20stoparolatki

Jadzia to ja też moge się przyłączyć do drinkowania:) Namea wolne masz? Takiej to dobrze:) Ja dzisiaj po pracy też zamierzam iśc poszukać prezentów dla rodziców i brata. Swojego lubego zostawiam na koniec bo nie wiem zupełnie co kupić:o

miliana witaj witaj :D mialam sie juz witac od samego rana, ale kacora mam to i z mysleniem ciezko :o

Emi pobudka!! Nie Jadzia radziła z tą witaminką tylko ja:P No wiesz, podejrzewam, że mecenasi baaaardzo dziwnie by sie patrzyli gdybyś obciągała:P:P:P:P

ja to w tym roku jeszcze żadnych prezentów nie kupiłam, a zawsze miałam kupione i zabunkrowane wiele wcześniej. wkurzyłam się, bo chciałam mamie coś z katalogu quelle kupic, co jej się podobało, ale info, że \'towar wyprzedany\' pociełam się wczoraj z fizykiem na świętą noc... eh... niedługo mamy jechac do jego rodzinki. aż się boję.... /w tym wypadku sprawdza się powiedzenie \"siła kobiet nie tkwi w tym, co mówią, ale w tym ile razy to powtarzają\" ;) /

och emilunka mialas racje :o ale to chyba przez to, ze tak madlo jadlam wczoraj. ech... czlowiek gupi jest i tyle :D czarna a co kupujesz?? jakie masz pomysly?? ja nad Siostra mysle wlasnie... miala byc super pidzama w mikolaje, ale nie maja w tym roku, wiec chyba torebke... ale nie wiem czy trafie w jej gust

Ja mam problem w tym roku z prezentami, zupelnie nie wiem co i jak a lista długa...pomysłow brak..

Witam:) Emilkarelacje poprosze i czemu krócej jeździliście? No i propozycja nie doodrzucenia-we wtorek wybrać się ze mną do Arkadii na zakupy:) Nameakac morderca bez serca:P Czarnaja tez nie wiem co swojemu menowi kupić, więc odkładam to na później:) Jadziaale mi smaka zrobiłaś-zjadłabym śledzika:P Ofimjak tam chorutku? Pasiastabardzo chętnie wpadnę i popatrzę się w te duże oczyska:D Ja od przyszłego tygodnia wezmę się z prezenty i kartki, a za pracę wezmę się między świętami a sylwestrem, bo musze chociaż jednej rozdział napisać, a wolne w pracy będę miała:D

emulinka ja też nie lubię śledzi itp.... brrrrrr! jeszcze jakieś paluszki rybne, czy filety to nawet zjem, z większą rezerwą jakąś pieczoną rybkę, bo, to jakieś fatum normlanie!, zawsze trafiają mi się bardzo ościste kawałki :/

czarna no musisz mi wybaczyć, ja strasznie rano dziś wstałam jak na mnie i jestem średnio przytomna :) Ehhh ty zboczuszku, widzę , że kosmate ci mysli po głowie chodzą z samego rana, chyba że to tylko mnie :] namea no mądre to to nie było, musisz przyznać :P Spoko, ja za każdym razem jak idę na imprezę mówię że piję dwa i ani jednego więcej, i nic nie będę palić. a jak zaczyna się impreza, to piję jedno, góra pięć, i ZAWSZE muszę zapalić chociaż jednego papierosa. a dobrze wiem, że rano będę zdychać. miliana o. nie zauważyłam :] czeeeść :]

reewelka jak będziecie popoudniu się wybierac, to mogłabym się dołączyc ;)

Namea mama zażyczyła sobie pidżamkę a ja miałam jej kupić kolczyki więc któreś z tych rzeczy. Tacie film i jakieś pachnidło a dla braciszka książkę. Zostaje Kapciarz i znowu zaczynam mieć bezsenne noce bo nie wiem co mu kupić!!! Rewelka ja tak odkładałam mikołajki i później ganiałam jak szalona:o Dlatego już teraz staram się coś wykombinować tylko we łbie totalna pustka:( Jak coś Ci przyjdzie na myśl to chętnie wysłucham:)

strzyga mam tak samo z tymi rybami... kolejna klątwa :P reewelka hmmm we wtorek mam do 17 pracę, więc czemu nie, a pójdziesz ze mną do Diversa po torbę dla siostry? :) A jeździliśmy normalnie, od 7 do 9. Z tym że nie chciało mi się już iść do domu. A dziś było baaardzo fajnie :) po mieście to ja jeździć nie umiem , ale za to na placu było ok, górka mi za każdym razem wyszła, łuk też, także co do placu to nie mam pytań :D Łukasz był w dobrym humorze, ja oczywiście pierdzieliłam całą drogę jak potłuczona, i narzekaliśmy jaka to ta dzisiejsza młodzież rozbestwiona :D

strzyga of kurs że jes :) To znaczy ja się zgadzam :D

Emi nie Ty jedna masz kosmate myśli;) Ja ostatnio w celibacie kurcze żyję więc wszystko mi sie z jednym kojarzy;) Jadzia a ja własnie miałam sobie wczoraj kupić sledzie w śmietanie:) Ostatnio jadłam po kaszubsku. I tuńczyka lubię. I w ogóle rybki preferuję:)

czarna plis, nie mów mi o rybach z raba :o No ja to mam kosmate myśli, oj mam, ale jak przyjdzie co do czego, to mam ciążowstręt :)

reewelka a no bez serca :( czekalysmy wczoraj na Ciebie... ale ja z powodu upojenia musialam sie wczesniej zerwac :D emilunka wiem, wiem wiecej tak nie bede :) dzis mam zamiar zjesc dobry obiadek strzyga a ja rybki lubie mniam, mniam :D a jakie zdrowe!!! a jak ryb nie jecie to jak z karpiem wigilijnym??

namea karpia wigilijnego też nie jem :) śledzi na wigilii też nie, więc ja mam wigilię barszczowo-pierożkową :)

Emilunka no dobra, \"z raba\" Cię rybami nie zawalam:P EEE, ciążowstręt to dopiero po jest. W trakcie nie myślę;) Wiem, powinnam... Ale co poradzić jak chcica jest:D Namea no patrz, ja ryby lubię, ale na Wigilię akurat je pomijam:o

Dzień dobry Dziś już w lepszym nastroju.Wczoraj wyładowalam się na Miskowym a on na mnie a potem poszlismy na spacer no i tak sympatycznie było :-P A ja uwielbiam rybki ale tylko te bez ości :-P --- dla wszystkich

elfik witaj. Nie ma to jak się na sobie powyżywać :] Czarna co się czepiasz :P zwykła literówka mi się przydażyła :P

elfiku dzien dobry :)

A ja karpia smażonego w maśle uwielbiam mniam mniam jakie macie zwyczaje świąteczne...wczoraj z mężem rozmawialismy o tym... wiecie co Kochane moje najpierw Wam powiem że bardzo się cieszę ze jesteśmy sobie na naszym forum!! a tak poza tym to jakoś mi ciężko że Wigili nie spędzę u swojej Mamy... i coś mi się wydaje że pierwszy raz na Wigilii się popłaczę...

A czemu Jadziu nie bedziesz u mamy??

Emilkato widzę, że udane jazdy. Ja też kosmate myśli mam:P Ja kończę o 16:30, więc zanim do Ciebie dojade to akurat odpowiednia pora będzie:) Strzygaokolice godziny 17-18 pasowałyby Ci? czarnaa ja na Ciebie liczę;) Elfiku mnie P. dziś chodzi i zabija, więc mam nadzieję, że do wieczora mu przejdzie. Nameaprzeczytałam co u was wczoraj wieczorem, za kieliszek dziękuję, ale nie mialam siły nic napisać, bo za referat się wzięłam.

reewelka no to spoko, to jesteśmy wstępnie umówione :] Fajnie, przynajmniej nie będę tam musiała iść sama A co tam ci się kosmatego pomyślało? :P Jadzia oj duużo by mówić o zwyczajach :) co konkretnie cię interesuje? To ja wypiszę, co się u nas je: barszcz czerwony z uszkami, pierogi z kapusta i grzybami, kapusta z grochem, kompot z suszu, racuchy, karp, śledzie, krokiety z kapusta i grzybami, yyy wiecej nie pamiętam :)

Witajcie A u mnie zamiast karpia jest pstrąg na wigilię:) I to ja go smażę i podaję :) Już się nie mogę doczekać, a zawsze jest świeżo złowiony, bo niedaleko w takiej miejscowości łowi się samemu na kukurydzę i później już tylko nacieram go solą i majerankiem, pokropię sokiem z cytryny, posypię delikatnie mąką i smażę:) W tym czasie roztapiam masełko z czosnkiem na patelni i później polewam go tym i jeszcze cytrynką trochę:) mniamm Aha i u mnie nie ma żadnego szaleństwa z prezentami pod choinkę. Jedynie kupuję babci(bo co roku jest u nas na Święta) i kiedyś swojemu lubemu. A sama dostawałam od chłopaka i bardzo dobrze było:)

a nie wyszło mi coś tam pomiędzy tym co pisałałam, czyli- < chwali sie > ;)

Jadziaja jestem na 3 wigiliach, więc jest karp, krokiety z grzybami, barszcz, ktorego nie jadam i jakieś takie standardowe potrawy, a u mojej mamy jem węgierskie potrawy i polskie, więc mamy dwie tradycje połączone i to bardzo mi pasuje:) Emilkato bardzo się cieszę:) Ja muszę dla siostry jakieś gadżety znaleźć (bo te paznkocie jej fundnę:) ), dla mamy poszukać kaszulę nocną i dla mojego mężczyzny coś (może przez weekend uda mi się wyciągnąć od niego co by chciał od Mikołaja) i jakieś pierdółki dla takiej pary. A no i dla dziadka, bo dla babci już prezent mam.

Jadzia tzn że w tym roku u teściów spędzasz? Ja sobie nie wyobrażam świat bez rodziców!!! Co do tradycji- barszcz z uszkami, pierogi smażone z grzybami, makiem, kapustą i grzybami, ryby i sałatki różnego rodzaju:) Ach, już doczekac się nie mogę!

Reewelka no dobra, więc będę musiała założyć wygodne buty i połazimy :) Mi została tylko ta torba dla siostry do kupienia chyba. Chociaż może coś mi się jeszcze przypomni. Madziczek ohoho, to zdolna jesteś w kuchni :)