Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona 711

poradzcie parodniowej mamusi...

Polecane posty

Gość ona 711

dzisiaj jestem pierwszy dzien z noworodkiem w domu w dzien jakos okej :) ale w co ją ubrac do łozeczka ? niepkoi mnie bo ma zimne rączki jest w spioszkach i wełnianym sweterku i rożku w mieszkaniu jest raczej letnio-ok 22 stopni czy mam ją przykryc kolderką? BOJĘ SIĘ ! ze ja sobie da do buzi ,czy sie zamota .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ubieraj jej. Przykryj najlepiej 20 kilowym kamieniem. na pewno bedzie jej ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawdz
czy ma ciepły kark,tao najlepszy sposog bo takie małe dzieciaczki często mają zimne rączki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej dzicku powinno byc cieplo aby to sprawdzic sprawdz na karku dziecka temperature jezeli jest cieply to dziecku jest cieplo,jezeli spocony za goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadepnij jej na twarz podeszwa oblepiona gównem, to bedziesz wiuedziała najlepiej, czy jest jej zimno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko powinno mieć kaftanik ciepłe śpioszki skarpetki zawinięty w rożek i na to ciepły kocyk mój urodził się w zimie to ja miałam kołderkę i kocyk i był ciepły i nie przegrzany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pierwszych dniach życja moich córeczek zawsze brałam je do siebie. Ubierz jej body, kaftanik i śpioszki, no i skarpetki, zawiń w rożek lub kocyk i śpij z nią. Jak moja córeczka miała zimne łapki jeszcze w szpitalu to położna kazała mi ją do siebie wziąć. Ps. Zazdroszczę Ci. Te pierwsze dni z dzidzią są cudowne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sweterek ściągnij :-O. Koszulka kaftanik śpioszki i lekka kolderka albo kaftanik bez koszulki i rożek. (przy tej temp. otoczenia) rączki z reguły są zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 711
Chyba wypróbuje ten sposób z kamieniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestes złą matką chcesz przegrzewac dziecko. Zaraz zadzwonie do odpowiednich osób! Niech odbiorą ci dziecko, jak ni potrafisz z nim postępować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejciu 22 stopnie!!to za cieplo,a że rączki ma zimne to nic,NAPRAWDE,sparwdz kark jak ciepły to ok,daj jej lekką kołderkę i nie śpij z nią:-(wypocznij sama w łóżku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no noooooooooooooo
zakladam ,ze w mieszkaniu masz cieplo. ja ubieralam body z dlugim rekawkiem,kaftanik ,pieluche i calosc w rozek:)bez spiochow.i tak nie pospisz i 5 razy przbierzesz wiec;)... lapki dziecko ma czesto zimne.karczek ma byc cieply. ja rodzilam w listopadzie 10 lat temu .dziecko ma sie dobrze:) sweterek sobie daruj....chyba ,ze jedziesz na narty w alpy:D powodzenia i samych przespanych nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seu
ale dlaczego przegrzewacie dzieci?! przecież to jest człowiek z normalną temperaturą ciała i odczuwa temperaturę na zewnątrz tak jak ty. body i kołderka w zupełności wystarczy, przy zamnkniętym oknie i podkręconym kaloryferze to jest maks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 21 :-D ale dla malucha najlepiej 19-21 i ubrać .Lepiej chłodniej i cieplej ubrac niż goraco i rozebrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usususuus
sweterek to chyba za ciepły moze spiochy wystarcza tzn pajacyk taki a ta kołedrka to nie nakrywaj po sama szyje tylko tak jakbys pod pachy dziecku kładła. A debilne wypowiedzi ignoruj to najlepszy sposób:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 stopnie to odpowiednia temperatura. Takie maluszki często mają zimne rączki i stópki. A ściągnij jej ten sweterek. Ty też źle śpisz jak ci jest za gorąco. Wystarczą śpioszki i koszulka/kaftanik. I do rożka, albo przykryj cieniutkim kocykiem. Jak się martwisz czy nie jest za zimno dotknij karku. Jak jest spocony to za ciepło, jak chłodny/zimny to zimno. Jak taki w sam raz to wiadomo. Pamiętaj też, że niezdrowo jest przegrzewać dziecko. Więcej można tym szkody narobić niż pożytku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja młoda ma 4 dni i ubrałam ją w śpioszki, kaftanik i przykryłam lekkim kocykiem. Jest ze mną, ale śpi u siebie w kołysce, boję się ja wziąć do siebie na noc, zresztą obiecałam sobie, że nie będę tego robiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
optymalnie sobie moze byc ile chce, moja mala po urodzeniu nie zasnela jak nie byla w cieplym body + spiochy + kocyk + przykryta zlozonym w kilka warstw polarem.... Zmarlzluch po mamusi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 711
dzieki dziewczyny wiecie-pierwsze dni to moze sie fajnie wspomina ale na razie to strach strach strach ze cos robie eźle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seu
właśnie rożek a nie kołderka, a najlepszy jest śpiworek, dziecko nie nasunie go sobie na buzię i jest opatulone w całości. poza tym wyobraź sobie, że jesteś ubrana w body, piżamę, sweter,masz pieluchę, leżysz pod kołdrą, kocem, masz zamknięte okno i odkręcony kaloryfer i jeszcze się ktoś gorący do Ciebie przytula, no spać się odechciewa, ja bym ryczała całą noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona 711, ja też się niesamowicie boję, boję nosić, dotykać, całować, że coś jej się stanie, mam nadzieję, że to przejdzie z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ubierałam małego na noc w body i przykrywałam flanelowym kocykiem. Ale urodził się w lecie. A teraz śpi w rampersie z krótkimi nogawkami i rękawami i w lekkim śpiworku, bez ramionek. Najczęściej i tak rozsuniętym. PS. W domu mam maks 22 stopnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, takie malutkie dziecko naprawdę raczej sobie nic na głowę nie naciągnie, ono śpi jeszcze w takiej pozycji jak je położysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seu - wszystko fajnie, ale takie maluszki nie maja praktycznie w ogole tkanki tluszczowej i jest im czesto po prostu zimno. Jak pojedza sobie zdrowo przez miesiac i "obrosna, to moga spac i w body pod przescieradlem, ale poki sama skora i kosci, to czesto lubia cieplo.... Pod warunkiem ze kaloryfer nie jest odkrecony na maksa i w pokoju jest przyjemnie letnio....tylko maluszek cieplo opatulony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matkoo i córko
okokokoko współczuje Twojemu dziecku. W czasie snu ciało się wyziębia i nie wierzę, że Twoje dziecko nie marznie śpiąc z gołymi rączkami przy 22 stopniach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×