Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aga68

guz tarczycy2

Polecane posty

Gość medio
mi po operacji tarczycy codziennie aż do wyjścia badano poziom wapna i podawali mi Calperos. Potem brałam go jeszcze w domu i kontrolowałam poziom za 2 tygodnie w poradni rodzinnej. Po otrzymaniu wyniku histop. i zbadaniu poziomu wapna Calperos mi odstawiono bo wszystko było ok ale są ludzie którzy po uszkodzeniu przytarczyc muszą brać wapno cały czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
medio Znjdź kochana sobie inne forum i nie ucz nas śmiesznych rzeczy , tóre wiemy od miesięcy ( TSH mam 200 , to mi daje alibi żeby powiedzieć to co wszystkie tu myślimy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nebrasko, jak pokazuje przykład mojej złamanej ręki opinie lekarzy są rozbieżne jeden mówił pięć tygodni, drugi sześć a trzeci jak się zrośnie no to czekam. Wedle pierwszego jeszcze dwa tygodnie, według następnego trzy tygodnie, trzeciego nie biorę pod uwagę:)) Bo już mam dosyć bycia panią połamaną i gipsową:)) Również ściskam:*)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale narozrabiałam:) Widać ile lekarzy tyle pojęć podejścia do choroby Dziękuje kochani że Wam się chce pisać o waszych doświadczeniach, bo to zawsze pomaga, człowiek nie jest taki samiuteńki. Lalinko mi zostawili prawie cały lewy płat, jak pisałam w opisie jest napisane ze zabrali prawy, cieśń i skraj lewego, to może dlatego jeszcze nie dali tych hormonów? Na razie czuje się dobrze, może szybciej chodzę spać, wcześniej byłam nocny marek teraz o 9 jestem gotowa na lulu, wysycha mi gardło i muszę nosić w kieszeni jakieś tabletki albo wodę bo jak mi przyschnie to iść nie mogę;) Ja prywatnie chciałam się umówić do endo, pierwszego kontaktu uczciwie powiedział że się na tym nie zna, może pora zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Medio Artykuł-artykułem, a życie życiem, musi minąć czas na zagojenie rany nie ma bata!!! niektórzy idąc na operację wiedzą, ze mają raka( ja nie wiedziałam), dostają hormony do granic nadczynności po to by właśnie powstrzymać rozwój raka do czasu leczenia.Jak byłam miesiąc temu na dużym jodzie, to lekarz tak mnie wygniótł i wyściskał, ze jeszcze jakieś nici mi zaczęły wychodzić . Zgodzę sie pokornie, ze procedury są różne w różnych ośrodkach, ale hormon nie jest zależny od tego czy mamy raczydło, czy nie!!!Lalinka Ci opisała jak to się ma... Ja przy TSH 8 się wlokłam jak skóra z diabła, a Lalinka doszła do dwóch stówek.A zanim nadrobisz czas niebrania, minie też trochę czasu. Ja GŁOSUJĘ: Greystonka- Bierz hormon od ogólnego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Greystonka A ja w tej sutuacji , zapomniałam , że masz jeden płat (goopawka) to radzę od poniedziałku zawalczyć na wizytę u endo . Bierz się do robty dam ci dobrą radę sprawdziła się u mnie . Wszystkich endo których masz namiary sprawdź w necie może któryś jest specjalistą medycyny nuklearnej i pracuje w szpitalu , zazwyczj pracują też prywatnie . Pędź do niego wyproś wizytę i wszystkiego się dowiedz. Mając jede płt ok to szybko nie zostaniesz hipciem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Medio-sorki za obcesowosć, ale jak widzisz Lalinka ma naprawdę mocne alibi :-D. Pamiętaj tacy ludzie mogą wszystko! Ja siedzę po drugiej stronie(nadczynnosc polekowa), więc usprawiedliwienie też mam ;-) Podwójnie źle trafiłaś z tym wapniem, bo akurat Lalinka jest skazana na Calperos dożywotni, ja mam dlugoletni wyrok.... Niestety.Moze dlatego instynktownie tak wsiadłyśmy na Ciebie. A' propos jutro Kochane mam moje najgorsze badanie znowu(DZM). Bo jakoś za tydzień nie widzę siebie na uczelni z wiaderkiem.Nie cierpię tego badania, wolę biopsję ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medio
Lalinka_54 ja nikogo nie uczę ale uważam że nie powinniście polecać komuś że ma brać hormon i wycyganać go od lekarza ogólnego jeśli jej lekarz tego nie polecił a co do jodu to tak jak napisałam mama miała go podany ok. 5 tygodni po operacji jako leczenie uzupełniające, zalecone przez lekarza endokrynologów zajmujących się leczeniem pacjentów onkologicznych i żadnych powikłań typu bóle szyi itp.. nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę Nebrasko, że skoro ktoś wie lepiej to jego sprawa i racjonalne argumenty do niego nie trafiają. My tu uczymy się na własnych błędach i błędach lekarzy wobec nas. Na początku tygodnia się zastanawiałam po co mi duży jod skoro nic nie ma.Bo jak wiemy z doświadczeń naszych koleżanek i kolegów życie niesie różne niespodzianki Dzisiaj sobie myśle, że dobrze się stało. Mam nadzieje, że wytrułam gada i tą optymistyczną myślą zakończę. Ja w każdym razie staram się podchodzić racjonalnie do mojej choroby inaczej groziłoby mi zwariowanie, a tego wolałabym uniknąć. Złamana ręka w zupełności mi wystarczy:)) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Greystonka moja tesciowa mieszka we Wrocławiu na Kruczej, spytam tel. do kogo ona chodzi prywatnie, też z tarczycą i dam Ci znać. Też byłam jakaś padnięta, zresztą chyba wszyscy przechodzili tą fazę.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medio
co do wapna to zależy od pracy przytarczyc a nie od raka.. jak uszkodzą przy okazji operacji przytarczyce to wapno do końca życia , poziom wapna nie zależy od hormonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
medio, widocznie lekarze gdzie się leczysz to cudotwórcy i wszystko potrafią wyleczyć. Moją współlokatorkę leczyli tylko zwykli endokrynolodzy, specjaliści chorób wewnętrznych ze specjalnością medycyny nuklearnej pod dowództwem prof Sowińskiego i pewnie stąd te bóle szyi. Nie każdy ma takie szczęście. A co, też mam wysokie tsh i też mogę:)) Szkoda już moich literek:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medio
polecacie Greystonce branie hormonu mino że jej lekarz endo. zalecił cyt. z wypowiedzi Graystonki " Powiedziała mi ta endo, że gdyby mi wynik histpato wyszedł źle wtedy po podaniu hormonu nie będą mogli przez jakiś czas zadziałać, ..." Dlaczego podważacie zdanie lekarza. Super że macie własne koncepcje leczenia ale ciekawe która z was poda jej duży jod jeśli będzie potrzebny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny , guru w leczeniu raka tarczycy to są Gliwice , one dają wskazówki wszystkim pozostałym jednostkom . Ale to są wytyczne a zycie pisze inne scenariusze , rzeczywiście zaleca się podanie jodu po 4 tygodniach , tylko co ma zrobić szpital jeśli ma już pacjentów na 8 tygodni zapisanych ? Także nie zalecają odstawiania hormonu tylko podanie zastrzyków, myślę że nie podaje się ich z braku forsy . Jak któraś chce wiedzieć dlaczego dostała jod mimo , że miała bardzo małe ogisko raka to niech przeczyta dokładnie ten artykuł to jest konferencja z 2006 , nie wiem czy była kolejna . Nie chce mi się szukać , bo mam zaufanie do ośrodka w którym się leczę . Tu jest wszystko , metody , dawkowanie, ja ten artykuł i wiele innych przeczytałam jak tylko dowiedziałam się ze istnieje podejrzenie że mam raka . Wracałam do niego wielokrotnie . Jest tam nawet wzmianka że moje przytarczyce mogą się ocknąc ze snu do dwóch lat , chociaż kiedyś się uważało że do pół roku . Ale poszalałyśmy przy sobocie , dobre jesteśmy , wystarczy kij w mrowisk a my jak te mrówki wszystkie w zwartym szeregu bronimy swojego małego grajdoła:P http://www.viamedica.pl/gazety/gazetaP/darmowy_pdf.phtml?indeks=10&indeks_art=212

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medio
leczmy się u lekarzy a nie przez forum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medio
Lalinka_54 potwierdzasz żę jod powinien być podany 4-5 tygodni po operacji więc nie piszcie mi że gadam bzdury..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
medio Ty oczywiście , masz dostęp do dobrego ośrodka , bez kolejek , pracują tam sami cudotwórcy całą rodzinę wyleczyli Ci bez uszczerbku a więc załatw Greystonce , wizytę w tym ośrodku ,. Ośrodek się zwróci do szpitala żeby histpat szybko dali i nasza sympatyczna koleżnka w ciągu tygodnia będzie zdrowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak Twoją koncepcję leczenia, ale moją ustalało konsylium lekarzy. Nic nikomu nie polecam, ale też wiem co do mnie mówili lekarze. Nie leczę się też na forum tylko w klinice, tutaj są tylko towarzysze mojej "niedoli", którzy mnie wspierają. Lekarz to tylko lekarz a ty ze swoimi strachami idziesz do domu. Właśnie dzięki forum , słowo rak nie budzi już dzisiaj we mnie takiej paniki. Skoro koniecznie chcesz udowodnić coś, to udowadniaj sobie, mnie nie musisz. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medio
to czemu namawiacie ją żeby zaczęła brać hormon bez zgody endo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Greystonko, jak chcesz ja mogę Cie napromieniować. Trochę jeszcze zapewne mi tego izptopu zostało. Przynajmniej nie musiałabym siedzieć sama no i zrobię to bez kolejki;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medio
a wy dalej namawiajcie dziewczynę na leczenie bo wiecie lepiej niż lekarze!! polecam artykuł http://www.puo.pl/pdf/rak_tarczycy.pdf " alternatywnie można po operacji zastosować substytucję hormonami tarczycy a kwalifikacje do leczenia izotopowego przeprowadzić po 3 miesiącach od operacji po 4-6 tygodniowej przerwie w leczeniu L-tyroksyną" Jeśli Graystonka i na własna rękę zacznie brać zrobi tak jak jej polecacie to będzie mogła mieć podany jod za ok 4 miesiące i lekarz nic tu nie poradzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, ja sobie pójdę. W końcu w mojej niedoczynności zwlekę się z łóżka i zrobie coś pożytecznego:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
medio denerwujesz mnie swoimi bzdurnymi wpisami i atakowaniem lalinki ona ma rację ma już na swoim przykładzie doświadczenie. \zresztą podobne do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w końcu mnie nie leczą cudotwórcy i niedoczynności mi od razu nie zlikwidują, tylko muszę jak mi polecili zwykli lekarze co trzy dni zwiększać dawkę hormonu o 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalinka, ten grajdół był mi podporą i wsparciem dzień przed operacją i po(jak pytałam czy będzie mnie zawsze już wykręcać, albo czemu znów puchnę) i jak dostalam telefon ws. raka. Ja nie mogłamw tedy się podzielic z nikim innym. Tu dostałam podpowiedzi ws diety,kuksańca na uspokojenie, jak myślałam że od razu tsh mi spadnie po zwiekszeniu dawki, wiedziałam co mnie czeka na jodzie ( dzięki Koczeladce, Lalince, Mai)-medio- nie dziw nam się. Ja wycinałam guza wielkosci 11x7 cm i nie było mowy o raku. "Leczyłam" się ponad 10 lat!!!Poleciala prawie cała tarczyca. Okazał się i rak. A leczylam się w Gliwicach bo tu mieszkam.Sebek po operce nie dostał wapnia, tu go poinformowałyśmy, tak jak ciut wcześniej ktoś nas informował, bo go mrowiło cos.Medio, ja byłam wcześniej zielona, nie było moim zainteresowaniem łażenie po forach dla ludzi z chorą tarczycą i rakiem . Cyrylka też swoje rozterki przezyła. Medio nie zawsze jest dostęp natychmiastowy do lekarza, lekarze też ludzie, swoje humory mogą mieć, endokrynologia jest kaprysną specjalizacją i nie zawsze dobrze daje się kontrolować.Dlateg powtarzam ARTYKUŁ-ARTYKUŁEM, A ZYCIE ŻYCIEM.Ja miałam mieć drugą operację, a tu zmiana planów, chyba nie będzie- cieszę się i nie ma do nikogo pretensji,ze wcześniej mówił inaczej.Ale pobądź z nami przez ten czas jak Greystonka nie będzie brała hormonu- a Greystonka jest z nami dłuższy czas i ładnie nam wszystko opisze.Pozdrawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
medio Jak byś nie była taka zadufana w sobie i czytała uważnie to co piszemy to byś wiedziała. Otóż instrukcę wydają Gliwice , ale już się same do nich się nie stosują , bo wali tam cała Polska i nie mogą wszystkich przyjąć w czwartym czy piątym tygodniu od operacji. I wierz jak chcesz droga naszej koleżanki będzie taka dostanie histpa po w najelpszym przypdku po 3 tygodniach , po kolejnych zapisze się do endo , która da jej receptę na hormon skierowanie na tsh i wapno oraz (jeśli histpat będzie niepomyślny) skierowanie na endokrynologię onkologiczną gdzie jeśli uznają za stosowne do zakładu medycyny nuklearnej. Jak myślisz ile miesięcy jej to zajmie i co się z nią będzie działo jeśli nie będzie brała hormonów. A co jeśli histpat bedzie ok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×