Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość pieczareczkaa

grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

Polecane posty

Gość mjmk
Ksylitol jest naturalnym słodzikiem o wyglądzie i smaku bardzo zbliżonym do cukru; na organizm człowieka działa jednak całkiem odmiennie. Jest tzw. poliolem, dawniej uzyskiwanym głównie z drewna brzozowego, dziś przeważnie z różnych odmian kukurydzy*. W jego cząsteczce jest pięć atomów węgla. W przeciwieństwie do cukrów sześcio- i dwunastowęglowych - tj. glukoza, fruktoza, sacharoza i laktoza - ksylitol nie fermentuje w przewodzie pokarmowym. Ksylitol jest przetwarzany w organizmie z minimalnym udziałem insuliny, wskutek czego ma indeks glikemiczny dziewięciokrotnie niższy od cukru (sacharozy). Dzięki temu jest bardzo bezpieczny dla diabetyków. Ponadto posiada prawie dwa razy mniej kalorii niż cukier. Redukując wydzielanie insuliny przeciwdziała otyłości oraz procesom przedwczesnego starzenia. Zalecany jest dla osób zagrożonych i dotkniętych osteoporozą, gdyż zwiększa przyswajanie wapnia, poprawiając tym samym konsystencję kości. Wzmacnia mineralizację szkliwa zębowego, efektywnie regenerując drobne ubytki. Jednocześnie hamuje procesy próchnicze oraz zapalenie dziąseł i ozębnej. Stymuluje napływanie śliny, co przeciwdziała wysychaniu śluzówki w ustach. Jest skutecznym środkiem przeciwko szkodliwym bakteriom jelit, np. Helicobacter pylori, mającej udział w owrzodzeniu żołądka. Ogranicza rozwój pleśni i drożdżaków - m.in. Candida albicans - w przewodzie pokarmowym. Zmniejsza też łaknienie cukru. Dzięki antybakteryjnemu działaniu podnosi ogólną odporność organizmu. Ksylitol przyswojony przez organizm wspomaga usuwanie wolnych rodników, przyczyniając się do przedłużenia sprawności tkanek i narządów. Praktycznie jedna trzecia ksylitolu zostaje zaabsorbowana przez wątrobę, a pozostała ilość w głębi jelit działa jak rozpuszczalny błonnik, powodując wytwarzanie specyficznych kwasów tłuszczowych. Mają one regulujący wpływ na poziom glukozy i tłuszczów w krwiobiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjmk
Widzę Ludy że przeszłaś to samo co ja. U mnie to doszły takie bóle miesiączkowe że za każdym razem miałam wrażenie że rodzę i to od 14 roku życia a ma 38 to policz ile lat cierpienia a do tego rozwalony układ nerwowy podobno astma i depresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana Lenka
ja tez mam bolesne miesiączki odkąd pamietam. Czyli co, ksylitol mozna delikatnie uzywac. Super, dobre i to :) ja chyba od tej candidy jestem taka nerwowa, zmienne nastroje, hustawki emocjonalne itp A jak z zaparciami? bo ja je ciagle mam :( Czy wy sie juz wyleczyłyscie czy jestescie w trakcie leczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
mjm w liceum mialam takie bole na okres ze chodzilam po scianach,w jednej z ciaz krwotok/przyczyna nie znana/juz nie wspomne o trudnosciach w zajsciu w ciaze Lenka ,a twoj chopak wie ze masz te grzybice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjmk
Ja używam tylko uważaj bo on może powodować biegunki zanim się do niego przyzwyczaisz tak więc powoli po troszeczkę codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana Lenka
wie wie, jestesmy razem 4 lata ,jest wyrozumiały, dopinguje mi A od kiedy ją stosujecie ( jak długo) i jak sie zachowujecie jak np jest jakas impreza typu imieniny czy tez np swieta. co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjmk
Ludi ja mam jedno dziecko i notabene zaszłam w ciążę biorąc tablrtki antykoncepcyje. Ciąża zagrożona fenoterol przez 6 m-cy i niedobór magnezu u dziecka po urodzeniu. Potem brak pokarmu i karmienie butelką. A miesiączki to mam tak bolesne jak przy bólach krzyżowych jeśli je miałaś to wiesz co to znaczy i tak od 24 lat a lekarze na to taka pani uroda. To samo mi o tachykardii powiedzieli. A ja mogototrzpotania miałam 24 na dobę 7 dni w tygodniu dopiero ablacja i dieta pomagać zaczeły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
Lenka kup sobie orzech i pij filizanke dziennie ,zaparzasz lyzeczke ,naprawde dziala prawie tak antymykotyk,oslaniaj tylko watrobe ,bo u mnie dala p tym o sobie znac bardziej niz po chemiczych lekach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjmk
Ja zawsze się wymiguję tekstem że jestem uczulona i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjmk
Ja na wątrobę piłam widłaka goździstego świetne ziele na regenerację wątroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjmk
WIDŁAK GOŹDZISTY (Lycopodium clavatum) ludowe nazwy widłaka to babimór, czołga, kołtun. Widłak jest podobną do mchu, wiecznie zieloną rośliną o czołgających się pędach długości jednego do dwóch metrów, przytwierdzonych do podłoża delikatnymi, cienkimi korzonkami. Herbatkę z widłaka zaleca się gorąco chorym na artretyzm i reumatyzm, nawet wtedy gdy występują już deformacje stawów. Zalecana jest ona także w wypadkach chronicznego zaparcia i przy hemoroidach. Widłaka nie można nigdy gotować lecz tylko zalewa się go wrzącą wodą. Herbatka ma także zastosowanie we wszystkich schorzeniach układu moczowego i narządów płciowych, w bólach i schorzeniach jąder, przy tworzeniu się piasku nerkowego i w kolce nerkowej. Widłak jest niezastąpiony w zapaleniu i marskości wątroby oraz w wielu procesach nowotworowych tego narządu. Pozwala rekonwalescentom szybko odzyskać siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjmk
Sprawdziłam działa rewelacyjnie nawet po WZW (miałam to wiem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
Lenka imieniny swiata ,no coz nie jem tego czego niemoge,moja mam jak robi potrawy wie ze zero maki ,wiec nie ma problemu ,panieruje platkami ,czasem maka kukurydziana,czasem zytnia,czesto sojowa,hm alkoholu nie pijam ,ciat nie jem ,ale jak juz powiedzialam ,ja za przproszeniem,,charalam grzybem,a byl taki okres ze mowilam bogu ze juz wiecej nie znise cierpienia,jak antymykotyki zaczynay dzialac i cale drogi oddechowe drapaly tak ze wylam ,wiec dla mnie sory ale to nie problem nie jesc tego czy owego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana Lenka
ja tez mam bóle krzyżowe podczas okresu, zwijam sie z bólu, na ibupromach" jade"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjmk
mi pomagała tylko pyralgina ale odkąd mam kłopoty z sercem nie mogę jej brać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
sorki ale klawiatura mi wariuje wiec gubie literki czasem mjm moje ciaze to tez nospa plus fenoterol a w poczatkowych miesiacach duphaston, ja karmilam piersia 2,5 roku ,odstawilam jak zaczelam chorowac na grzybola,to tez przyczynilo sie u mnie do spadku odpornosci ,te przydlugie karmienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjmk
Ja miałąm taki pokarm że moje dziecko zamiast przytyć to schudło podczas pierwszych 3 tygodni i nie wiadomo było co jest grame a to pewnie grzybki wszystko zabrały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjmk
Widzisz Lenka jak to jest z grzybem. Czytaj i ucz się żebyś nie popelniała tych błędów co my

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjmk
Ludi a jak długo dochodziłąś do siebie po porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana Lenka
wiecie co, ale moja rodzona siostra tez borykała sie całe zycie z grzyicą. Tera zurodziła dziecko ale twierdzi ze jest ok. Zastanawiam sie w zwiazku z tym czy to przypadkiem mama nas nie zaraziła jakos, np bedąc w ciązy ( bo wydaje mi sie ze ona tez chorowała na grzybice). Czy jest to mozliwe? I karmiła nas piersia tylko miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
a propos tekstu ,,taka pani uroda,, mi lekarze wyskakiwali z nim przy okazji mojej wiecznej chrypki i chrzakania ,oraz kopotow z gardlem ,normalnie wszystko mi wmawiali procz grzyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjmk
Wiesz co to jest możliwe tyle tylko że od 29-25 lat nasze pokarmy się drastycznie zmieniły były i są słodycze wędlinki z chemią przyprawy z benzo... żywność modyfikowana genetycznie antybiotyki na katar i na grypę (grypa wirus odporny na antybiotyk). Sami się wykańczamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
mjm no wlasnie poporodzie nie szybko 5 tygodni krwawienia potem 2 przerwy i okres ,ae to co sie dziao z okresami po porodzie to byl kosmos ,krwotoki doslownie nie moglam sie na nogach utrzymac ,byly dni ze nie mogam wziasc dziecka na rece bo tak slablam ,normalnie nie do opisania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjmk
Ludi ostatno mnie rozwalił lekarz w szpitalu kardiologicznym tekstem: "Ja nie widzę związku międzu stanem zapalnym a alergią na wenflony przy alergii nie ma stanów zapalnych" . A ja po każdym wenflonie ręka jak bania czerwona swędząca boląca. Normalnie horror. Oni są niedouczeni chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjmk
Ja przez rok dochodziłam do siebie nie miałam krwotoków ale tak się okropnie czułam że szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
ja jakos tak przed wysypem moich muchomorow mialam takie chwie przemyslen,w sumie mowilam sobie ze fatalnie sie odzywiam ,ale jednak nic sie az tak zego nie dzieje ,a nawet smialm sie z ludzi co zytnio przywiazywali wage do tego co jedza,ja gdybym szybciej wiedzial ze to grzyb nie dopuscilabym to tego ,jednak najpierw do glowy mi nie przyszlo ,mieszkalm w uk jak mnie to dopadlo ,grzyb to dla mnie i dla lekarzy nawet nie byl trop w tej sprawie ,nawetnikt o tym nie wspomnial ,mnie zdiagnozowano w pl ,co dziwne od razu i to najzwyklejsza lek rodzinnna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana Lenka
ojej , no przykro sie tego słucha :( to ja sie chyba wezme za siebie porządnie zanim w ciązy nie jestem ( a grzybice pochwy tez oczywiscie mam). Moze jeszcze nie wszystko stracone, moze jeszcze nie jest za pozno by uratowac organizm ( chociaz o te włosy sie boje ze juz nie odrosną) Będę się odzywała z pytaniami co i jak, co moge jesc a czego nie ( np nadal nie wiem jak z tymi ziemniakami - jesc je czy nie) Dzięki za tymczasową pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjmk
Powiem ci Lenka tak żeby cię zawstydzić że moja 14 letnia córka nie robi takieo cyrku jeśli idzie o diete jak ty. Wie że co 6-8 mcy bierze któreś ziółka na robaki i brzybki i nie je wtedy przez miesiąc cukrów i białego pieczywa. Sama tego pilnuje i dba by wszystko było OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia_bor
mjmk A ten widłak goździsty na wąrtobę to lepszy niż ostropest? Bo łykam teraz tony leków i chciałabym ją czymś osłonić, najlepiej niechemicznym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×