Gość Sarah 28 Napisano Styczeń 17, 2009 Zabawa karnawalowa, babska impreza... i inne sprawy na weekend... wiecie co????????????? To ja za Was wszystkie ten sex wczoraj i dzis odpracowywuje hahahahah Tak powaznie mowiac to jestem w czasie w ktorym moze wystapic owulka. Pytanie tylko czy wystapi.... No ale od 3 dni intensywnie sie przytulamy... Juz mnie wsyzstko boli :/ ale co tam... ja jestem niezmordowana hahahha Odpoczywajcie, bawcie sie a ja Was pozdrawiam kobitki szalone:))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pierniczek_83 0 Napisano Styczeń 17, 2009 Ja nie imprezuję. I powiem Ci Sarah, że Cię podziwiam. Nigdy nie potrafiłam się zmusić do seksu. A jak mi się zdarzyło, to potem byłam od wewnątrz poobcierana i wdała się infekcja :O Od tej pory unikam tego i na razie się udaje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kitka76 0 Napisano Styczeń 17, 2009 Duniu a kto ci zapisał ten wspomagacz ?gin ? ;) Czytalam troszke o tym leku i ponoc jest niezły . Ja po porodzie mam niestety problem z waga przez mega apetyt :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niesia26 0 Napisano Styczeń 17, 2009 asiulka ogromnie mnie przykro z powodu tego co cię spotkało,mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie :( pierniczku ja cię naprawdę podziwiam bo ja niewiem co bym zrobiła na twoim miejscu-jedna myśl która mi do łba przychodzi to, to żebym się odpłaciła tym samym,poprostu żeby poczuł jak to jest być zdradzonym. surfitka ja chętnie bym też się do was przyłączyła z tym odchudzaniem ale ja niedam rady jestem straszny głodomór,a słodkie to wcinanm musowo a niewspomne już o frytkach,mniam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aukcje charytatywne Napisano Styczeń 18, 2009 Gdybyscie chcieli pomoc to zapraszam na aukcje charytatywne dla chorego chlopca. Zostalo jeszcze kilka przedmiotow, ktorych nikt nie licytuje. http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10006145 To drobne kwoty, ale kazdy grosz przyda sie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basiamm 0 Napisano Styczeń 18, 2009 witam podziwiam Was za ta silną wole z odchudzaniem, ja czesto miałam słomiany zapał ale przynajmniej lubie cwiczyc wiec nigdy nie mialam jakoś bardzo duzo nadwagi chociaz zawsze sie cos znalazło do zrzucenia rzycze Wam powodzenia wszytskim pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basiamm 0 Napisano Styczeń 18, 2009 o motko napisalam życze przez rz sorki oczywiscie życze Wam owodzenia przez ż Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lucyna 79 0 Napisano Styczeń 18, 2009 basiamm- no cos Ty? ja na to uwagi nie zwracam bo sama wiem po sobie ,ze czasami z pośpiechu cosik napisze w stylu np.nerwós -:) byłam na lodowisku 2 godz.kolezanki Olivki w szoku bo matka zwariowana i miały ze mna ubaw po pachy ale tak ma być smiech i ruch to ZDROWIE:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A_psik 0 Napisano Styczeń 18, 2009 Dziewczynki od jutra dietka wlasnie wpierniczam serniczek i popijam colą :P a jutro na sniadanko hmmm nie wiem jeszcze co , ale musze sie wybrac na duuze zakupy zeby miec na czym dietkowac. Lucynka zazdroszcze pode mną to by sie chyba lod zarwał :D Basiuu ty teraz nie mysl o sporcie i dietce :) bedziesz miala na to czas :) Sarah zazdroszcze libido :) u mnie zerowe poki co :P trzymam kciuki za owocne :) Pierniczku :) Kitka napisz co u Ciebie ??? :) jak tam corcia sie chowa ??? Kamciaa dlaczego Was zalao jakas chyba mega odwilz musiala byc??? Niesia :) wszystkie tu jestesmy glodomorkami :D ale warto sprobowac w grupie razniej sie odchudzac :) ale oczywsicie jesli masz taka potrzebę :D U mnie imprezka nastepna w dzien kobiet ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kamccia83 Napisano Styczeń 18, 2009 A_psik zalalo nas bo mamy ulewy i sztormy od 3 dni.....drzewa wyrywa , leje non stop i wieje ze mało głowy nie urwie.....ale juz niedługo do Polski wracam na stałe.....wreszcie zaczne porzadne leczenie.....mam nadzieje ze w tym roku i ja sie doczekam swojej fasolki...... dobranoc dziewuszki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
patiana 0 Napisano Styczeń 18, 2009 hejka dopiero się dziś pokazałam bo miałam doła:( też mnie zalewa...ale nie morze tylko ta cholerna @ rano sie przybłąkała zniszczyła i zdeptała po raz kolejny moje marzenie:( ccaly dzień zdycham z bólu koszmarne są te bóle nie dość że człowiek dziecka sobie nie może zrobić to jeszcze musi cierpieć przez te jaja swoje ...... nie wspomnę o tym drugim bólu:(....ale wy mnie dobrze rozumiecie.........dobranoc:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
idka20 0 Napisano Styczeń 19, 2009 patianko przykro mi kochana :( mam nadzieję, że niedługo spotka Cię miła niespodzianka... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasia 29 0 Napisano Styczeń 19, 2009 W sobote na zabawie byłam, wczoraj na roczuk, a od dziś miał być dietka. Niestety na poprawki zostałam zaproszona i nie wiem czy dam rade wytrzymać, jak przed oczami bedzie tyle jedzenia. Jak nie wytrzymam to bede miała jeden dzien opóźnienia, ale od jutra napewno bedzie juz tak jak ma być. Tłumacze sobie ża najtrudniej zaczać a później to już bedzie z górki :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sarah 28 Napisano Styczeń 19, 2009 Witam moje kochane:)) Pierniczku: Ale ja sie nie zmuszam:) Tak naprawde to uwielbiam sie przytulac i zawsze mam na to ochote. No i znow dzis beda przytulanki. To moj 23 dc a zazwyczaj owulke mam 21 do 24 dc. Mam cykle 35-dniowe. Wiec dzis i jutro staranka a potem znow czekanie.... No i mamy 19 stycznia... koszmarna data hahaha Piszcie jak Wam dzis poszedl dzien pierwszy diety. Ja rano zjadlam mala kromeczke pieczywa ciemnego z dwoma plasterkami salami. A teraz niestety odrobine rosolu od wczpraj i surowke i rolade. Nie jestem zadowolona bo mialam jesc tylko gotowane. No ale zostalo od wczoraj i stalo sie. Zezarlam:/ 3mam kciuki za Was i wierze ze wam pojdzie lepiej. Jutro jade do mojej ginekolog i poprosze ja o metformine. Ciekawe czy mi przepisze... I denerwuje sie troche przed ta wizyta bo nie wiem, co mi powie znow o moich jajnikach.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sarah 28 Napisano Styczeń 19, 2009 Patianko Wiem, co czujesz. Ja bede przechodzila to samo za dwa tygodnie jak @ przyjdzie... Tym bardziej ze staranka w tym cyklu sa u mnie bardzo intensywne wiec jak @ przyjdzie to bede miec dola. A wiem, ze przyjdzie... bo przeciez moj M ma niefajne wyniki...:( Trzymaj sie tam jakos, jestesmy z Toba!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81 Napisano Styczeń 19, 2009 Z tym odchudzaniem to troszku uwazajcie Meridii w żadnym wypadku nie można brac jak sie staracie o dzieci i podczas karmienia wiem bo ja przed ciążą schudłam 25 kg a moja siostra 30 i powiem wam ze teraz dietetyk przepisał jej Meridie ale tylko na 3 miesiace i powiedział ze zadnych dzieci bo pokemon bedzie...... ona bierze z bardzo dobrym rezultatem bo prze 3 miesiace stania w miejscu po pierwszym z Meridia schudła 3 kg A jeżeli chodzi o grzeszki to przy diecie bardzo niewskazane podjadanie tego co nie mozna bo blokuje sie spalanie tkanki która sie juz ma tzn jezeli przeciątna kobieta normalnie spala ok 1500kcal to musi utrzymywac diete ok 1200kcal a te 300 kcal spala z zapasów ja tak schudła od stycznia 2008 do wrzesnia 2008 25 kg ale z lekarzem dietetykiem bo samemu to moment wraca sie do wagi a nawet jest niezłe jojo , ja np tak miała jak odchudzałam sie sama a zlekarzem to co innego nawet teraz gdy jestem w ciazy wiele nie przytyłam..... życze powodzenie i służe rada Asiulka tak mi smutno wiem co przeżywasz ja kiedyś przechodziłam to samo.... ale pamiętaj czas leczy rany.... u mnie też tak było módlsie do swojego juzANIOŁKA o Łaski Boże dla Twojej rodziny a zobaczysz ze Cię wysłucha i dopomoze, ja nigdy nie modliłam sie za moje stracone dziecko a jak ktos mądry mi to poradził wymodliłam drugie... teraz wiem ze to było potrzebne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81 Napisano Styczeń 19, 2009 Jak chcecie zobaczyć zdjecia to zapraszam na Nk Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Styczeń 19, 2009 Agnieszka, a ja cie mam na nk ? Patianko, :( No malpa paskudna musi sie pojawiac...mam nadzieje, ze w koncu zablaka sie gdzies na 9 miesiecy. Dzis rano stanelam na wadze, zapisalam i zaczynamy :) W weekend nie bylo lodow ani KFC, ale co tam. Damy rade. Dzis poki co wypilam kawe zbozowa z mlekiem, teraz w pracy pije decaf ( kofeina powoduje znaczny wzrost poziomu insuliny, a to mi nie potrzebne), wiec tylko bezkofeinowa kawka moze byc. Kolo 11 zjem jablko. Kolo 13 mam indyka z warzywami ( 380 cal - taki gotowiec ;) i 35 gr weglowodanow tylko to zawiera :D ), i bedzie herbatka gorzka. A potem na kolacje mam zamiar sobie zrobic salatke z kapusty pekinskiej. Zobaczymy czy sie uda ten wyczyn. :P Powiedzialam w domu ze przechodze na diete, zadnych ciastek nie chce widziec, ani slodyczy, ani paluszkow, chrupkow itp. Maz powiedzial, ze bedzie mi pomagal tak jak bylam w ciazy tzn gotowal niskoweglowadonowo. Mama sie zdziwila, ze ide na diete bo jak dla niej to chudo wygladam :P Zmeczenie? No i zbadalam sobie tez poziom glukozy na czczo i na szczescie jest OKI :D Moja corcia ma juz jeden zabek :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lucyna 79l Napisano Styczeń 19, 2009 Hejka! Dzis mam podły dzien:( chłop mnie wkurzył więc na obiadek wedle umowy zjadłam rybkę+sałatkę ale.....na deserek draże czekoladowe:) więc dzis zgrzeszyłam...i ma dołaa.......nie chce mi sie NIC :( moze jutro będzie lepszy dzionek?? ! BUZIACZKI Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dunia26 0 Napisano Styczeń 19, 2009 Agnieszka ja Meridię i Zelixę brałam sporo ale przed ciążą parę mies. odstawiłam z wiadomego powodu bo zamierzaliśmy rozpocząć staranka,pół roku wcześniej łykałam już folik.Na parę mies.odstawiona meridia nie jest szkodliwa.Gorzej jeśli ktoś się np.odchudza,bierze ją a w między czasie zajdzie w ciąże wtedy skutki mogą być faktycznie opłakane:O ja już nie karmię,dietkę stos.3dzień i tak samo do tego łykam zelixe a od przyszłego tyg.jeszcze siadam na rowerek stacjonarny żeby efekty były szybsze:P Lucy głowa do góry faceci tak mają wszyscy,że czasem potrafią wkurwić tak,że krew Cię zalewa i nóż w kieszeni otwiera;) :P trzeba olewać trochę:D Basiamm Ty tu dbaj o siebie i maleństwo:) Choineczka jak idzie??;) Asiulka odezwij się jak możesz i jak dajesz radę???? :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81 Napisano Styczeń 19, 2009 Susfi ale ja ciebie nie mam na NK :( jak to sie stało?????????????????????????????:( aha zobacz sobie fotki z zakopanego i te ostatni a z Karoliną na reku..... a jak chcesz daj maila to wysle Ci z 2007 roku moje foty bo te z zakopca to był koniec lutego 2008 wi ec juz jakies 7 kg mniej niz wczesniej a reszta jak chce to reż Wam wysle tylko dawac maile...... Duniu co do Meridii to masz racje ale ja pisałam do reszty żeby nie poleciały po nia od razu bo wiesz niektórzy maja dojscia do recept..... itp bez sprawdzenia konsekwencji ale widze ze ty wiesz o co chodzi wiec zycze powodzenia...... tylko co do starych fotek sie nie przestraszcie mnie.....błagam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Styczeń 19, 2009 Agnieszka, przyslij mi namiary na nk na emaila. Tez zgrzeszylam i zjadlam kawalek szarlotki bo kolezanka z pracy upiekla i przyniosla. A glupio odmawiac ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
patiana 0 Napisano Styczeń 19, 2009 hahahhah uśmiałam się z tych waszych grzechów dietowych;) ale ja was love;););) a ja zjadlam skibe chleba i na obiado kolacje zupe i koniec na dzis;) sarah moj menio tez ma słabe wyniki...damy rade:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
choineczka 0 Napisano Styczeń 19, 2009 wczoraj mialam imieniny, a dzis sa urodziny brat, wiec z diety nici :P po meridii nie moge sie skupic i boli mnie glowa :/ nie wiem jak przetrwam sesje... :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fafforek 0 Napisano Styczeń 19, 2009 Ja brałam meridię przez 2 miesiące i schudłam na niej 13 kg. Już nie biorę od dwóch ze względu na ogromne staranka. Dziewczyny, ja mam kiepski dzień. Rano Rodzice do mnie zadzwonili, że mi wpłacają na konto kasę na wesele. Mama powiedziała, że już mi daje, bo wesela nie dożyje :( Ma raka i wielkie przerzuty... Nie mogę się pozbierać. W pracy byłam tylko dlatego, że nie chciałam sama w domu siedzieć. Czy Wy byście na moim miejscu robiły wesele??Nie ma mowy... Będę załatwiała formalności i chyba za trochę ponad miesiąc będę mężatką. Bo chcę by moi Rodzice oboje byli na moim ślubie... buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Styczeń 19, 2009 faffoerk, ojej :(:(:( Bardzo mi przykro czytajac takie wiesci. Nie robilabym wesela, bo co to za wesele w takiej sytuacji. Rozumiem cie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
patiana 0 Napisano Styczeń 19, 2009 fafforek Współczuje ci ale masz racje też bym tak zrobiła na twoim miejscu ,, trzymaj się dzielnie kobiettko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
choineczka 0 Napisano Styczeń 19, 2009 fafforek... Kochanie najwazniejsze jest pozytywne myslenie... moze to brzmi smiesznie... ale moj Ojciec jest chirurgiem onkologiem i zawsze to powtarza... jemu tez nie dawali szans na przezycie, a juz 20 lat minelo od tego jak pokonal raka... jestem z TOba!!!!! :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium Napisano Styczeń 19, 2009 :( Faforku bardzo wspolczuje!!! ale to tak nagle sie okazalo ze Mama ma raka z przerzutami czy juz wczesniej chorowala?!?! straszne:( Ja tez bym nie robila wesela bo co to za wesele jak zabraknie na nim Mamy:(zreszta jak tu sie \"weselic\" jak zaloba w rodzinie i pewnie kazdy lzy w oczach by mial:O ja bym zrobila tak jak ty zalatwiala wszelkie formalnosci zeby jak najszybciej wziac slub!obojetnie w jakim dniu byle jak najszybciej a pozniej zaprosila rodzine, swiadkow i najblizszych przyjaciol do jakiejs restauracyjki czy klubu- nawet go wynajela na jedna noc,tak jak np. wynajmuje sie na 18-tke czy wieczor kawalerski i zrobila takie mini wesele! mozna by bylo troche potanczyc, porobic zdjecia, ewntualnie popic... Trzymaj sie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fafforek 0 Napisano Styczeń 19, 2009 Dziewczyny dzięki. Choineczko, poryczałam się. Wiesz, ja nadziei nie tracę... ale ciężko jest, zwłaszcza, gdy jeszcze dwa miesiące temu moja Mama wyglądała zupełnie inaczej... Nie wiem co to będzie. Jedno tylko wiem - że chcę teraz jeszcze bardziej i goręcej pokonać to pierdolone pco... wiecie o co chodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach