Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bole plecow

4 m.c.-czuje sie jak 60-letnia babcia

Polecane posty

Gość bole plecow

Bola mnie kosci a szczegolnie plecy.czasem ciezko mam sie ruszyc i czuje sie jakbym miala ze 60 lat.szczegolnie jak siedze dlugo lub leze i chce sie wyprostowac to wtedy czuje bole w kregoslupie.wszedzie.. Wy tez tak macie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj do 8mc
to wtedy ponarzekasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie karzę ci czekać, bo wiem o czym mówisz. mnie dopadło w 5 miesiacu. macica bardzo rosła i naciskała na jakieś nerwy. ból niemożliwy. w połowie 7 miesiąca przeszło zupełnie. teraz jestem już w samej końcówce i kręgosłup boli duuuuuuużo lżej. fakt doszły inne bóle, ale kręgosłup dopiero po kilku godzinach siedzenia albo stania boli, a nie tak jak wtedy, ze 10 minut w jednaj pozycji wytrzymać nie mogłam. jeżeli nie masz ciąży zagrożonej i lekarz nie widzi przeciwwskazań to polecam basen. nie musisz pływać wyczynowo, ale kilka długości przepłyń, poleż w wodzie, skorzystaj z biczy wodnych, czy bąbelków. mi pomagało rewelacyjnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bole plecow
Bardzo chetnie bym sie wybrala na basen ale wiem,wstyd sie przynac,nie umiem plywac za dobrze,wiec basen odpada. a moze jakies cwiczenia powinnam zaczac wykonywac? A co do pozniejszych miesiecy to tez slyszalam ze dopiero wtedy BOLI no ale jak widac kazdy przechodzi przez to inaczej :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Krzysia...
Jej, to wspolczuje bardzo. Ja mialam taka ciaze, ze naprawde ciezarna to sie poczulam na 2 miesiace przed rozwiazaniem. Wczesniej to biegalam, skakalam, nawet w 4 miesiacu kajakiem plywalam (wiem, nie powinnam, ale raz zgrzeszylam). Doipero w 8 miesiacu wstawanie w lozka zaczelo byc meczace no i nie moglam juz tak szybko chodzic. Powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bole plecow
No to szczesciara z ciebie MAMO KRZYSIA :-) zeby tak kazda z nas miala jak ty..:-) Ja pracuje przy komputerze caly dzien wiec moze to ma tez troszke zwiazek z 8-godzinnym siedzeniem przy biurku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Krzysia...
na pewno... ja pracowalam w domu i to zrywami (jestem redaktorem). poza tym moglam wysypac sie, lezec, czytac i spacerowac ile chcialam... Och, na emeryturze pewnie te czasy dopiero wrocą ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bole plecow
No niestety nie wszyscy maja tak dobrze jak ty... :-( Ja nie dosc ze mam taka siedzaca prace to jeszcze musze wczesno wstawac bo o godzinie 6.00 rano i jak wracam do domu to juz jest 18.00 wiec prawie caly dzien poza domem. Ale juz niedlugo tak bede pracowac bo od stycznia ide "wolne" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mimo wszystko z tym basenem nie odpuszczę :P nie pływaj w takim razie. posiedź sobie chwilkę w wodzie, poleż trzymając się brzegu, pomachaj nogami, porozciągaj się. ja teraz już od dawna nie pływam (od 7 miesiąca) ale na basen chodzę regularnie. w niedzielę też się wybieram, mimo ze to już końcóweczka jest, ale ja naprawdę dużo lepiej się po nim czuję. co do ćwiczeń to koci grzbiet spróbuj robić. moze pomóc. ja też starałam się byc aktywna w ciaży. na początku szło mi super ale później ze względu na skracającą się szyjkę musiałam przystopować i tylko właśnie siedzenie w wodzie mi pozostało. (w 4 miesiącu robiłam sobie wycieczki po 20 km dziennie - wakacje). wiem ze jest trudno, zwłaszcza jak długo się w pracy siedzi, ale spróbuj na pewno nie zaszkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam to samo, od 10 tygodnia mnie strasznie krzyż bolał, teraz zeby wstac mąż musi mnie podniesc, az sie boje co bedzie pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bole plecow
No to musze pogratulowac ci kondycji MALA_AGATKO :-) 20 km dziennie to ja bym chyba nie dala rady. A z tym basenem to masz moze racje,jakies cwiczenia i relaks w wodzie na dobre mi wyjda ;-) dzieki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz to ja też już bym nie dała rady :P teraz po przejści kawałka mam zadyszkę, ale wtedy.... no cóż wymarzone wakacje, kąpiele w basenie, oceanie i spacery....nie chciałam nic ominąć! wszystko musiala zobaczyć, wszędzie dojść... no relaks na pewno się przyda :) jedyne czego nie wolno to korzystać z sauny, no i pamiętaj żeby bicze wodne na brzuszek nie kierować. cała reszta moze być :) a najlepsze co jest na basenie to przerażone miny ratowników jak tak paraduję z moim wielkim brzuszkiem do wody :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×