Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość pieczareczkaa

grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

Polecane posty

JANISKO -> to maly dodatek do tego co ci juz napisalam: Jeśli występuje u Ciebie jakikolwiek z podanych niżej objawów, możesz cierpieć na nietolerancję pokarmową. U chorych może się, w tym samym czasie, pojawiać kilka symptomów. ...Niepokój (ostry lub chroniczny), Artretyzm, Astma, Zespół deficytu uwagi, Zespół hiperaktywności, Moczenie mimowolne nocne, Wzdęcia, Zapalenie oskrzeli, Celiakia, Zespół przewlekłego zmęczenia, Zatwardzenia, Mukowiscydoza, Depresja , Biegunki, Nieżyt żołądka, Fibromyalgia, Zapalenie jelit, Bezsenność, Zespół nadwrażliwości jelita grubego, Świąd skóry, Migrena, Zespół złego wchłaniania, Zaburzenia snu, Zatrzymywanie wody w organizmie, Nadwaga lub niedowaga To tylko niektore ale chyba wystarczy :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaX
czy ktos mi odpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość An_Dy
A tu juz explicite pisza o bolach reumatycznych (http://www.fabrykadiet.pl/Source/Diets/ArticleDetails/default.aspx?IdSelected=59): Głównymi objawami nietolerancji pokarmowej są: - bóle głowy, - migreny, - zmęczenie, - depresja/niepokój, - bóle mięśni, - wymioty, - biegunki, - zaparcia, - wzdęcia, - bóle stawów, - reumatoidalne zapalenie stawów, - obrzęki nóg W przypadku alergii objawy są następujące: - puchnięcie warg, ust i języka, - pokrzywka, - wysypka, - wymioty, - i najgroźniejszy wstrząs anafilaktyczny (pieczenie i swędzenie języka, dłoni i stóp, silne puchnięcie, drgawki, duszności, spadek ciśnienia, osłabienie, aż do nieprzytomności i śmierci )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niko88
dobre to z tym wahadełkiem:) janiska napisz prosze jakie zioła Ci przepisał ten zielerz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niko88
już wiem, to dla osób które tez beda chciały sie dowiedziec. Vernicadis jest tylko na pasożyty, na grzyby nie działa. Druga sprawa. U mnie w okolicy nie da sie kupic chleba na zakwasie, wszystko z drożdżami jest. Doradzcie cos, przeciez sie nie zagłodze, juz jestem wychudzony, 178 i 52 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niko 88 Nie podam Ci nazwy ziół,poniewaz to są jego własne mieszanki i torebki z ziołami maja tylko numerki,a skład ziol tez nie jest podany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Niko88 Mam za sobą podobne doświadczenia z ziołami i radiestezją, jak Janiska. Na str. 97 już to raz opisywałam. Przestawiałam łóżko, zakładałam odpromienniki na cały dom, bo były tam dwie potężne żyły, a przecież czas spędza się nie tylko w łóżku. Na piętrze tego domu zmieniali się lokatorzy, ale też zawsze bardzo chorowali, szczególnie dzieci. Mnie wysiadł organizm po pięciu latach spania na skrzyżowaniu żył. Spadała mi odporność, byłam coraz słabsza, nagle pojawiło się mocno podwyższone ciśnienie, nerwy odmawiały posłuszeństwa. Lekarz zapisał mi 3 rodzaje tabletek na obniżenie ciśnienia i chyba na uspokojenie. Po tych lekach byłam jeszcze słabsza i czułam się coraz gorzej. Zielarz, radiesteta pomógł mi w 100 %, po półtora miesiąca picia ziół byłam jak nowo narodzona. Oczyszczanie organizmu trwało wtedy ponad pół roku, podwyższone ciśnienie odeszło bezpowrotnie. Średnio co 2 lata odwiedzam zielarza i robię ok. 3 miesięczne oczyszczanie organizmu z tego co się znowu nazbierało z różnych przyczyn, choćby z pracy przy komputerze, którego promieniowanie też nie jest obojętne. Prowadzenie kuracji ziołami przez osobę, która się na tym zna od lat jest skuteczniejsze i bezpieczniejsze niż kombinowanie samemu. Jeżeli chcesz więcej informacji, to odpowiem Ci na maila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciktam
pilnie potrzebuje odpowiedzi! czy leczac grzybice jezyka (i jelit pewnie tez) moge jesc maliny i wisnie? od 2 tyg w ogole nie jem slodyczy, prawie nic nie jem, jestem slaba i czuje sie jakbym miala pasc. a wszystko przez to ze nie lubie rzeczy ktore nie sa zakazane:( mam dzisiaj wielkiego dola przez to, chce mi sie ryczec i mysle nad rzuceniem w cholere tego wszystkiego. od miesiaca walcze z tym cholerstwem, od miesiaca ciagle sie czegos wyrzekam. juz mam dosyc, nie moge normalnie jesc, chudne a i tak mam juz spora niedowage. dzisiaj mam w domu maliny i wisnie i mam ochote sie na nie rzucic, ale czy mi wolno je jesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greta garbo
Citam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienia 77
Janiska, Zaczytana no ciekawe z tymi żyłami i radiestetą. ja muszę powiedzieć, że cierpię na moje dolegliwości stawowo-zatokowe, odkąd wprowadziłam się do domu, gdzie mieszkam. ostantio na tydzxień wyjechałam i bóle stawów oraz problemy z zatokami ustąpiły. oczywiście po moim powrocie natychmiast znowu się pojawiły... dodatkowo wczoraj sprzątałam (mam alergię na roztocza) i dziś mam mega ból stawów, gardła, zapchane zatoki... a ten cudotwórca od żył i ziół jest może ze Śląska? bo może bym zaryzykowała... a co do diety bez ryżu, kaszy, ciemnego pieczywa, to wypisz wymaluj dieta dr Witoszek (dieta optymalna). tyle tylko że na tej diecie na ziemniakach a bez kasz i zbóż ogólnie można się zajechać... ale jak ktoś jest ciekawy, to opis jest na stronie: www.dobra-dieta.com albo pl, nie pamiętam, ew. na stronie o diecie optymalnej (wystarczy wrzucić w google'a, sorki, ale nie pamiętam stronki) Nutko dziękuję za rady. póki co bierzemy vernicadis, swędzenie mniejsze:), dziecko mniej nerwowe, mam nadzieję, że pomoże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greta garbo
Ciktam Złe samopoczucie może być efektem braku niektórych składników, ograniczonych przez dietę. Bierzesz jakieeś suplementy? W każdym razie mogło dojść do niedoboru potasu ( jeśli z diety wywaliłaś ziemniaki i pomidory) i na pewno witamin z grupy B (zakładając, że faktycznie masz grzybicę - grzyby podobno okradają nas z wit.B). Piszesz, że nie możesz zrezygnować z białego pieczywa. Jeśli chodzi tylko o przyzwyczajenie, a nie np. o jakieś względy zdrowotne, to jednak powinnaś je odstawić. Moim zdaniem bardziej racjonalne byłoby już spożywanie ziemniaków (potas, witamina C). Poczytaj to forum, na pewno znajdziesz przydatne dla siebie informacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielarz - radiesteta sprawdzony wielokrotnie przeze mnie przyjmuje w Poznaniu. Nigdzie się nie reklamuje, mimo to od lat ma ciągle co robić. Zadowoleni polecają go następnym. Poświęca każdemu dużo czasu, jest bardzo miły i kulturalny, odpowiada na wszystkie pytania, dużo tłumaczy, na temat diety również radzi, za wizytę bierze \"co łaska\" Przyjmuje na ustalony termin, po wcześniejszej telefonicznej rejestracji. Zioła sprzedaje na miejscu. Odpromienniki również, jeśli ktoś chce. Jedzie się z własnoręcznie narysowanym planem mieszkania, z zaznaczonymi miejscami spania domowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nutka, czy moglabys przypomniec co dajesz do ogorasow kiszonych???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyleczony
witam wszystkich dobrze że mam to już za sobą .Po latach badań i prób czytania różnych publikacji i stosowania medykametów mam to z głowy.Swoją drogą ciężko jest to wyleczyć gdybym wcześniej wiedział to co dziś wiem zaoszczędził bym mnóstwo czasu i pieniędzy o zdrowiu nie wspomnę .Eh ci lekarze o zgrozo kto wam wydał te dyplomy. setki badań powinniście się wstydzić 21 wiek i grzybka nie potraficie wyleczyć Ac zymes srebro koloidalne itp specyfiki ile tego było ciekaw jestem czy choć jednemu z was trwale pomógł taki psełdo lek .Rozwiązanie waszych problemów jest bliżej niż myślicie oczywiście bez diety nic nie zdziałacie ale nie musi ona być aż tak rygorystyczna jak wielu z was to opisuje np ziemniaki po zjedzeni tworzą w organizmie środowisko zasadowe czyli szkodliwe dla grzybów .Ja tam jadłem prawie wszystko, owszem alkohol, cukier i owoce niestety musiałem odstawić , czego się nie zrobi by wyzdrowieć a z lekami jest ich kilka teraz gdybym zachorował dał bym sobie 3 tyg i byłbym zdrowy niektóre trzeba sprowadzić ale nie wychodzi to tak drogo cóż napisze jeszcze co i jak dziś muszę kończyć trzymajcie się ludziki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janina50
Do Zaczytanej1,bardzo zainteresowala mnie informacja na temat zielarza-radiestety. Mój mąz ma potęzne problemy z nadcisnieniem,pewnie mamy w domu cieki wodne. Czy moglabys podac mi namiar gdzie w Poznaniu ten Pan przyjmuje. Moze moglabym prosic o telefon do niego? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeju5678
Nie wiem ile trzeba mieć lat żeby wierzyć w takie bzdury jak jakieś wahadełko. Bezgranicznie ufać hochsztaplerom. Rozumiem, że tonący brzytwy się chwyta ale litości, ludzie! Gdyby to miało chociaż 3 % skuteczności toby nigdy się medycyna nie rozwinęła jako nauka. do "wyleczonego": czekam na szczegóły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wladek 997
Wyleczony wszyscy czekaja. Daj sposob jak sie wyleczyles. Ja jestem na etapie zbierania wiedzy o chorobie i sposobach leczenia. Gdy bede juz pewny zaczne walke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waldek 997
Jak myslicie czy dobra metoda oczyszczenie watroby jest metoda wg dr hulda clarka ? Bo z tego co wiem leczenie nalezy zaczac od oczyszczenia watroby ? Czy moze jakies leki ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludziolki kochane chcialam wam cos powiedziec. otoz od kiedy zajadam sie bakteriami kwasu mlekowego mam idealny... no wiecie co. wiec polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
Gabsonik-sól do ogórków,dostaniesz skoro jesteś w Polsce ,liśc dębu lub wiśni ,korzeń chrzanu i liśc chrzanu ,koper ,czosnek ,poprzekładac to między ogórkami i zalac odstaną posoloną wodą ,jak masz to najlepsze są babcine słoiki ''wecka ''bo w takich mi najlepiej ogórki wychodzą lub garnek gliniany ,wkładasz ogórki i to co podałam ,zalewasz wodą ,przykrywasz talerzem wyparzonym ,na wierzch garnka- serwetka do przykrycia by muchy się nie dostawały ,solę na ''oko''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ile czekasz na ukiszenie??? a pasteryzujesz tez? to mznaczy czy gotujesz sloiki?? woda goraca ma byc no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabiorę głos, bo ukisiłam w zyciu setki słoików ogórków. Soli daję czubatą łyżke stołową na litr wody. Jeżeli kiszę na zimę, to daję na słoik 1 gałązkę kopru z kwiatostanem, 2 ząbki czosnku i mały kawałek korzenia chrzanu. Jeżeli kiszę do garnka na szybkie zużycie, tzw. małosolne, to daję dodatkowo liście chrzanu do przykrycia całości i na to talerz. Można wtedy do garnka dodać coś więcej, np. te liście z garbnikami, jak ktoś ma, ale nie jest to konieczne, smak i tak będzie dobry. Zalewam zawsze zimną, nie gotowaną wodą, mieszjąc ją wczesniej z solą (kamienną). Praktykawałam wodę w różnych miejscach, z wiejskiej studni i z miejskich wodociągów w Poznaniu i zawsze ogórki były udane. Jeżeli chce się ogórki zatrzymać na dłuzej, np. na zimę, to po kilku dniach trzymania w ciepłym miejscu dobrze jest wynieść do chłodnej piwnicy. Jeżeli nie ma się takiej piwnicy, to pewnie trzeba pasteryzować, ale tego już nie robiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam_was
Wykryli mi candide we krwi. Lekarz przepisał mi Flumycon 100 mg. Mam brać po jednej na dobre przez 10 dni... Czy ta dawka jest dobra? Co o tym myślicie? Zabije grzyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zalezy jak masz zaawansowana grzybice. ja bralam 200 (flukonazolu) przez pare miesiecy i wyszlam z tego. Ponoc czasem uderzeniowo potrzebna jest dawka i 400 ale powtorze: zalezy jak silne jest zagrzybienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabsonik Ja nie mam piwnicy, nie pasteryzuję i ogórki na zimę trzymam w temperaturze pokojowej - nic im się nie dzieje. I taka ciekawostka ;) Ja do kiszenia używam wody ze źródła solankowego, które znajduje się na Wyspie Solnej w Kołobrzegu. To wyspa na Parsęcie przed portem jachtowym, stoją na niej bloki mieszkalne. Źródełko jest w specjalnym, obmurowanym miejscu. Nad wylewm widnieje tablica na temat Szlaku Solnego. O tym sposobie kiszenia ogórków dowiedzieliśmy się prawie 20 lat temu od wiekowego mieszkańca Kołobrzegu. Ponieważ zawsze ktoś z rodziny przynajmniej raz w roku jest nad morzem, ma obowiązek napełnić 2-3szt. 5l-butli właśnie tą solanką. Z uwagi na stężenie soli w niej, ja używam 4/5 solanki i resztę zwykłej. Jeśli coś zostanie, może spokojnie stać do przyszłego roku. Oczywiście jest na butli brązowy osad, ale on pochodzi od innych minerałów zawartych w solance i nie ma wpływu na zaprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×