guz tarczycy2

Witajcie, A ja zamiast piwka polecam Grzaniec galicyjski na gorąco, a żadne grypska sie Was nie będą imały :-) A na deser koncert trzech tenorów. Nie powiem jeszcze bym potańczyła w ten rytm, ale kto dziś robi takie bale :-) Miłego weekendu dla all podwójnie uśmiechniętych :-) Pozdrawiam

witam ponownie zwracam sie z pytaniem do osób ,które sa po usunieciu tarczycy z powodu nowotworu -słyszalam ,że nie powinno sie jesc jodu ,wiadomo ze jod jest min w soli .jak wam udaje sie poradzic z tym problemem przyznaje ,ze mam z tym kłopot.szukałam soli niejodowanej ....nie moge znaleźć. czekam na praktyczne rady ...z góry dziekuje.

Witajcie! Nic nie wiem na temat że nie powinno sie jeść jodu. Jestem na diecie niskofosforanowej i prawie nie jem nabiału i nie piję napoi gazowanych. Staram sie nie zwariować, a ryby morskie strasznie zaczęły mi smakować. Nie przesadam z nimi ale sobie nie odmawiam. Poziom wapnia chyba jest już dosyć dobry bo nie czuję mrowienia. W tym tygodniu sobie zbadam wapń i tsh. Ale to dopiero jak mwrócę do domu, teraz akurat wyjechałam z dziecmi na ferie i nie myśle o chorobie. Jeden lekarz powiedział mi że jak bedę pod kontrolą to na raka nie umrę a przynajmiej nie na tego. I tego trzeba sie trzymać i nie dac się zwariowac. Pozdrawiam Manetb Mój e-mail to artkon@wp.pl

WITAM tak jak Wy mam problem z guzkami tarczycy, jest to dla mnie szokiem :( placze calymi dniami, boje sie :( staram sie o dziecko ponad 3 lata :( wyniki hormonow tarczycy mam ok natomikast mam dwa guzy :( jeden bardo mi sie powiekszyl :( co czuje po lewej stornie ucisk tak jakby z tylu podniebienia :( wynik biopsji: rozproszone male grupy oraz reguralne platy komorek pecherzykowatych bez cytologicznych cech zlosliwosci. w tle obfity plynny koloid, wlokna kolagenowe. obraz cytologiczny odpiwiada łagodnerj zmianie koloidowej. to biopsja sprzed rooku a od kilku tygodni czuje powiekszony guz, co sie moglo porobic wizyta u endo 10 lutego:( bardzo sie bojeee tydz. temu robilam badania morfologie wszystko w normie i pytanie brzmi czy jak mam OB w normie tzn 7 a norma do 12 to wyklucza to raka??? od czego guzek moze wzrosnac ??? przepraszam za chaos jestem zalamana :(

Do Chorowitka, Witaj Kobieto :-) Myślę, że dobrze, abyś poszłą do dobrego endokrynologa, który specjalizuje się szczególnie w tarczycach. jeśli jesteś z Wa-wy to mogę podać Ci kilka osób, choć sama nigdy nie leczyłam tarczycy :-), a wyniki miałam książkowe, to w kwietniu minie rok jak mi ją capnieto z powodu malutkiego złego guzka. Druga rzecz, to poleciłabym ci por. ginekologiczno-endokrynologiczną na Karowej w stolicy, gdzie idziesz ze skier. od lekarza 1go kontaktu, po badaniu i rozmowie lekarz umawia cię na kompleks badan specjalistycznych hormonalnych w pierwszych dniach Twojego cyklu. Podczas 1-2 dniowego pobytu robione masz bad. krwi 3 razy, także nocą. Drugi raz masz wyznaczony pobyt tej samej długości w 21 chyba dniu tego samego cyklu i wtedy są także bad. krwi, usg jeśli konieczne, to z biopsją /zależy od problemu/.I wtedy mniej więcej wiedzieć będziesz na czym stoisz. To tak w kwestii dzidziusia. A najlepiej to sie nie nastawiaj za mocno, bo stres szkodzi najbardziej. Moja siostra po urodzeniu synka długo celowała w drugie dziecko i choć wszystko było ok, to córeczka urodziłą się po 13,5 latach po synku :-) Badz dobrej mysli i przebadaj tatusia :-) Głowa do góry:-) Pozdrawiam-Ewa /c.ewa@op.pl/

No Koczelada w końcu mówisz do rzeczy:)

Witam serdecznie Do Manetb. Jestem po usunieciu tarczycy z powodu raka ale nic mi nie wspominano o takiej diecie ani przed ani po jodowaniu. Moja endo powiedziala ze mnie to nie dotyczy poniewaz nie mam juz tarczycy. Ale ten watek pojawia sie w literaturze medycznej. Doczytalam sie ze restrykcyjna dieta niskojodowa zwieksza poziom wychwytu jodu a tym samym skutecznosc niszczenia resztek tarczycy podczas jodowania. Co prawda trudno jest zrobic dokladna ocene wynikow poniewaz trzeba porownanc dwie grupy pacjentow, jedna je to samo ale bez ograniczen jodu druga jest na diecie niskojodowej. Ja nie wiem czy w Polsce mamy duzo jodu w naszym jedzeniu czy malo? Chyba malo, dlatego sol jest jodowana. pozdrowienia Tokra

oj widze ze sie troszke zagapilam na forum :) koczelada, termin wyznaczyli mi na 13 sierpnia,to ma byc wizyta kontrola.kurka nie wiem jaka jest zasada.kolezanka z izolatki ma na kwiecien a przy wypisie powiedzieli jej ze wszystko jest ok.takze jakos sobie ten grafik ustalaja,nasza glowa w tym zeby sie tym juz n ie przejmowac,bo podejrzewam ze kazdy z nas kto jest juz na tym forum zjadl mnostwo nerwow,dreczylo nas tysiace pytan,latwo bylo o zawrot glowy,nie wspominajac po prostu o zlosci i zalu.jedna dziewczyna przy wyjsciu ze szpitala po prostu mi pogratulowala ze sobie poradzilam z choroba,na poczatku pomyslalam: co ona wygaduje?przed chwilka lekarz powiedzial mi ze jeszcze mam komorki rakowe i z czego tu sie cieszyc?teraz juz wiem!po prostu z tego ze juz jestem blizej konca i pokonia tego robala i naprawde zrozumialam to podczas pobytu wsrod ludzi,z ktorymi bylam rowna,z tym samym problemem. usmiech nas nie opuszczal,wiec zycze nam wszystkim takiego podejscia :) i jestem przekonana ze ta klimatyzacja nie chodzila nadaremno przez 24 h :)))

w zeszly poniedzialek jak robili nam pomiar to pozostalo mi 5 jednostek.do dzisiaj mialam kwawantanne od malych dzieci i kobiet w ciazy.wiec niech to bedzie pierwszy dzien nowego etapu! :)

do himei. Jestem po drugiej operacji, tym razem wycięli już wszystko i nie znaleźli nowych ognisk raka. 12 lutego skierowali mnie na jod. Mogłabyś mi napisać napisać co zabrać, co się najbardziej przydaje itd. Z góry dziękuję. Pozdrwaiam. Mam jeszcze pytanie do wszystkich czy był ktoś na jodzie w ŚĆO w Kielcach?????

DO HIME1 :) Przepraszam;)

odszukałam na forum chirurgicznym taką odpowiedź dot.stosowania soli po resekcji tarczycy z powodu rak....www.echirurgia.pl jezeli ktoś z was jest zainteresowany proszę sprawdzić. odp .chirurga :Sól można stosować, ale o niskiej zawartości jodu. Jod w dużej ilości może spowodować rozwój resztkowych komórek tarczycy, a wraz z nimi raka. Pozdrawiam. chciałabym miec jednak pewnosc dlatego o to pytam w innych źródłach.pozdrawiam ,dziekuje koczelada:)

dziekuję Tokra za wypowiedź :)pozdrawiam

karka, gratuluje takiego wyniku!.napewno sie tego ine boj,ja przynajmniej odpoczelam od codziennych problemow w szpitalu:)co zabrac? krzyzowki i gazety kupisz na miejscu,z woda ine kazali nam szalec bo z kolei tez nie jest za dobrze jak szybko wyplucze sie jod z organizmu,wiec pic jak zawsze,czyli tez napoje kupisz na miejscu.mi brakowalo sokow i jedzenia (przegryzek,slodyczy,owocow)gdyz nie przepadalam za szpitalnym.poza tym szkoda brac wiecej rzeczy,zreszta nie wiem o czym dokladnie myslisz.napewno mokre chusteczki mi sie przydaly i kwasne owoce,bo bolaly mnie slinianki a od kwasku mielo przejsc.prosze pytaj bo nie iwem czy wyczerpujaco napisalam.bedac na twoim miejscu mialam miliony pytan :) pozdrawiam

Witam. Jestem tu 1 raz, od 3 miesięcy choruje na cukrzyce typ 2 zaczęłam się leczyć moja pani diabetolog ( i endokrynolog) wyczuła guzka na tarczycy, dziś zrobiłam badanie usg . Moje badanie to: Płat prawy o wym:2,7x 2,4 x5,8cm. Płat lewy o wym:2,3 x1,8 x5,3 cm Miąższ tarczycy niejednorodny z rozsianymi drobnymi obszarami hypoechogenicznymi . Poza tym w obu płatach , z przewago strony prawej ,widoczne są mnogie ogniska hyperechogeniczne otoczone ,,halo . Największe znajduje się w płacie prawym i osiąga średnice 1,5 cm . poza tym w dolno-przyśrodkowej części płata prawego ognisko hypoechogeniczne śr .0,7 cm,w przyśrodkowej części lewego płata ognisko o mieszanej echogenicznosci śr. 0,8 cm . Okoliczne węzły chłonne niepowiększone. Jestem ze Szczecina Następną wizytę u endokrynologa mam na 11.03 - jednak po badaniu - lekarka robiąca usg powiedziała żebym skontaktowała się jak najszybciej z lekarzem. Poproszę o radę, ewentualnie polecenie dobrego endokrynologa ze Szczecina lub okolic.

do Karka:) pozdrawiam serdecznie:) dobrze mieć cos do picia .np.wode niegazowaną.przyda sie cytryna (mozna ja wcisnąc do wody co jakis czas np.co trzecią szklankę jezeli dobrze pamietam),cukierki kwasne do ssania ,guma do zucia to ponoc wpływa na lepszą pracę slinianek .przydadzą sie tez chusteczki do mycia takie ,które zabiera sie w podróż.o wszystko pytaj - to normalne

jezeli bedziesz chciała np wziąć komórkę dobrze miec taki woreczek aby ją zapakpwać -są takie woreczki, które zamyka sie sciskając końcówkę -mam na końcu jezyka jak sie to fachowo nazywa,bo wyrzuca sie to co sie wzięlo na oddział przynajmniej powinno się wyrzucic-dlatego ogranicza sie do minimum rzeczy :)

co do tej wody,to jest kwesta sporna.jak nas zobaczylo kilku lekarzy, ze paradujemy do izolatek z calymi zgrzewkami wody to nas wysmiali i pytali kto nam takie bzdury naopowiadal (tylko cytowalam :) w kazdym razie kazali pic zupelnie normalnie,moze odrobinke wiecej niz normalnie,zeby jod z kolei za szybko sie nie wyplukal.i jak na zlosc w ogole nie chodzilam siusiu,pilam normalnie jak zawsze,po prostu jak mi sie chcialo a na pomiarze w ostatni dzien wyszlo 5 jednostek. takze wszystko bylo na szczecie ok :)

Witam. Wprowadzę mała odmianę - guz tarczycy u mężczyzny :) Jestem już po wszystkich badaniach, tj. USG, krew na TSH i T3, T4 oraz biopsja. Hormony są w normie, nigdy nie miałem problemów z tarczycą. USG wykazało dwa guzki ok. 1 cm średn. każdy, w dolnym biegunie lewego płata oraz jeden ok. 3 cm w dolnym biegunie prawego płata (wyczuwam go na szyi) - wszystkie zmiany o charakterze łagodnym. Moje pytanie brzmi: co dalej ? Jak to było w Waszym przypadku, czy ktoś miał podobne zmiany ? Umówiłem się na wizytę, do moim zdaniem najlepszego chirurga u mnie w mieście (specjalista chirurgii ogólnej i onkologicznej). Podszedł do tematu \\\"chirurgicznie\\\" :) - wycinamy całą tarczycę, będzie brał Pan hormon i nie będzie już więcej myślał o tarczycy. Mam wiele wątpliwości odnośnie tej decyzji. Zakładając, iż nie ma na tarczycy więcej zmian, szczególnie w górnych biegunach, czy warto je może jednak zostawić ? Jaka jest szansa, że podejmą pracę ? Proszę o pomoc wynikającą z Waszego \\\"doświadczenia\\\" oraz o polecenie specjalistów przede wszystkim chirurgii endokrynologicznej, którzy podchodzą do tematu mniej drastycznie :)

Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Bardzo mi pomogłyście. Na razie chyba wszystko wiem, ale pewnie im bliżej wyjazdu tym więcej pojawi się pytań :). Gdyby coś to będę pisała. Jeszcze raz dzięki. Pozdrawiam ;)

Jeśli chodzi o telefon to mam w domu taki stary, z którym bez problemu mogę rozstać sie w szpitalu.:)

hime 1 to prawda spotkalam sie i z takimi opiniami co do wody .dlatego dobrze ,że jest to forum i mozna sobie to wszystko poukładac. lekarz ,ktory przyjmował na jodoterapię powiedział dobrze pić duzo wody ,bo oczyszcza się organizm"z promieniotwórczego jodu",aby uniknąc powikłac nalezy pamietac o sliniankach stąd te kwasne rzeczy.ale juz na oddziale tez słyszałam o tym ,ze pic normalnie .tylko tak naprawde nie wiadomo do końca co dla kogo znaczy "duzo "czy "normalnie"tak wiec lepiej jeszcze dopytac.pozdrawiam serdecznie.:)

Muszę się wtrącić bo zaczynacie dziewczyny jakieś farmazony pisać. Woda jak najbardziej bo oczyszcza organizm. Jak nie chcesz aby wysoki poziom jodu utrzymywał się za długo trzeba dużo pić. Nie musi to być samam woda ale sok, herbata itp. Chodzi o wymianę płynów by się wypłukać. Co do ślinianek to kwaśne zalecane nie jest dlatego że ma zniwelować ból a po to aby pobudzić je do pracy gdyż jod długo w nich zalega. Jesz kwaśne pobudzasz ślinianki które czyszczą się z jodu. Nie wiem w jakim ośrodku tak śmiali się lekarze z noszonej przez was wody ale w Gliwicach zalecając ponadto aby czesto się załatwiać i wypróżniać. Jeśli ktoś ma z tym problemy to daja nawet specjalnie środek przeczyszczający. A wszystko po to aby jak najszybciej pobyć się nadmiaru jodu z organizmu. To co zaobsorbowały komórki rakowe to jedno, cała reszta jest zbędna i trzeba się jej jak najszybciej pozbyć z organizmu inaczej siedzielibyście na tej kwarantannie 2 razy dłużej.

Ewa38 Robiłaś może jakieś dodatkowe badania poza USG, mam na myśli TSH, fT3, fT4 i przeciwciała aTG i aTPO?

do Marka przecież własnie napisalam ,ze kwasne pobudza pracę slinianek ,a woda wypłukuje ,oczyszcza organizm z promieniotwórczego jodu,ale spotkałam sie tez z inną opinią dot picia .

BPM na temat guzów tarczycy masz tu wieści od groma i ciut ciut, niestety nikt za ciebie decyzji nie podejmie, mnie wycięto całą tarczycę, nie tylko dlatego, ze miałam guzki po prawej i lewej stronie ale i dlatego ze miałam chorobę immunologiczną. Ale jak dobrze przyjrzysz się wypowiedziom pozostałych forumowiczów, (podaje jeszcze link do naszego poprzedniego forum http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3243129 ) zobaczysz ile osób z niby łagodnymi guzkami walczą z rakiem...a to wszystko wyszło dopiero po wycięciu guzów i zbadaniu ich histopatologicznie . U mnie na szczęści zakończyło się pomyślnie.

Witajcie, Mam pytanie: jeżeli po jodowaniu dostaliście termin wizyty do poradni i listę niezbędnych do wykonania badań, to kto Wam daje zlecenia na nie? Pozdr

ewa

ewa38 jezeli chcesz to zglos sie na Pilsudskiego tam przyjmuje dr Wieliczko jest dobra,nie wiem jak z terminami ja tam sie lecze dlugo jestem zadowolona kompetentna dr pozdrawiam

hej.tez bylam w gliwicach,mialam problem z wyproznianiem sie przez 3 dni i nie dostalam ani jednego leku w tej sprawie a dokladnie wiedzieli co sie dzieje, bo zaznaczali w karcie.naprawde co do kwestii rozmow z lekarzami to w ogole nie bylam zadowolona i nie tylko ja.lekarze w ogole z nami nierozmawiali inic nie tlumaczyli a jak pytalysmy pielegniarki to krzyczaly ze nie pytalysmy wczesiej lekarzy i takw kolko.nie chce operowac nazwiskami lekarzy bo nie o to tu chodzi.wiele rzeczy ktore pisano tu na forum po prostu sie nie sprawdzily,na przyklad to ze nalezy spalic rzeczy,okazalo sie ze po wyjsciu ze szpitala, wystarczy uzywane rzeczy(np obraczke,recznik) wlozyc do reklamowki na