guz tarczycy2

chce mi się popalac i dymac,moze ten pstrąg coś poradz

Skąd tu tyle chamstwa>??? Zawiści,??? Chyba macie guzy nie tylko na tarczycach (wariatki) ale i na swoich mózgownicach.

Pstrągman Mnie nie proponowano zadnych badań oprócz USG , biopsji no i hormonów oczywiście . Ja myślę , że Ty operację masz jak w banku , więc się nie zastanawiaj. Nawet jeśli biopsja nie wykazuje guza złośliwego to i tak masz problemy ze zdrowiem , przesuwa Ci tchawicę itp. Więc wniosek prosty pozbyć się problemu. Ból jest wtedy jeśli świetnie się czujesz, hormony ok a biopsja nie jest w stanie określic czy guz złośliwy ( to ja- już po operacji ale wyniku jeszcze nie mam) Opisywane przypadki jodowania po operacji to oczywiście w przypadku gdy wynik histpat- rak. Czytaj to forum trochę Ci się rozjaśni . Maria -anna z Gdyni A ja już myślałam , że Ci odwala z nadmiaru problemów. Nic się nie martw nawet jak by Ci się chciało , ludzka rzecz. Durny jest ten dowcipniś , że nie czuje ludzkich problemów i to miejsce uznał za odpowiednie do takich dowcipów. Pozdrawiam

Eleonora 777 Zwariowałaś , no ktoś to nam robi. Chyba nie sądzisz , że któraś z nas mogłaby się tak zachować.

Lalinko widzę,że jeszcze nie śpisz - ja też,poruszyło mnie to, że ktoś może podszywać się i robić przykrości..Domyślam się, która to zrobiła . analfabetka .Osiągnęła cel - jaki??? Jak mogłaś pomyśleć, ze to moja wypowiedż - takie publicznr wyznanie? To jej brakuje i nie tylko tego o czym napisała ...z góry jej wybaczam ....

Dodam , ku przestrodze i dalszym takim "praktykom",ze tu nikt nie jest anonimowy.Adres administratora jest podany i informatycy (fachowcy) łatwo dojdą z czyjego. z którego komputera "wychodzą takie bzdety" -- może zostć zablokowany dostęp - już poczyniłam pewne kroki. marianna

Anna-maria to ci robi danan- ona jest zdolna do tego skojarz godzinę. pozdrawiam -spij spokojnie

trzeba nie miec serca albo za grosz wyczucia aby własnie na tym forum gdzie wypowiadają sie osoby borykające sie ..... bo wielu z nas dotkneło nieszczescie w postaci tak ciezkiej choroby nowotworowej nas samych lub osób nam bardzo bliskich ,gdzie mozna czasami sie wyzalic ,popłakac czy poradzic . bo sami czesto nie radzimy sobie z ogromnym stresem ,strachem .....urzadzic sobie własnie tutaj pole upustu własnej głupoty.naprawde kimkolwiek jestes nie zycze ci abys musiał przez to przechodzic co my. prosze nie dajmy sobie zniszczyc tak cennego zródła nie buntujmy siebie nawzajem .nie sadze aby mogła zrobic to osoba ,ktora rzeczywiscie boryka sie z chorobą .znamy sie troche juz z wczesniejszych wypowiedzi dlatego łatwo odróżnic czy ktos sie podszywa czy nie . zycze spokoju ...bo z pewnoscia stres to jest ostatnia rzecz ,której nam potrzeba .

Nie przejmujcie się "pienieczami" , na każdym forum znajdzie się ktoś taki lub wejdzie przez przypadek, bo mu sie akurat nudzi i szuka zaczepki. Niektórzy (dziwne) czerpią z tego przyjemność. Całuski i zdrówka

Witam wszystkich - Dzisiaj jest "dzień przytulania" - właśnie teraz dowiedziałam się o tym z TVN 24 i pomyślałam o osobie, która podszyła się pode mnie i "wyjąc" o "dymanie" (b.przepraszam za to określenie) może jest tak samotna, że tylko współczuć i właśnie przytulić. Osobo - poczuj to!!- Teraz cię serdecznie przytulam,. Mam w życiu swoje zasady:- - Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe. - Ojcze, wybacz im, bo nie wiedzą, co czynią. A może osoba ta cierpi z powodu braku,albo nieudanego życia małżeńskiego. -Zapewniam o swoim udanym pożyciu,dostatnim w sex, hi hi chyba to przez tą nadczynność tarczycy.Pysiaczek zadowolony i ja z Niego. pozdrawiam

To danan pisała 31 maja o godz.18.45 o randce rozbieranej - to w jej glowie coś się majaczy, i wypisuje takie posty -co ma z tego? s a t y s f a k c j ę. mysli,ze cos jej " odrośnie "

eleonora777 Daj spokój tej sprawie, Danan 31.05.09. pisząc o randce rozbieranej miała na myśli operację . Dyskusja była o tym czy można mieć bieliznę na sali operacyjnej. I Danan tak dowcipnie opisała operację . Dlaczego nie mając żadnych podstaw rzucasz podejrzenia ? Nie możemy się tu wszystkie pokłócić , bo gdzie wtedy znajdziemy jakieś wsparcie. Na pewno nie w państwowej służbie zdrowia. Pozdrawiam i życzę wszystkim więcej tolerancji.

WITAM. Miłe Panie,żeby nikt się nie podszywał pod Was,wystarczy zabezpieczyć swój nick hasłem.Na pasku po prawej stronie jest napis Preferencje PROSZĘ NA NIEGO KLIKNĄĆ,a dalej już będzie wiadomo.Po wprowadzeniu hasła nick będzie na czarno,a wtedy już będzie wszystko jasne. A swoją drogą ,to chamstwo,żeby robić sobie jaja z poważnych spraw. Kto tego nie przeszedł,ten nie wie. POZDRAWIAM

Marianna chola chola co sie czepiacie niczego nie wypisywalam,i nie wiem kto to sie podszyl, nawet komputera wczoraj nie wlaczalam,jestescie zlosliwe, dobrze to ktos cos okreslil,jade na takim samym wozku,i nie w glowie mi kogos obrarzac,

miłego dnia

jeszcze dodam ze jestem po podobnych przejsciach jak Marianna i nie w glowie mi zarty, w tym stylu,pozdrawiam

i prosze juz sie odezwal dowcipnis ja zmienilam swoj profil na danan122

I prosze odezwal sie ponownie dowcipnis,ja zmienilam swoj profil

Majka60 dzieki za podpowiedz, moze na tym sie zakonczy choc nie jestem pewna co ten ktos chcial osiagnac.

dziękuję za wskazówkę z tym zabezpieczenem, danan wierzę ,ze ktos sie pod ciebie podszywał.proszę wszystkich forumowiczów o zabezpieczenie hasła ,bo to co stworzylismy stanowwi jednak wartosc i nie wolno nam tego zaprzepascic. nie dajmy sie skłócić.pozdrawiam

witaj Manebt moze blisko nawet siebie mieszkamy,ja jestem z zachodnopomorskiego,miasto lezy nad samym jeziorem,dzieki za wsparcie.

Drogie Panie - ja nikogo nie obrażam, to mnie próbowano ośmieszyć, obrazić, poniżyć ,sprowadzić do \"poziomu swojego\" - mam na myśli osobę, która to pisała. Żadnej z Pani nie pdejrzewam o taką podłość ,a temu \"dowcipnisiowi\" - wybaczyłam, nie jest godny, aby pświęcać mu więcej uwagi. pozdrawiam

Majka60 - pozdrawiam i wielkie dzięki za podpowiedż- Wprowadzilam w czyn ,jak widać Twoją radę ,aby ustrzec się przed takim "chamstwem" bo inaczej tego nazwać nie można.

poszłam za Wasza namowa i tez się \"zaczerniłam\" :)

Też poprawiłam swój profil , ale nie mam pojęcia jak usunąc stary.

Dziewczyny nie przejmujcie sie tym czubkiem co probopwal nam tu namieszac. Wiadomo, ze zadna z nas nie bylaby sklonna do takiego swinstwa, jak nasmiewanie sie z czyjegos nieszczescia. Pozdrawiam Was bardzo goraco.

Miłe Panie - dałyśmy porządnego pstryczka w nos temu komuś - zabezpieczając swoje pseudonimy hasłem- a to dzięki Majce 60 ,ona nas \"oświeciła\" ,że można to \"zaczernić\" .Niech inne Panie też to zrobią. - Landi 30- chyba nie musisz nic zmeniać - masz już czarny pseudonim - ale w tym biegła jest Majka 60.

Na wczesniejszym forum -guz tarczycy- staraliśmy się ,aby każdy miał czarny nick.Jak same widzicie nie ma wtedy żadnych nieporozumień.DOBRY HUMOR TEŻ JEST POTRZEBNY,ale nie złośliwość znudzonego małolata. Miłego popołudnia.

Landi -przepraszam to Lalinka ma jakies wAtpliwości jak usnąć stary - Lalinko- Majka nam wskazała drogę, chyba nic już nie musisz zmieniać - masz pseudonim czarnergo koloru - tylko musimy pamiętać hasło użyte do zabezpieczenia. To tak, jak w grach planszowych i karcianych t.zw.\"kurnik\" tam tez zalogujesz sie pod swoim nickiem podając sobie znane hasło, które ma być \"słodką tajemnicą\" dla innyc niepowołanych. Majka 60 -czuję się teraz bezpieczna, tego też wszystkim Paniom życzę.

Marianna Cieszę się,że mogłam pomóc.