patiana 0 Napisano Luty 14, 2009 niesiu wiem wiem powaliło mnie na mózg ja też nie znikam;) zły stan emocjonalny mnie nawiedził wieć wybaczcie:p bo pierwszy raz mi się zdarzyło głupotę taką napisać...:p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iguana07 Napisano Luty 14, 2009 Witam! Mam stwierdzone PCO, ponadto leczę się od dziecka na tarczycę(choroba Hashimoto). O PCO dowidziałam się, gdy po odstawieniu anty cykle wydłużały się coraz bardziej, aż w końcu musiałam wywoływać krwawienie. Ponadto dokuczał mi trądzik i nadmierne owłosienie. Od kiedy spowrotem biorę hormony Diane 35) wszystko się uspokoiło Nie planuję obecnie dzidzi, dlatego nic więcej nie robiłam odnośnie specjalistycznego leczenia, wystarczyło mi, że pozbyłam się trądziku i włoski przestały rosnąć jak szalone. Wiem, że będę musiała żyć z tą chorobą całeżycie tak jak z chorobą tarczycy, którą już oswoiłam i nie myślę o sobie jako o osobie chorej do tego stopnia, że lekarz mnie zbeształ, kiedy raz postanowiłam honorowo oddać krew. Wydawało mi się, że jestem okazem zdrowia, a że od dziecka biorę leki, to dla mnie tak, jakbym łykała dropsy czy witaminy.... Czy będę chciała kiedykolwiek mieć dziecko, tego nie wiem, ale zaczynam się bać, że nie lecząc się zaszkodzę swojemu zdrowiu. Ten brak rozsadku stąd, że przecież nic mnie nie boli, to wszystko jest ok. czytam to forum i widzę, że nie. Muszę znaleźć odpowiedniego specjalistę u siebie w mieście. Chyba nie zrobiłam tego dotąd, bo obawiałam się, że lekarz podobnie jak endokrynolog i gin z NFZ będą mnie przekonywać do konieczności zajscia w ciąże, bo "latka lecą, a później mogę żałować". Czy są tu jakieś panie, które na razie nie starają się o dzidziuisa, a podjęły leczenie z troski o własne zdrowie? Jakie badania nalezy wykonać i jakie leki Wam pomogły? Pozdrawiam wszystkie Dziewczyny i przesyłam moc uścisków z okazji Walentynek! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lucyna79 Napisano Luty 14, 2009 :):):) WITAM :):) Juz wróciłam! Cieszycie sie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lucyna79 Napisano Luty 14, 2009 o masz! czerwna? nie chce! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
patiana 0 Napisano Luty 14, 2009 lucynka jasne że się cieszymy;):p witaj na pokładzie;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sarah 28 0 Napisano Luty 14, 2009 Lucynka Super ze juz wrocilas:) Bardzo sie cieszymy!! A Ty tesknilas???:):):) Iguana07 Witaj na forum. Dobrze ze zaczelas myslec o swoim zdrowiu. Teraz nie planujesz dziecka ale warto sie leczyc bo nadejszie taki moment ze bedziesz go pragnela i wtedy zaczna sie schody. Wiem to z autopsji. Moja lekarka 6 lat temu radzila mi abym podjela jakies sensowniejsze leczenie ale ja upieralam sie ze nie chce miec dziecka i ciagnelam leczenie Diane35. teraz tego zaluje... Idz do dobrego endokrynologa ginekologicznego. On zleci Ci wszystkie potrzebne badania i odpowiednie kroki w kierunku leczenia podejmie. Warto przygotowac sie na te chwile kiedy zapragniesz malenstwa juz teraz. Trzymam kciuki. I pozdrawiam:) Kochane babulce! Zycze Wam duuuuuzo milosci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lucyna 79 0 Napisano Luty 14, 2009 *********Jasne ,ze tęskniłam:)*********** U mnie sniegu az mi sie nie chce z domku wyłazic dobrze ,ze wrociłam przed tą masakra śniezna:) patiana-cosik tam czytałam ....ale wiem ze juz oki więc nie wrzeszcze:) DIETA -poszła w zapomnienie.ferie u mamy robia swoje;pierozki ruskie,z kapusta i grzybkami nie mogłam sobie odmówic. Wczoraj obchodziłam 10 rocznice slubu :) a dzis jakos moj mąz ma amnezje,chyba? bo jakos ani buzi ani........ech! to juz 10 lat....:)czas poszukac mołdszego...-hihihihihhihihih! znaczie takiego ktory by mnie chciał??:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sarah 28 0 Napisano Luty 14, 2009 Lucyna 79 Ja obchodzilam swoje 10 lat po slubie w grudniu w Boze Narodzenie wiec mamy podobny staz:) Moj M natomiast dzis pamietal o mnie. Ale mysle ze Twoj swietowal z Toba wczoraj to moze uznal to za impreze 2 w 1 :) Oni czasem tak maja:) Ja swego czasu myslalam o wymianie na nowy model ale chyba ten moj stary model kocham ponad wszystko:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
choineczka 0 Napisano Luty 14, 2009 Konsekwentnie bez napinki... pierdole Walentynki!!! :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO Napisano Luty 14, 2009 ja tez , ja tez!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO Napisano Luty 14, 2009 ja mam walentynki przez cały rok a to psełdo święto to zwykły handel! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pierniczek_83 0 Napisano Luty 14, 2009 Ja też Ja też !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zazu0 Napisano Luty 15, 2009 Więc... czy uważacie że powinnam być leczona diane bo nie chce teraz miec dziecka (czyt. nie mam z kim miec dziecka)?? diane to dobry wybór? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
choineczka 0 Napisano Luty 15, 2009 zazu0 ja tez mialam zapisana DIane35... i tez nei mam z kim miec dzieci... ale zmienilam lekarza... i nie zaczelam tego brac, bo to bardzo duza dawka hormonow i potem jak odstawisz to organizm bedzie szalal... ;] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lucyna 79 0 Napisano Luty 15, 2009 Choineczka -zwaliłas mnie z nóg tym komentarzem:):) Sarah28 - masz wrazenie ,ze to juz jak stare dobre małżeństwo?? bo jakos tak zaczyna po mału sie wydawac:( Sniegu mam po łydki !!! HELP ME!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO Napisano Luty 15, 2009 ja tez mialam Diane 35 zapisaną kilka lat temu (tez nie chcialam miec dziecka) teraz znów mialam ją przepisana na 3 cykle z powodu torbieli na jajnikach (zeby jajniki odpoczęły) nie wiem czy branie Diany 35 przez lata mialo jakis wpływ na to ze teraz nie zachodze w ciąże moja kuzynka 18 lat, tez ma recepte na ten lek (wykryte pco) nie wiem czy to standart ale slyszalam ze takie jest leczenie w przypadkach taki jak twój Diana35 usypia jajniki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
patiana 0 Napisano Luty 15, 2009 nie brać diany ja mialam po tym syf rok bez okresu!!!!!!!tak więc zazu daruj to sobie zmień lekarza a jajniki i macica to do wymiany!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
choineczka 0 Napisano Luty 15, 2009 dziewczyny co powiecie o spotkaniu w maju? w dlugi weekend??? hmmm? tylko trzeba by bylo ustalic takie miejsce,zeby kazda miala mniej wiecej taka sama odleglosc do pokonania :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sarah 28 0 Napisano Luty 15, 2009 Lucyna 79 Czasem mam takie wlasnie wrazenie ale sa tez chwile kiedy czuje sie jak zakochana nastolatka. W ciagu tych 10 lat sporo przeszlismy, bywaly tez chwile zwatpienia w nasza milosc... nawet wyjechalam na jakis czas sama za granice i wtedy dopiero uswiadomilismy sobie jak bardzo sie kochamy i ta tesknota upewnila nas w naszych uczuciach. Natomisat teraz chyba juz tak bedzie powoli sie dzialo... ze poczucie starego dobrego malzenstwa bedzie chcialo sie wdzierac do naszego zycia. Moze dlatego tak bardzo pragne drugiego dziecka... zeby znow cos sie dzialo... zeby odmlodzic nasz zwiazek? Odnosnie spotkania... ja bardzo bym chciala!! Ale niestety... bede w polsce od 4 do 16 kwietnia tylko:(:(:( Diane35 Bralam to prawie dwa lata, wtedy glownie ze wzgledu na antykoncepcje. Zaniknlely zbedne wloski poprawila sie cera i wlosy. Natomiast jajniki za duzej poprawy nie zaliczyly. Po skonczeniu Diane okres mialam 3 razy w roku... Dopiero po schudnieciu jajniki sie polepszyly i okres wyregulowal. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nIkulka Napisano Luty 15, 2009 justjola jak tam ?pezelozylas wizyte u doktora M?czy jedziesz tak jak bylo /?ja juz jestem po 1 wizycie,opowiem jakie mam wrazenia,co do osoby pana doktora,to tak,nie nalezy chyba do osob najsympatyczniejszych ,wedlug mnie nie owija nic w bawelne,czyli mowi to co uwazam,najlepsze to ,ze kazal mi schudnac,jesc o polowe mniej ,a ja jem malo hm,wie chyba ,ze nie tyje sie tylko z jedzenia,pozatym ma sam spore brzuszysko ha ha,co do leczenia to kazal mi przestac brac inne leki przepisane przez innego lekarza,glupophage tylko kazal zostawic brac jak przed tem 3 tabletki na noc i 1 tabletke po sniadaniu siofor 850,tak sie zastanwiam czy to nie to samo gluphage a siofor?mam zglosi sie na poczatku maja to mowil ,ze mnie wysle do szpitala do niego na kopernka na badania,o dziwo osob bylo malo tylko 2 osoby,to moze tylko tak w sobote jest ,na biurku widzilam jesczwe troche mial tych kart,hm musze mu zaufac poki n ci stosowac sie do jego leczenia zobaczymy jak to bedzie,pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basiamm 0 Napisano Luty 15, 2009 czesc dziwuszki ja też wróciłam w górach było cudnie śniegu bez przesady z metr-dla mnie bomba ale za to wracliśmy wczoraj przez 7 godzin odcinek 150 kilometrów porażka:( u mnie spokój jestem w połowie 14 tygodnia, mam pytanie czy któraś z WAs będąc w ciąży stosowała jakąś dietę z uwagi na wysoki cukier? może Ty Surfitko? nie bardzo wiem których produktów unkać bo niektóre produkty np. banaan maja bardzo wysoki indeks glikemiczny (72) a niektóre typu mars(45) są cukrami prostymi których powinnam unikać i juz sama nie wiem? prosze o pomoc pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Luty 15, 2009 Mam sie zamiar wybrac do tego lekarza, ale z tego co piszecie coraz wieksze mam watpliwosci. Ja nie potrzebuje by ktos mi mowil, ze gruba jestem :( Widze sie w lustrze i mi to wystarczy. A jem naprawde malo, a mimo to waga stoi w miejscu. Dwa razy w zyciu udalo mi sie schudnac - raz jak mialam scisla diete - jadlam same warzywa przez 2 tygodnie i pilam tylko wode - to schudlam 5 kg. A drugi raz przy metforminie. Ja potrzebuje by ktos mi pomogl, a nie dolowal. Lubie mojego obecnego lekarza, ktory przyjmuje mnie z usmiechem na ustach i zawsze cos milego, pokrzepiajacego powie. Ale niestety w Polandi on niemieszka ;) Lekarz powinien wesprzec, a nie dolowac. Mnie tez nie bedzie na spotkaniu, same wiecie czemu :) Nam stuknelo 8 lat, razem jestesmy 12...to juz prawie polowa zycia mojego. I czasem tez sie czuje jak stare, dobre malzenstwo. ;) Pozdrawiam. PS. A tu mozecie podgladnac mojego szkraba, film krecony kilka tygodni temu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nIkulka Napisano Luty 15, 2009 SURFITKO NIE SUGERUJ SIE OPINIA INNYCH,MOZE BYC DLA JEDNEGO MILY,A DLA DRUGIEGO NIE,JA TYKO POWIEDZILAM JAKIE MIALAM ODCZUCIA Z WIZYTY,MOZE PO PROSTU MA TAKI SPOSOB BYCIA I TYLE,TERAZ CIEZKO JEST ZNALEZC MILEGI I DOBREGO LEKARZA W TYM FACHU JAKIM JEST GINEKOLOG ENDOKRYNOLOG,BO WOGOLE LEKARZY O TEHJ SPECJALNOSCI JEST MALO,Z OPINI INTERNETOWYCH TEN LEKARZ MA W WIEKSZOSCI DOBRE OPINIE BO OKOLO 90 PROCENT JEST POZYTYWNA,WIEC CHYBA LUDZIE NIE KLAMIA PISZAC TAM,WAZNE ZE BYL SUTECZNY W LECZENIU TO NAJWAZNIEJSZE ,A ,ZE MOWI TAK CZY TAK TO TRUDNO,CIEZKO SPTKAC IDEAL TAKIEGO CO BY BYL MILY I DOBRY,CZLOWIEK PLACAC ZA WIZYTE MA TAKA NADZIEJE,BO MOWI ,SIE ZE PRYWATNIE JEST LEPIEJ TAKTOWANY Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kamccia83 0 Napisano Luty 15, 2009 witam!!!!!! u mnie znowu 32 d.c i @ brak.....nawet się nie zapowiada żeby był w najbliższym czasie......ale nierobie już testów straciłam nadzieje ze wyjdzie kiedyś pozytywnie.....mam to w d....:) jak znam życie to na pewno wyjdzie negatywnie a @ przyjdzie dużo spóźniona..... Już niedługo jadę do Polski na urlopik.....mam nadzieję że wkońcu zobaczę śnieg....:) Pozdrawiam wszystkich......:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
achaja82 0 Napisano Luty 16, 2009 Witam, Mam pytanie. Od czerwca staram się z mężem o dziecko. Miesiąc temu wykryto u mnie PCO. Nieregularne (bardzo) cykle, wysoki testosteron (2,5 raza ponad normę), stosunek LH:FSH ponad 1,5. Jako leczenie lekarz zalecił mi tylko Duphaston brany od 15 do 25 dc. Jak myslicie czy to wystarczy ? Powiedział, że jak nie uda się zajść przez pół roku to będziemy sztucznie wywoływac owulację, a ja się boje, że to pół roku będzie poprostu marnowaniem czasu ... Napiszczie mi proszę jak u Was wygląda leczenie w momencie gdy staracie się o dziecko. Dzięki za pomoc ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nati87 0 Napisano Luty 16, 2009 Ja się tylko melduję, witam z powrotem lucynkę;) i życzę miłego, śnieżnego dnia bo u mnie śniegu, że ho ho...(Karkonosze mam pod nosem). U mnie chyba zbliża się @, bo zaczyna mnie wszystko boleć... Cieszę się jak nie wiem co bo nic już oprócz Sioforu nie biorę a mimo to wszystko działa w moim organizmie jak powinno:D achaja82- myślę, że dziewczyny, które na tym forum już rodziły i mają większe doświadczenie na pewno Ci pomogą:) Pozdrawiam wszystkie babulce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO Napisano Luty 16, 2009 achaja82 musisz uzbroic sie w cierpliwość w naszej przypadłości tak to juz jest nikt ci nie odpowie na pytanie ile to potrwa a są pewne etapy leczenia których nie da sie przeskoczyc bedziesz musiala na początek farmakologicznie spróbowac wywolac owulacje bo przeciez od razu nie zrobisz sobie in-vitro cierpliwości Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lucyna 79 0 Napisano Luty 16, 2009 Witam z przykrytego sniegiem podkarpacia!! Nawet zaczynam lubić snieg jest jakoś tak zimowo przynajmniej wiem ,ze jest zima a nie jak nie dawno niby wiosna niby zima:( Wiecie co jakos jest wysyp \"ciężarówek\" przynajmniej tak jest w moim rodzinnym miasteczku a tu u NAs jakos tak......... chioneczka- co do zjazdu juz nawołuje od jakiegos czasu i jakos naszym babulcom sie nie chce dupsk ruszyc:(:) Jak u Was z dieta ? ?? dzis mąż ciągnie mnie na siłownie i chyba sie skuszę.Myśle o zrobieniu szkolenia na pilota wycieczek zagranicznych ? ? ? musze cosik zrobic bo juz szlag mnie bierze:(:(:(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
achaja82 0 Napisano Luty 16, 2009 mikiO - dzięki za odpowiedź, wiem, że leczenie wymaga czasu, chociaz niestety do cierpliwych osób nie należę. Problem tylko w tym, że lekarz nie dał mi nic na wywołanie owulki licząc na to, że jajnik sam podejmie działanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach