Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mineralka25

Starania z problemami

Polecane posty

Gość Martynka_255
Boshe z biegiem czasu takie stwierdzenie brzmi jak wyznanie AA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brałam Cilest 5 lat i po odstawieniu zaczęły się problemy z miesiączkami - w ogóle nie miałam! kilka miesiecy, nawet wywoływanie luteiną nic nie dawało... też bardzo żałuję że łykałam tabsy, wiem że drugi raz juz bym nie brała (chyba że już będę miała dzieci i nie będę planowała więcej...) wiele dziewczyn ma problemy z płodnością po latach brania anty, niestety gin o tym nie uprzedzają a każdy myśli że jego to nie spotka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mnie przestraszyłyście!!! Ja w październiku odstawiłam tabsy - Femoden i w styczniu chciałabym się postrać z mężem o dzidziusia. Tabsy brałam ok 7 lat. Njpierw logest, a potem femoden. Moja pani ginekolog mówiła, że to nie problem, ale mam poczekać 3 cykle, żeby ustabilizować cyle. Myślicie, że może być problem z zajściem? Brała któraś z Was tak długo tableti?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynka_255
Dokładnie lekarze nie informują do końca pacjentki o powikłaniach jakie niosą z sobą tabsy.Wręcz przeciwnie - zachęcają do ich brania z różnych względów m.in. po to aby wyregulować cykl dzięki czemu będzie to ułałwiać zajście w pożądaną ciążę. No właśnie... i jak tu teraz odnieść się do tego po tylu nieudanych próbach zaciążenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynka_255
Tuśka - ja brałam 4 lata tabletki o nazwie Harmonet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
póki co nie masz co panikować... różnie organizm reaguje, u mnie były duże problemy a u Ciebie może ich wcale nie być i uda ci się zajść już za pierwszym strzałem... czego Ci oczywiście życzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynka_255
Oj za pierwszym razem na pewno nie ....conajmniej za 5 być może:) Również zyczę powodzenia. Ps. Czasami człowiek będąc załamanym doszukuje się pewnych ideologii ... więc nasze gdybania dotyczace brania tabsów niekonieczne muszą się sprawdzić w Twoim przypadku czy każdej innej staraczki :) Ja mam to do siebie że z każdym miesiacem coraz głębiej przeszukuję swój organizm w poszukiwaniu sama nie wiem czego ... Być może niedługo stwierdzę że to nietylko przez Harmonent ale i Apap czy Codipar ;) Taki żarcik.. Po prostu ten typ tak ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynka - ja mam to samo - analizuję siebie samą pod każdym kątem... czasem boję się że popadam w jakąś paranoję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie. Za bardzo się stresujemy. No i to siada dodatkowo nam na psyche. Kurcze, ja tak bardzo chcę mieć już dziecko, że pewnie długo sobie poczekam. Podobno często tak jest. Chcesz dzidziusia, masz blokadę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie sobie kupiłam dziś w kiosku gazetkę "Będę mamą" - jest wszystko o ciąży, miesiąc po miesiącu, o przygotowaniach i o porodzie, o przypadłościach ciążowych, badaniach prenatalnych i odżywianiu się, o pierwszych dniach życia dziecka, takie skrótowe kompendium wiedzy... siedzę w pracy i pochłaniam z wypiekami na buzi... echhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na allegro kupiłam kiedyś książkę "W oczekiwaniu na dziecko" oraz "Pierwszy rok z życia dziecka". Już powoli zaczynam czytać "w oczekiwaniu na..." Do tego mam pełno gazet od kuzynki, która urodziła niedawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynka_255
Dokładnie - 'chcesz dzidziusia masz blokadę" Jeszcze przed tym jak zaczęłam starać się o dziecko było dla mnie nie pojętym jak chęć posiadania dziecka może wpływać na psychikę i jej blokadę... Zawsze tłumaczyłam sobie to tym, że skoro kobieta jest w pełni zdrowa i współżyje to nie ma bata aby w końcu w tą ciążę zaszła.Głowa głową a macica macicą :) Sorry za określenie. Naprawdę nie potrafiłam znaleźć związku między jednym a drugim... A teraz tak często się o tym słyszy : "Za bardzo chcesz ... Za bardzo się wczuwasz..." itd itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynka_255
Chciało by się rzecz : " Co ma piernik do wiatraka" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynka_255
:) Ja gazet nie kupuję ale za to wszystki stony internetowe śledzę na bieżąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynka_255 możesz podać jakie strony czytasz? Która wg Ciebie jest najlepsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynka_255
www.babyboom.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynka_255
Bardzo fajna praktyczna stronka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja stwierdziłam, że chce być przygotowana przed ciążą do ciąży, żeby w trakcie tych 9 miesięcy poczytać o wychowaniu, pielęgnacji niemowlęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie sobie wyobrażacie jaka już jestem zakręcona. A tu 2,5 miesiąca trzeba czekać zanim zaczniemy starania!!! A może można wcześniej? Myślicie, że jak zaczniemy wcześniej, to duża jest szansa na ciąże mnogą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytaj o to gina ale mówią, że jest większe prawdopodobieństwo niż normalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuśka, ja bym nie czekała ;-) Im wcześniej tym lepiej. Niby rzeczywiście czasem lekarze doradzają odczekac 3 miesiące, ale jeszcze nie słyszałam, żeby się coś działo poważnego jak komuś udało się zajść np. w pierwszym cyklu po odstawieniu tabsów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynka_255
martyna oj maryna nie wolno Ci tracić nadzieii tak jak Nam :) No cos Ty jak Ty zaczniesz to ja będę następna a po mnie reszta Pań :) Nie poddajemy się !!!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patka78
witam! my staramy się 5 miesięcy aż i dopiero...czytałam dziewczyny Wasze wypowiedzi i widzę kilka podobieństw. ja też maiałam od zawsze problemy z pęcherzem-wyniki zawsze idealne. dopiero pół roku temu jakiś specjalista wpadł na pomysł, że to na tle nerwowym. od 2 miesięcy jestem mężatką, wynajmujemy miezkanie mam pracę-życie mi się ustabilizowało -zapalenia nie ma :)) ale teraz zaczynam się denerwować tym, że może coś jest nie tak bo przecież "tak łatwo zajść w ciążę" ciągle słyszę..a tu nic :( regularny cykl, ginekolog nic nie wykrył zaczynam popadać w paranoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ja nie brałam nigdy żadnych hormonów i tez mam problemy z ciążą także nie sądzę żeby to było az takie ważne, są kobiety które zachodzą w ciążę zaraz po zaprzestaniu brania tabletek albo i w trakcie i jakoś rodza zdrowe maluchy a my szukamy każdej możliwości dlaczego tak właśnie się dzieje... mój mąż też miał robione badanie nasienia, wyniki nie są idealne ale jest sporo zdrowych plemników więc teoretycznie nie powinno być kłopotów a jednak nie możemy się doczekać dziecka praktycznie równo rok temu zaczynaliśmy starania, rok minął a tu nadal nie ma widoku na maluszka.... osobiście nie kupuję takich gazet ani książek bo nakręcałabym się bardzo i \"blokada\" murowana a tego nie chcę.. teraz niby staram się nie nakręcać i nie liczyć dni ale i tak wiem że dziś 14 dzień cyklu:O więc jeśli coś zadziałamy to będę czekać niecierpliwie na @ i boję się że ze stresu nic nie wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patka, ja doradzałabym porobić badania. Sama żałuję, że nie robiłam ich wczesniej :-( Kiki, w takim razie życzę owocnych przytulanek :-) Wiem, że to trudne nie myśleć "uda się czy nie", ale dasz radę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maryna oj maryna wiesz miewałam wcześniej takie sytuacje że podczas seksu myślałam o tym czy się uda czy nie:O ale tak naprawdę po tym poronieniu prawie straciłam wiarę że się uda.... choć jeszcze jakas iskierka się tli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×