Gość karoina86 Napisano Październik 28, 2009 ja staram sie ponad1,5roku tak intensywnie.a powiedz mi ile placilas prywatnie za badania FSH;LH:DHEAS,te mi tylko zostaly do wykonania.niewiem ile mam kasy na poniedzialek szykowac.aha moje gg329879 jak masz ochote napisac tam kwoy.pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia ...75 Napisano Październik 28, 2009 Karolina86.... w sumie czytam Twoje wypowiedzi na temat lekarzy leczacych za granica. Dziwie sie, ze nie korzystasz z medycyny w Niemczech. Jesli jestes ubezpieczona w Niemczech to wszystkie badania hormonow sa za darmo. Dwa raz masz invitro za darmo. Mojej znajoma mieszka w Niemczech i jest zachwycona medycyna i rozwojem w temacie bezplodnosci. Wiem, ze miala 2 zabiegi in vitro i oba darmowe i przy drugim jej sie udalo... Moja ginekolozka tez ostatnio wspomniala, ze Niemcy stoja bardzo wysoko jesli chodzi o leczenie bezplodnosci itp., itd. I mysle ze leczenie na odleglosc to jest bez sensu, sama tego doswiadczylam bo wlasnie sie przeprowadzilam do Niemiec (okolice Koloni) i zaglebiam sie w tematy nam znane. I wlasnie moja ginka w koncu powiedziala ze musi "mnie oddac" innemu lekarzowi za granica, bo tak od przyjazdu do przyjazdu bez sensu... maniusia89 - uwazam ze nie powinnas sie znieczecac, i jesli umiesz sie porozumiec w Szkocji to powinnas szukac lekarza wlasnie tam gdzie jestes. Tak jak wszedzie sa lesi i gorsi lekarze i czesto trzeba kilku odwiedziac aby trafic na swojego. Czego Ci serdecznie zycze. Bo jak juz zajdzesz w ciaze to znowu bedziesz latala Polska - Szwecja.. A tak bedziesz juz miala opieke u tego samego. Ja tez borykam sie ze znalezieniem lekarza wlasnie tutaj na miescju w Niemczech. Juz pierwsza wizyte mama dopiero na 30 listopada. I wierze, ze on wlasnie mnie posle do jakis dobrych specjalistow. Najpier radze Ci isc do zwyklego ginka, ktory poleci Cie specjalisto. Glowa do gory :-))))))))))))))).................... Milego wieczorka pszyszle mamusie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia ...75 Napisano Październik 28, 2009 maniusia89.......... na poczatku jak sie przeprowadzilam do Niemiec mialam problem , ze sie nie doagadam z niemieckim ginkiem. Bo wiadomo w mojej szkole jezykowej nie ucza zwrotow typowo medycznych hihi. Ale pomyslaam, ze fajnie bedzie jak wtajemnicze mojego meza od razu w temat. Choc zna temat z moich wykladow hhihi, ale bedzie super jak bedzie uczestniczyl w wizytach ze mna itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karolina86 Napisano Październik 28, 2009 niunia a ja slyszalam inna teorie od mojego szwagra kuzynki bo ona ma tez pco i jej nieumia pomoc.powiedzieli ze pco to nieproblem.zresztamniej wedza na ten temt bo z nia gadalam i mi powiedziala.ja wole leczyc sie w polsce a350km to nieduzo:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maniusia89 0 Napisano Październik 28, 2009 niunia ja chce isc tutaj do lekarza ale... tutaj jedynie moge isc do lekarza rodzinnego w szkocji nie ma lekarzy ginekologów, jedynie są w londynie ale... tam jak bym miała leciec to mnie to samo wychodzi co do polski. za niedługo bede szła sie zapisac do tutejszego lekarza zobaczymy co mi powie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ln Napisano Październik 28, 2009 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia ...75 Napisano Październik 28, 2009 karoina86 ....... no rzeczywiscie niweduzo, gdybym ja miala tyle do mojej super ginki tez bym dalej do niej chodzila, fajna babeczka.... zycie...:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karolina86 Napisano Październik 28, 2009 niunia fakt mam super ginekolog ale wlasnie to tylko ginekolog i znaazlam w necie super ginekolog-endokrynolog i jade do niego na2 i zobacze co mi powie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tralalala 0 Napisano Październik 29, 2009 o widze ze sie forum rozkrecilo:) dobrze dobrze:) Maniusia kurna az mis ie nie chce wierzyc ze w szkocji nie ma ginkow..no nie wiem..a mzoe rodzinnego zapytaj? ja wiem ze w jukeju to glownym lekiem na cale zlo jest paracetamol :D a ciaza sie liczy od 12 tygodnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia ...75 Napisano Październik 29, 2009 karolina86 Moja ginka z polski tez jest endokrynologiem, wogole super kobieta ciagle jezdzi na jakies szkolenia zagraniczne i krajowe, sympozja, caly korytarz jest u niej wytapetowany dyplomami i dokumentami ukonczenia kursow itp. I specjalizuje sie w szeroko rozumianej ginekologii, od problemow okresu dojrzewania, poloznictwo, az do problemow u kobiet z menopauza. Ale walnelam reklame co hihiih (??!!), i wogole tak sie z nia emocjonalnie zwiazalam. Kurcze szkoda ze tak wyszlo.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia ...75 Napisano Październik 29, 2009 Maniusia, zadziwilas mnie tym, ze w Szkocji nie ma ginekologow.. Moze rzeczywiscie (jak ktos juz wczesniej wspomnial) inaczej sie nazywa ow lekarz o takiej specjalizacji. Przeciez tam tez zyja kobiety, rodza dzieci, sa rozne choroby narzadow rozrodczych, dojrzewanie , kontrolowanie kobiet w ciazy itp. itd. KOS TO MUSI LECZYC !!??? - Ktos musi byc taki .. Ciekawi mnie to bardzo (ciekawska jestem co hihih ) i czekam na Twoje relacje, ktore beda "z pierwszej reki " ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tralalala 0 Napisano Październik 30, 2009 Maniusia, dwie minuty z google: http://www.glasgow24.pl/index.php?action=poradnik-zdrowie-family http://forums.szkocjanet.pl/viewtopic.php?t=35&sid=219f4cb880227bf4e0c8e17817e094a7 http://www.mojawyspa.co.uk/forum/73/21751/Ginekolog-w-polskiej-przychodni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maniusia89 0 Napisano Październik 30, 2009 hej dziewczyny w przyszłym tygodniu ide sie zapisac do lekarza zobaczymy co mi powie jesli nie bedzie mi umiał pomuc to niestety ale.. bede musiała jechac do polski chodz naprawde wole sie tutaj leczyc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia ...75 Napisano Październik 30, 2009 Tralalala............ ale spryciula z Ciebie ;-) Maniusia....... proponuje zaczepic jakies mamuski na placu zabaw i przedstawic sytuacje, chyba sie nie przestrasza :-))))))). Powodzonka ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia ...75 Napisano Listopad 2, 2009 czytowita.. Gdzie jestescie babeczki ?????????????? Smutno tu ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość peceoszka Napisano Listopad 3, 2009 hej dziewczyny:) ja od wczoraj biore metformax,ten przpeisany przez lekarza od siedmiu boleści.. mam nadzieje,ze sobie nie zaszkodze i ,ze on wie co robi...i ze mi nie zaszkodzi.. jestem przewrażliwiona co do skutków ubocznych imam nadzieje,że nic się dziac nie będzie... do tego zaczelam lykac kilka innych witaminek,bo straszne mi włsoy wypadaja-strasznie to mało powiedziane! powodzenia i miłęgo dnia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tralalala 0 Napisano Listopad 3, 2009 peceoszka-ja tez mam problem z wlosami...po prostu leca mi garsciami...kupilam sobie taki preparat w tabletkach..taki zestaw witamin ze skrzypem polny belissa sie zwie:) zobaczymy jak to bedzie:) ja jestem na poniedzialek umowiona do gin i jestem strasznie ciekaa jaka metode walki z pco mi zaproponuje;) dodam ze wyniki mam calkiem neizle...ani nie przekraczam norm testosteronu. prolaktyna wzorcowa, hormony tarczycy tez...tyloko progesteron i ten lh:fsh..ale damy rade;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość peceoszka Napisano Listopad 3, 2009 tralalala hee tak się składa,ze ja wczoraj tez to sobie kupiłam;):) mam nadzieje,ze pomoże a nie zaszkodzi na cere jeszcze gorzej-bo tego nie zniese;D słsyszla,ze straszne pryszcze sie po tym pojawiają..;/ no ja tez mam dobre wyniki hormonów,ale mi moj gin jak i gin-endo powiedzieli ,że nie zawsze wyniki hormonów ida w parze z opisem usg.. ja sie nie znam..oni powinni wiedziec co robią.\ mam nadzieje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia ...75 Napisano Listopad 3, 2009 Pcoszka...... a metformax dostalas bo stwierdzono u Ciebie insulinoodpornosc czy co ? Bo moja endo mi to przepiala, nie robiac badan w tym kierunku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość peceoszka Napisano Listopad 3, 2009 niunia nie nie stwierdzili u mnie insulino opdorności lekarz powiedział,że można go przepisac w "slepo" mimo,że poziom cukru mam dobry...choć nie wiadomo co będzie dalej.. takie to pogmatwane strasznie jest;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Evka31 0 Napisano Listopad 3, 2009 Witam. U mnie PCO zdiagnozowano jakieś 2 lata temu. Od tego też czasu staramy się o dzidzię. Mialam robiony szereg badań z czego wyszło że mam podwyższony cukier oraz znacznie przekroczony androstendion.Badania zajęły sporo czasu od marca dopiero wziełyśmy się z moją panią prof. za leczenie. dostałam antyki yasminum na wyciszenie jajników (miałam mnóstwo cyst) no i SIofor 500 na podwyższony cukier. Po 6 m-cach androstendion był tylko trochę przekroczony a cysty całkowicie poznikały. Tak więc zaczęła się stymulacja. Od 2 dc do 6 dc mam brać clostibegyt od 7 dc do 11 estrofem mite a od 18 do 25 duphaston. dzisiaj mam7 dc i jestem tym wszystkim przerażona. Zawsze wydawało mi się że dziecko bierze się z wielkiej miłości dwojga ludzi, a tu szok!!!! My mimo naszej wielkiej miłości musimy tak bardzo walczyć o to nasze szczęście, liczy, wyliczać.......przeraża mnie to trochę......... czasami mam chwile euforii i myślę że wszystko dobrze się skończy ale niestety więcej mam dni kiedy chce mi się ryczeć z bezsilności...... DLACZEGO JAAAAAA? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Evka31 0 Napisano Listopad 3, 2009 Witam. U mnie PCO zdiagnozowano jakieś 2 lata temu. Od tego też czasu staramy się o dzidzię. Mialam robiony szereg badań z czego wyszło że mam podwyższony cukier oraz znacznie przekroczony androstendion.Badania zajęły sporo czasu od marca dopiero wziełyśmy się z moją panią prof. za leczenie. dostałam antyki yasminum na wyciszenie jajników (miałam mnóstwo cyst) no i SIofor 500 na podwyższony cukier. Po 6 m-cach androstendion był tylko trochę przekroczony a cysty całkowicie poznikały. Tak więc zaczęła się stymulacja. Od 2 dc do 6 dc mam brać clostibegyt od 7 dc do 11 estrofem mite a od 18 do 25 duphaston. dzisiaj mam7 dc i jestem tym wszystkim przerażona. Zawsze wydawało mi się że dziecko bierze się z wielkiej miłości dwojga ludzi, a tu szok!!!! My mimo naszej wielkiej miłości musimy tak bardzo walczyć o to nasze szczęście, liczy, wyliczać.......przeraża mnie to trochę......... czasami mam chwile euforii i myślę że wszystko dobrze się skończy ale niestety więcej mam dni kiedy chce mi się ryczeć z bezsilności...... DLACZEGO JAAAAAA? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tralalala 0 Napisano Listopad 4, 2009 Evka, hej. Nie lam sie. najwazniejsze ze zaczeliscie leczenie:) ja ide w pon do gina niech cos zaproponuje. Ja jestem tak samo jak pcoszka...tylko jajniki zatorbielone i ten nieszczesny stosunek lh:fsh a reszta z hormonami w porzo no tylko ten progesteron malutki:(((( a belissa...nie wiem..nie zauwazylam eypryskow a biore os tygodnia albo i troche dluzej....zobaczymy po opakoweaniu co bedzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość peceoszka Napisano Listopad 4, 2009 hej dziewczyny... mam pytanie do tych co brały metformax... czy po kilku wybranych tabletkach tez zaczęlo Was poleć podbrzusze jak na okres? takie skurcze i kucie w jajnikach? bo ja wczoraj to aż sie przestraszyłma,bo mialam niezłe przygody w tamtym roku ze szpitalmi i oddzialami genekologicznymi,ze na samą myśl robi mi się słabo.. mało tego mdli mnie strasznie ( przewaznie pod wieczór) i mam takie dziwne kucia w głowie!! kurcze co się dzieje? :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tralalala 0 Napisano Listopad 4, 2009 kurde pcoszka ja ci nie pomoge bo nie bralam tego, ale moze lepiej pogadac z ginkiem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość peceoszka Napisano Listopad 4, 2009 dowiedzialam sie od kolezanki studiującej medycyne,ze metformax ne ma nic wsólnego z jajnikami,wiec nie powinien wywołuwac jakis bóli... dzis taki lekki dyskomfort odczuwam,ale dzien sie jeszcze nie skonczył,ale mam nadzieje,ze nic nie bedzie bolec.. moze to jelita?albo co?/ ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Do Eva31 Napisano Listopad 4, 2009 "Zawsze wydawało mi się że dziecko bierze się z wielkiej miłości dwojga ludzi, a tu szok!!!! " Dziecko mozna splodzic podczas jednego stosunku z obca osoba. Milosc nie ma nic do tego ;-) Za to przjscie calej kuracji hormonalnej i zaplodnienia IN-vitro we dwojke, jest naprawde dowodem ze milosc jest wielka i prawdziwa, bo jest to nie lada wyzwanie. Trzymam kciuki za Was! Mnie sie udalo :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tralalala 0 Napisano Listopad 4, 2009 nono:) duzo lasek z pco zachodzi w ciaze wiec nie nma sie co lamac:) to nie wyrok;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia ...75 Napisano Listopad 4, 2009 Od 2001 roku ma stwierdzone Pcos, a od roku mam zdiagnozowane CAH: pozno ujawniajacy sie przerost nadnerczy. Stramy sie O DZIDZIE od 1,5 roku. W zwiazku; ze zmienilam miesce zamieszkania, na 30 listopada ide na pierwsza wizyte do gina w Niemczech. Strasznie sie boje co bedzie, jake leczenie mi zaleci itp. Gdy mialam juiz zaprzyjazniona endokrynolozke, zycie potoczylo sie inaczej. Zaczynam leczenie od nowa. Teraz nic nie biore, bo chce byc czysta przed wizyta i badaniamai. Mam nadzieje, ze mi takowe zleci i inne metody podzialaja. Dodam, ze od wszystkich dotychczasowych tabsow czulam sie okropnie. Czekam na tego 30 listopada... Zobaczymy co bedzie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia ...75 Napisano Listopad 4, 2009 pcoszka..... ja nie mialam niegatywnych odchuc od metformaxu, jedyny plus, ze przemiane materii mialam duzoooooooooo lepsza. Chudnac nie chudlam. Choc niektore babeczki pisza ze chudly po tym nawet po 10 kg. Ja nieeee, a szkoda, przydaloby sie sporo zrzucic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach