinnam jeść śniadania ale nie zawsze mam czas i nie zawsze mi sie chce... z pieczywa zrezygnowałam, no w sobotę miałam grahamki na zjeździe ale to była wyjątkowa sytuacja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też kiedyś nie jadłam śniadań i było mi z tym dobrze :-) Na myśl o porannym posiłku miałam mdłości. Ale potem zaszłam w ciążę i trzeba się było przyzwyczaić. A teraz muszę jeść rano z córcią :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na razie bezdzietna :) pewnie i u mnie wszystko przewróci się do góry nogami jak będę mamusią :) póki co jest tak a nie inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I póki co jesteś panią swojej diety O czasie nie wspominając :-) Zazdrościłabym ci, gdyby ta moja córa nie była taka fajna. Co będziesz dziś jeść? Masz jakiś ciekawy przepis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie zjadłam serek ziarnisty :) na później mam jogurt i marchewkę, na obiad planuje kapustę zasmażaną i kilka kiełbasek z indyka :) a Ty?? hmmm, ja też często myślę o dzidzi tylko jakoś tak ciągle coś nie po drodze... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyżej napisałam, co na dziś planuję (ok 10;30). A wieczorem trzeba będzie usiąść i na spokojnie obmyślić menu, poszukać przepisów. Mała ma uczulenie na nabiał i czasem mam wrażenie, że ja tez go nie mogę jeść i zapominam o jogurtach. Takie utożsamianie się :-) Też mi było nie po drodze z dzieckiem, a potem nagle ciąża i fruuuu! Wszystko sie zmieniło. Teraz sobie nie wyobrażam życia bez niej, a dwa lata temu nie wyobrażałam sobie życia z nią :-) Jak będzie za dużo o Małej, to mi dajcie po łapach ;-) Ja o niej mogę bez końca, a przecież spotykamy sie tu w innym celu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×