Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość pieczareczkaa

grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

Polecane posty

Gość mjmk
Ja mam taki plan a jak ty to zrobisz to twoja sprawa. Ja na razie widzę maleńkie efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmerek
mjkm acha czyli na kaszy i warzywkach mam przetrwac rok bo to mi tylko sluzy i jak sie dobrze spisze to pociagnac do 2 lat a potem od czasu do czasu pizza albo lody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjmk
Szmerek nikt ci tak nie każe ja wiem że mi to służy i tak będę jadła a potem tylko własne wypieki z mąki niemodyfikowanej ale też z zachowaniem umiaru i od święta. A ty musisz sprawdzić selektywnie co ci szkodzi a co nie. To nie jest proste trzeba poświęcić na to czas. Jak nie możesz orkiszu to zobacz jak zareagujesz na żytnie wypieki na zakwasie ale te domowej roboty jak sama upieczesz. Możesz mieszać żytnią z amarantusem. Wiesz to jest kwestia dostosowania diety do siebie. Może być tak że twój organizm generalnie z jakiegoś powodu nie toleruje glutenu i nie powinnaś go jeść. Nie wiem ale jak coś szkodzi to tego nie jedz i już. To jest kłopot na początku ale po jakimś czasie nie ma go bo już masz pewne nawyki i przyzwyczajenia. Poza tym pamiętaj, że wszystkie dodatki spożywcze które jemy powodują przytępienie zmysłu smaku. Glutaminian tak wzmacnia smak potraw że wszystko naturalne nam nie smakuje. Jak się od niego odzwyczjasz to zaczynasz czuć smaki i subtelkości potraw naturalnych. Dla tego nie powinno się jeść potraw gotowych i przetworzonych bo mają kupę dodatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmerek
mjmk o rany boskie przeciez w zytnim tez jest gluten a ten zdecydowanie odradzasz bo bede karmic grzyba a i tak bede bo ostatnecznie grzyb bedzie zarl mnie przeczytaj ten naukowy artykul ktory mi podsunelas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjmk
Szmerek nie panikuj. Ja wiem co ci napisałam ja ci zaproponowałam rozwiązanie jeśli chodzi o stosowanie zbóż z glutenem jeśli jednak się nie zdecydujesz na rezygnascję całkowitą z glutenu. Wybór należy do ciebie. Są tacy co jedzą i orkisz i żyto w czasie leczenia grzybicy i nic im nie jest. a są tacy jak ja, którzy nie mogą wogóle glutenu (nie jest to alergia). Chodzi o to by zanleźć złoty środek. Skrobia to cukier a my ją jemy w wielu postaciach. Nikt nie krzyczy o tym by z niej zrezygnować całkowicie. a znajduje się w prawie wszystkich częściach roślin. Jednak jemy warzywa i to dużo. Bardzo dużo skrobi jest w ziarnach zbóż i ziemniakach. Dla tego zaleca się rezygnację lub znaczne ograniczenie ziemniaków i zbóż w czasie diety. Teraz przestaniesz jeść warzywa bo jest tam skrobia? Nie. Kieruj się zdrowym rozsądkiem a przedewszystkim obserwuj organizm. Nam cukier też jest potrzebny do życia dla tego nie możemy rezygnować ze wszyskiego. Ale te łatwoprzyswajalne cukry te produkty gdzie jest ich dużo lub z których łatwo jest pozyskać cukier trzeba wyeliminować lub znacznie ograniczyć. A wszystko to pisałam bo pytałaś czemu nie wolno glutenu. To ci wyjaśniłąm czemu. A co z tym zrobisz to twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjmk
dla jasności może nie możesz jeść orkiszu z innych powodów może jakiś dodatek ci szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjmk
Szmerek a jak z twoją florą bakteryjną bierzesz coś na nią? Kłopoty możesz mieć z niedoboru flory bakteryjnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
Aurelka -ja na razie biorę nac ,poczytaj sobie ,dotyczy chlamydii ale też wzmacnia układ nerwowy uszkodzony przy niej ,chlamydia powoduje uszkodzenie mielin ,stosuje sie go też przy oczyszczaniu organizmu z toksyn candidy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia_bor
nuta1 Znam ten produkt. Chodzi jednak o to, że jak masz nie tylko chlamydie, ale np. bb i chlamydie albo bb, chlamydie i jeszcze inne koinfekcje, to nie można sobie pozwolić na eksperymenty. Leczenie musi być dobrze prowadzone, bo inaczej wzmocni chorobę. Żle prowadzona terapia jest równie zła jak jej brak. A kolejność leczenia poszczególnych koinfekcji też ma znaczenie. Ja zaczęłam od osłabiania bb, jeszcze ten etap trwa. Na resztę czas dopiero przyjdzie. Nie każde eksperymenty są dobre myślę. To nie jak z pospolitymi pasożytami, gdzie w końcu coś może pomóc. Tu nie ma miejsca na próby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PUCHNIECIE NOG Pare miesiecy temu z kims tu na forum 'postowalam' o puchnieciu stop. Gdzies w zimie wyczytalam w artykule podsunietym przez NUTE1 ze moze to byc od watroby. Nie bylam przekonana ale w zeszlym roku tepilam lamblie i pewnie wtedy dalam w kosc watrobie (co odkrylam dopiero w zimie robiac badania bo cos tam lekko mnie pobolewalo po prawej stronie). Zaczelam brac rozne srodki regenerujace watrobe. Od paru dni sa koszmarne upaly a moje stopy, no moze nie ideal ale juz nie wygladaja ja stopki przerosnietego niemowlaka jak bylo to rok temu. Wiez moze to jednka bylo zwiazane ze stanem watroby Orkisz ma duzo glutenu wiec jak ktos ma problem z jego nietolerancja to po produktach orkiszowych moze byc gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana Lenka
mi też puchną nogi. Nie wiem czy to ma zwiazek z wątrobą ale puchną jak nic. SPrecjalnie sie zmierzyłam rano po wstaniu z łózka i po pracy Rano: łydka: 35,5 cm tuż nad kolanem: 39 cm udo wysoko: 53, 5 cm Po pracy ( godz 17) Odpowiednio: 36,5 - 40,5 - 54,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmerek
An dy ciesze sie ze jestes obecna podziwiam Cie ja niestety kuracje zaczynam od nowa juz z innym nastawieniem moze sie uda mozesz mi powiedzic w jaki sposob sprawdzalas czy twoje leczenie przynosi efekty chodzi mi o pozbywanie sie grzyba no bo poprawa moze byc tez od samej diety a grzyb sobie spi jesli byl to tylko test ze szkalnka to w jakich odstepach czasowych watrobe warto oczyscic ja mialam przed opuchnieta twarz po to co zauwazylam golym okiem wzmocnila mi sie odpornosc trawienie przy zle pracujacej watrobie moga tez byc gazy i cos tam jeszcze juz nie pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana Lenka
chciałam powiedzieć ze ja np. zauwazyłam jak ogromny wpływ ma również stres. mi wypadają włosy przy candidozie i ostatnio będac na diecie wypadały mi juz mniej, natomiast w zeszłym tygodniu miałam cały tydzien stresów i napięć i włosy leciały mi jak szalone. Od dwóch dni juz jestem wyluzowana i myjąc dzis włosy zauwazyłam tylko 2 wypadnięte, wiec jest ok. Ja w ogle ta grzybice to mam chyba od dziecinstwa i to własnie od stresów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjmk
Bardziej niż z wątrobą opuchlizna stóp może mieć związek z nerkami i układem sercowo naczyniowym. Jak mamy dużo toksyn w organiżmie to nereczki i serducho są bardzo obciążone i dają nam znać o tym zatrzymywaniem wody. Również przy zaburzeniach hormonalnych może występować opuchlizna a przy pasożytach również one występują. Może to być również wina żylaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana Lenka
no ja mam zylaki dziedziczne po mamie ,niestety najgorsza forma :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauwazyłam u siebie ze po odstawieniu weglowodanow przelewanie jakby sie zmniejszyło. Także zaczełam stosowac wode utleniona. Po paru dniach mialam silne bole brzucha polączone z wymiotami. Zastanawiam sie czy to przez ta wode. Byłam u lekarza i lekarka stwierdzila ze nie moge miec grzybicy jelit bo nie widac jej w jamie ustnej (na krostki z tylu jezyka powiedziala ze naturalne , a na bialy nalot i dziwny ksztalt jezyka nic). No i na chybił trafił powiedziala ze notavirus i jeszcze przepisala mi drozdze pozytywne. Boje sie ich bo to w koncu drozdze a jesli zle wystawila diagnoze? Oczywiscie badania sa w toku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szmerku troche ciezko jest z ewidentnymi symptomami wychodzenia z grzybicy. Po pol roku zrobilam posiewy (wymaz z gradla) i bylo zero ale samopoczucie do takiego co mnie zadawalalo wracalo duzo dluzej. W moim przypadku ogromny, naprawde znaczacy, skok byl juz po pierwszym tygodniu (ale ja poszlam w Diflucan jak moze wiesz z mojego profilu) ale potem przychodzily Herxy (na szczescie zdazylam o nich poczytac nim przyszedl pierwszy wiec nie wpadlam w dolek ze wraca najgorsze). Rozne problemy ustepowaly w roznych okresach. Latwym do zauwazenia u mnie byl drastyczny spadek tluszczenia sie buzi i przetluszczania wlosow, ustapienie swedzenia skory rak i przedramion, oh oczywiscie najwazniejsze szybko zniknely koszmarne bole glowy i zamglenie wzroku, choc pieczenie i lzawienie zostalo na dlugo (ale to bylo chyba od lamblii). Szmerku musialabym wygrzebac swoja tabelke objawow. Jak zaczely znikac rozne objawy ktorych nie laczylam z grzybem postanowilam to sobie spisac. Bardzo mi to pomagalo sledzic zmiany i utwierdzac sie w przekonaniu ze ciagle idzie do przodu. Jasne ze i dieta, nie tylko leki, miala znaczenie. Tak naprawde w duzej mierze wg niej odzywiam sie do dzis. TEn test slinowy robilam tak dodatkowo testujac sam test bo bylam do niego nastawiona dosc sceptycznie. Dosc dlugo (chyba ponad rok) mialam pojedyncze niteczki (na poczatku to byly firany), juz watpilam czy on rzeczywiscie cos pokazuje ale w koncu przestaly sie pojawiac. Powodzenia, jak wiele razy napisalam na tym forum z tego sie wylazi tylko trzeba byc konsekwentnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobielm badanie kalu w kierunku grzybow i plesni. Probka byla trzymana w laboratorium przez 2 tygodnie i wynik wyszedl negatywny. Robilem rozne badania i wyniki wychodza wszystkie w normie. Tylko w gastroskopi test ureazowy wyszedl mi pozytywny. Bylem u lekarza ktory leczy z moczu i powiedzial mi ze mam nadkwasote i zaczerwienione jelito grube ale nic nie wspomnial o grzybicy.Wczesniej bylem rowniez u gastrologa ktory skierowal mnie na rozne badania i wszysto wyszlo ok. Powiedzial ze to moze byc od zapalenia jelita grubego i przepisal mi jakies tabletki na to ale ich nie wziąlem. Teraz juz od ponad trzech tyg pije te ziola ale jakiejs znacznej poprawy nie widze. Tylo waga mi spadla jeszcze bardziej w dol. Zdecydowalem sie rowniez zeby wziać te tabletki przeciwzapalne sulfasalazin i biore je tydzien i zmienilem diete ze wzgledu na ten stan zapalny jelita grubego. Jem tylko gotowane (warzywa tez). Zrezygnowalem z kasz ktore wczesniej jadlem praktycznie codziennie - gryczana i jaglana. Juz nie wiem co sie ze mna dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjmk
A jak się czujesz po tych tabletkach przeciwzapalnych? Jak bierzesz je tydzień to powinna być już poprawa jakaś. A florę bakteryjną bierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmerek
An dy dziekuje do charles przyczyna uczucia nadkwasoty moze byc zaburzona kurczliwosc przelyku i zoladka dzieki ktorej kwas przedostaje sie z zoladka do gory do przekyku poniewaz blona sluzowa przelyku nie jest do tego przygotowana dochodzi do jej podraznienia czego objawem bywa zgaga lub uczucie zwracania podobno najczesciej zgaga tez jest objawem obecnosci helikobacter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmerek
Charles a co tobie wlasciwie jest oprocz tego co ci powiedzial lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do charles23
A więc leczenie Sulfasalazyną ale leczenie dość długie aż do wywołania remisji choroby jelita . Wniosek - prawdopodobne leczenie tym lekiem to parę lat leczenia a może i więcej . Trzymam kciuki za powodzenie leczenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj mijaja 2 tygodnie od kiedy zaczalem brac te tabletki przeciwzapalne na jelito grube. Razem z tabletkami zmienilem diete na drobnoresztkowa czyli bardzo malo blonnika (ktorego wczesniej spozywalem naprawde w duzych ilosciach), warzywa tylko gotowane lub na parze, z owocow jablka rowniez gotowane, odstawilem przez te 2 tygodnie kasze gryczana i jaglana ktore jadlem praktycznie codziennie. Zastapilem je ryzem bialym i brazowym, ziemniakami, kluskami slaskimi. Gazy, wzdecia i luzne stolcce praktycznie zniknely a wczesniej przez ponad rok nie dawalo mi to spokoju. Dzisiaj zjadlem kasze jaglana na probe i jest wszystko ok. Szmerek wlasciwie to nie wiem do konca objawy wskazują na grzybice ale badania wychodza mi wszystkie prawidlowo. Posiew kalu 0 grzybów. Z wymazu z gardla tez nic nie wychodzi. Bylem u gastrologa to powiedzial ze nic mi nie jest i chcial mnie wyslac do psychologa. Powiedzial ze to moze byc stan zapalny jelita grubego i zapobiegawczo dal mi sulfalazyne ale nie wzialem zaaz po wizycie tylko dopiero teraz. Bylem u zielarza i nic nie wspomnial o grzybicy. Powiedzial mi ze mam zaczerwienione jelito grube i nadkwasote. A objawy to ciagly spadek wagi, biały język, ogolnie zle samopoczucie, brak sil, bole stawow, flegma w gardle, gazy, wzdecia ktore teraz ustapily po tych 2 tygodniach no i grzybica dloni czyli objawy typowe dla grzybicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Charles23 -ja mam podobne objawy. Od jakiego lekarza dostałeś skierowanie na posiew w kierunku grzyba? mój rodzinny mówi ,że to nie wchodzi w zakres kasy chorych.dostałam tylko na endoskopie i usg jamy brzusznej. Wykazało heliobakter skończyłam właśnie antybiotyki .I mimo tego ,ze jadłam dużo jogurtów i pozytywnych bakterii wszystko wróciło wzdęci a,kwasota, bóle i wysypka dłoni.Ta ostatnia jest najgorsza mimo tego ,że ciągle smarowałam i brałam tabletki na drożdżyce(fluko coś tam) to na rękach ponownie robią sie krosteczki i swędzą .Co mi jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjmk
Jeśli podejrzewacie grzybicę to przejdźcie na dietę bezcukrową i bezglutenową kupcie jakieś zioła na grzyby i robaki ( na forum jest wiele propozycji można coś dobrać do siebie i swoich potrzeb) i zobaczcie co się będzie działo za 2 - 3 m-ce z waszymi organizmami to wam nie zaszkodzi a jak zacznie się poprawiać to będziecie mieć odpowiedź co wam jest. Co do wody utlenionej to już pisałam co to jest i co robi ale jak ktoś lubi eksperymenty to niech pije. Zioła się stosuje od tysięcy lat i wiadomo, że działają a woda utleniona to ryzyko. Podrażnienie żołądka może być wynikiem picia wody utlenionej. Same probiotyki nie wystarczą trzeba diety i oczyszczana przewodu pokarmowego a do tego potrzeba błonnika i wody. Efekty czasami przychodzą po 3-4 lub 5 miesiącach zależy od stanu organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keit126
poradzcie co zta candida zrobic co na nia brac bo fluconzol nie pomogl co brac dostepnego z apteki rano wstaje jezyk bialy i ciut podniebienia i czesto boli i piecze pomozcie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana Lenka
a ja moge nie jesc juz tych cukrów, bialej mąki i nie pic alkoholu ale odmówic sobie jednej malutkiej kawki ze smietanką to nie potrafie. I zaraz mnie głowa boli jak sie nie napije. Dzis bolała -napiłam sie i jak ręką odjął. A co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×