Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

Wanda23, to zapodaje moją relacje ;) Od dzisiejszej nocy czuję lekkie ciągnięcie w str nogi, dziś trochę mocniej. Ale nie wiem czy to jajniki pracują czy może sobie wkręcam. Czuję się dobrze ale często w nocy się budzę i mam lekki sen, ale to może być przypadek bo czasami tak miewam. No i nagle mnie nerwy dopadają znienacka, jestem bardziej okropna niż przy castagnusie. cdn nastąpi jutro po wizycie u gina. Będę wieczorkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanda23
Eee przespałam pół dnia :) ze snem to ja raczej nie mam problemu a nerwy to mam dzisiaj masakra, ale to akurat u mnie bradzo normalne Mam nieustajace napiecie przedmiesiaczkowe :) a powiedzcie mi ile razy podczas owu. sie przytulacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda, ja czekam za wytycznymi od lekarza co do przytulanek ;) Prędzej w okolicach domniemanej owu co 2 dni były przytulanki. Na innych forach piszą że przy clo lekarz każe 3 dni z rzędu (przy monitoringu) a jak któraś nie ma usg to nakazuja staranka przez okres tygodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanda23
dziekuje za wyczerpujaca odp. zora Jakos tak mam ochote caly czas ale musze do m podchody robic bo jak tylko uslyszy ze to czas owu, to mu ochota przejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tam dziewuszki? co taka cisza dzisiaj? Wszystkie pobalowały w weekend to teraz odpoczywają;P hehe. co do przytulanka podczas owu to hmmm jak jest monitoring to jasne, ale jak go nie ma to w okolicach owu nie rzadziej niż co 2 dni, a bywa że nawet i częściej:P a że ja nie do końca potrafię jeszcze określić kiedy mam owu to tak szeroki okres okołoowulacyjny się robi;) haha. dzisiaj przyszedł mi termometr więc od jutra zaczynam mierzenie. tyle, że oczywiście na sam początek żeby nie było za wesoło to mnie dopadło przeziębienie więc w sumie trochę bez sensu takie mierzenie:/ tym bardziej że teraz mam 37,5 to do wieczora będzie pod 38 spokojnie:/ ale to nie temp bazowa, wiem że rano się robi pomiarki, ale tak zmierzyłam pod pachą bo się kiepsko czuję. ale jutro też będzie pomiar zakłócony. jak zapisujecie takie odchyły? normalnie na wykresie piszecie że przeziębienie? czeka mnie jeszcze duuużo czytania zanim się nauczę określać owu:/ ale w końcu się nauczę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanda23
Do dupy z tym wszystkim!!!!!!!! Znów zaczęłam plamic, no i mi się przypomniało ze dupka miałam wziać Takie roztrzepusy jak ja to powinny wpadac same, bo jak sie za coś biorą to już im napewno nie wyjdzie....;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh z jednej strony niby powinny wpadać same, ale co jak byś tak co chwilę wpadała??:> bo o braniu tabletek antybaby codziennie to tym bardziej byś nie pamiętała;P no ale życzę i tak żeby z tego roztrzepania wyszła w końcu wpadka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero zlądowałam zmęczona i przemarznięta. Brrrr! Clo działa dobrze. Mam 2 pęcherzyki, 7mm i 13mm -więc niezle jak na 6dc. O dziwo, oba są z lewego jajnika (czyli tego policystycznego!!). Następna wizyta w środe. Pytam gina, co z tym zastrzykiem, a on że na pewno będzie ale trzeba zobaczyć czy jajeczka dobrze urosną. Tyle to sama wiem ale nie dał mi recepty na zastrzyk!! Może ma u siebie i zapoda mi go w gabinecie?! Cholerka wie.. Czuję lekki ból raz po prawej a raz po lewej str brzucha, częściej po lewej ale to może dlatego że wiem że tam są jajeczka :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanda23
eh Maluda, ja juz kiedys pisałam ze magłabym mieć 5 No ale pewnie jakbym wpadała co roku to bym sie zastanowiła Wspominajac natomiast jak lubie szpitale i co powiedziałam ginowi po hsg, to stwierdził ze po pierwszym nie bede wiecej chciała (pewnie chciał mnie pocieszyć) zora fajnie ze sie dobrze czujesz, bede miała mniejsze obawy ale wiecie nad czym sie dzisiaj zastanawiałam: procedura postepowania, badan przy niepłodnosci niby taka sama, wiemy co powinno być ale kazda z nas ma to jakos w innej kolejnosci. Niektorzy luteine, inni badaja hormony, inni zaczynaja od hsg i człowiek taki jak ja zawsze zostaje głupi Cholera dlaczego plamie, czy to jeszcze czas płodny?? Niemoge juz patrzeć na M ;) a szyjka wciaż otwarta i śluzu pełno ??? niech mnie ktoś oświeci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania85pomorskie
Wanda 23 no tak opinie rozne. Castagnus bralam w zeszlym roku i tez opinie rozne jednym pomaga innym nie.mi nie pomogl. zora85 No właśnie wyczytałam ze villa zaciazyla i na innej stronie to chyba bylo forum o femifertil miala nawet na sprzedaz jakies opakowania tych witamin ale jak napisalm to dzien pzredemna ktos odkupil. wiec zakupilam z allegro. Jestem rowniez po HSG i drozne mam jajowody, nasienia meza ok sa., prolaktyna juz ok, rezonans ,magnetyczny przysadki mozgowej ok, progestton ok, tarczyca ok, monitoring ok, wiec niewiem gdzie jest juz problem?czyzby psychika ?juz niewiem,Aztak o tym juz nie myslimy juz niewiemiemy co robic. Dni plodne liczone kochanie sie kazdy dzien lub co drugi, pupa w gore na 20minut, kurcze juz niewiem co jeszce stosowac.... a moje bole glowy to stwierdzam ze to migrena bo jak zacznie to przez 2 dni boli i nie pomoze zadna tabletka przeciwbolowa! masakrycznie sie wtedy czuje az mi nie dobrze jest.Wiec od prolaktyny mnie juz glowa nie boli jak to lekarze mowili.moze cos w tym bylo ale teraz juz w to n nie wierze.... widze ze nawet duzo dziewczynom udalo sie zajsc no ale jest jeszce sporo osob ktore maja problemy, moze przyjdzie wkoncu czas na nas,mam nadzieje i trzymam kciuki za wszystkie,.zeby ten bocian przylecial i... pozdrowionka dla wszytskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, Mi strasznie dziś smutno od rana, boję się,że ten bocian już nigdy do mnie nie przyleci :-( Dziś odstawiam luteinę i czekam na @. Może te moje smutki to napięcie przedmiesiączkowe ? Zora nie martw się zastrzykiem, w ogóle niczym się nie martw tylko leż i pachnij :-) a kiedy będzie trzeba do dzieła :-) Stres źle wpływa na wszystko :-) A zastrzyk ? Już on dobrze wie, gdzie go można dostać i kiedy. Mi dała receptę, kazała jechać do apteki na ulicy... i wróciłam za 10 min z zastrzykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti, podniosłaś mnie na duchu :) Przegladałam fora dość stare i tam dziewczyny dosłownie szukały tych specyfików. Może teraz jest inaczej. Tu gdzie teraz mieszkam mają ciągłe braki w lekach akurat tych które biorę na tarczyce, alergie.. Nawet ostatnio nigdzie oleju z wiesiołka dostać nie mogłam!! Teraz tylko czekać muszę aż jajeczko urośnie do odpowiednich rozmiarów. Czasami lutka działa lekko depresyjnie więc ty też się nie stresuj. Trzymam kciuki żeby @ nie przyszła do ciebie wcale. paula, a ja też będę miała kartofelka pod język, bo po tych docipnych nie teges mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora przyjdzie bo innego wyjścia nie ma, raz tylko jeden przez ten cały miesiąc były przytulanka, ale już po info od ginki, że z pęcherzyka torbiel się zrobiła. Wczoraj minął miesiąc od zabiegu. A ja Wam powiem,że kazała mi brać 3 kartofelki :-) dwa górą i jeden dołem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanda23
Dość wiary w cuda, mnie już nic sie nie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda nam zaczęła rymować :) Jajnik dziś czuję i to dość mocno!! Tak jakby pulsujący ból. Biorąc pod uwage to że jajeczko rośnie 2mm na dobe, moje miało wczoraj 13mm więc może już jutro dostanę zastrzyk, bo działa on od 24-72 godzin więc by było chyba na styk. Ciekawe jak to będzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanda23
hahaha nawet tego rymu nie zauważyłam zora dzieki za to ze wziełas sobie te relacje na biezaco do serca :) mnie opuszcza cała nadzieja, boli mnie brzuch, plamie i wyje po katach, zamiast do kliniki leczenia niepłodności niedługo trafie do kliniki psychiatrycznej ;) myslalam ze chwile załamania mam juz za soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszę bo ja szukając info o clo, znalazłam niewiele i może kiedys któraś będzie miała clo to będzie wiedziała co i jak. Tak jak pisałam wcześniej, ze skutków ubocznych to miałam tylko zawroty głowy przez pierwsze 2 dni. Tak sobie myślę, że skoro teraz tak boli mnie jajnik to ciekawe jak się ten ból nasili podczas samej owu!! No nic, zacisnę zęby bo to i tak niewielka cena gdyby miało się udać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje jajeczko się opier..la bo ma dziś 15mm ;) Dostałam recepte na Pregnyl i fuksem go u siebie dostałam!! W piątek zastrzyk, a potem bzykanko i czekanie na cud. Mam stresa. Nie powinnam się tak napalać ale jak to nie pomoże to już nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki...czy po duphastonie spoznia sie @??DODAM ,ŻE BIORE JESZCZE 1/2 bromergonu???ile może się spoznić miesiączka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buziaczek, z duphastonem jest chyba tak samo jak po Luteinie. @ powinna przyjść najpóźniej 10 dni po odstawieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja odstawiłam luteinę we wtorek, a wczoraj już @ przyszła. W poniedziałek umówiłam się do ginki na usg żeby sprawdzić co z tą torbielą. Zora ja też miałam zastrzyk w piątek :-) a w poniedziałek na usg wyszło,że z dwóch jeden pękł. Trzymam kciuki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy antybiotyki opóźniają owulację? czy mogą ją też przyspieszyć? na sobotę jestem z gin umówiona na monitorek a biorę antybiotyki i nie wiem czy przyspieszać wizytę czy co? hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti, ja też ostatnio szybko dostaje @ po lutce (drugiego dnia po odstawieniu). Mam nadzieję że nie mam zbyt niskiego progesteronu :( Mam 2 jajeczka ale to jedno za małe jest i chyba nie zdąży urosnąc więc cała nadzieja w tym dominującym :) Maluda, niewiadomo. Skoro przeziębienie może wstrzymać owu to antybiotyki (przy chorobie) na pewno mogą schrzanić cykl. Mogą ale nie muszą! Idz do gina w wyznaczonym terminie, on powinien uwzględnić to że bierzesz antybiotyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo!! Dlaczego tylko ja się ostatnio wypowiadam?? Mooniaaa123, gdzie jesteś? Lovekrove?! I w ogóle reszta dziewczyn. Pisać mi tu, ale już!! ;) Nawet Vilia zamilkła -jak nasz forumowy fasolinek?? ładnie rośnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula 83
Hej ja się zbliżam do 45 dnia zażywania castagnusa @ nadal nie ma... Wiem, że Paula też tak miała. biore jeszcze Castagnus, wezmę całą partię... nie wiem co mam myśleć o tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula 83, ja tez tak miałam po castagnusie. Dlatego po dwóch opakowaniach go odstawiłam. @ nie miałam 74 dni!! Ale teraz się okazało że mam pcos i nie miewałam owu więc dlatego nie było @. Nie wiem czy już o tym pisałaś bo tyle dziewczyn jest na forum że się gubię, co której dolega - miałaś już kiedyś monitoring cyklu?? Wtedy by było wiadomo czy masz owulacje i czy jajeczko pęka. Żałuję że zdecydowałam się tak późno na monitoring

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczynki :) ja idę dzisiaj na 16:40 na USG, bo po ostatniej wizycie dostałam skierowanie. Boję się trochę, ale mam nadzieję, że wszystko będzie ok... zora trzymam kciuki za Ciebie, żeby się w końcu udało :) za inne dziewczynki oczywiście też :) i życzę Wam powodzenia!! buźki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Zora, nie zniknęłam, podczytuję Was z ukrycia ;) i trzymam kciuki, żeby Wam się udało :) Mam nadzieję, że urodzicie jeszcze tego roku :) Ja się powoli rozrastam - brzuszek rośnie trochę. To już 16 tydzień. Ale płci jeszcze nie znam, myślę, że w kwietniu sie dowiem. Chociaż wszyscy mówią, ze dziewczynka będzie. Zobaczymy :) Powinnam już (niebawem) zacząć czuć ruchy fasolki. Czasem czuję takie delikatne kłucie i bąblowanie, ale nie wiem czy to maleństwo szaleje czy to jelita pracują ;) Trzymam za Was kciuki, żebyście zobaczyły w tym miesiącu te dwie kreseczki na teście :) Pamiętajcie, że nawet jak lekarze mówią, ze nie ma szans w tym cyklu to są szanse (wiecie,że jestem tego przykładem) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×