20stoparolatki

kasiulka o to też smaczne ja zrobiłam dorsza z ziemniaczkami oj to powrotu do zdrowia życzę

Czeeeśc No to i ja się melduję. Ale mnie zaskoczyłyście. Fajnie że się reaktywujemy :-) To u mnie po krotce: rok małżeństwa minął jak na razie mogę sie nazwać szczęśliwą mężatką :-) na razie życie małżeńskie wypełniaja nam imprezki i beztroska życie bez zobowiązań więc o dzidziusiu nie chce się mysleć :-) pracę od początku tego roku mam ta samą czyli najlepsza na świecie z najlepszym na świecie szefem :-) mimo iż jest to duża korporacja to jest mi tam po prostu bosko rozwijam się zawodowo w takim tempie że sama ledwo nadążam :-) znowu startuje na aplikację ale już bez takiego ciśnienia choć nie powiem ze mi nie zależy. Miśkowy znalazł nową pracę od marca idzie na studia podyplomowe w zakresie BHP Sarunia nadal jest najukochańszym psem na świecie. Poza tym trochę mi przeszkadza notoryczny brak czasu i strasznie zmęczona przez ten cały pęd jestem ale jakos dam radę Vitalijka - moje koleżanki z pracy też się do tego egzaminu przygotowywują i tez się zaczynają już stresować. Strzyga----no to mnie zakasowalaś u Ciebie zawsze coś ciekawego sie wydarza :-) Gratuluję Pani Fizyk Rewelka--- Tobie rownież gratuluję i dzięki za info na nk bo bym sie nie kapnęła. Ita----u mnie też rodzinka sie dopomina dzidziusia :-O trochę męczące to jest ale co tam zdecydujemy się wtedy kiedy będziemy chcieli albo jak się zdarzy :-) Kasiula----no to sie tam lecz jeszcze się sezon chorobowy nie zaczął :-P Onfim---to super gratulacje teraz Ci sie zacznie życie studenckie :-) a ja teraz pracuje w takiej sporej grupie kapitałowej może nazwy nie będę tu podawać na gg napiszę. Czarna----czyli się poukładalo i w pracy i z Panem :-) Namea---- a Ciebie to czasem tylko na facebooku widzialam Co u Ciebie??

Hej Miło Was tu znów spotkać:) Co u mnie: 1)zmieniłam stan cywilny, jestem mężatką od 21.08.2010 r., wzięłam tylko ślub cywilny narazie 2) jestem w końcu panią magister 3) zmieniłam pracę i od mają mam tak wspaniałą, że na żadną inna bym jej nie zamieniła 4) miałam iść od września na studia podyplomowe na zarządzanie nieruchomościami ale zrezygnowałam 5) mamy z mężem wspólne, wstępne plany na następny rok (o ile mi przedłużą umowę w pracy) że będziemy się starać o dzidziusia 6) od kwietnia tego roku wynajmujemy mieszkanie i tym samym nie mieszkam już z rodzicami i sama z A. się utrzymuję 7) może za rok wbiorę się na aplikację

Witam się porannie:) Zaraz idę po kawę, bo nie mam siły patrzeć na oczy. Bardzo się cieszę, że jesteśmy już prawie w komplecie. A ja wczoraj miałam akcje, która wymęczyła mnie masakrycznie. Wracałam autem ze szkoły, żeby zatankować, ale zabłądziłam i pojechałam bardzo na około. Zapaliła się stacyjka i samochód umarł. Włączyłam awaryjne i zaczęłam płakać, zadzwoniłam po kolegę i nagle zjawił się jeden Pan, że mi pomoże, potem dwóch Panów, którzy tory naprawiali zaczęli mi pomagać i pojawił się 4 też, który pomógł im. Samochód trzeba było zostawić do wieczora, bo akumulator umarł, ale stres miałam nie mały. Mam nadzieję, że tylko o akumulator chodzi- dziś ma dzwonić kolega i powiedzieć co wymienił i czy będę mogła go odebrać. A poza tym to do szkoły muszę dziś na wpisy jechać i wreszcie do Ikei odkręcać z tym krzesełkiem. Trzymajcie kciuki, żeby udało się na "ładne oczy".

Dzień doberek:) Zmieniłam cyfrę w nicku. Od razu uprzedzam, że nie będę miała tak dużo czasu jak kiedyś na pisanie ale na pewno będę często zaglądać. Jakoś tak mi się wszystko (odpukać) powoli układa w jedną całość w moim życiu. Cieszę się ze zmiany nazwiska, chociaż do ślubu podchodziłam z pewną rezerwą ale teraz jest mi dobrze w roli żony:) Chociaż tak jeszcze do końca prawdę mówiąc nie mogę w to uwierzyć, że to już i że już jest po. Byliśmy w podróży poślubnej w Chorwacji, dokładnie w miejscowości Brela. Była może któraś z Was? Cudna ta Chorwacja, opalaliliśmy się i dużo zwiedzaliśmy. Napiszę jeszcze kilka słów o moim miejscu pracy jakim jest Starostwo. Super się tam chodzi i aż chce się wstawać rano, zero stresu w ciądu dnia, super koleżanki mam, naprawdę takie fajne dziewczyny udało mi się spotkać, że aż nie do wiary. Jedynie wypłata mogłaby być większa, bo kasa nie jest specjalna ale starcza mi na miesiąc bez problemu, więc nie jest tak źle. Elfikktórego masz egzamin? strzyga kiedy wyszłaś za mąż? Co tam jeszcze u Was słychać?

Chyba jednak nie udało mi się zmienić nicka:(

Udało jednak!

Szok ale zmiany, Madziaczek gratulacje!!!!!Super, że ułożyło się w pracy i w życiu osobistym, a jeśli można zapytać A. t jest ten pan z którym wcześniej tak długo byłaś? Bo już mi się wszystko pomieszało? A co do kasy w publicznych instytucjach coś wiem bo sama pracuję w urzędzie..... Rewelka ale przygoda, miejmy nadzieję, że wszystko ok, bo jak auto się zaczyna psuć to masakra Elfik u nas też beztrosko, praktycznie każdy weekend zaplanowany mamy, albo imprezka, albo wyjazd, albo znajomi, czasem brakuje mi żeby zwyczajnie posiedzieć w domu i filmy pooglądać, dziś mamy taki zamiar, chociaż już sąsiadka z dołu była czy nie wpadniemy. A z dzidzią jest wiele powodów dlaczego zwlekam. Onfi ja ostatnio też się wywinęłam z wesela i była niezła afera z tego, bo to od teściowej strony, fajnie studia ja się też zastanawiam nad jakimiś, może zarządzanie.... Fajnie, że się zebrałyśmy brakowało mi naszych pogaduch z rana z kawką. Dziś jakaś wkurzona chodzę, jak osa, wywołuję kłótnie, mój chodzi jak na szpilkach, a ja ciągle kąsam jak jakaś nawiedzona, idę wywiesić pranie i zrobić kolejne, no i dokończyć sprzątanie

Kasiula czekam na foto małej a i gdzie do pracy wróciłaś do sekretariatu w szkole? Onfi pies na trawe i drzewa fajnie nie!!

Dzień dobry :-) Madziczek-----gratuluję zmiany stanu cywilnego !!! :-) 21 sierpnia?? to Ty świeżutka panna młoda jesteś :-) no właśnie pamietam że jeszcze za czasów "poprzedniej edycji" kafe miałaś różne wątpliwości co do A. i ogolnie. Ciesze się że się ułożyło no i że pracę masz fajną pamietam jak opowiadałaś o poprzedniej, że kiepska atmosferka była. egzamin mam równiutko za dwa tygodnie czyli 25 i mnie już zaczyna żżerać :-( Rewelka----ja bym chyba umarła przez tych 'Panów" a to późno było?? To trzymam kciuki za srebrna strzałę. Ja też się ostatnio wywłóczyłam po mechanikach, ale na razie odpukać jeździ :-) A tak z innej beczki macie już datę?? Ita---a jak moge spytać jakie jeszcze powody [powstrzymują Was od dzidziusia? Pytam bo sama się nad tym zastanawiam....i zastanawiam...:-) A teraz spadam się poedukować....brrrrr

elfik gratulacje :) e tam życie studenckie tylko w weekendy madziczekno to też jest czego gratulować reewelka urok rzeczy martwych ita wywinełam się no to od teściów strony ale nie mam z czym pójść niestety przygody życiowe mamy cholernie kosztowne może by tak popołudniowa kaweczka ? jakby mnie ktoś szukał to mnie juz na NK nie ma facebook rządzi :D

Ja również witam:) Po krótce co u mnie: * samiec ten sam, za rok slub * studia się kończą - od lipca próbuję sie obronić ;) * praca inna * prawo jazdy zrobione, auto kupine * Piorun rośnie:) Poza tym stara bieda:)

Onfim narobiłaś mi ochoty z ta kawą a tu dupa cukier mi sie skończył...pożycz trochę mika----również gratuluję zaręczyn :-)i prawka i autka i nowej pracy :-)

mika no to ładnie elfik cukru ci u nas dostatek masz

Onfim---no chyba prędziej od Ciebie ten cukier wezmę bo wysłałam Miśkowego i go wcieło ani jego nie ma ani cukru co gorsza :-)

Ja wczoraj wróciłam późno do domu i jedyne na co miałam siłę, to rzucić się na łóżko. Dziś dla odmiany praktycznie cały dzień spędzam w łóżku. W ciągu dnia wyprawiłam Fizyka do rodziny i mam spokój do jutra. :) a sama przejadę się jutro na obiad do dziadków. ita a gdzie byłaś w tej Azji? W sumie to mieliśmy ze 2 większe kryzysy wcześniej, a w końcu wyszło jak wyszło :) No i powiem, że Fizyk po ślubie jest lepszy niż przed ;) czuć różnicę :) reewelka ja ostatnio byłam w ikei, ale z matką i kurcze jakoś odwracała moją uwagę tak, że pozapominałam pooglądać tego, co sama chciałam ;) onfim dzięki :) elfik to super, że Ci się udało z tą pracą. Ja tkwie od jakiegoś czasu w nowym call center, bo nic innego nie było jak szukałam, ale wcale za bardzo nie narzekam, bo fajni są ludzie, mała rotacja w sumie, jedna zmiana, więc ok :) madziczek to gratulacje! i ślubu i mgr.!!!! Mi się dotąd nie udało obronić. Dzisiaj się nawet z matką pociełam, bo wyjechała do mnie z tekstem, że to "przez moją niefrasobliwość". Jasne k.... moja wina, że jak wysłałam facetowi w końcu lipca pracę dotąd nie doczekałam się odpowiedzi poza "zdąży pani" się obronić w zeszły poniedziałek. I dalej cisza... ja byłam w Chorwacji ze 2-3 razy, ale gdzie indziej :) super tam jest :) wyszłam za mąż 2 czerwca :)

Dzien dobry dziewczeta Ja juz w pracy. Zajrzalam na kafe, a tam ruch jak w ulu Ciesze sie jak glupia, bo juz sie stesknilam za Wami! Pierwsze dzien po weekendzie poza miastem i nie moge sie jeszcze pozbierac ciezkie sa takie powroty do rzeczywistosci. Dobrze slyszec, ze u Was takie zmiany!!! U mnie z nowosi: -Nowa, lepsza praca, ale brak wakacji -Nowy projekt -Nowe mieszkanie -Nowy samochod -Nowe wlosy A reszta ta sama, dalej jestem w Dubaju, z tym samym opiekunem Przez 2 miesiace bylam na delegacji w Katarze. Powiem tylko, ze ciesze sie, ze mam to juz za soba, bo latwo nie bylo. Poczytam jeszcze co u Was i napisze wiecej pozniej Buziaki

Witajcie koleżanki Piszę do Was teraz od rodziców, bo przyjechaliśmy z A. tu mieszkać i kotów pilnować, ponieważ moi rodzice polecieli na tydzień do Turcji. Chciałam się Was zapytać właśnie gdzie spędziłyście tegoroczny urlop? ita w jakim konkretnie urzędzie pracujesz i czym się zajmujesz? strzyga wzięłaś ślub cywilny czy konkordatowy? mika to za rok planujecie zmienić stan cywilny tak? Kasiula jak się dzidziuś chowa? Elfik onfim na jakie studia się wybierasz i kiedy? namea a Ty nie planujesz ślubu? Uciekam zaraz sprzątać, kurz wycierać itd. Mam kupę roboty tu u rodziców. Aha oglądałyście może Dom nad rozlewiskiem? Dzisiaj na tvp1 zaczyną się druga seria Miłość nad rozlewiskiem, ja będę na pewno oglądała:) Do później

Dzień dobry niedzielnie :-) Namea----prawda jak fajnie jak się włącza kompa i się pojawia myśl "o ciekawe co nowego na kafe zaraz sprawdzę" :-) Tylko się nie przepracuj pracusiu. Chyba na dobre się zaklimatyzowałaś??Do Polski nie myślisz wracać prawda?? No i dawaj fotke nowych włosów. Madziczek----ja w tym roku urlopu brak niestety i ze względów finansowych i organizacyjnych. W sumie jedyny urlop miałam w zeszły weekend bo mieliśmy impreze integracyjną z firmy w takim fajnym ośrodku wypoczynkowym naszej firmy więc starałam się w trzy dni odpocząć a było wesoło bo wynajęli firmę animacyjną więc mieliśmy fajnie zorganizowany czas no i ludzie fajnie więc w sumie taka namiastka urlopu. Onfim----może w końcu walniemy tą kawkę??Już mam cukier :-)

Myśmy mieli w Bieszczady na tydzień jechać, ale wyszło z tego tyle, że Fizyk siedział i dłubał w garażu, a ja przy kompie kończyłam pracę pisać :/ Madziczek cywilny - dlatego moja mama jest niepocieszona, że pójdę do piekła. zaraz się zbieram na obiad do dziadków, niewyspałam się, najchętniej bym została w domu i doleżała, no ale niewypada nie pójść - mają 50 rocznicę ślubu. jeszcze po drodze muszę tort odebrać. A się jeszcze dowiedziałam, że dobrze, że wysłałam Fizyka, bo się okazało jak dojechał, że jego mama jest w szpitalu! I to od wt! A myśmy nic nie wiedzieli, bo jego brat myślał, że siostra do niego zadzwoniła, a siostra myślała, że skoro brat z nim rozmawiał to mu powiedział... ja wczoraj "zieloną milę" oglądałam, bo kiedyś zaczęłam, ale nigdy nie skończyłam. Piękny film. elfik ja też już kawka zrobiona. może to mnie rozbudzi :)

Cześć dziewczyny:) Ale fajnie, że jesteście:) Elfik Panowie pomagali mi po godzinie 14, więc środek dnia, a do tego korek na maksa na ulicy, więc tłum miasta. A po 15 min dobiegł mój kolega, który dalej mnie ratował, a na końcu przyjechali koledzy, którzy zabrali go na warsztat. A co do daty- wstępny termin to sierpień 2012r. ale czas pokaże, bo wszystko będziemy ustalać po powrocie T. do kraju. Mikagratulacje:) Itaokazało się, że popsuł się alternator. Reszta jest sprawdzona i wymieniona, ale powiedzenie, że samochód to skarbonka sprawdza się:) Strzygagratuluję:) Madziczekja byłam tylko 4 dni za Warszawą u rodziny, a tak to tylko weekendowo odpoczywałam- byłam w górach Świętokszyskich u koleżanki. Urlopu w tym roku nie planujemy, bo mój T. jest w pracy za granicą, a potem szkoda nam kasy-musimy remont kuchni zrobić. Ja dziś się wyspałam, zaplanowałam obiad ugotować dziś i koleżankę zaprosiłam, więc miło dzień się zapowiada.

Mam chwilke to pare slow napisze do kazdej :) strzyga gratulacje!!! Opowiedz cos o zareczynach :) I moze jakies slubne zdjecie bys przyslala, co? vitalijka trzymam kciuki za egzamin! Z moim tez w grzechu zyje :D I jest dobrze! Onfim a jakies studia? Tez jestem na FB, poszukaj mnie tam :) ita nadal Dubaj, ale pracuje teraz na projekcie w Abu Dahabi i musze codziennie dojezdzac 110km, na szczescie to tylko godzinka. Ale wstaje o 5.30, bo o 6 wyruszam -> do pracy na 7! Oj znam ten bol jak sie samemu jest w tygodniu, opiekun teraz pracuje w innym miescie i musialby dojezdzac codziennie 2 godziny tam i z powrotem kolejne 2, wiec czesto sie zdarza, ze zostaje tam na noc, zwlaszcza, ze przez ten upal ma zwiariowane godziny pracy od 1.30 w nocy to 12.30 :( czarna u Ciebie widze constant :) ale to dobrze, ze wszystko dobrze. Przesylam a :D reewelka z Toba jestem na biezaco! ale o mailu nie zapomne! Przesle Ci zdjecia z mojego cudownego weekendu elfik a pamietasz jak nie moglas pracy znalezc? Warto bylo czekac! My wakacji w tym roku tez nie bedziemy mieli, bo oboje prace zmienilismy i ciagle jestemsmy na okresach probnych. Na szczescie w listopadzie mam gosci i wzielam 5 dni wolnego i to beda takie moje wakacje :) kasiulka Twoja mala rosnie jak na drozdzach :) I szybkiego powrotu do zdrowia zycze! madziczek gratulacje! Widzialam chyba zdjecia na NK z Waszego slubu :) Fajnie byc na swoim w koncu co?? A ja na razie slubu nie planuje :) na razie sie bawie :D :D :D mika gratuluje zareczyn! :) I trzymam kciuki za obrone! Ciesze sie, ze jestescie :) zaraz spadam do domu, postaram sie odezwac wieczorem. Milej niedzieli

Nameaja założyłam dziś FB i jeszcze się w ogóle nie odnajduję w nowej rzeczywistości:)

hej :) Chciałabym z Wami częściej pisać ale niestety choruje na ciągły brak czasu :( Co u mnie hmm.. - Emilka kończy rok za dwa tygodnie :) Zdrowo się chowa,jest strasznie pozytywna i za bardzo towarzyska sama w kojcu z zabawkami nie usiedzi ;) - Z samcem jesteśmy na swoim M :) - pracuje w restauracji - niestety do szkoły nie mam jak wrócić ponieważ nie ma kto się nią zajać do południa a do żłobka nie chce jej dać,jakoś nie mam zaufania do takich instytucji co do pracy to poczatkowo pracowałam w weekendy,ale dostałam mały awans jestem coś w rodzaju kierowniczką ( kelnerką i barmanką też) i stąd mój największy pożeracz czasu :/ Cięzko jest mi pogodzic obowiązki domowe z wychowywaniem córki i pracy :( Ale zawsze mogę liczyć na pomoc ze strony samca wiec jakoś dajemy radę :) Marzę tylko o śnie który mógłby potrwać więcej niż 5 godzin ;) Tyle jak na razie u mnie,muszę się zbierać jedziemy z Emilką na wycieczkę do Jastrzebia,musze jakoś wykorzystać pierwszy dzień wolnego w tym miesiącu :) dla każdej z Was

polecam fajne kubki: http://allegro.pl/show_item.php?item=1213604701 http://allegro.pl/show_item.php?item=1216674604

Dziekuję dziewczyny za gratulacje, ale zaręczyn nie było jeszcze:) Sala zamówiona, parę spraw pozałatwianych, ale temat zareczyn odkładany. Jednym z powodów było to,że powiedziałam D.,że jak przerwie studia to ma nie przychodzic z pierścionkiem i się chyba wystraszył:) Poza tym rodzice D strasznie naciskają na nas, ze tak nie wypada, więc zgodnie z powiedzieniem na złość mamie odmrożę sobie uszy... zaręczyn narazie nie ma:)

Hehhehe... Mika i bardzo dobrze, że po swojemu robicie, a nie pod presją:) U mnie w rodzinie wymyślili, żebym zrobiła obiad ślubny u nich na wiosce (bo wesela nie będzie), bo wszyscy będą mieli blisko, a nie do mnie jechać. Więc co ja zrobię- poszukam restauracji w samym centrum Warszawy, albo po przekątnej do ich miejscowości, żeby było po mojemu:)

reewelka wysłałaś mi zaproszenie na FB? ja też nie miałam tam konta i nie wiem o co chodzi na tej stronie.

WRÓCIŁAM Z WEEKENDU OD RODZICÓW- I WIELKA RADOŚĆ ZE WAS KOCHANE WIDZE jutro nadrobię bo muszę sie ogarnąc na jutro, conieco podczytałam i naprawdę oj dzieje sie u was dzieje kochane- BARDZO SIE CIESZE z naszych pogaduszek tutaj -> jutro pojawiam sie na poranna i popołudniową kawcie przeczytać ALL i popisac do ALL do jutra kochane - bede około 10:00 :P