grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

Mam prosbe do Esjot Podaj prosze jak dokladnie przyjmowac nadtlenek wodoru. Chce sprobowac .Kupilam w sklepie Odczynnikow Chemicznych 30%. Ten z Apteki jest rozcienczony 10-cio krotnie woda destylowana. Chce sie upewnic czy chodzi o ten o stezeniu 30% ? Wszystkim duzo zdrowia. Pozdrawiam i dziekuje za porade i odpowiedz.

Pietaszek Sposób zażywania H2O2 podałem na stronie 13. Dodam, że w smaku nie jest to przyjemne.

Juz mam przepis ze str. 13. Dziekuje za odpowiedz. Mam odwage i zaczynam od dzisiaj. O efektach poinformuje jak dziala. Tylko pytanko co do ilosci. W ksiazce Woda utleniona (I. Neuwkaina ? )jest aby zaczac od dwoch kropel i nie przekracza maksymalnie 10 kropel przy jednym uzyciu a Ty napisales ze pozniej max.. bylo 25 . Dodatkowo tez w tej ksiazce jest ze chodzi o wode utleniona ale z apteki czyli rozcienczony 10-cio krotnie?. Najwazniejsze ,ze Ci pomoglo i o tym napisales aby pomoc innym . Napisz prosze czy czy uzywales tego ze Sklepu 30% czy chodzi o ten z apteki? (duza roznica) i czy dawka to max. 25 kropli za jednym razem x 3 czy tak jak w tej ksiazce brac max pozniej 10 kropli. Za ten w Slepie za litr 30% zaplacilam okolo 16 zl. Prosze odpisz i dzieki za cierpliwosc.

PIETASZKU a jak znasz choc troche ang. to wpisz w googla Hdrogen Peroxide Cure i znajdziesz dodatkowo mnostewo wyjasnien. ESJOT z tym braniem na pusty zoladek to chyba glownie chodzi o to by unikac reakcji H2O2 z jedzonkiem co prowadzi do nadmiernego wytwarzania gazow i paru innych niezbyt pozadanych procesow. Czy poza tymto czy nie powinno sie 'nawozic' jelit dobrymi bakteriami? Bo mnie sie wydaje ze H2O2 nie jest taka wybiorcza jakbysmy chcieli i dziala 'po wsiem'.

Niestety nie znam na tyle dobrze angielskiego aby z tych wyjasnien skorzystac. Wiec dlatego prosze o pomoc Es Jot. Co do dawkowania max. czy 25 kropli czy 10 kropli tez nie jestem pewna( w ksiazce Woda utleniona jest max. 10 za jednym razem ) Dziekuje wszystkim za porady i chec niesienia pomocy innym. Zdecydowalam sie na wode utleniona, mam nadzieje ze pomoze.

Na stronach: 11,12 ,13, 31 są moje wpisy co do moich doświadczeń z leczeniem grzybicy wodą utlenioną. Oczywiście nie ja jestem autorem tej kuracji. Na stronie 11 podałem link http://www.drinkh2o2.com Są też inne linki. Wszystkie do stron amerykańskich. Książka Nieumywakina jest pomocna po to aby pokonać wewnętrzny strach przed nietypowym zastosowaniem H2O2. Autor nie pisze o leczeniu lecz o profilaktyce i pisząc o 3% H2O2 odnosi się do rynku rosyjskiego, na którym prawdopodobnie nie można kupić stężonego H2O2 o czystości "dla przemysłu spożywczego (ang. food grade). Ja wchodząc na ten topik też korzystam z Waszych doświadczeń. Od pewnego czasu piję np gotowane drożdże (informacja od Wyleczonej).

Z tego co pamietam to choc facet pisze o 35% to przed zastosowaniem ja rozciencza do 3.5 % i taka bierze dalej. Rozpiske dzien/ilosc kropel (juz rozcienczonego) /ile razy znajdziesz w polowie tej strony. http://curezone.com/art/read.asp?ID=73&db=5&C0=1 Pamietaj nie uzywaj wody kranowej do rozcienczania (chlor!!). Polecaja, poza woda destylowana, sok, mleko?, aloes. powodzenia

maximo W tym rzecz zeby wlasnie nie katowac organizmu. Po pierwsze trzeba jesc, i to jakroznorodniej. PRzede wszystkim mieso, ryba itp. Jezeli zaczynasz kuracje i wzmacnianie organizmu z jednoczesnym oslabieniem grzyba to w pierwszym etapie owszem trzeba sie ograniczyc i najpieej przez miesiac odzywiac sie tylko warzywnie i naturalnie, ale nie na dluzsza mete. To bez sensu, twoj organizm potrzebuje latwo przyswajalnego bialka i mineralow. Nie musisz jadac miesa codziennie ale raz na tydzien przynajmniej przydaloby sie cos zjesc. Widaomo najlepiej systematycznie i nie za duzo. Caly widz polega na tym ze trzeba wzmocnic uklad odpornosciowy a przede wszsytkim jelita. A wiec trzeba dostarczac blonnik a takze wspomagac suplementami i innymi naturalnymi "lekarstwami" tak zeby reperowac jelita. Co jeszcze mozna robic to mozesz wyczytac z tego c pisza ludzie ktorzy juz przetestowali. Np. Orzech Wloski, Propolis, Aloes itp. Jak dlugo bedziesz mial problemy zalezy od tego jak szybko twoj orgaznim bedzie w stanie przy sprzyjajacych wrunkach odbudowac wlasny uklad obronny. Nie wiem w jakim stopniu zaawansowania jest twoja grzybica. Ja choruje juz od dobrych 15 lat i z malymi poprawami caly czas zmagam sie z problemami, a w pozniejszym czasie przy oslabieniu obronnosci doswiadczylem dodatkowych wstrzasow ktore pozwolily roziwnac sie chorobie i wiem ze tak szybko z tego nie wyjde. Oczywiscie wszsytko zalezy tez od srodowiska, od tego wsrod jakich ludzi sie obracasz, jakim powietrzem oddychasz, ile sie ruszasz itd.

hej grzybiarze! uwazam sie za dobrze zaleczona a jeszcze w marcu bralam syntetyczne leki na grzyba. byc moze zabily przy okazji jakiegos pierwotniaka, ale nawrot po 1 serii byl wiec po drugiej leczylam sie naturalnie- pomogl mi czosnek tu zalecany pod postacia Aliofilu 3 razy dziennie i nalewka z orzecha wloskiego. Oczywiscie bylam ostrozna z dieta ale niezbyt dlugo - juz w lipcu zajadalam sie makaronami :) Teraz po swietach z ciastami czuje sie ok czego i wam zycze.

jeszcze na zmniejszenie stresu zwiazanego z grzybica- a znam go- czlowiek wrecz boi sie jesc- polecam temacik o adaptogenach- http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3947347

Na stronie 30 AnDy podała link z adresami sklepów chemicznych, w których można kupić 30% H2O2 o czystości "dla przemysłu spożywczego". Na stronach amerykańskich wymieniany jest 35% H2O2 o czystości "food grade". Polskie Odczynniki Chemiczne nie produkują 35% H2O2 o tej czystości ale ten który używałem w pełni się sprawdził.

Wczoraj na wieczor i dzisiaj rano wypilalam rozcienczony nadtlenek wodoru(zgodnie z zaleceniami EsJot) Smak taki sobie. Ale chyba zaczyna sie cos dziac. Wczesniej meczylam sie zapaleniem gardla, a pozniej wyskakiwaly mi takie dziwne krostki na szyi przez dlugi czas. Po wypiciu "lekastewka" zaczello bolec mnie jedno ucho, troche nerki i migdaly. Potem przeszlo , ale nietypowe bole na krotko odczuwalam prawie na calym ciele. Pije tez siemie lniane, orzech wloski i lykam AC Zymes . Jeszcze raz dziekuje za porady , pozdrawiam zyczac szampanskiej zabawy i duzo, duzo zdrowia w przyszlym roku.

pietaszek mnie zainteresowal taki problem ;piszesz ze lykasz ac zymes jednoczesnie popijajac wode utleniona,zastanawiam sie jak to jest przeciez na te bakterie h202 tez dziala,wczesniej zastanowilo mnie to jesli chodzi o czosnek,wciaz nie wiem czy jest sens ,kilka razy probowalam ten temat poruszyc na forum ale cisz a

LUDI wydawalo mi sie ze Ci kiedys napisalam co o tym mysle: czas dzialania czosnku (jak i H2O2) jest ograniczony. Wiec ja wieczorem jadlam czosnek a rano i w czasie lunchu bralam probiotyki aby wlasnie dostarczac tzw. dobre bakt. Wg mnie wlasnie dlatego, ze te specyfiki tluka jak leci te dobre trzeba uzupelniac bo sie mozna wyjalowic a nie tylko ogrzybic, odrobaczyc. Widzialam rozne teorie na temat momentu brania probiotykow od : \'na czczo\' po \'po jedzeniu\' a ostatnio GRETA nam pisala ze jej gastrolog zalecal na noc. Cos mi sie wydaje ze \'nikt nic nie wie\' jaki sposob jest najlepszy (albo to nie ma znaczenia).

Do ludi, Odnosnie wody utlenionej bylo kilka pozytywnych wpisow juz we wczesniejszych stronach, ale temat byl szybko zamykany albo nie bylo zbyt duzo chetnych aby tą metode wyprobowac.. Nie znam sie za duzo jak to wszytko dziala z ta woda utleniona wiec nie chce sie wypowiadac, ufam wypowiedzionym osob ktorym to pomoglo, mam odwage i sama odwazylam sie pic. Tak na 'chlopski rozum" jak woda utleniona zabiaj wszystkie bakterie nawet te poztywne dlatego lylam Ac Zymes aby je uzupelniac.. Staram sie tez odzywiac w miare zdrowo, ale wiem ze zatruwalam swoj organizm wczesniej , wiec trzeba teraz czasu aby wszystkow wrocilo do rownowagi. W tym roku przeprowadzilam 3 glodowki tylko woda (10, 24, 13) dni. Po tym co ze mnie schodzilo widzialam ile czlowiek nosi w sobie smieci i to wszytko schodzi jak oczyszczamy organizm. W moim przypadku grzybica zmusila mnie do zmiany nawykow zywieniowych , odpoczynku i swiadomosci ze zdrowie jest najwyzsza wartoscia. A kiedys jak bylo; to go nie szanowalam. Wszystko jest nam po cos dane. j

AN DY wlasnie szukam tego postu bo sobie przypomnialam ze mi odpowiedzialas

Hej Andy ! Moze jak trafisz na opis preparatu ktory komus trwale pomogl to wkleisz cytujac na topik o ocenie preparatow -http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3557803&start=0 Widze ze stale zagladasz wiec o niejednym juz pewnie czytalas :) I najlepszego w nowym bezgrzybowym roku :)

Czesc Motylku Z przyjemnoscia przeczytalam wczoraj ze Ty takze juz po drugiej stronie. Jak wiesz moja glowna metoda to byly farmaceutyki uzupelnione: chlorella, ostropestem, ziolkami oczyszczajacymi. Ostatnio testuje na sobie .... pestki papayi i dopoki nie zrobie analiz nie chce sie wypowiadac ale wzmianka o robaczku w wierszyku swiatecznycm nie byla bez powodu. Butterfly napisz prosze jak dlugo bralas te farmaceutyki, czy laczylas te kuracje od razu z dieta?. Pisalas o nawrocie gdy przetalas brac. Ciekawi mnie porownanie (moze to byc info dla innych jesli beda chcieli sprobowac leczyc sie tak samo) bo jak wiesz u mnie nawrotu nie bylo ale ja zostalam przy farmaceutykach dosc dlugo. Baw sie dobrze dzis w nocy.

Nadtlenek wodoru zabija głównie beztlenowce, którymi są drożdżaki oraz niektóre baktrie beztlenowe (np. borrelia burgdorferi wywołująca boreliozę i bakterie gnilne) nie niszczy natomiast bakterii tlenowych do których zaliczane są wszystkie z grupy lactobaccillus, czyli pożyteczne dla naszego organizmu bakterie kwasu mlekowego. Zresztą bakterie lactobacillus acidophilus mają zdolność do wytwarzania H2O2.

Dla znających język angielski wyciąg z Wikipedii dotyczący bakterii kwasu mlekowego (niestety tekst w języku polskim jest o wiele uboższy): "Some strains of L. acidophilus may be considered a probiotic or "friendly" bacteria. These types of healthy bacteria inhabit the intestines and vagina and protect against some unhealthy organisms. The breakdown of nutrients by L. acidophilus produces lactic acid, hydrogen peroxide, and other byproducts that make the environment hostile for undesired organisms. L. acidophilus also tends to consume the nutrients many other microorganisms depend on, thus outcompeting possibly harmful bacteria in the digestive tract. During digestion, L. acidophilus also assists in the production of niacin, folic acid, and pyridoxine. L. acidophilus can assist in bile deconjugation, separating amino acids from bile acids, which can then be recycled by the body." Trzecie zdanie: " lactobacillus acidophilus przetwarzając pokarm produkują kwas mlekowy i nadtlenek wodoru..."

melduje efekty picia ziolek. wywalilo mi ogromna ilosc pryszczy :(:(:( strasznie wygladam. ludoi tez tak masz??

gabsi ja jak zaczelam pic aloes to na szyi mialam kosmos z planetami ,po pokrzywie tez to samo,skrzyp toze ,na razie wiec odpuscilam bo ta szyja mnie doprowadzala do nerwicy kochani zycze wszystkim dobrej zabawy /dla tych co sie bawja /a wszystkim pozytywnego myslenia

wypowiedzi na tym forum jest nie reformowalny...Przykre, ale prawdziwe. A jaka duma i pycha? Mało na tron samozadowolenia tych samych klepanych wieścidełek nie wyniesie:)

EsJot Interesuje mnie twoja kuracja. Czy potem po ustapieniu objawów i poprawie dawka profilaktyczna ile wynosi i jak długo trzeba przyjmować ten specyfik. Czy wiesz coś na temat irygacji robionej wodą utlenioną jesli chodzi o grzybice pochwy. Bo skoro pomaga na przewód pokarmowy to moze jest też skuteczna i tam.

GABSONIKu domyslalam sie ze pijesz jakies ziolka oczyszczajace?? o takich krostkach pisala kiedys ASIENIA i ja mialam to samo gdy zaczelam pic aloes. Po paru dniach zniknely. Mam nadzieje ze nie zepsuly Ci Sylwestra.

witam w noeym roku:) pryszcze wylazly mi masakryczne. prawdziwe wrzody tragedia. niczym sie nie da zapudrowac. byc moze to od oczyszczania wiec nie bede przestawac. jezeli sa takie efekty to chyba dziala.

tak An Dy, ziolka oczysczajace. skrzyp,pokrzywe,krwawnik i nagietek. do 2 litrow dziennie mieszanki pokrzywa nagietek krwawnik i do tego naczczo i przed spaniem skrzyp

to wlasciwie jest mieszanka na guzy z ksiazki Marii Treben, wiec Nuta1 dla ciebie moze tez bedzie dobra. ale swoja droga to zadziwiajace ze ja jestem na diecie od tylu miesiecy. soczki pije, unikam miesa, nie mowiac juz o fastfoodach czy innych badziewiach i tyle toksyn jest jeszcze we mnie:( jem przeciez i chlorelle, i ten jeczmien, i orzech, czosnek i inne. a tyle trucizny jest jeszcze w srodku:(. zastanawiam sie kiedy ja wogole bede 'oczyszczona' kupilam tez korzen Mniszka jak pisalas An Dy. powiedz mi czy pijesz go? i jakie sa efekty?

Klonek Na str. 30 i 31 opisałem okres mojej intensywnej i profilaktycznej kuracji H2O2. Jeśli chodzi o profilaktykę to sądzę, że każdy powinien ją określić według własnego uznania. Ja mógłym właściwie przestać stsowania jakichkolwiek doz H2O2 ponieważ dawno nie mam żadnych objawów grzybicy ale strach przed powrotem do okresu przed kuracją, a jednocześnie pozbycie się lęku o jakiejkolwiek szkodliwości wewnętrznego stosowania H2O2 (ponieważ nie zauważyłem takowej) daje mi powód aby stosować co dwa trzy dni rano 25 kropel H2O2 na szklankę czystej wody, mimo że w smaku nie jest to przyjemne.

gabsonik nie dziw sie ze tak mocno wysypalo ,ja jak pilam tylko aloes bylo w miare,kilka dni pryszczy ,poem coraz mniej,ale jak dolaczylam do tego pokrzywe i skrzyb byl wysyp ,tak wiec pozostalam przy aloesie,plus mieta ,pokrzywe pije od czasu do czasu ale tylko szklanke dziennie ,sensacji z cera nie ma ,ale co dziwne jakis czas temu zaczelam pijac rumianek/bardziej przez zaziebienie /i pryszcze znow byly ,nie znam sie byc moze rumianek tez ma dzialanie oczyszczajace,w kazdym razie na zaziebienie i chrybe sie sprawdza,nawet ten tani za 3 zlocisze