ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW cz II

oo baby się rozpisały a ja dopiero dotarłam na kompa bo zapierdalałam dziś ostro i w pracy w ze swoimi gównami szkolnymi i juz mam dość tak to jest jak się zostawia coś na ostatnią chwilę;) ratunkuuuuuuu coś mi strzyknęło w kręgosłupie bo mi się zachciało zawieszać wiosenne pierdoły w pracy nad oknami no i poleciłam jak taka dzika świnia na dół po drabince bo się złożyła i jestem obolała jak jasny gwint! gadu gadu a u mnie już 24 dzień cyklu i o dziwo z łaski swojej dzisisiaj tempka poszła w góre bo kurde jak u trupa cały czas niskie poziomy lucynka popierdzielona ta osoba ciesz się córką tylko n ie pozwól jej tak pyskować ale to pewnie mam po mamie;):P

dziewczyny to co z tym duphastonem... brac dzisiaj ? czy liczyc cykl od nowa??? :(

choineczko Ja sie nie odzywalam na ten temat bo szczerze mowiac sama nie wiem jak powinnas postapic. A masz mozliwosc aby telefonicznie pogadac ze swoja ginka??

tralalalalaaaaaa... moj gin jest poza zasiegiem ;] na urlopie...

lucynko a ile twoja córka ma lat?Wiesz krzykiem to się nic niezałatwi,spróbjuj ze spokojem porozmawiać z nią o tym co źle robi i że oczekujesz od niej szacunku.Swoją stroną dzieci niemam ale mam nadzieję,że nigdy mnie tak nerwy nieponiosą na tyle żeby dać klapsa dziecku. pati ty biedulko,a kto ci teraz wymasuje te poobijane kości co :)

choineczko a zalewa cię na maks??? to bierz najwyżej ja bym brała......a nie możesz się skonsultować z lekarzem???

no nie zalewa az tak... to byl moment!!! w laboratorium... gosciu mnie tak zdenerwowal i nagle poczulam... o cholera PLYNE!!! wrwrwrwrwrwrrrrrr

Hej Choineczko, nie bierz duphastonu jak krwawsz. w jakim niby celu chcesz go brac? Przeciez duphaston przyjmuje sie po to by zastapil progesteron , a u ciebie nastapil spadek hormonu skoro dostalas @. Ja bym nie brala. Patianko skoro tempka skoczyla to nadzieja jest ze beda dwie kreseczki :) Basia, ja tez mialam infekcje w ciazy. To czeste przy takiej burzy hormonlanej. Dostalam jakies czopki i byl spokoj..az do teraz :o Znowu cos nie tak... Lucynko, Sarah..jak nie moglam zajsc w ciaze to sama na siebie zloscilam sie, ze nie probowlam zachodzic w ciaze pod koniec liceum, bo wtedy mialam samoistne, w miare regularne @. I najprawdopodobniej wtedy mialam tez owulacje. A potem wszystko pogorszylo sie bardzo i mam wrazenie, ze czym jestem starsza jest gorzej :( Dziecko jest blogoslawienstwem. Lucynko, moze teraz czas by cos zrobic ze swoja kariea, skoro nie planujesz kolejnego dziecka? Moze jest cos co chcialabys robic? Jakies kursy, szkolenia, moze studium, studia? Mam kolezanke, ktora studiowala geodezje z przymusu, bo tata chcial. Ale nienawidzi tego i w 2 lata po skonczeniu studiow zaczela robic studium projektowania mody, bo to lubi :) Apsik, sama nie wiem co ci napisac, mysle ze dziewczyny juz wszystko napisaly. Nie sluchaj lekarzy, bo pojdziesz do 100 i kazdy powie co innego. ja na twoim miejscu staralabym sie o ciaze, a jak juz w niej bedziesz i byloby cos nie tak bedziesz martwic. Ze swojej strony powiem ci, ze wlasnie w ciazy czulam sie zdrowa. Zdrowa od wielu lat, mimo cukrzycy. A ja usunelam zeba wczoraj i w domu dzis z Ninka. Dziekuje za mile komentarze na nk.

tyaaaa.... ja mam IQ ponad norme ;P

ahmmmmmmmm surfi z tykmi dwoma kreskami to zapomnij ja w to nie wierze i się przestałam łudzić i podniecać że mi tak od leków się uda teraz mam w głowie insemy i in vitro ok spadam czytać sobie buziall choineczko ja ta nie wiem z tym dupahastonem lekarz tu jest potrzebny spadammmmmm:P jutro ide na 8 rano i wracam po 17 więc tak szybko tu nie dotre;)

aaaaaaaa pierdole to!!!!!! jak jutro nie bede krwawic to wezme od jutra tabsy... a jak bede to potraktuje dzisiejszy incydent jako 1 dzien cyklu OOOOOOOO!!!!!!!!! taka bede cwana...

choineczko jeśli mozesz skontaktuj sie z lekarzem,jeśli nie to ja by nie brała duphastonu miałam kiedys taką sytuacje w 19 dc i lekarka mi powiedziała, że mam to traktować jako nowy@ surfitko no mi napisała moja lekarka ze wystarczy to przeleczyć jakimiś gobułkami dopochwowymi np. clotrimazolem wiec pojde jutro do swojego lekarz rodzinnego zeby mi przepisał bo nastepna wizyte u gin mam za dwa tygodnie to pewno mi bedzie chciała pobrac wymaz do badania gratuluje odwagi ja tez sie strasznie bałam wyrywania -jak sie zdecydowałam kilka miesiecy temu na usuniecie korzenia który czekał na to kilka lat to musiałm wziac kilka tabletek uspokajajcych zeby na fotel usiądź - a później to sama z siebie sie śmiałam bo nawet nie wiem kiedy mi tego zęba wyrwał:) patiana nie trać wiary NIGDY nawet nie wiesz kiedy Cię cud czeka;)

witam ! Myslałam o studiach bo wiem ,ze na to jest zawsze czas ale ja bym chciał juz miec swoją kasę wiecie nie byc na utrzymaniu starego.Myslałam ze jak odchowam Olivke to pojde do pracy ale teraz jak sie nie ma doswiadczenia.znajomosci to lipa! aA studia musiałabym połaczyc z jakąś pracą i watpie zebym dała radę:(Zapisałam sie na kurs pilota wycieczek bo podrózowanie to piękna rzecz ale nie wiem czy w takim kryzysie to dobry pomysł? Mysle o wyjezdzie powanie Wam mowie mam tylu znajomych w W.Brytanii i wszyscy są tak zadowolenie ,ze mówie wsiadaj i przyjezdzaj szkoa zycia na siedzenie w domu!!! Sama juz nie wiem?????

Lucynko- nie dasz rady połączyć pracy ze szkołą??Wbrew pozorom to nie jest takie trudne!Ja studiuję od dwóch lat, na początku się podłamałam a teraz to już jestem tak przyzwyczajona że naprawdę to żaden problem!I powiem Ci, że ja np. byłam za granicą w pracy, dwa razy w Niemczech. I juz się chyba nie zdecyduję... Inaczej jest jak jesteś z kimś, z rodzina, znajomymi. Ja byłam kompletnie sama!Przez trzy miesiące, później przez dwa. I to mi wystarczy. Wiem jak to jest. Wcześniej pytałaś coś czy to mój syn na NK. Nie Kochanie, to siostrzeniec. Moje oczko w głowie!:)Jestem chrzestną więc to tak jakby syn, ale jednak nie... Jakaś cisza tutaj... basiamm,idka,asiulka, ja_biedna, niesia, surfitka, patiana, a-psik, dunia, Ola, lucyna, mama-Samiego i wszystkie inne kochane kobietki choineczko-jak samopoczucie dziś?:):)

lucynka jest ciezko ale ja całe studia tak przetrwałam studiowałam polonistyke a pracowałam w ksiegowosci dasz rade

Ja pracowałam na 4 i 5 roku studiów. Pracowałam na etat a studiowałam dziennie! I jakoś dałam radę więc Lucy - nic nie do pokonania :) Potem też pracując robiłam jeszcze podyplomowe na prawie i tez się dało :) Maluch na razie grzeczny :) Dzisiaj po raz pierwszy zrobił fontannę przy przewijaniu :) gdzie mu się to mieści? Mamy lekkie problemy ze skóra tzn ma taka suchą pod paszkami, w pachwinach i na wysokości zakończenia pieluszki, martwi mnie to.... po kąpieli jest nawilżany pod pieluszką smarowany linomagiem a i tak nie widać poprawy. .... :(:(:( je jak smok, karmię butelką więc wiem ile taki smok wciąga.... 60 za jednym podejściem :) buziaki dla wszystkich

Olu-całuski dla synka Sarah- dla Ciebie też, bo nie ujęłam wyżej:)Co u Ciebie?Mam takie pytanko: teraz chodzisz do szkoły, ale to zaoczna szkoła?Czy nie pracujesz narazie i sobie dziennie coś robisz?:)

nati a u mnie średnio - ostatnio mnie jakas chandra łapie :( dzisiaj mija 3 tygodnie od laparoskopii, temp. niska, więc pewnie brak owulki, a co się z tym wiąże-brak II i brak @ :( nie wiem chyba będę musiała iść do ginka...eh...poza tym przegladałam dzisiaj swoje wyniki badań i tsh wynosi 4,15 norma 4,2, więc na granicy. Poczytałam trochę na forach, że kobiety planujące ciążę powinny mieć max. 2 :( :( :( czyli wychodzi na to, że mogę mieć niedoczynność tarczycy i będę musiała znowu brać leki :( :( ahhh smutno mi, więc spadam - nie chcę Wam tutaj zasmucać na forum :( Trzymajcie się cieplutko,trzymam kciuki za Was wszystkie

Witam Was wszystkie!!!!!!! Długo mnie nie było ale byłam w Polsce:) szybko minęło i aż mi się nie chciało wracać:( u mnie 21 dzień cyklu i też mam jakieś lekkie krwawienia:(niemam pojęcia co się dzieje pierwszy raz mi się tak zdarzyło....nie biorę żadnych leków....niewiem czy to @ czy tylko plamienia...poczekam do kutra jak mi się rozwinie to już niewiem co sie dzieje....byłam u gin i powiedział ze wszystko wporządku jajniki tylko lekko policystyczne widać ze laparo działa.....kazał mi zrobić hormony ale i tak będę musiała czekać do czerwca...... OLA-k gratuluje synusia Patianko a może jednak będą dwie kreski:) trzymam kciuki żeby się udało... Buziole dla Was

Hej babulce:) Ale dzis u mnie ladna pogoda! Nati Chodze do szkoly poki co w trybie dziennym bo za to placi mi miasto. I szukam pracy jak mi sie chce:) Jak juz znajde jakas w miare platna prace to zmienie tryb nauki na zaoczny albo nawet eksternistyczny. Albo rzuce te szkole w cholere:) Dopiero koncze drugi semestr i jeszcze nie wiem czy nie zaczne szkolic sie w kierunku medycyny. Mam czas na przemyslenia:) Taka to kobieta zmienny jest:):):)

Lucynko A ja wyjechalam kiedys najpierw do Holandii gdzie pracowalam 3 lata z przerwami na urlop w Polsce. I powiem Ci ze momentami bylo smutno, ciezko i dupiato ale nawet nie wiedzialam ile pozytywow daly mi te trzy lata! Jak bardzo zblizylam sie do meza, ile kasy zarobilam, wyszlifowalam sobie jezyk angielski i nauczylam sie tez podstaw jezyka holenderskiego. poznalam mnostwo wspanialych ludzi i zaskarbilam sobie wielkie zaufanie w firmie w ktorej pracowalam. Zwiedzilam Francje, Holandie, Belgie i Luxemburg. Moja rodzina spedzala zawsze cudowne wakacje, swieta... Teraz mieszkamy na stale w Niemczech i powiem Ci ze nie zalowalam tych decyzji ani przez chwile! Ja osobiscie polecam taki wyjazd. Niezaleznie czy na troche czy na stale! Nie wiem, jak jest na wyspach. Za to w Holandii jest super:) Ola_K-P Duzo zdrowka i caluskow sle malenstwu i Tobie:)

idka nie trać nadziei bo laparoskopia serio przynosi efekty moze bedziesz musiła troszke poczekac ale popatrz ja i mama samiego jestesmy doskonałym przykładem na to ze warto jesli @ nie pojawi sie ejszcze przez tydzien rade isc do lekarza na konsultacjie:)

nadal krwawie... wiec to nowy cykl... ehhhh padam na pysk! od 7 w laboratorium siedze... wrrrrrr... Lucy na nauke nigdy nie jest za pozno! Co do pogodzenia studiow i pracy to zalezy tylko wylacznie od tego co studiujesz... ja od 1 roku mam taki zapierdol,ze nigdzie nie dalabym rady tak normalnie pracowac... ale ja sobie dorabiam korepetycjami... no i na 1 roku studiow zrobilam tez zaocznie roczne studium wizazu... wiec mam tez kase z makijazu...

hej hejjjjjjj wróciłam i leże sobie teraz i odpoczywam po ciężkim dniu pracy wierzcie mi praca z dziećmi potrafi dać w kość i to zdrowo ale jestem pozytywnie nastawiona:P a co tam u was?? choineczko nadal cię zalewa no to może faktycznie @ ze stresu dostałaś.hmmmmmm umiesz robić makijaż?? no to ja poproszę o zrobienie oczu bo jak sobie ciemnym kolorem robi to wyglądam jakby mi je kto podbił pamiętacie mój mega stanik co mi cyce wychodziły tak mi zmalały że szkoda gadać zawsze tam mi chudnie na maksa jakie to niesprawiedliwe no a w dupie to mam :P

Hej A ja dzis dostalam @. NAwet nie skonczylam brac tabsow na wywolanie, nawet mi jeszcze Yasmin nie przyszedl, bo zamowilam poczta ( 3 opakowania, jedno gratis, wiec przy tej cenie sie oplaca)..ech, i nawet brzuch nie bolal. Ale co sie dziwic jak ja znieczulona prochami przez zeba. bo mimo, ze usuniety pobolewa.

Hej babulce! ola kp kup sobie taką emulsję do kąpieli dla maluszka - OILATUM albo EMOLIUM są super na suchą skórę i po wykąpaniu dzidziusia w takiej emulsji nie potrzeba już niczym dziecka smarować, albo jeszcze inny babciny sposób - wykąp malucha w krochmalu :) serio to sprawdzony sposób - mówię ci efekt murowany ;) dunia biedaczko co was za choróbska opanowały? duuużo zdrówka tzrymam kciuki za was ja biedna twój Miłoszek jest boski no i zdaje się że uwielbia swojego fotografa ;) pozdrowionka dla wszystkich

hej hej :) przede wszystkim gratuluje Oli syneczka! Olu jak odnajdujesz sie w nowej roli? narazie pewnie czujesz ajkby swiat stanal Ci demba co?? zmiana kolosalna w zyciu prawda? a! przyzwyczaisz sie! pozniej bedzie juz coraz latwiej, coraz lepiej, ...i wkoncu bedzie cudownie. na poczatku zawsze jest szok:) choinczko nie zazdroszcze krwawien. tez sie bie wypowiem na ten temat bo nie znam sie. tez dopiero brlalam duphaston i glupialam bo nie wiedzxialam ile mam go brac kiedy przerwac - konsultowalalm sie wtedyz moja nowa gin. Asiulka dziekuje za cieple slowa o o moim Miloszku i takze patiance i surfitce za komcie na n-k :* :* dunia ogladalam wlasnie na allegro hustaweczke taka jaka ma Twojsynek. toz Ty majatek na nia wydaas ! ale nie powiem jest super! zdowka Wam zycze bo czytam ze chorujecie a my dzisja bylismy na szczepionce. Miloniek przytl 2 kg. teraz wazy 6,5 kg - pai doktor swierdzila ze pobil mistrzostwo swiata w przybieraniu na wadze. nie goni juz swoich rowiesnikow (przypominam ze jest wczesniaczkiem) on im teraz ucieka :) :) :) a mierzy 63 cm. jestem dumna! :) ... zreszta mam dzisiaj naplyw mega milosci do niego. chyba wybuchne od niej. macie tak czasami (mamuski?) buziaki dla wszystkich pan!

idka, 3 tygodnie to nie dużo. Spokojnie. Masz czas. Ja miałam laparo w maju (chyba 20) a pierwsza @ pojawiła sie pod koniec czerwca. Wyluzuj. Odpocznij troche od mierzenia temperatur, bo sie jeszcze nakręcasz. Ja zaszłam w grudniu czyli pół roku po zabiegu - też chyba potrzebowałam się wyluzować - oj nie jest to proste :) Apsiku - jak humorek?

czy ja muszę was opierdzielić znowu??????taka cisza wstyd normalnie!!! jak przyjdę z roboty i nie zobaczę wpisów to się zdenerwuję:P ja mam przesrane ze spaniem 5 godzin śpię góra 6 i się budzę tragedia nigdy się nie wyśpie :P a mój mężulek przyszły wiecie co wczoraj zrobił tak się zastanawiałam czemu mi nic nie pisze ani nie odpisuje a była godz 19 wieczorem ani nie odbiera telefonu ....a ten mi rano pisze że wczoraj mu się tak ciepło zrobiło w tej swojej ciężarówce że usnął o tej 19 godzinie ......to dopiero przegięcie o tej godz iść spać. wkurzył mnie bo ja się denerwuję bo tyle wypadków jest a ten sobie poszedł spać ...

mama samiego ja jestem wyluzowana od operacji minął rok i 3 miesiące a i tak jest dupa więc niepowiedziane że każdemu się uda po zabiegać czy to laparo czy innej.......wiadomo życze jak najlepiej ale w cuda nie wierze