Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ANNA PANNA

Ile czasu trwał Wasz poród, ZZO, wywoływanie? Niedługo i mnie to czeka...

Polecane posty

Gość ANNA PANNA
Ewa ja też mam wszystko swoje, majtochy, podkłady, kompletne wszystko, wiadomo, że lepiej mieć swoje niż się kogoś prosić o wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tez nie chcialam zeby przychodzila do mnie tesciowa i jego siostry. Bylam szczesliwa ze byl moj maz, moja mama i siostry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze co do karmienia. Po cesarce o po ZZO muszą Wam nakarmić dziecko butelką - bo nie dacie rady. A później to akurat w moim szpitalu mi się podobało, że uczyli karmić piersią, ale Cię nie zmuszali - wystarczyło słowo, żeby położne wzięły i Małego nakarmiły. okokoko; no to one Ci go nie nakarmiły mlekiem modyfik.? :o Co za babska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNA PANNA
Ja też juz powinnam się kłaść, bo mi dzieciątko szaleje w brzuchu :), złą matkę ma, zamiast spac, to siedzi przed kompem... i za karę kopie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( U nas podkłady na łóżko były dostępne- same sobie brałyśmy i zmieniałyśmy, lignina tez była bez ograniczeń- po porodzie mi położna przyniosła cała stertę i dodatkowo worek na zużyte zawiesiła przy łóżku, więc narzekać nie mogę. A co do karmienia innych dzieci to ja karmiłam tych chłopców aż do czasu wyjścia ze szpitala, bo jedna mama po cc była i jeszcze mleka nie miała a druga odmówiła w ogóle widzenia dziecka, ale się zgodziła na karmienie piersią przeze mnie. A ja dziękowałam niebiosom za te dodatkowe dwie buzie, bo inaczej bym sie we własnym mleku chyba utopiła:P Tylko potem po powrocie do domu był problem heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ubranka dla synka tez wzielam swoje czysciutkie i sliczne:) Mojej znajomej dziecko dostalo jakiejs wysypki, niewiadomo w czym piora szpitalne ciuszki,i nieestetyczne-dzieci wygladaja jak sierotki. Podpisalam reklamowke "PAKIET STARTOWY DZIDZIUSIA" i pielegniarki na porodowce nie mialy watpliwosci-to pierwsze ubranka dla dzidzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heheheh Ja też idę spać. Niby wzięłam mleko dokarmiłam ale powiedziały mi, że niewielkie ilości wystarczą. Te kieliszki, nie wystarczyły. I że mam pokarm na pewno. Wyściskały cycki i stwierdziły, że przecież coś tam kapie. No niestety. Dokarmiły go dopiero na zlecenie pediatry, że małego trzeba natychmiastowo nakarmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNA PANNA
Ubranka tez mam spakowane, jak zabraknie, mąż dowiezie. A w szpitalne niestety i tak na poczatku ubiorą maluszka, bo u nas w szpitalu nie biorą ubranek, zeby nie zgubic albo nie zamienic gdzies i tylko mama moze ubrac w swoje ubranka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie uzywalam ligniny tylko tzw. pieluch poporodowych Bella-polecam:) A spotkalyscie z takim chorym pomyslem w szpitalu ze nie mozna chodzic w majtkach jednorazowych przewiewnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też już zmykam. Naprawdę fajnie się gadało- dzięki:) Do pogadania następnym razem. Dobranoc dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa P taaaak, w ogóle niby nie można było majtek. Ale kto ich tam słuchał- wszystkie w gaciach latałyśmy i tyle:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNA PANNA
Ewa tak bylo u mnie w szpitalu jeszcze 3 lata temu, teraz juz nie ma takich ograniczen, na szczescie, ale nawet w duzych miastach maja takie chore zwyczaje, ze nie mozna i koniec! Ja tez mykam juz. Dobranoc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ja sobie nie wyobrazam jak mozna funkcjonowac z podpaska w kroku i zajmowac sie dzieckiem, jak chodzic... To nieludzkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czytałam jak dziewczyny mówiły, że w niektórych szpitalach nie wolno używać majtek, nie wiem jak chodzą z tymi podkładami. A ja miałam bella, a w domu się wykosztowałam i miałam z tych Seni albo Tena takie naprawdę duże, ale jeszcze nie pieluchomajtki. Takie ogromne podpaski :D. Ale fajne, bo sie nie przesuwały nie przeciekały itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę spać. Dziękuję wam za rozmowę i pozdrawiam. Dziewczyny przed porodem, trzymam kciuki i życzę szybkiego mało bolesnego porodu. A dla tych co mają maluszki, ale też te w brzuszku. Dużo zdrowia dla nich :),

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak! ZDROWECZKA dla Was mamunie i dla Waszych dzidziusiow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa P u mnie w szpitalu była sytuacja, że się dziewczyna przewróciła chodząc z tą podpaską bez majtek, bo jej się nogi poplątały- dostała krwotoku. To miało miejsce długo przed moim porodem, ale położne mówiły. Od tamtej pory już nikt nie krzyczał, że majtek nie wolno tylko uprzejmie informowali:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi tez nie chce sie spac:) A moj synek spi conajmniej do 10 a nawet do 11:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×