Kto jest w związku na odległość??

Misska no wraca jutro :) ale kurczę co to za czas dla siebie - sobotni wieczór i niedziela :( co to jest ? niedługo będzie miał urlop to tyle dobrego :) a przy okazji chłopaki będą mieli urodziny i zgraja dzieci ma być w chacie to będzie ktoś do ich ujarzmiania :D Cześć Elu :) tak miałam takie odczucie :) czasem się czułam jakbym zaczynała wszystko od nowa :) widziałam też po niektórych sytuacjach ,że on również dziwnie się czuł np jak któreś z dzieci coś zrobiło czego on raczej nie wiedział i nie widział to wyglądał tak jakby miał mieszane uczucia ,że przeciez dziecko jeszcze małe jest a takie rzeczy umie robić ,no i sam fakt ,że dzieciaki rosły :) Najgłupsze uczucie jakie mi towarzyszyło było kiedy przyjechał do domu (najczęściej późno w nocy to było ) i wszedł a ja patrzę a to jakiś całkiem inny gość :Dzawsze dzwonił ,że za 15 minut będzie w domu to robiłam mu kawę i siedziałam ,czekałam :) czasem wchodził tak cicho do domu ,ze nawet nie słyszałam jak drzwi otwiera :D i tak wtedy wszedł po cichaczu ,ja siedzę ,oglądam tv ,jak zwykle myślę o dupie maryny :D aż nagle coś mnie drgnęło ,że ktoś na mnie patrzy :D odwracał głowę a w progu stoi jakiś gość :D cholera myślę sobie "o żesz kto to jest ?":D uciekać czy krzyczeć o pomoc :D wstałam na równe nogi a ten się śmieje głupek jeden :D nic mi cholera nie powiedział ,że włosów nie ścinał (a był tam wtedy 6 miesięcy :O) stoi jakiś gostek a'la Al Pacino :D byłam tak zmieszana ,że nawet pierwsza wizyta u ginekologa mnie tak nie stremowała jak jego wygląd :O

ryjku ja tez pragne miec prawko, juz 4 razy nie zdalam, nawet nie wspomne ile to wszystko mnie wynioslo:/ zapisalabym sie z checia na egzamin ale nie mam $$$ wszystko co zarobie idzie na szkole ;/ i tak w kolko.. a jazdy doszkalajace drogie i egzamin rowniez nie jest tani.... a propo facetow wracajacych po jakims czasie to stwierdzam ze smutkiem ze czuje jakbym sie oddalala i odzwyczajala od niego powoli...... niestety odleglosc i codzienne zycie bez Niego robi swoje... ;/

nie ma go 5 i pół miesiąca .... zupelnie zapomnialam jak to jest byc z facetem ... ;/ przykre to ale jakze prawdziwe

jasminowa hey...haj..hello:P Kiedy Twoje Romeo wraca?:P Prawie po roku Go nie ma....kupe czasu:O Znam osobe,kolezanka moja, ona juz 11 razy zdawala i do dzis nie moze zdac!!!!!!!!

Aniolku, pociesz ja ze podobno 13 raz jest za darmo :P

angel- za miesiąc- na moze 2, 3 tygodnie i znow leci na 3 msc i tak w kolko.... a kiedy wroci na stale, nie wiem, mowi ze za rok...

nie chce tak żyć.... bez sensu

13sty raz jest za darmo?Nie wiedzialam:P:P:P Wiecie jak blokuje sie czyjs nr.w te.? Musze isc do salonu czy nie???:) jasminowa --- Poza tym nie jestes 1wsza i nie ostatnia co ma taki uklad.....ale w sumie to nie jest zadne p;ocieszenie....

Choroba Jaśminowa a ja myślałam ,że wy się zobaczycie dopiero za rok :)czyi nie jest źle :) U nas biorą 45 zł za dodatkową godzinę jazdy :)masakra :) no ale autko na powietrze nie jeździ :)

nic mi nie wiadomo o tym blokowaniu nr :/ wiem wiem angel wiem... uwierz mi ze czasem mam mysli ze latwiej by bylo to zakonczyc

ryjku to drogo, ja kupuje jazdy u faceta i bierze 35 zl, a u babki jakiejs kiedys wzielam godzine to mi policzyla 40 zl... ale byla glupia... :) wiem ryjku ze nie ma tragedii , bo widzimy sie co 3 msc, ale nie pociesza mnie to, i tak sie czuje jakbym byla singlem, nie ma faceta obok to jak mam sie czuc... malo gadamy na skype bo roznica czasu i ja praca on praca... nie ma kiedy... jestem u progu wytrzymalosci z tym wszystkim... jak przyjedzie do PL to przeprowadze z nim rozmowe chyba powazna

Angel w telefonie powinnaś mieć ustawienia również do blokowania numerów ,bynajmniej niektóre telefony tak mają :)nie wiem czy masz taki folder jak prywatność czy coś na ten rodzaj ) Jaśminowa myślę ,że rozmowa szczera jak najbardziej :) co do rozstania to nie wiem ,widać męczysz się ,no ale taki urok związków na odległość ,z drugiej strony pomyśl ,rozstaniesz się z nim a on za rok na prawdę zjedzie i co wtedy ?:) Boziu i pomyśleć ,że ja tyle lat czekałam :) nie wiadomo kiedy a rok mijał :) z wszystkich rzeczy związanych z takim związkiem najgorsze które mnie mnie bolały to :brak bliskości i rozmów :) teraz mnie wkurza nawet jeden dzień dłużej w delegacji :)

""jak przyjedzie do PL to przeprowadze z nim rozmowe chyba powazna"" terefere dudki;):P Zatka Cie i bedziesz miala pustke w glowie bo nie bedziesz mogla sie Nim nacieszyc;)

ryjku ja mam nokie XpresMusic i nie widzialam tam takiej opcji:O Moze slepa jestem???:O

Ale ciulnia chciałam ci wkleić coś ,ale uznało to za spam :O To skopiuję :Sprawdź czy masz w telefonie Filtr Połączeń. Bywa ,że możesz stworzyć grupę ignorowanych i dodać do niej numery albo Jeśli chodzi o SE to domyślnie jest biała lista czyli tylko mogą dzwonić wybrane numery.Jak wgrasz patch na czarną listę to blokujesz tylko ten numer;) jeszcze jedno :) słyszała panienka o takim wynalazku jak google ?:D

ryjku juz sobie wyszukalam w googlach.....zapytalam sie najpierw Was bo tak bylo prosciej i szybciej :P

Miss samochody mnie nie lubią. Z wzajemnością. Ktoś wie co to IRR ?? lub wskaźnik przyśpieszony ??

a my znawcy jak z koziej dupy trąbka :D O i Phill się z choinki urwał :D tak wiemy wiemy wskaźnik przyśpieszony to jest jak się człowiek śpieszy autkiem to się wskaźnik na liczniku podnosi czyli wskaźnik przyspieszony jest :D

Kurcze...nie tak latwo znalezc opcje aby kogos bloknac...a jak juz mam to musze jakies kody powpisywac tyko jakie?:O Glupi tel....albo ja hehehe;) IRR (matematyka finansowa) - pojęcie z matematyki finansowej; format pliku silnika Irrlicht.

IRR to wewnętrzna stopa zwrotu, chodzi o ocenę opłacalności inwestycji. nawet wzór znam na pamięć :D chyba, że to nie o to chodzi :D

He he Czekoladko o to :) Muszę zrobić analizę rynku a nie chce mi się tego liczyć :)

ale to co mam policzyc za Ciebie?:D

Witam Was:)Tak właśnie czuje jakbym się odalała i odzwyczajała od niego..No ale sama nie wiem i dziwie się a to właśnie jest to że go nie ma.Też gadamy na skeypie ale to godzina dwie i on bardzo zmęczony..no może i wierze bo przecież tam pracuje.Brakuje mi go nawet bardzo też chce poważną rozmowe przeprowadzic bo boje się że nas związek się rozpadnie:(Jesteśmy ze sobą 7 lat.Ja tu on tam masakra a zresztą co tu dużo pisac wiecie jak to jest..albo jak to było..Fajnie że jest ta kafeteria i można sobie popisac z osobami które są w takiej samej sytuacji:) Dzieci nasze rosną ojca nie widzą do d*** takie życie ja sama z tym wszystkim.Niekiedy nie daje rady siadam i płacze:( A co do prawka to zamierzam się na nie wybrac ale boje się że obleje jazde bo teraz to trudno zdac:( :) Pozdrawiam Was wszystkich

Ela - całe 7 lat jesteście na odległość ?? Czekoladko wiem że muszę sam ale tego nie lubię i muszę sobie pomarudzić :)

phil..jak moga byc 7 lat na odleglosc skoro znaja sie 7 lat i maja dzieci...chyba bocian ich im nie podrzucil;) Wyczytalam w necie,ze moj tel.nie ma Symbiana......i tak mi nawet ktos napisal na forum,ze nie blokne nikogo:O:O:O:O Zajebiscie:O DOBRANOC:D

Phill bardzo ładnie marudzisz :)żeby tak wszyscy marudzili to świat byłby piękniejszy :):D Czekolada weź no odpal liczydło :D Elu nie rozumiem o czym chciałbym przeprowadzić poważną rozmowę ?:)chyba podjęliście decyzję że mąż wyjedzie aby zarobić na mieszkanie prawda ?:)Czyli albo dalej jesteście na odległość i zbieracie kasiurkę albo ...:)No coś za coś :) Zaraz ,zaraz Misska poszła na randkę ? Dopiero teraz przeczytałam :) na amory jej się zebrało :) no cóż wiosna idzie pomału :)

Witam 7 lat jesteśmy ze sobą:)A na odległość dwa lata:( Wiem wiem podjeliśmy decyzje że mąż wyjedzie za granice żeby zarobic na mieszkanko ale nie wiedziałam że będzie to takie trudno im dłużej tam jest..Chodzi mi o to że odalamy się od siebie..Nawet niekiedy nie chce mi sie gadac na skeypie zastanawiam się o czym rozmawiac jak na niego patrze to wydaje mi się tak jakby to był obcy facet..nie wiem co się z mną dzieje?Boje się że go strace że nas związek się rozpadnie..:( Nawet nie pisze tak często esów jak kiedyś..nie wiem co się ze mną dzieje..poradźcie mi coś ..PLIS:)

o Phill, a ja myslalam ze Ty pytasz a nie marudzisz :D widocznie u Ciebie to podobnie wyglada :D a co do Miski to trzymamy kciuki :D czasem trzeba poamorkowac :D chociaz zeby wiosna nadchodzila to ja niezbyt widze :P

Elu cóż poradzić. Nawet śpiąc w jednym łóżku ludzie się oddalają. To wszystko zależy od naszej woli, umysłu, chęci, uczuć. Czyli od nas samych. Trzeba odganiać "demony" z całych sił. A bo ja se też muszę pomarudzić czasami :) No Misseczka czasu nie marnuje ;) Dobrbanoc

bry no kurde stara juz jestem to nie ma co czasu marnowac :D no Phill slodko marudzi to trzeba przyznac :D ja kurde niedlugo mam kolo z rachunkowosci zarzadczej :o chce ktos za mnie pojsc to zdac? :o nie bede wymagajaca, wystarczy mi 3 :D a wiosna... wiosna to tylko w mojej glowie, bo za oknem snieg z deszczem dzis :(