Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamilloooo

Za co daliscie facetom kosza po pierwszej randce?

Polecane posty

Gość Psedłonim_
Jeszcze parę latek, Kirene, a dzieci będą się rodziły w probówkach. Szafy zaś będą przestawiały się same. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pchają mi się natrętnie na klawiaturę skojarzenia erotyczne...tam też paru rzeczy na odwrót zrobić się nie da :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbngugt
Nigdy nie skreślam ludzi po pierwszym spotkaniu - i kobiet i mężczyzn. Najpierw ich poznaje trochę lepiej zeby stwierdzić czy damy radę sie dogadać - dlatego mnei pytanie nie dotyczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
A cóż to za skojarzenia erotyczne pchają Ci się na klawiaturę, Kirene?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
To w takim razie, Mnbgut, poznajmy się jak najszybciej. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Daj spokój, Kierene, nie jesteśmy przecież dziećmi. A więc? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psedło, o seksie to ja rozmawiam tylko z tymi mężczyznami, z którymi prowadze uprawę seksu , ergo z Toba rozmawiać na temat nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Ale uprawa seksu, Kirene, jest takim samym dobrym tematem do rozmowy, jak uprawa kartofli. Czy o uprawie kartofli dyskutujesz wyłącznie z tymi panami, z którymi kartofle jadasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbngugt
Psedłonim_ bardzo mi przykro, ale jestem mężatką :) i pewnei starsza od Cibie o kilka lat. Ale uwierz mi jest sporo ludzi takich jak ja na świecie. Trzeba tylko szuakać, poznawać i... nie skreślać ich na starcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o uprawie kartofli nie dyskutuję, bo nie mam o niej zielonego pojęcia (pojęcia o jakimkolwiek innym kolorze również nie posiadam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aż narzuca się pytanie
gdzie się podziali Ci dznetelmeni, rycerscy i odważni... Ten się boi, tamten portfela zapomniał, trzeciego coś tam boli... Źenada. A Wy Kobietki nie jesteście niestety bez winy dopuszczając wobec siebie chamskie zachowanie i traktując to jako oczywistość. Smutne to niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
A masz pojęcie o uprawie seksu, Kierene?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Nie ma się co dziwić. Kobieta wychowała sobie produkt męskopodobny. :-) Trzeba wybrać. Albo dżinsy na tyłku, albo krynoliny. Albo rola kobiety, albo rola osobnika kobietopodobnego. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Szkoda, Kirene, że nie pałasz naturalną żądzą powiększenia horyzontów w wiadomej dziedzinie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Ale skoro tak, to porozmawiajmy chociaż o uprawie kartofli. Znam się na niej zupełnie nieźle. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
He, he... Jasne, woleć to sobie możesz. Tylko gdzie je znajdziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Wybaczcie że jestem takim prostakiem nic na to nie poradze tak juz mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psedło, nasza rozmowa o uprawie kartofli musiałaby z koniecznosci być Twoim monologiem :D Chcesz, to dawaj ten monolog, może zaczynać się "Uprawiać albo nie uprawiać, oto jest pytanie"... Ja na razie miło się żegnam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez grupę głośno krzyczących kilku kobiet, które życzą sobie mężczyzny-wrażliwca (ciapę) faceci stracili pewność siebie i brak niby tych PRAWDZIWYCH MĘŻCZYZN.... ja nie krzyczałam, że chcę zadumanego romantyka czytającego wiersze... ja chcę silnego faceta z włosami (nie dywanem) na klacie, który będzie w stanie mnie obronić. i nie mowie tu półmózgach bez karku z pryszczami na ciele od sterydów, ale o facetach, którzy czują się pewni siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Rozmowa jest rozmową, Kirene. Wykładu ex cathedra o uprawie kartofli ie przewiduję. :-) Cześć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
To ja się chyba nie nadaję, Czarny nick. Wprawdzie wypełniam Twoje oczekiwania pod względem fizyczności i potrafię się zachować jak mężczyzna w obronie kobiety, ale mam ten poważny feler, że uwielbiam świat pięknych dźwięków i zdarza mi się czytywać do poduszki Annę Achmatową. :-) A to ci dopiero pech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
a teraz siedze na jezu i troche mi niewygodnie dlatego tak smece cały dzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam romantyka
a ja mam pewnego siebie, czułego, romantyka, czytającego, który JEST silnym facetem BEZ włosów na klacie, który jest w stanie mnie obronić :-) i zawsze odprowadza kobietę do bezpoiecznego miejsca :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Rozumie, Czarny Nick, że Ty oczekujesz, żeby lekturą mężczyzny, oprócz tomików poezji, były także takie rzeczy jak na przykład Plejboj albo pismo o nazwie CKM. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×