grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

PAncrea odstawie marchew i zobace co sie traz bedzie dzialo a w poniedzialek rano zadzwonei do PAni Ewy>NApisze co powiedziala i doradzila.Oczywiscie sciagne sobie lekturke do poczytania .Dziekuje za namiary :)

Co do marchewki to kto ma grzybicę, to również napisał p.dr Pnomarenko(już nieżyjący biochemik) i p. mgr Witold Jarmołowicz-dietetyk należy ją stosować ostrożnie. Może ona nawet w sokach lub mocno rozmiksowana podnosić indeks glikemiczny w czasie trawienia! Gotowana też podnosi. Ale po ugotowaniu bakterie nie żywią się nią tak jak na surowo. A jak ktoś ma rozrost CANDIDA i dysbiozę jelitową...,na pewno odczuwa fermentację w brzuchu! Chyba bezpieczniejsza jest gotowana w mnieszych ilościach. Chyba, że ktoś nie ma nieprzyjemnych objawów po jej zjedzeniu, surowizny, no to wtedy to jego sprawa! Ja osobiście, po zjedzeniu surowych warzyw i owoców( marchewka, jabłko,itp...)mam DYSKOMFORT w jelitach!

Podaję link odnośnie tego co wyżej pisałem na temat marchewki: http://www.gazetaoptymalnik.pl/wybrane_artykuly/2007_05_o_montignacu.pdf

Jak widzisz-m.in. wszystko to razem -ma wpływ na powstanie lub rozwój dysbiozy jelit i powstałej drożdżycy lub bakteriozy....

mam wrazenie ze powoli przesadzacie z ta dieta!!!!!! jak mozna mowic ze marchewka w sokach jest niezdrowa???? powiem wam ze od maru miesiecy nie mam diety. jem tylko czosnek, soki i nalewke z orzecha, ziola marii treben i nie jem slodyczy ani cukru. i czuje sie rewelacyjnie!!!!!!!! nie przesadzajcie z ta dieta bo to bardzo niebezpieczne glodzic sie przez taki czas!!!!!!!! przede wszsystkim nalezy sie odpowiednio odzywiac a organizm sam sie naprawi!!

i nie mam zadnego dyskomfortu;) surowe warzywa i owoce to podstawa zdrowego zywienia!!!!!!!!!!!!!!

co do lekarzy cudotworcow to zgadzam sie z KAjka!! najczesciej to sa zwykli naciagacze!! niech pokarze dyplom z homeopatii albo ziololecznictwa to wtedy mozna jeszcze zaryzykowac. ale leczenie sie u szarlatanow to powazne zagrozenie dla zdrowia.

oczywiscie wlaczajac w ten szereg szanownego janusa i spolke. niech sobie zrobia najpierw dyplomy a dopiero pozniej zajmuja sie leczeniem ludzi za pomoca silnych lekow i diety.

pancrea ile ty lat sie juz leczysz co?? i jakie masz efekty??????????????

przy okazji ciekawa jestem jak wygladaja twoje wyniki krwi

szkoda że pancrea nie podaje kilku niezależnych źródeł swoich informacji - widzę tu tylko ludzi związanych z czasopismem optymalni (czy jakoś tak), z portalem "dietaoptymalna" itd. coś mi tu nie gra.

którzy nie mają zielonego pojęcia o marchewce ani o żywieniu ani o leczeniu. Mielenie i mielenie zawsze tego samego. A dajcie już sp=kój z takimi pitu, pitu cały czas jedno i to samo. A co do pAncra.to on ma rację:))

BOCZNIAK a jak twoja klucha w gardle? jest jakas poprawa? Pancrea ja tez uwazam ze masz racje i kto jak kto ale ty z tego co czytam juz nie jedno przeszedles z chorobami i posiadasz wiedze :):)

pysiula mialam dokladnie te same objawy co ty po odstawieniu mykobiotyka. zrob sobie szczegolowe badania krwi

Jak coś komuś nie gra? To niech się sam zastanowi, co do tej pory uzyskał w swoim rozumowaniu? Chyba ,że jest jakimś uzdrowicielem z wahadełkiem, może "egzorcystą" i chętnie preferowałby takie metody walki z chorobą...Ktoś tu już takie rzeczy pisał kilka postów wcześniej. Ci co tak krytykują rzeczywiście nie mają żadnej wiedzy na temat żywienia , które jest decydującym-jak sam sie przekonałem na sobie- czynnikiem w trzymaniu w szachu mkrobów, zwłaszcza jeśli chodzi o przerost candida na skutek np. zwyżki i huśtawki cukrów w metaboliźmie i przemianie bochemicznej u każdego człowieka ...W twojej też Gabsonik! Jeśli się nie czyta dokładnie i nie wyzwala myślenia w sobie, może się okazać, że cała nasza dotychczasowa strategia walki z objawami( których przyczyn dokłanie nie znamy) mimo pozornie trwałych efektów leczenia runie jak -poruszone nawet delikatnie -"domino z kart". W swoim życiu zaliczyłem różnych "pomagierów "od zdrowia...różnych KRYTYKANTÓW od siedmiu boleści.. i wiem , że rozeznanie i wiedza dużo pomaga w uzyskaniu choćby minimalnej poprawy zdrowia. Jeśli nabyta wiedza -zwłaszcza ta rozumna i uzasadniona w wielu publikacjach naukowych i potwierdzona w praktyce komuś przeszkadza , to niech się przesiądzie na "express" pędzący do "wiedzy" z XVIII i XIX wieku i tego niech się dale bezmyslnie trzyma !

Słusznie zauważyła kiedyś Kingaparis oraz dawniej Paszczak, że bywają tu na tym właśnie forum osoby nie tolerujące czyjegoś zdania ani wypowiedzi. . Choćbym nie chciał , jednak zmuszony byłem do tego, żeby to niestety napisać! Nie chciałbym być nie miły, ale muszę stanowczo stwierdzić, że niektórzy nie kierują się życzliwością i utrzymaniem pokoju między innymi osobami. Jeśli ja kogoś uraziłem, przepraszam, ale też nie chciałbym aby ktoś traktował moje wypowiedzi poniżająco! To niestety smutne i przykre!

pytalam jak w twojej diecie (jezeli trzymasz taka jak podales w skopiowanym fragmencie (malo warzyw i owocow a duzo tluszczow (zwierzecych) wygladaja twoje wyniki krwi.

Poza tym, nikt tu nikogo nie zmusza do traktowania swoich wypowiedzi do stosowania ich przez innych w swojej praktyce. Nie ma do tego żadnego prawa! I o tym trzeba pamiętać. Niech każdy człowiek sam sobie WYBIERA i decydyje jak się ma LECZYĆ! Ma rozum, niech go używa!

Gabsonik robilam szczegolowo badania krwi dwa tygodnie temu za raz jak odstawilam myko bo biale krwinki polecialy w dol ponizej normy , anemie mam od wielu lat a tak wszystko super :):) tydzien temu zrobilam kontrolnie kolejne badanie i biale sie podnosza .Zaczelam chodzic do specjalisty ktora jest lekarzem otolaryngologiem praktykujacym leczenie grzybicy i bakteri od 21 lat , przeszla wszytko na wlasnym przykladzie i wierze w to co powiedzila ze nasz smietnik jakim jest zoladek potrzebuje posegregowanych dobranych pokarmow :):) idziekuje Ci PAncrea ze podeslales ten namiar :):):) a dlaczego pytasz sie o wyniki krwi?? i co robilas jak mialas takie objawy po odstawieniu myko ???

trzymasz w szachu mikroby?? czyzby?? a jaka ilosc masz w kale? jakie masz ph? tyle piszesz mardych zeczy ale jak dla mnie wydaja sie byc wzietymi skopiowanymi z neta cytatami majacymi niewiele wspolnego z rzeczywistoscia i nie przekaladajacymi sie na zadowalajace efekty. czy mozesz napisac w szeczegolach jak w praktyce wyglada twoja dieta?? i jakie masz wyniki?? krwi kalu i moczu????

Pysiula nie chodzilo mi o morfologie ale o szczegolowe badanie zawartosci mineralow.

Pancrea to co wkleiles wyzej to nie twoje wypowiedzi ale skopiowane fragmenty znalezione w necie

Gabsonik? Jak czujesz sie rewalacyjnie, to co tu robisz na tym forum-grzecznie pytam? Nie wystarczy ci wiedza z książki Marii Treben? ja widać, chyba NIE!

a zagladam tu czasem bo lubie poczytac wypowiedzi kilku osob z tego forum. podane przez te osoby ziola i inne suplementy bardzo mi pomogly. tyle tylko ze one sprawdzily je na sobie i polecaly je z wlasnego doswiadczenia. ostatnio np wspomniany przez Nutke pau d'arco

oczywiscie ze nie wystarczy wiedza z ksiazki marii treben ani wiedza z internetowych stronek. najwaznejsze jest doswiadczenie innych ktorzy dziela sie nim.

Gabsonik wszystkie mineraly mam w normie , zelazo gorna norma , wynikio watroby i trzustki jak u 20 latki :):):) to opinia lekarza .Mocz odczyn zasadowy ale to dlatego ze odkwaszalam organizm , malo miesa zero wedlin,teraz jest juz ok . Oprocz gardla i jamy ustnej zadnych innych dolegliwosci nie mam .Stosuje ta samo diete co Pancrea , ale tam nie jest napisane ze malo warzyw :) warzywa mozna jest w kazdych ilosciach i wszystkie tylko zamiast ziaren dozwolone sa ziemniaki w kazdej postaci .

jezeli wszystko masz w normie to nie przejmuj sie tym spadkiem formy po ketako. u mnie minelo to po 2 tygodniach

a co z dieta ? tez odpuscilas ? gardloprzestalo ci dopiekac i nadzerki zniknely ??? co obecnie stosujesz ??

rano pije aloes na ospornosc , chce dolaczyc orzecha bo wielu osobom tu pomogl poza tym czosnek , cynamon .gozdziki , mieta , szalwia , melisa , no idieta zero cukrow , nabialow, zero ziaren *( kukurydza , ryz , trez odpadlo)

tylko u mnie jest cos nie tak bo skad te stany podgoraczkowe ???? wlasnie ta lekarka chce mi uswiadomic i wyeliminowac z jadlospisu to co jest alergenem dla mnie , uczula , otwiera wrota grzybom i bakteriom , daje stan zapalny i blokujue czerwone krwinki dlatego ciagle mam anemie ...:) i na logike wydaje sie to rozsadne :)