Mam 30 lat i nie mam instynktu macierzynskiego

behemot nie wiem w czym ty znajdujesz przyjemnosc:p i dlaczego piszesz o sobie w liczbie mnogiej pewnie to jakas nieznana mi odmiana indywidualizmu wiekszosc matek jest przecietnitkich pod wzgledem intelektualnym nie sa w stanie przygotowac dzieci na traumy jakie je spotkaja na starcia swiatopogladowe etc ale oczywiscie poswiecaja sie na calego pucujac obuwie i prowadzac blogi internetowe swoich dzieci, w ktorych zdrabniaja kazde slowo wszystko pod tak zwana publiczke zdjecia, blogi, serduszka i kolory sa nie dla dzieci tylko dla obcych ludzi, ktorzy maja je w dupie

do ZWS: Behemot pisala najwyraźniej w imieniu innych uczestniczek tego forum. ;))) Do Kota Behemota: Tak, Behemocie, najwyraźniej mamy do czynienia z jeniostką wybitną ;))))

miedzy przecietnoscia i wybitnoscia jest taki wachlarz mozliwosci jak miedzy przecietnoscia i uposledzeniem umyslowym nie wszystkie dzieci moga byc wybitne ale rzecz w tym, ze te ktorych matki sa bardziej infantylne od nich samych maja nikle szanse na wybicie sie ponad przecietna

po prostu wy dziewczyny nie zdajecie sobie sprawy z tego, ze tym, co was zniecheca jest toporny i nie do zniesienia dla normalnej kobeity wizerunek matki poswiecajacej sie, infantylnej, zredukowanej do swej roli spolecznej jedynym wspolczesnym rysem tego wizerunku w naszym kraju jest blog internetowy na ktorym umieszcza sie zdjecia lysej glowki kolejnego cudu swiata w 1453 wariantach ale ten cud swiata niczym nie rozni sie od innych cudow swiata i specjalna misja matki tego skarbu przebiega co do joty identycznie jak misje specjalne innych matek

mam wrażenie, że czytam słowa bezdzietnej osoby przeciętnej, która lubi o sobie myśleć, że jest wybitna.

"A bubu maula zaraz milusiowi papu" I jak tu ma z dzieciaka coś inteligentnego wyrosnąć? Odczepcie się ode mnie i mojej dwunastnicy. Macie własne :P

(nie trawię laptopów :o )

twoje wrazenie to twoja sprawa ja mam wrazenie ze uderzam w czyjs bardzo slaby punkt piszac rzeczy oczywiste ze wiekszosc ludzi jest przecietna

Bo jest. Nikt nie jest wyjątkowy. Co najwyżej do typu rzadko spotykanego. P.S. Najczęściej spotykanym typem są ludzie myślący, że należą do typu spotykanego rzadziej bądź zgoła wcale :P

Co najwyżej *należy... etc Mam za grube paluchy do tego lapa :o

no i wlasnie dlatego podnoszenie macierzynstwa do rangi misji wydaje sie chybione :)

sa dwie mozlwisoci albo podnoszenie do rangi misji jest chybione albo sa to wyjatkowo nieudolne misje

Nie ma co podnosić bo to jest misja. I to od Bouga.:P Idźcie i rozmnażajcie się :P

no jasne dlatego matki sa swiete nawte jesli sa wyjatkowo glupie