Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kamila_black

Ciezarne Polki w Anglii ... odezwijcie sie - c.d

Polecane posty

lollibelly - super ze widac swiatelko w tunelu, mam nadzieje, ze je nastrasza za szkalowanie niewinnych. napisz jak ci poszlo, hehe :D salatka ze srodkiem przeczyszczajacym? halloween caly rok? masz jakies pomysly? rzuc na forum, przyjedziemy je postraszyc w nocy ;) gosiulka24 - dzieki za opis porodu, dzielna jestes! jak bedziesz miala chwilke to wklej fotki, zawsze mnie rozczula widok malenstw przy cycu :) a mnie najbardziej ze wszystkiego bolalo szycie... mamo eli, ja wiem, ze ty nie mozesz patrzec, jak sie ktos miota :) fajnie ze nas czasem obsztorcujesz :D jak zwal tak zwal :D napisz tez koniecznie jak tam ela, czy juz sie przyzwyczaila do braciszka. mampytanie - ja nie mialam posiewu anecia - rozwalilas mnie ta firanka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiulka, wgral sie link!!! ale sliczny ten twoj dzieciaczek!!! taka kropeczka malutka! ale ma wlosow!!! wiecej niz moj maksio teraz!!! piekne chwile! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiulka boski Aniolek,a jakie ma wloski fajne!!!GRATULUJE!!! Onyx a mnie firanka rozwalila dobrze,ze maz na silowni i nie wie ze kolejna kupilam:p to zaraz zmienie na stara:( a i tak se jutro pojde bo jeszcze jedna mi sie podobala:p:p:p likwiduja sklep i po 4-5-10funa firany wyprzedaja to co se mam niepokorzystac hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki nie jestem wstanie was doczytać ,ale cos tam wiem co się dzieje u was . Gosiulka…niesamowita historia jesteś dzielna jeszcze raz gratulacje  Mój poród nie był taki piękny…..miałam cesarkę .a zaczęło się tak w sobotę wam pisałam ze odchodzą mi tam jakieś wody i byłam w szpitalu ,sprawdzili ,ale to nie wody . no i powiedzieli ze mała jest już gotowa do wyjścia je jest główka w dół no trzeba teraz tylko czekać ,ze mogę urodzić jutro , albo za 3 tyg .Goska cos mi tam pisała ze w sumie nic mi nie powiedzieli. A w niedziele 16.11.2008 o godz.12 w południe odeszły mi wody zalałam lóżko, korytarz zanim doleciałam do łazienki ,w kapciach mokro  no wiec spokojnie poszłam po sucha bieliznę założyłam podpaskę i zadzwoniłam do męża bo był w pracy. zadzwonił do szpitala kazali jak najszybciej przyjechać, byłam bardzo spokojna nic się nie bałam ,maż przybiegł z pracy cały zdenerwowany, a ja spokojnie mamy czas nie mam żadnych boli to jeszcze nie chce tam jechać i się okaże ze urodzę jutro to tam szalu dostane (tak mówiłam do męża)no i pojechaliśmy ,podłączano mnie do ktg jakieś bóle się zaczynały ,ale jeszcze nie takie straszne ,no i mnie zbadali rozwarcie na 2 cm .ale położna spojrzała dziwnie na mojego męża już cos chciała powiedzieć ,ale zawołała jeszcze jedna położną, starsza doświadczoną no i mówi ze czuje ze dotyka tyłka Zuzi ,a nie główki. Ta druga pomacała brzuch no i się zgadza zawołały lekarza usg no i mała była ułożona pośladkowo ,a za 10 min już byłam po epiduralu znieczulona ,zasłonięta parawanem 3 lekarzy 4 położne no ok. 45min Kacper miał ja już na roczkach tak strasznie się rozryczałam jak mi powiedzieli ze musi być cesarka ,a teraz to mowie ze za tydzień mogę już drugie w taki sposób rodzicwiec nie mam pojęcia jak jest rodzic ,ale jestem z siebie dumni i z położnej która mnie zbadała i się od razu domyśliła ze to nie główka i tak szybko się mną zajęli .nie pozwolili mi się męczyć bo i tak by się skończyło cesarka .to był bardzo szybki poród weszłam do szpitala o 13:23 ,a o 14:47 Zuzka już była z nami. We wtorek już byłyśmy w domu czuje się bardzo dobrze tylko spac nie mogę w szpitalu dwie doby bez snu ,teraz w domu próbuję ,ale i tak jak mała zapiszczy ,albo zaplącze to ja już na nogach.Karmie piersia ,sutki bola jak cholera,ale się nie poddaje jestem z siebie dumna mała jest taka kochana i grzeczna tylko spi, je i kupy wali w pieluchy . Oto moja historia zaraz wstawię zdjęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krakersik wazne,ze wszystko w pore zobaczyli.GRATULUJE CI🌼niech Zuzia sie zdrowo chowa:) czekam y na zdjecia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krakersik chyba jesteś pierwsza której zrobiono USG przed porodem, mam rację dziewczyny? Całkiem sprawnie to poszło i na szczęście nie musiałaś cierpieć na darmo 🌻 Gosiulka dzidziuś śliczniutki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wam.Jak czesto podaje sie ten infacol przed jedzeniem i ile,bo dzisiaj sie potwierdza ze to jednak musi byc kolka bo idzie wieczor a mala znow szajby dostajenoi kupka tylko rano jest ledwo co wymuszana a tak to calt dzien bidulka sie prezy i nic.Widac ze ja cos meczy. Aja to juz raczej nie pomoge jej pijac herbatki bo pokarmu juz nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krakersik, fajnie ze juz po wszystkim! co sie przejmujesz - cesarka czy nie, wszystko jedno, masz swoja corcie! dawaj szybko zdjecia :D dobrze ze cie nie meczyli i ze polozna sie zorientowala ze dziecko jest zle ulozone. pisz jak sie czujesz i jak sobie radzisz! ❤️ pozdrawiam was serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiulka ale te wloski twoj maluszek ma super!!! Anecia na wypadek gdyby ci sie znow nie podobala firanka kup dwie:-D Przywiezli mi dzis lozeczko ktore kupilam w mothercare,wiedzialam ze cos bedzie nie tak.Jak moj maz wrocil z pracy kazalam mu rozpakowac i co sie okazalo nie ten kolor!!!!!!!!!!!!!!!!😭 a mowilam babie ze chce kolor taki jaki widzialam tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krakersik, ale slodka ta mala! wyglada jak chinska ksiezniczka. ma swietna czupryne - na pewno zescie jej nie podcinali wlosow w tym szpitalu? a tatus urosl o pol metra! przekonaliscie mnie - powiem mezowi jak wroci z pracy ze przemysle jeszcze raz kwestie drugiego dziecka :) caly dzien mi dzis marudzil ze moze by tak teraz dziewczyneczke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Babeczki:) alez się dzieje..szkoda tylko,ze nie same dobre wiadomosci.. kamila26- mam nadzieję, ze w koncu wszystko sie wyjasni i dadza Wam spokoj ztym rachunkiem.. Lollibelly- myslę, ze nareszcie uda sie tym smarkulom nosa utrzec, raz na zawsze. powodzenia:) anecia- no tak, kobieta w ciązy..w sklepie cudo, w domu blee:-P Dobrze, ze z wyprzedazy i nie rujnujesz domowego budzetu:-P mamo Eli- dołączam się.. ja skorzystałam z odciąg. moze ze 3 razy w tych nawalowych dniach.. Starałam sie, zeby moj maly naturalny laktator pomógł mamie:) A nauka karmienia.. po porodzie polozna spytala, czy chce karmic piersią? Powiedzialam-tak, ale nie wiem jak.. a ona- on wie.. i rzucila mi Adasia na piersi.. i On sam zacząl szukac..przysunęłam go i juz.. zero problemów:) Witam nowe Brzuchatki🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..a i mam pytanie- problem.. odkąd sie przeprowadzilismy Adas strasznie beczy przy zasypianiu.. zawsze go kladlam, wychodzilam z pokoju i bylo ok. sam zasypial. Teraz mimo ze jak konczy butle- praktycznie spi.. przewracam go, a po chwili podnosi się, probuje wyjsc z lozeczka, lapie za szczebelki i placze.. jak w koncu wezme go na ręce to przysypia, kladę go i znow to samo..az wreszcie ze zmęczenia zasypia.. myslicie, ze się boi? Teraz spi sam w pokoju.. kurczę juz nie wiem..nawet mu swiatlo na przedpokoju zostawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Gosiulka - gratulacje zdrowka! Fajne te opisy porodow Lolli - ale się porobilo - zycze powodzenia w batalii z SS (wychodzi na to ze trzeba sie tlumaczyc z wychowywania potomstwa, chyba srednia przyjemnosc). frugo - happy birthday!!! troche poznawo, ale ma nie bardzo dawalam dzis rade wytrzymac ze soba i dolegliwosciami; (chore zatoki = bol glowy i zebow gornych), dwa magiczne leki (paracetamole) i jest jakas ulga. Obejrzalam duzo zdjec bobaskow - wszystkie wspanale!!! Widze borowka,ze Wy tak powaznie z tym powrotem do \"ojcowizny\". A kontrowersyjnego tematu karmienia nie poruszam, MamaEli napisala juz wszystko (str 50).Moze przy kolejnych dzieciach uda sie wam odkryc jakie to cudowne karmic cycem. Mala79 - odpowiedz na twoje pyt jest równiez w poscie MamyEli (str50) Kamila26 - ile lat trzeba uzywac pradu,zeby tyle naciagnac?? (powiedzmy L50/miesiac i jest pomad 4 lata) - tyle lat za darmo mieliscie prad???(pyt retoryczne).Oby sie wyjasnilo, bo zdrowie mozna zedrzec na bataliach a tymi firmami. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucilla 29
Czesc dziewczyny! Pozdrawiam wszystkie swiezo upieczone mamusie! Wczoraj mialam USG i dowiedzialam sie,ze bede miala chlopczyka czyli Gabrysia! Jestem bardzo szczesliwa! Mamo Eli musze przyznac,ze twoja wypowiedz na temat karmienia bardzo mnie poruszyla,bo ostatnio ciagle mysle o tym jak to bedzie z tym karmieniem piersia.Boje sie ze nie bede umiala rozroznic placzu mojeego dziecka czy jest ono spowodowane glodem czy chce poprostu byc przytulone do piersi.Przeraza mnie tez mysl o tym,ze czeka mnie spedzanie po kilkanascie godzin na dobe z dzieckiem przy piersi.Dlatego ostatnio powaznie zaczelam myslec o tym ze bede sciagac mleko i podawac go w butelce,zeby widziec ile zjada i miec pewnosc ze nie placze z glodu.Ale masz racje,ze maluszkowi trzeba dac szanse! Sobie z reszta tez,bo przeciez to napewno jest niepowtarzalne uczucie.Sprobuje sie nie poddac! przeczytalam twoja wypowiedz w opdpowiednim momencie;) dzieki;) skorzystam z okazji i polecam wszystkim brzuchatkom i nie tylko ksiazke ktora niedawno odkrylam,pdt.,,Jezyk niemowlat,,ksiazke sie fajnie czyta,jest w niej duzo porad i rozwiewa wiele watpliwosci niedoswiadczonych przyszlych i nie tylko mam.Ksiazka jest do sciagniecia na stronie: http://www.pokluda.net/manuals/jnth.pdf naprawde polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) u mnie kiepsko ale nie bede sie tym razem uzalac... myslalam ze \'baby blues\' juz minał a moze to nie to... kiepsko :( czytam Was ale niemam weny do pisania :(... najpierw serdeczne zyczenia urodzinowe dla Frugo 🌼 i takiez same tylko kilka dni spoznione dla Bes 🌼 zdrowka dziewczyny i zeby Wam siewszystko ukladało po Waszej mysli :) Gratuluje porodow dziewczyny :) Gosiulka i Krakersik dzidziusie są przeurocze i takie bujne czuprynki mają :) Lollibelly szczerze Ci wspolczuje ... to wszystko napewno sie wyjasni tylko szkoda Twoich nerwow, ja nie wiem ze to nie mozna normalnie zyc ... jeden czlowiek drugiemu potrafi skomplikowac zycie... ach co za swiat... mamo***Eli zgadzam sie z Toba ale powiem Ci ze wiele bym dala, zeby ktos nauczył mnie jak karmic piersia, niestety nie znalazła sie black mama, ktora pomoglaby a wszystkie white miały gdzies... Mikolaj ssal przez pierwsze dwa dni po porodzie, ale na trzeci kiedy dostalam juz pokarm byl strasznie zdenerwowany i nie chcial ssac, caly czas plakal z głodu - nie moglam sie powstrzymac i zaczelam odciagac mleko... probowalam go przystawiac kilka razy ale nie chcial ssac... wyglada to jak usprawiedliwienie no i tak tez jest ... wierzcie mi ze wiele bym dala zeby pozbyc sie tych cholernych butelek, mycia tego i sterylizacji itd... wolalabym przespac ten czas... ktoregos dnia strace cierpliwosc i bede karmila tylko sztucznym...😭 Anecia ja to sie chyba musze jeszcze wiele nauczyc, bo z tymi zakupami to wszystkie zonki tak chyba robia, kupuja co chca tylko nie mowia mezom ... a ja głupia zawsze sie tłumacze :( ... Mała79 jak mama***Eli juz Ci pisala - dawaj infacol przed KAZDYM jedzeniem tyle ile zassasz do rurki (czyli całą miarke najlepiej)... efecy moze byc najpozniej po 7 dniach, dawaj i nie boj sie, ja tez sie obawialam ale wierz mi wszystko bylo ok... trzym sie :)... acha i staraj sie odciagac pokarm, nie mozliwe zebys juz nie miala... im czesciej odciagasz tym wiecej produkujesz... łatwo powiedziec tylko czasu na to brak... i duzo pij plynow, najlepiej wody... no chyba ze chcesz przejsc tylko na modyfikowane mleko-to daj sobie spokoj z odciaganiem... powodzenia :).... hm zdaje sie ze juz mialam sie nie wypowiadac sie na temat karmienia... oj boli mnie ten temat... :( Kamila26 powodzenia z tym rachunkiem, powiedz zeby powiedzieli Ci ile i za jaki miesiac masz doplacic, moze wtedy znajda bład... Onyx powodzenia - podziwiam :) ... ja nie wiem czy zdecyduje sie na nastepne... moze kiedys... Mi83 ja myślę że Adas sie boi, nie dosc ze sam w pokoju to jeszcze na nowym miejscu... moze przespij sie dzien, moze dwa z nim w jego pokoiku, chocby na podłodze... moze poczuje sie bezpieczniej jak zobaczy Ciebie spiącą jak sie obudzi... alez musi byc trudno przekonac większego malucha ze wszystko jest ok... trzymam kciuki- daj znac jak się układa?... Borówka jak tam Ola?... Monika2 - wracaj do zdrowia :) 🌼 Lucilla29 - gratulacje :) o 8.00 mam wizytę u GP i Mikolaj też (double appointment- tym razem ;) )... ciekawe co powie na to, że jej diagnoza o plesniawkach jest podobno błędna... trzymcie się... pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki!!! Krakersik slodka ta twoja mala,wlosy to jej chyba od poczatku ciazy rosly. Mi83 mysle,ze powinnas siedziec u Adasia dopoki nie zasnie,ja tak zawsze robie.sprobuj moze sie uda:) hehe Kamila26 a pewnie,ze dwie kupie bo doszlam do wniosku,ze do Adasia pokoiku przydala by sie jakas:)podobala mi sie taka jakby gnieciona:p lozeczko mozna wymienic pewnie!A co do twoich rachunjkow to jestem w szoku tyle kasy!!! onyx trzymam kciuki za corcie;) hehe Oleniga nauczysz sie niemowic,my ogolnie wszystko sobie mowimy i zgodni jestesmy,ale co ma wiedziec,ze firanke kupilam,mnie jego odzywki nie obchodza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oleniga i co gp powiedziala? kamila26 zapomnialam ci wczoraj nsapisac,ze jak sie cos sni to jest na odwrot,w twoim przypadku trudno powiedziec niestety bo snila sie i dziewczynka i chlopiec,mi z adasiem w ciazy snilo sie rozowe ubranko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boeówka*
krakersik cudna maleńka, śliczne zdjęcia,pobilaś rekord - tylu zdjec to nawet moja Zuzia z Ola razem nie mają. a szkoda bo ten czas leci leci ...za to teraz nadrabiam Udało Ci sie jak niewielu, trafiłaś na dobrą położna i w czas zrobiono to co należy. Szczęściara jesteś, bo wiele dziewczyn sie meczy zanim wreszcie zauważą.Baaardzo mnie zdziwilo, ze tata Zuzi mial uniform do porodu.I prawidłowo.Na poczatku nawet myslalam ze mialas położnego.Moj mąż przychodząc do mnie jak bylam przed urodzeniem Zuzi w szpitalu, założyl raz ochraniacze na buty, jakieś sie przyplataly z Polski, i kobieta zdziwiona co?dlaczego?takie coś tytaj tylko na zakaźnych oddzialach.a szkoda... Mi83 dzici często maja problem z aklimatyacja do nowego miejsca. też przez to przechodziliśmy. Zuzia w luzeczku przespala pierwsza noc po przeprowadzce, potem co ją odkladalam spiącą twardo - budzila sie z placzem.tak jak Adaś. Spala przez pierwszych pare tyg albo i nawet m-cy z nami w łóżku.byla mlodsza od Adasia miała 4-m-ce. A Oleńka już nie to dziecko:) Zmina diametralna. wraz z odejściem wysypki wróciła jej natura - znowu śmieje sie od ucha do ucha.Ale dzisiaj zostane jeszcze w domu.mam chec wyjsc bo wyciągnelam zapomniane nosidelko, a oli bardzo w nim sie podoba, i wreszcie moglabym wyjsc z dwójka i bez tego woza;)Dziwna choroba ta różyczka. przez 2-3 tyg nie wiadomo o co chodzi, dziecko marudzi, ma cos jakby katar, chrypkę, nie chce jeśc, a jak pojawia sie wysypka - wszystko jasne - szkoda że jasne tak późno, bo pierwsze objawy spokojnie można podpasobac pod przeziębienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, Fajne opisy porodow, dzieciaczki tez slicze, moja tez jest ciemnowlosa, ale juz jej jasnieja. Noc mialam do d..., prawie zero snu, corka nie moze kupy od wczoraj wycisnac i sie meczy. och jak mi szkoda dziecka, chba mam tez baby blues bo placze kilka razy dziennie. oczywiscie jestem z nia na reku i pisanie jedna reka mnie strasznie wkurza dobrego dnia wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki Mam podobny problem co Oleniga, czytam i czytam, a nie zawsze mam jak sie zabrac i napisac, albo brak mi weny. Wstalam po 9, mala spi od.. nie wiem ktorej.. 6;30 chyba. W miare dobrze spie, ale wczoraj np Maja nie spala po kapieli od 20 do 22;40, tylko jadla i jeczala i jeczala i co chcialam ja polozyc do lozeczka to jek. W koncu dostala znow piers (po obu wczesniej plus butelce) i w 3 min zasnela. Dziewczyny faktycznie te glowki super owlosione. Maja miala sporo ale z tylu glowy, przod lysy :) I na dodatek ma jeszcze glowke jak pileczka futbolowa. Ogolnie to gratuluje nowym dziewczynom brzuszkow Bes i Frugo dolaczam sie do zyczen Jak juz mowilam nie nadazam czasem Jola25 magnez szybciutko magnez kup. Ja po pierwszym tygodniu beczalam co drugi dzien i na Eda nawet patrzec nie chcialam! Mialam ochote jehac do Polski !! Biore teraz magnez i widze ze jest lepiej, ale moze to tez dlatego ze to 3 tyg po porodzie i sie powoli przyzwyczajam Ale wszystkie babki co rodzilyscie teraz.. zalecam brac magnezik bo dolki beda was dopadac, baby blues dla karmiacych nie wskazany Borowka mam podobnie z Maja.. odkladam ja do lozeczka a ona sie budzi i placze, wiec sporo spi ze mna ostatnio. Oleniga podeslij mi jeszcze raz twoj numer gg, bo musialam zrestartowac gg a nie zapisalam na serwerze lepiej pisac czesto bo widze ze moje posty coraz dluzsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wielkie dzieki za życzenia dziś jest trochę lepiej,ale to jeszcze nie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na chwilke, gratulacje krakersik, pewnie ze mozesz byc dumna z siebie i to jak. Trzymaj sie dzielnie z cycuchami, ja przeszlam duzo i nie zaluje. Zdjecia bobaskow fajniusie. A moj juz taki chlop przy tych maluszkach ;) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie pozytywnie zakrecone!!! chyba zaczynam sie uzalezniac. rano wstaje i od razu kompa wlaczam co by zaleglosci na forum nadrobic. wczoraj z pracy wrocilam a tu buchh.... 3 strony nowej lektury do nadrobienia. wiec siadlam i czytam a maz obiadek podaje hmmm :-) juz sie pogubilam komu gratulowalam rozpakowania a komu nie. wiec dla wszystkim swiezych mam duzo zdrowka i radosci z pociech. zdjecia dziakow poprostu zajeb... nic tylko tulic przytulac lulac glaskac sciskac a potem zjesc bo takie slodkie anecia ta firanka wczoraj chyba niejedna powalila na kolana :-) kamila26 ale numer z tym rachunkiem. pisalas ze placilas na bierzaco rachunki i na dodatek spisywali licznik to z jakiej paki jakies wyrownanie porabalo ich czy co? bron sie ile masz sily i sie nie daj, glowa do gory lollibelly smutna sprawa z cora, co za gowniarstwo rzadzi i krzywde normalnym ludzia robi. ty tez sie bron i duzo sily na walke z malolatami zycze frugo duzo zdrowia w dniu urodzin i jak najmniej problemow borowka ty na serio myslisz o powrocie do ojczyzny? ja jestem w podobnej sytuacji. jak chcesz to mozemy pogadac przez maila o tym. bo ja mam duzo \'za\' i \'przeciw\'. trzymajcie sie dziewuszki i milego slonecznego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pochwalony :) anecia Twoja firanka ma na sumieniu moj osmarkany monitor :D , to Ci sie udal post hahaha! piekna dygresja :) dziewczyny wszystkiego najlepszego! przepraszam ze z jednodniowym opoznieniem, ale po porodzie cierpi sie (zamiast CZSK) na KUZP czyli krótkotrwałe uporczywe zaniki pamieci :) gosiulka na bolace cycy najlepiej jest kupic 100% lanoline (np. lansinoh) i jezeli bardzo boli - nipple shields. obie rzeczy zalatwia sprawe bolacych piersi. dziewczyny zeby sprawdzic czy dziecko sie najada wystarczy przeprowadzic male sledztwo (jak to okresla \"moja biblia\") ;) juz tlumacze. nalezy sprawdzic czy: -dziecko oddaje przynajmniej 5 razy dziennie duze, ziarniste stolce przypominajace musztarde (miedzy 6 tygodniem a trzecim miesiacem ilosc stolcow redukuje sie nawet do jednego dziennie!!!) -pieluchy sa mokre, gdy je zmieniasz przed kazdym karmieniem -mocz jest bezbarwny -slyszysz czeste polykanie i niekiedy ksztuiszenie sie mlekiem - Twoje piersi bywaja przepelnione (jesli piersi nie sa przepelnione a dziecko przubiera na wadze jest ok) -nie miesiaczkujesz przez pierwsze 3 miesiace. dla mnie osobiscie najbardziej niezawodna metoda jest sprawdzanie co tydzien wagi Kuby na baby clinic :) oleniga nie martw sie, przy nastepnym pójdzie Ci jak złoto ;) 🌼 reszte dopisze pozniej bo moj \"laktator\" sie obudzil i domaga sie uzycia :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aj z ta firanka,ladniutka jest tylko jak ja powiesilam to zle wyglada,ale jak ja skroce to bedzie do starszego syna do pokoju,albo naszej sypialni...zobaczymy cos wykombinuje.tak to jest cos sie podoba,a za chwile juz nie:p wczoraj mialam chec na barszcz czerwony,maz kupila,a mi sie odechcialo...w tej ciazy jakos dziewnie mam cos chcem a za chwile juz nie,wczesniej tak nie mialam:( Dziewczyny naprawde myslicie o powrocie?Ja tam juz za pozno na to raczej nie wrocimy,zanim starszy skonczy tu szkole to adas zacznie,a pozniej 3cie takze pozniej juz za starzy bedziemy na powrot,a dzieci tu nie zostawie,bo to jak anglicy juz beda,ah i kolega meza wczoraj stwierdzil,ze znajac nas to my jeszcze dwojke se zrobimy:p powiedzialam,ze jemu oddam te dzieci hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamoEli to jestesmy kwita bo ja osmaralam monitor jak przeczytalam,,cholela drzwi zamkniete,,do dzisiaj z tego sie smieje hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamao eli ładne postepy Ela robi w mówieniu:D . wczoraj dzwonila do mnie kobieta ze starej przychodni(przeprowadzilam sie stamtąd 2 lata temu) i pyta czy Zuzia miala developmental check na 2 latka. w mojej obecnej nic nie wspominaja.zuzia tutaj miala tylko na 6 tyg zycia i tyle.reszte ja moge stwierdzic czy sie rozwija tak jak powinna,wg nich oczywiście. Twoja Ela miala coś takiego? no wracamy do \"ojcowizny\", wracamy...jeszcze nie wiem kiedy bo co tydz inne plany - ostatnio maz mial niejasna sytuacje w pracy po nowym roku, wiec chcial jeszcze przed swietami...ta...pewnie bez dzieci, bo paszportow nie maja. a ja wlasnie tutaj moich dzieci nie chce posylac do szkoly, to zdaje sie bylby powod nr 1 powrotu, nie chce zeby tutaj rosly, a jeszcze bardziej niechce zeby tez kiedys tu wrocily.dlatego trzeba zrobioc to jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to trzymaj sie anecia, ostatnia perełka: zbesztalam swoja pierworodna za bodajze rowerek walniety na srodku przedpokoju, a ona do mnie na to: \"nie pyskuj mamo świnko\"... dwa wnioski:1) ograniczyc ogladanie \"świnki Peppy\" 2) ograniczyc kontakty z wlasnym, rodzonym ojcem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×