Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Słoneczko_86

Zapalenie ucha, Perlak, Tympanoskleroza, Otoskleroza i wszystkie inne schorzenia

Polecane posty

Hej! to dobrze, że masz już wszystko za sobą. Mój opatrunek wewnętrzny usunięto po jakiś 3 tygodniach. Ale to był opatrunek wewnątrz ucha i z jego powodu nic nie słyszałam. Jakież było moje zdziwienie gdy mi wyciągli dwie 2 cm folijki he he he , natomiast opatrunek "opaska" czyli ten na około głowy zdjęli mi na drugi dzień po operacji. Zdrętwienie małżowiny jest normalne po takiej operacji. Stopniowo zanika, ale uczucie zdrętwienia trwa kilka tygodni. To normalne. Cieknięcie z ucha też jest rzeczą normalną. Oczywiście należy być pod stałą kontrolą lekarza. Niestety do końca życia :) Muszę się z tym pogodzić i polubić laryngologów i grzebanie w uchu też ;) Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!!! mam pytanie trochę z innej beczki: Czy wrodzony niedosłuch kwalifikuje się do lekkiego stopnia niepełnosprawności ? Miałem Perlaka, dziurę w błonie bębenkowej, przewlekłe zapalenie ucha środkowego(przez parę lat), podczas operacji usunięto mi kowadełko i młoteczek. W chwili obecnej oprócz niedosłuchu nie odczuwam żadnych niedogodności. Za parę dni mam stawić się na komisji. Jakie mam szanse na grupę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko zależy od lekarza orzecznika ale ogólnie rzecz biorąc szanse są marne. W zasadzie na niedosłuch lub nawet głuchotę całkowitą nie dostaje się grupy/renty. Bo oprócz niedosłuchu człowiek jest niejako zdrowy. Zależy też od tego jaka jest przyczyna głuchoty...ale to j.w. ; wszystko w rękach orzeczników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goo ... moim skromnym zdaniem nie masz co liczyć na grupę z taką dokumentacją. Mnie po nastu zabiegach i całej stercie takiej dokumentacji ZUS uzdrowił :O Zawsze większa szansa na jakąś grupę to ewentualnie w PFRON'ie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście chodziło mi o rentę .... pisałem w pośpiechu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roksaa
mam pytanko, wiecie może jak długo trzeba czekać na operację usunięcia perlaka po konsultacji w Poznaniu? z góry dzięki za odpowiedz; pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
operacje miałem dawno temu i nie w Poznaniu tylko w Warszawie ale z tego co pamiętam to przed operacją musiałem ucho pogoić i osuszyć, trwało to ok 2-3 miesięcy w tym czasie przyjmowałem leki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie się porobiło :/ Byłam dziś na kontroli u laryngologa i od niego się dowiedziałam, że rekonstruowano mi błonę bębenkową i mam w niej dziurę :/ Fajnie, że powiedzieli mi w szpitalu, że coś takiego mi robili i powinnam na to uważać... Prawdopodobnie dziurę zrobiłam sobie "dmuchając" - jak przy zatkanych uszach - zatyka się nos i dmucha. A że mnie się ponoć nierówno ciśnienie rozkłada i robię to ze 20 razy na dzień, no to sobie i teraz robiłam - z widocznym skutkiem. Mam nadzieję, że samo się to zrośnie. Kolejna kontrola za 2 tygodnie. Oby do tego czasu było lepiej. Swoją drogą dziwnie jest czuć powietrze uciekające uchem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No z tego co mi z doświadczenia wiadomo to zawsze jak rekonstruują bębenek to zostawiają mała dziurkę, by ta się sama zrosła. Więc niczego sobie sama nie zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ! Silvana77 GORACO POLECAM kontakt z dr. Mierzwińskim z Bydgoszczy. Super specjalista! i do tego CZŁOWIEK! choruję na otosklerozę jestem po 2 zabiegach przeprowadzonych przez dr.Mierzwińskiego i wszczepieniu implantu BAHA. Tylko dzięki doktorowi teraz słyszę jestem jego wielką fanką. Wszystkim życzę dużo zdrowia, cierpliwości i niegasnącej nadziei. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z moim uchem raczej na pewno jest coś nie tak - od paru dni boli i pojawił się paskudny ropny wyciek, a dziś mam stan podgorączkowy. Już się umówiłam do laryngologa na piątek, ale zastanawiam się jeszcze, czy jest sens zapuszczania teraz dicortineffu, który mi przypisali w szpitalu. Nie chciałabym pogorszyć sytuacji. Może mi ktoś coś doradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Jasmine! bardzo mnie zmartwiłaś swoim stanem zdrowia zwłaszcza,że jesteś po operacji. Nie czarujmy się, ale nie jest to normalne. Dziwi mnie tylko to, że zwlekasz z tym od wczoraj (Twój post widnieje od wczoraj, a objawy masz na pewno już dłużej), ja już dawno leciałabym z tym do laryngologa, choćby prywatnie! Podziwiam Cię za odwagę. Jutro już piątek. Na szczęscie.Napisz jutro co i jak. Pozdrawiam. Tobie i wszystkim Uszatkom życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku. ZDROWIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmine051
No to mnie teraz nastraszyłaś :/ Objawy mam może od 3-4 dni. Do lekarza zadzwoniłam przedwczoraj, ale po prostu nie dało się umówić z nim na wcześniej - tylko w piątek ma dostęp do mikroskopu i ssaka. Modlę się tylko, żeby ten cały syf nie przedostał się do ucha środkowego. Miałam nadzieję, że po operacji będzie z górki, ale widzę, że jeszcze trochę problemów przede mną. Wyczekuję tego piątku z utęsknieniem i z nadzieją, że jakieś leki załatwią sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmine051
Swoją drogą odważna wcale nie jestem - zdążyłam przepłakać kilka wieczorów w poduszkę ze strachu, że to może zagrozić moim ocalonym kosteczkom słuchowym :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz to już się uspokuj i czekaj do jutra. Leku do ucha już bym nie dawała jeśli ci się z nigo leje. Weź jednak coś p/gorączkowego. A tak na marginesie - dlaczego nie odwiedziałaś pana ordynatora w jego prywatym gabinecie ? On mikroskop ma. Będziesz wiedzieć na przyszłość jeśli coś takiego miałoby się jeszcze powtórzyć. Oczywiście lepiej żeby nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmine051
Prawdę mówiąc w ogóle nie pomyślałam o ordynatorze. Chyba poniekąd dlatego, że do Tychów mam 55km, a do swojego lekarza 30. Na szczęście po Nowym Roku mój lekarz będzie przyjmował w jeszcze jednej przychodni, gdzie ma odpowiedni sprzęt, więc w razie czego częściej będę mogła go odwiedzać. No a w ostateczności wybiorę się do ordynatora lub wybadam mojego laryngologa, czy może mi kogoś polecić. Dicortineffu nie zapuszczam, wolę nic tam nie wlewać, a gorączka na szczęście sama spadła, choć aspirynę miałam pod ręką w razie czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i stało się ... W sumie to już prawie zapomniałem ... minął ponad rok od konsultacji, a tu wczoraj telefon. Wstępnie 27 grudnia implantacja BAHA .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aby Święta były wyjątkowymi dniami w roku, by choinka w każdych oczach zalśniła blaskiem, By kolacja wigilijna wniosła w serca spokój a radość pojawiała się z każdym nowym brzaskiem. By prezenty ucieszyły każde smutne oczy, by spokojna przerwa ukoiła złość By Sylwester zapewnił szampańską zabawę, a kolędowych śpiewów nie było dość! Ściskam Was wszystkich :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmine051
Nie jest tak tragicznie, jak się obawiałam :) W uchu odnowiły się bakterie, które gdzieś tam pozostały po operacji, w związku z czym trzeba będzie je częściej czyścić. Lekarz założył mi sączek z jakąs maścią, który mam jutro wyciągnąć. Mam też wykupić Borasol i płukać nim ucho codziennie wieczorem, a potem zapuszczać Dicortineff. No i oczywiście kontrola po świętach. Widać nie dane jest mi szybkie zagojenie ucha. Ale i tak kamień spadł mi z serca, że to nic poważniejszego. Przy mojej bujnej wyobraźni miałam już sporo teorii na ten temat. Mam nadzieję, że teraz już będzie lepiej i uszko w końcu się zagoi. Przy okazji życzę wszystkim Wesołych Świąt. Oby nasze i naszych bliskich uszy jak najmniej chorowały, a chore jak najszybciej zdrowiały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Jestem mamą 9 letniego Stasia.Od drugiego roku życia miewa zapalenia uszu.Z reguły jest to ucho prawe.W sierpniu Pani doktor wypłukała ziarninę.Teraz po kolejnym zapaleniu z cuchnącym wyciekiem skierowanie na TK.W całym przewodzie słuchowym wypełniony masami miękko tkankowymi.3.01. dowiemy się gdzie nas skierują-Poznań czy Warszawa.Czekam jak na szpilkach.Pozdrawiam forumowiczów i życzę zdrówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hollass
W zwązku z wieloletnim bólem w okolicy czołowej zrobiłem TK głowy i ostatnio badanie TK zatok .Badanie nie wykazało żadnych zmian oprócz ewntualnego korka woskowinowego w lewym uchu.Oglądając te zdjęcia zauwazyłem ,że po lewej stronie jest coś innego niz po prawej stronie.Coś jakby zapełnionego czymś .Czy to jest wyrostek sutkowaty? .Załączam zdjęcie . Proszę o jakąs informacje.Nie chcę lekarza pytac o to ,by nie wyjsc na hipochondryka.Zaznaczam ,ze w opisie nie ma nic o tej róznicy na zdjęciu . http://www.voila.pl/093/b55ha/?1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro idziemy do Pani laryngolog...dowiemy się gdzie nas pokierują.Ja im więcej czytam o perlaku ..Wasze posty....coraz bardziej się boję co to będzie i przez co nasz synuś będzie musiał przejść...a najgorsze że tego choróbska nie mogę wziąć na siebie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlodya POWODZENIA !!!! pewnie jesteś już w domku :) za 3-4 miesiące usłyszysz, jest fajnie - trochę dziwnie na początku ale się da żyć :) Jedna rada na przyszłość a właściwie dwie: 1 do procesora dołączają na żyłce taką klamerkę do przypinania na ubranie, zabezpieczenie żeby nie spadł procesor na glebę....używaj go zawsze. Gdyby nie to już kilka razy procesor mi się odczepił z zatrzasku i z pewnością nie wyszedł by z tego cało. 2 rada koniecznie go ubezpiecz jak będziesz chciał/chciała podam namiary na ubezpieczyciela w Polsce jest tylko jedna firma i agent który to robi. Jeszcze raz powodzenia, witaj w klubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silvana77
witam Piszę tak ogólnie ale najbardziej do inez77, nasz synek ma 4 latka lekarze leczą naszego synka na perlaka ucha lewego ponad dwa lata, jeździmy po Polsce, pierwsza operacja Poznań dr Ryglewicz, ale później chcieliśmy czegoś lepszego wybraliśmy Kajetany, dziś uważam że to był ogromny błąd,ale skąd człowiek może wiedzieć, Kajetany to nie jest szpital tak naprawdę jest to klinika usługowa -ogromna taśmówka, jeżeli masz schorzenie które wpisuje się w standardy to może Ci pomogą... Niestety perlak u dzieci należy do chorób ciężkich do wyleczenia, wymaga serca i zaangażowania nie tylko błagających o pomoc rodziców ale też lekarza. A w Kajetanach nie można na to liczyć. Synek miał drugą operację w Kajetanach w listopadzie, perlak odrósł usunęli, pojawiły się komplikacje, zarasta przewód słuchowy a doktor sucho stwierdza (matka płacze) konieczna szybka operacja, ma Pani tryb przyspieszony, dzwoni dział planowania data za 7 miesięcy.... Ale pojawiła się nadzieja byliśmy 2 dni temu na wizycie u wspaniałego człowieka lekarza z powołania w Bydgoszczy dr Mierzwiński - synek 13 stycznia będzie przyjęty na oddział w szpitalu dziecięcym w Bydgoszczy Wyszliśmy z mężem z gabinetu ze łzami wzruszenia ... NIe mogliśmy uwierzyć że istnieją jeszcze gdzieś tacy lekarze. Rodzice, Mamusie ,Tatusiowie nie dajcie się zwieść i szukajcie różnych możliwości, a już na pewno nie ufajcie, czekanie na zabieg w kolejce ponad pół roku z dzieckiem w takim stanie to nie tylko brak odpowiedzialności ze strony lekarzy, ale też ze strony naszego Państwa które stwarza pozory otaczania nas opieką zdrowotną Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Bardzo dziękuję silvana77 za informację...widzę że Wasz malutki synuś tak wiele już wycierpiał.Cały czas czytam o szpitalach ,ale nie ma to jak rzetelna opinia rodziców którzy przez to przeszli.My dopiero 19 badanie słuchu(we wrześniu było dobre) dostaniemy skierowanie.Jestem z woj opolskiego,i Pani doktor powiedziała że mam zdecydować czy Śląsk czy Kajetany...Nie wiem o jaką placówkę na śląsku chodzi bo bym już szukała informacji na ten temat wiem że o jakiś oddział kliniczny.Ogólnie to jestem przerażona tą chorobą ...konsekwencjami złego leczeni...cierpieniem dziecka.Czytałam o Bydgoszczy że to wspaniała placówka,życzę Zdrówka dla Waszego syneczka,żeby to już była ostatnia operacja.Jeśli była by taka możliwość silvana77 żebym mogła porozmawiać z Tobą na prv to bym była bardzo wdzięczna.Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roksaa
Mogę prosić o dokładną nazwę placówki w Bydgoszczy.. i info czy jest ona dostępna również dla osób dorosłych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×