Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość pieczareczkaa

grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

Polecane posty

EsJOT sorki ,ze tyle pytam ale mam jeszcze jedno pytanie piszesz aby woda nie zatrzymywała sie w zoładku tylko odrazu biegła do jelita nie nalezy jesc, a co nalezy zrobic zEby ta woda wyleczyc przełyk i żoładek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mojra25
Zagrożenia zdrowia Nadtlenek wodoru i jego pary przyczyniają się do powstania na skórze ( w przypadku roztworów o stężeniach powyżej 10% ) oraz na śluzówkach ( w przypadku roztworów o stężeniach powyżej 5% ) białe zabarwienie wierzchniej warstwy . W przypadku krótkotrwałego zetknięcia się wyżej wymienionych części ze stężonym roztworem nadtlenku wodoru , w miejscu kontaktu powstają martwe , białe , ostro rozgraniczone i w różnym stopniu swędzące plamy , mylone często z oparzeniami . W rzeczywistości jest to pęcherzenie tkanki wywołane dyfuzją roztworu nadtlenku wodoru do skóry z jednoczesnym przekazywaniem pęcherzyków tlenu do tkanki skórnej . Opisane spłowienie skóry utrzymuje się przez krótki okres czasu i znika , nie pozostawiając uszkodzeń tkanki . Przy dłuższym okresie oddziaływania i wyższych stężeniach może dojść jednak do zaczerwienienia czy nawet zaognienia . W wyniku bezpośredniego kontaktu wysoko stężonych roztworów nadtlenku wodoru z okiem może dojść do uszkodzenia rogówki , które niekiedy objawia się dopiero po upływie tygodnia . Wdychanie stężonych par – lub mgły nadtlenku wodoru prowadzi do podrażnień lub przeżarcia górnych dróg oddechowych . W przypadku dłuższego działania mogą wystąpić stany zapalne dróg oddechowych a nawet odma płucna . W przypadku połknięcia nadtlenku wodoru może wystąpić krwawienie błon śluzowych a nagle wydzielający się tlen powoduje pęcherzowienie przełyku i żołądka z poważnymi uszkodzeniami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EsJot
Proszę czytać moje wcześniejsze wpisy na stronach: 12, 13, 30,31, 66,67. Dozowanie, rozcieńcznie i zażywanie na stronie 13. Proszę pamiętać, że użycie stężonego H2O2 jest niebezpieczne. Myślę, że o tym nie powinienem pisać, ponieważ na tym forum zdaje się są tylko osoby odpowiedzialne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancrea
Do EsJot 11.01.2009] 11:47.... Wreszczcie jakieś mądrzejsze informacje ...Fajnie, że o tym napisałeś. Widać, że są inteligentni ludzie na tym forum ... Też czytałem kiedyś na temat roli grzyba w formowaniu sie raka. Również prof. Rybczyński dużo wiedział o patogenezie raka... Nie wiem czy oglądałeś program w TV na temat nowych osiągnięć nauki w zakresie medycyny biomolekularnej?Jeden z dyskutujących tam "mędrców" z tej branży wyraził się na temat ładnej wyglądem kukurydzy, że jest pozbawiona grzybów i pleśni, ponieważ powstała w wyniku GMO(modyfikowana genetycznie), ponieważ jest odporna na ich działanie! Ale nie to jest istotne. Ważna była jego wypowiedź, która informowała, iż kukurydza zwykła( ta niemodyfikowana...i tu pokazał jej "brzydki" wygląd) była niemal całkiem zniszczona przez grzyba. A jak stwierdził, kiedy człowiek zje np. jakąś kukurydzę trudno rozpoznawalną w zainfekowaniu grzybem, powstaje u niego rak jelita grubego. Takie wypowiedzi same podsuwają do naszych umysłów sugestie, że my tak naprawdę nie wiemy, co tak naprawdę na co dzień zjadamy...To po pierwsze. A po drugie? Jasno nasuwa się obraz rzeczywistości przyrodniczej w jakiej się obracamy nie tylko my, ale również i rośliny i zwierzęta. Na skutek coraz większego zatrucia środowiska, spada szybciej odporność roslin, zwierząt ..no a nasza? A przecież wcinamy jedno i drugie(rośliny i mięso zwierzęce). Wtedy właśnie grzybi intruz i "powolny morderca" radzi sobie łatwo z "opanowaniem swojej ofiary". Wszyscy furomowicze wiedzą o tym, ale wydaje się to nam tak czasami błahe i nie istotne na tyle, żeby w pełni uświadomić sobie dlaczego mimo jakiegoś wybranego leczenia (trafnego zdaniem lekarza i naszym) , jednak nadal czujemy się jakoś źle i mamy ciągle niezadawalające wtym wyniki. Jest to dość specyficzna sprawa, bo "pies jest pogrzebany" w tym co powoduje, że dochodzi do naszego złego samopoczucia mimo podejmowanych wysiłków w leczeniu w gruncie rzeczy w większości objawów, a nie 100% wiadomej przyczyny.. Pozdrawiam wszystkich borykających się z odkryciem przyczyny swoich dolegliwości, wzłascza tam gdzie medycyna klasyczno- chemiczna zawodzi(Sic!). Pancrea

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mojra25
NADTLENEK WODORU Po dostaniu się do przewodu pokarmowego wywołuje ciężkie uszkodzenie żołądka,krwawienia z przewodu pokarmowego, również uwalniający się tlen może powodować pęknięcia jelit lub też wchłaniając się do układu naczyniowego może być przyczyną zatorów powietrznych. Wdychanie oparów lub mgieł nadtlenku wodoru powoduje podrażnienie dróg oddechowych, błon śluzowych, co może doprowadzić do przewlekłego zapalenia oskrzeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
An Dy -owoc papai dostałam dopiero wczoraj ,a szukałam go od piątku ,pestki się suszą co do tego wyciągu z zielonych łupin orzecha czarnego ,bylicy piołun i pączków goździka to pełna nazwa brzmi ''fresh green black walnut wormwood complex'' i jest to ponoć najlepszy przeciw pasożytniczy kompleks medycyny naturalnej ,ściągający ,bakterio-grzybo-pasożytniczobójczy,przeciwbiegunkowy,znieczulający preparat,wykazuje silne odkażające działanie ,wszechstronnie pozytywnie wpływa na cały uklad pokarmowy ,poprawia trawienie ,likwiduje niestrawność,wzdęcia ,bóle brzucha ,biegunki na tle bakteryjnym lub pasożytniczym stosowanie -2-3 razy dziennie ,7-15 kropli preparatu dodać do wody ,przyjmować pół godz. przed posiłkiem i bezpośrednio przed snem - jak na złość czekam na to od tygodnia ,zawsze wszystkie leki z tej hurtowni przychodzą po 2 dniach ,pewnie początek roku i rożne spisy kontrolne albo coś w tym rodzaju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienia 77
Nuta 1 Ja ten właśnie środek z orzecha piję od dwóch tygodni (w tej chwili mam tygodniową przerwę). też słyszałam, że jest super skuteczny. fakt, odkąd go biorę, czuję się świetnie. tylk ojest jeden problem: ponieważ on płynie zawsze statkiem z Ameryki :-), trzeba na niego długo czekać :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania......
hej! cz ktoś z Was miał może \"białe kulki\" na migdałach? (capią jak cholera, oddech na szczęscie (jeszcze?)nie) Mam to od niecałego tygodnia.. ciekawa jestem co Wam pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grenadier0123
Pieczareczko: moglabys przypomniec ( bo wiem ze o tym juz pisalas wczesniej ) jak stosujesz nadtlenek wodoru do inhalacji? chodzi mi dokladnie oto w jakich proporcjach to wszystko mieszasz i co dalej z tym robisz? ja chodze z zatkanym nosem od 3 lat i wiem ze to jest spowodowane kandydoza... sam nie wiem jakiego podejme sie leczenia... teraz wybijam yersinie na koncu zostawie grzybki... w pt wykryli u mnie refluks przelyku nastepna dobra nowina :/ a gastrolog nawet nie pobral wycinku z tresci zoladkowej zeby dowiedziec sie co go spowodowalo...mial ktos z Was z tym doczynienia?moze to h.b.? Pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grenadier ja kilka razy robiłam inhacje- wlewałam dosc sporo bo łyzeczkę do najzwyklejszego plastikowego inhalatora , tych drogich typu nebulizator nie polecam szybko staja się siedliskiem bakterii opornych nawet na środki odkażające -pseudomonas i inne licha potem siedza w zatokach Lepsze efekty osiągnełam piciem kilku kropli raz dziennie- po kilunastu minutach od wypicia przechodzi mi zupełnie stan zapalny , udrażniaja się zatoki i mija cała masa objawów związana niezytem zatokowo- oskrzelowym.Zbyt krótko jednak to stosuję aby mówić o trwałych efektach i ewentualnych efektach ubocznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mojra25
PIECZARECZKO ile razy dziennie i w jakie ilości pijesz H202?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie. ja chyba powinnam sie przebadać na tego grzyba. Od czasu kiedy skończyłam brać antybiotyk na boreliozę mam ciągle jakieś infekcje, biały język, słabo mi, mam uczucie jakbym leciała z nóg, jak nie zjem czegoś z rana to też mi słabo i tak co 2 godziny. Ponadto mam problem z astmą, brzydkim oddechem, zapaleniami błon śluzowych, problemy z pamięcią i koncentracją. Do tego dochodzi moje zachowanie: lęki, panika, wrzaski, płacz, niska samoocena. Ja już nie wytrzymuję tego. I jeszcze te szumy w uszach, tłusty łupież od kilku lat i wypadające włosy ... :( Mój lekarz powiedział że te zasłabnięcia to nerwica, ale ja w to nie wierzę jakoś ... może ja mam nerwicę przez candidę? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojra 25 raz dziennie zaczynałam od 3 ,3, 4,4, 5,5, 6, 6 i teraz codziennie 6 kropli To duzo mniej niż zaleca Nieumywakin ale poki co jest to dla mnie optymalna dawka lecznicza Tharna przebadaj się koniecznie u mnie tez się tak choroba zaczynała po długiej antybiotykoterapii , gdyby nie dołaczyła się do zespołu objawów przewlekła grzybica pochwy nigdy bym nie wiedziała co mi dolega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy ty lub ktoś jeszcze tutaj miał objaw opadania z sił? Tak jakby mdlały nogi, ręce, potem reszta ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mojra25
Dziekuje kochana PIECZARECZKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
Tharna wszyscy tu mielu taki e objawy,opadanie z sil az do stanu zombi ,u mnie doszlo do egowiele razy pisalam na tym forum/ze nie moglam podniesc reki do gory,mnie tez lekarze wmawiali nerwice,depresje itp,objawy ustepuja w miare leczenia grzyba,powoli ale jednak ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
Tharna to doc charakterysstyczne ze objawy wystepuja po dlugotrwalej antybiotykoterapii,niestety lekarze nie zalecaja brania probiotykow,koniecznie zrob badania i zacznij sie leczyc,samo nie przejdzie niestety ,a latwo moze dojsc do zajecia przez grzyba innych ukladow,wprowadz sobie doete bez cukru i maki ,nie bedziesz karmic grzybabo na pods tego co piszesz prawdopodobnie juz sie rozwinal,zrob sobi wymaz z jezyka,mgardla,oraz badanie kalu w kierunku grzybow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za odpowiedź. Ja sobie nie wyobrażam diety bez cukru i chleba. Bez tego chyba padnę! :( No nic, w piątek ide do lekarza zobaczymy co powie. Jak mnie pogoni to idę prywatnie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
therma nie padniesz ,ja nie jem cukru ani maki od 8 miesiecy,nie dosladzam tez niczym ,malo tego nie jem produktow mlecznych/lakoza/ni owocow,moja grzybica byla mega rozwinieta,bylo podejrzenie sepsy grzybiczej ,jak sobie przypomne jak sie czulam i co przeslam to zapewniam cie ze nie musze cukru jesc nigdy/chcociaz bylam fankom slodyczy ,pierozkow itp,obecnie sok marchwipwy swierzy jest dla mnie bardzo bardzo slodki,ogorki gruntowe tez,na poczatku latwo nie bylo ,potem to tylko kwestia przestawienia sie na inne odzywianie,zrozumialam ze jem zeby zyc ,nie odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mojra25
Ludi czy mogłabys w skrocie podac co stosowałas konkretnie na grzyba czym go zwalczyłas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EsJot
Z grzybicą powinno się zacząć walczyć na podstawie objawów. Badanie kału oraz wymazu z języka, to z mojego doświadczania wyrzucone niepotrzebnie pieniądze. Jeśli chodzi o dietę, to najważniejsze jest zachowanie równowagi kwasowo-zasadowej pożywienia. Zakwaszenie organizmu sprzyja rozwojowi grzybicy, a także osteoporozy, a w skrajnym przypadku nowotworów. Produkty silnie zakwaszające organizm to: mięso, ryby, wyroby mączne, kasze, słodycze, sery żółte (wszystko to co najbardziej lubimy i czego najwięcej spożywamy). Produkty alkalizujące to: wszystkie jarzyny i owoce. Tłuszcze są neutralne. Pożywienie powinno się komponować tak aby w całodobowym bilansie tego so spożywamy pH wyniosł 7,0 do 7,4, Przykładowo spożycie 100 g mięsa (nie ma znaczenia wołowina, wieprzowina, czy drób) spowoduje obniżenie pH do 6,0 i aby to zrównoważyć należy zjeść około 300-400 g warzyw (marchew, pomidory, ogórki, seler, kapustę) lub wypić szklankę soku z świeżo wyciśniętych warzyw. Niestety mięso, słodycze, wyroby mączne i nabiał silnie zakwaszają, a owoce i warzywa słabo alkalizują i aby skomponować prawidłowo spożywane potrawy, to jarzyny powinny stanowić 3/4 masy. Lepiej więc spożywać je w postaci świeżego soku z sokowirówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak mam się dowiedzieć że to candida a nie np borelka czy inne cholerstwa, zaburzenia trawienia czy coś? czy nerwica... od czego mam zacząć w takim razie skoro szkoda wyrzucać kasę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roch
Tharna Massz typowe objawy. Nie sluchaj lekarzy bo zniszczysz sobie zdrowie, Nie szukaj tez pomocy u jakichs wrozek, joginow, cudotworcow. Pierwsza rzecz to musisz zmienic przyzwyczajenia. Ale nie katuj sie i nie mysl z bedziesz musiala ze wszsytkiego zrezygnowac na zawsze. Jezeli ktos tak ci powie nie sluchaj. Ale najlepsze co mozesz zrobic to na okres miesiaca czasu przezucic sie na diete niskoweglowodanowa. W zamian na poczatek jesc duzo warzyw, ryb, i potraw o niskim indeksie glikemicznym. Bardzo dobre beda surowki z dobrym olejem. Warto do surowki dodac cebule. Czosnek. Po tym okresie mozesz zaczac powoli wlaczac weglowodany, ale umiaarkowanie. Jezeli jakies ciastka to w nie wielkich ilosciach i np. raz na tydzien. Poza tym warto juz w tym czasie zaczac wzmacniac organizm, moze jakis citrosept, MO, ziolka oczyszczajace krew, a takze INNE specyfiki o ktorych pisalo juz na tym forum wiele osob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roch
Tharna racja, szkoda wyrzucac kase. Objawy jakie opisalas sa typowe. Kase zaoszczedz za to zrob wysilek zapoznania sie z tym co pisza ludzie na roznych forach w internecie. No i przede wszystkim zacznij dzialac. Jezeli chodzi o nerwice to zapomnij o lekarzach i lekarstwach. Nie ma takich ktore by to leczyly. Jedynym lekiem na to jest odbudowa i wzmocnieine nerwow. A w przypadku kandydozy i twoich objawow jest to wrecz typowe. Tak wiec pamietac musisz pierwsza zasade ze lekarzom nie zalezy na wyleczeniu a na leczniu ciebie. Dlatego medycyna stosuje lekarswa objawowe a nie usuwajace przyczyne. Co robic? Przede wszystkim trzeba zmienic nastawienie i uczyc sie samego siebie i swojego organizmu. Inaczej problemy zawsze wroca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz żeby zacząc od diety .. ok. moge spróbować, najwyżej przez jakis czas będe wyglądać jak zombiak i poddenerwuję swojego faceta. Kupiłam też książkę Nieumywalkina i spróbuje zastosować tę wodę utlenioną. biorę też Luivac na odporność i chcę zacząc brać probiotyki. Ale czy to wystarczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
Tharna-ja jednak radziłabym się przebadać,candida wychodzi przy dużym przeroście z kału jeśli ma się ją długo lub : najskuteczniejszy jest test REAL -TIME-PCR na antyciała ,badanie krwi u lekarza sanum w mikroskopie z czarnym polem widzenia[wpisz w google sanum ,województwo ,lekarze],lub vega -test -tu akurat mogą ci wyjść pasożyty jeśli masz a często są powiązane z candidą ,podam ci cenę np vega testu to 100 zł ,badanie krwi to ok 150 zł,wybierz sobie to co łatwiej dostępne dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roch
Tharna chyba sie nie zrozumielismy, albo twoj facet albo twoje zdrowie. Wybor nalezy do ciebie. Jezeli wolisz oddawac sie w rece lekarzy to masz przzeciez droge wolna. Nie mowie ci co masz robic tylko to co robia ludzie w takich sytuacjach a co prowadzi do wyzdrowienia. Pamietaj jednak ze to nie jest jakis cudowny srodek czy tabletka ktora w ciagu jednego dnia zabierze wszsytkie objawy. Tutaj potrzeba cierplwosci, czasu i rozsadku. Nie wiem tez skad u ciebie nerwica, facet chyba powinien dbac i wiedziec co sie dzieje, a ty widze boisz sie tutaj czegos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roch
Tharna jezeli moge cos doradzic z wlasnego doswiadczenia. Zapomnij o VEGGA testach i innych cudach techniki. zapomnij o kandydozie i pasozytach. Zacznij dbac o swoj organizm, zacznij go karmic zdrowo. Obiecvuje ci ze po miesiacu niskoweglowodanowej diety odczujesz porawe. Nie ma co tez poganiac organizmu bo to w niczym nie pomaga. Jezeli oczywiscie twoje objawy sa takie jak opisalas i nie wchodi tutaj w gre jakas inny przyczyna. Co do slabniecia i osuwania sie z nog to tez jest typowe i ustepuje. Wydaje sie to dziwne ale po diecie niskoweglowodanowej czlowiekowi powracaja sily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roch
Tharna probiotyki, luivaki itp. sa calkiem dobre, ale jezeli bedziesz dalej odzywiac i traktowac swoj organizm tak ze bedziesz w nerwicy to nic nie da, na jakis czas tylko przykryje sztucznie problem. Co do wody utlenionej to sie nie wypowiadam, ja bym sobie odpuscil i raczej zastosowal tutaj cos bardziej sprawdzonego i naturalnego np. Propolis. Najlatwiesza droga wcale nie jest najlepsza. Jesli chcesz pozbyc sie swoich dolegliwosci w magiczny sposob to ostrzegam ze problemy wroca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×