Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Słoneczko_86

Zapalenie ucha, Perlak, Tympanoskleroza, Otoskleroza i wszystkie inne schorzenia

Polecane posty

M... wiem kochanie ... ale tu nie o te 5 zeta chodzi U mnie w Klinice na Przybysza jakoś problemów z KT nie robią, zwłaszcza takim jak my - po radykalnych itp. ... sami zalecają robienie min. co 5 lat jeśli nic się nie dzieje, a wizyty co 6 m-cy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peiper
potwierdzam na przybysza nie problemów ze zdobyciem skierowania na TK. Ja dostałam takie skierowanie kilka m-cy po operacji perlaka. Choć nie wiem czy to powód do radości. Pozdrowienia dla wszystkich pacjentów prof. W. Sz.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlodya: cóż bywa i tak w większości przypadków, że perlaki atakują ucho drugie. Dla mnie to nic strasznego. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyda
Witajcie, też jestem tą z "chorymi uszami". Teraz odpukać .. tfu.. tfu... ale na razie spokój. ankamila ja miałam wycieki przez ładnych parę lat a perlaka nie było, mlodya co do Baha.... - nie ma się czego bać (operacja pikuś). Oby tylko później było lepiej..... żeby nie tylko lepiej słyszeć ale lepiej rozumieć, bo nie zawsze idzie to w parze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o proszę - ile tu ostatnio osób odważnych na forum przybyło. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiabetk
Poważźnie ten perlak może zaatakować drugie ucho?A co to wogóle jest bo ja juz sama niewiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peiper
hej, słyszał ktoś coś o łódzkiej klinice otolaryngologii? W wynikach TK napisano:' PSZ zarośnięty masami miękkotkankowymi głęboka cz. przewodu aż do błony bębenkowej (odc. dł. 14mm)... błona bębenkowa niewidoczna". Lekarz mówił mi, że u nich, tzn. Poznań nie wykonuje się operacji rozszerzania przewodu słuchowego, tylko Łódź i w ogóle nie wiadomo czy ma to sens? Co WY o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peiper .....nie mam bladego pojęcia....ale na chłopski rozum....jeśli takie zabiegi się wykonuje to znaczy że jest w tym sens. .....być może zrekonstruują niejako przewód słuchowy wraz z brakującym bębenkiem....ucho naprawione w 99%....czyli ucho "prawie" zdrowe. Wiem że te "prawie" robi wielką różnicę... to prawie jak Żywiec....ale zawsze to lepsze niż nic :) na temat Łodzi się nie wypowiem....nic nie wiem....cicho sza :P Wyda ....spoko loko....już ja pocieszę Mlodya....oświecę w sprawie zabiegu :P ps.lepiej się słyszy....lepiej rozumie....idzie w parze....zaręczam :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peiper
chodzi o to, że po operacji rozszerzania PSZ może ponownie ten przewód zarastać, nie wiem czy chodzi tu o skłonność do bliznowacenia. (nie wiem czy mam właściwie taką skłonność) Cieszę się, że pierwsza kontrola pooperacyjna była po 2 m-cach (bo l. prowadzący stwierdził bliznowca wymagającego obserwacji) a nie jak to pierwotnie zakładano po 6 m-cach, może wtedy mogło by być gorzej z zarastaniem tego operowanego przewodu. Przychodzenie kilkutygodniowe na wymianę sączka z Oxycortem przyniosło efekt w postaci znacznego poszerzenie się światła przewodu 2, 3 krotnie. P.S. Sorry, że że zanudzam swoją historią. Ale nikt z mojego otoczenia mnie nie rozumie, a patrzenie na mnie ze współczuciem nie pomaga. Dzięki za to forum i przyjazne i szczere opinie. p.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mar78 .... są uszy i uszy, ja wolałabym na przykład trochę lepiej rozumieć. Ale dobre i to co jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peiper
Hej, myślicie że o moim przypadku opisanym wyżej można mówić o atrezji? Pozdr p.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
peiper .... wg mnie to chyba nie - bo atrezja to raczej niewykształcenie przewodu słuchowego zewnętrznego z brakiem otworu słuchowego niż zarastanie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peiper
w kartotece mam wpisywane Q16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..... w google znalazłam - Q16 Wrodzone wady rozwojowe ucha powodujące upośledzenie słuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peiper
właśnie, trochę mnie to dziwi. Nie mam (wg mnie) żadnych wad wrodzonych, chyba że pod to pojęcie rozumie się to, że przewody słuchowe są po prostu wąskie. Chyba mam wszystko prawidłowo wykształcone. Będę się pytać w klinice przy następnej wizycie. Wy też macie badania słuchu co pół roku? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytaj.... najlepiej zasięgnąć takich informacji u lekarza. Nie zawsze nasze przypadłości odpowiadają tym klasyfikacjom chorób. Jakoś nieraz muszą podpasować:) Ja na wizyty zawsze się wybieram z karteczką z wypunktowanymi pytaniami, problemami itp. ..... i zawsze cierpliwie mi wszystko tłumaczą:) Badania słuchu mam nieraz co pół roku, nieraz co rok. To zależy co się dzieje z uszami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peiper
WOW !!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perlaczek
Witam. ja miałem 2 operacje w klinice w Łodzi, jestem zadowolny. Są tam lekarze i profesor, którzy mają pojęcie co robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peiper
perlaczek, a w Łodzi zapisy są ogólnie do poradni czy może do konkretnego lekarza? A ta klinika jest gdzieś w centrum ? Jak daleko od PKP ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perlaczek
Są i zapisy do poradni i można iść prywatnie do prefosora. Pojdziesz prywatnie szybciej się dostaniesz. Od dworca PKP jechałem ostatnio 10 min. autobusem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perlaczek
W poradni zapisujesz się konkretnie do lekarza, tylko nie wiem ile się czeka. Jadę za tydzień, po zabiegu zapisują wtedy kiedy lekarz powie że masz przyjsc. Na przyjęcie czeka się około pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.....czyli wszędzie tak samo....czekanie i czekanie :O U mnie w miasteczku dostać się do laryngologa (bo dobrego otolaryngologa brak) czeka się 2 miechy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Moja córka, 10 lat, miała operacje lewego ucha 13 kwietnia. Usunieto jej perlaka i poszerzono zewnetrzny przewód słuchowy, ponieważ był bardzo zwężony. Dziś czyli po 8 dniach usunięto szwy za uchem. Wszystko za uchem pieknie wygojone. Natomiast w uchu pozostał opatrunek, który nie był zmieniany od operacji. Od dwóch dni, dokładnie 3 razy zdarzyło się, że spod tego opatrunku wypłwa krew, bardziej brądzowa niż czerwona i o nieładnym zapachu. Tej krwi wypływającej nie ma zbyt dużo ale ja sie martwie. dziś rozmawiałam z lekarzem, który ściągał szwy i on powiedział, że jeżeli ucho nie jest opuchnięte, nie wypływa żółta ropa, nie ma temperatury, nie boli to niech sobie krew wypływa. Naszego profesora nie ma, a ja nie wiem co myśleć. Mała nie skarży się za bardzo na to ucho. Pobolewa ja tylko podczas jedzenia, nie dostaje w zasadzie żadnych leków. Ten opatrunek ma zostać jeszcze minimum 1 tydzień. Opatrunek też podśmierduje. Ale u nas jest ciepło, tem, ok 27 st c, wiec może z tego powodu śmierdzi. Czy może ktoś z was miał podobną sytuację, że po podobnej operacji, gdzie od 3 do6 doby nic nie wypływało, a w 7 lub 8 dobie coś zaczęło wypływać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peiper
bomolinek sorry, że się wtrącam, ale gdzie była wykonywana operacja? Intresują mnie wszelkie informacje dotyczące poszerzania PSZ, chyba od urodzenia mam wąskie, w trakcie operacji usuwania perlaka z PSZ nie zrobili rozszerzenia. Choć rozszerzony czy nie rozszerzony nie ma to chyba właściwie znaczenia w moim przypadku niedosłuchu. Pozdr. p.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bombolinek się nie martw to dobry znak, ucho samo się oczyszcza więc jest wszystko okey. Przy okazji Wesołych świąt wszystkim! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×