CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

:) cieszę się że się odezwałyście :* Vilia, ucałuj dzidzie od ciotek z forum ;) justysia88, odezwij się po usg i napisz co i jak :) Jak tak jeżdżę do gina i słucham jak kobiety narzekają na złe samopoczucie w ciąży lub na wielogodzinne porody to mam ochotę szczelić je wszystkie po kolei w pysk!! Ile ja bym oddała żeby to wszystko czuć lub nawet mieć wielogodzinny poród :( Głupie te baby są, bo nie wiedzą jak wielkie szczęście je spotkało!!! Ale mam nadzieję że kiedyś w końcu i do mnie się uśmiechnie los i spełni się moje marzenie :) Mąż się ze mnie naśmiewa bo jeszcze nie miałam pierwszej owu po clo a już w głowie planuje hsg, laparo.. Ach, te życie -dlaczego wciąż mamy pod górkę?!

Cześć dziewczyny Dzsiaj sądny dzien u mnie - idę na 14,30 do gina. Powie czy torbiel się wchłonęła czy muszę ję zabiegowo usuwać. Boję się jak sk.........n. Jak będzie po to napiszę. Czytam Was z ukrycia ale obiecuję zwiększyć swoją aktywność - chyba, że trafię do szpitala. Proszę trzymajcie kciukasy by moja zła passa się skoćzyła nareszcie.

Zora, przyjdzie owu przyjdzie. Myśl pozytywnie. wiem, że łatwo tak powiedzieć a trudniej tak zrobić. Ale naprawdę, uda się. Trzymam jak najbardziej kciuki, zeby się udało jak najszybciej - a najlepiej żeby teraz już @ nie przyszła. Co do narzekania w ciąży - ja zawsze móię, ze są kobiety co się czują gorzej i staram się nie narzekać. Najważniejsze, zeby fasolce było dobrze i żeby była zdrowa :) Trzymam kciuki za Was wszystkie :) P.S. A co z Katią? Dawno chyba nie pisała. Jak ona się czuje?

Witam. Ja brałam luteinę 3 fazy na torbiel. Skończyłam 8 dni temu a okresu nie ma nadal. Czy to normalne?

Madziii22, poczekaj jeszcze 2 dni na @ bo powinien przyjść najpóźniej 10 dni po odstawieniu luteiny. Lovekrove, trzymam kciuki. Gdzie ta moniaaa123 się podziewa?? Ale jaja, teraz jedna drugą woła :D pochowały się

Widzisz Zora, działasz cuda. Wystarczy jedno Twoje słowo i wszystkie "wychodzą" :D Miłego dnia życzę :)

Zostało mi tylko czekanie. Test niestety wyszedł negatywny. Staramy się z mężem ale nie wychodzi. Lekarz mi powiedział , że po luteinie na pewno zajdę.A może brać coś innego? Co proponujecie?

Madziii22, to zależy co ci ,,dolega''. Bo jeśli masz niedobór progesteronu i/lub nieregularne cykle to luteina powinna pomóc. . Ale ona nie powoduje że zajdziesz w ciąże tylko utrzyma ją i pomoże w implantacji zarodka.Castagnus jest na obniżenie prolaktyny ale moim zdaniem jest do d..y i działa jak placebo. Nie załamuj się. Spójrz na mnie: staram się już baaaardzo długo a nie tracę nadzieii. No może czasami ;) A ta torniel to na jajniku była?? Jesli tak to może z owu coś nie tak jest. Warto by było pomonitorować cykl. I nie przejmuj się, to że ja się tak długo staram nie znaczy że z tobą tak będzie :) Z leków nic ci nie doradzę bo nie jestem lekarzem lub farmaceutą ale z całą pewnością polecam olej z wiesiołka (na poprawę śluzu płodnego) -brać tylko do owu!! I magnez na ukojenie nerwów. No i oczywiście kwas foliowy.

no hej, wychodzę i ja z ukrycia. Ostatnio w pracy mam urwanie głowy. U mnie 13dc i dziś chyba owu. ALe już bez przekonania podeszłam do tego. 10 marca jadę do Invimedu i mam nadzieję w przyszłym cyklu IUI. Brałam 1/2 clo, ale bez monitoringu, więc nie wiem co się dzieje i ile jest/było pęcherzyków i czy pękną. Jak będą za tydzień jakieś torbiele, to może do @ pękną. Czy macie po Clo śluz? Bo u mnie posucha straszna, miałam płodny z 5 dni temu i teraz niby coś trochę, ale ciężko go dorwać. Zora, ciekawe jak tam twoje pęcherzyki. Jeśli nie miałaś do tej pory owu, to po clo ta pierwsza jest słaba więc nie nastawiaj się za mocno. Najlepiej jak byś zaszła w następnym, to mniejsze będzie ryzyko poronienia. Jajorki po clo bolą, ale nie tak strasznie.

Na jajniku torbiel mam i dlatego brałam luteinę. Ale zawsze cykle miałam regularne. 2 miesiące tylko po 33 dni. A ten olej z wiesiołka to kiedy i jak trzeba brać?

No i wróciłam już badania USG. Miałam dopochwowe. I trochę jestem przerażona, bo na prawym jajniku mam torbiel krwotoczną ciałka żółtego o wymiarach 51x38mm... Niby powiedziała mi doktorka, że ona w ciągu 3 miesięcy powinna się sama wchłonąć, ale i tak się trochę boję... Ciekawe czy w tym wypadku będę mogła od przyszłego cyklu się starać...

Z tego co ja wiem to się bierze od @ do owu. Jedni biora 2,4 lub 6 musisz pewnie smam wypróbować Ja siadam znow psychicznie,n nie wiem czy to forum, mam już dosć chce być matka!!!!!!! nie moge patrzeć na wózki dzieciece, wyję po kątach, kłócę sie z m Ale coś Ci powiem zora kiedys pisałam o pewnym tragicznym porodzie (pęknięciu macicy) i boje sie jak cholera, gin nawet twierdzi ze to moze być głowny powód dla którego nie moge zajść.

No i jestem po badaniu i JESTEM ZDROOOWWAAAAAAAAAAA. 7,5 cm-owa torbiel wchłonęła się w całości w lewym jajniku ponad 6 jajeczek - jest szansa na bliźniaki. Mój progesteron wg gina (najlepszego w moim mieście - ufam mu) nie stanowi problemu Mam 2 wyjścia 1. starać się od zaraz 2. ponieważ ten cykl jest już zaawansowany, od następnego dokładny monitring z wszystkimi badaniami hormonów - jak on to ujął " dla mojego zdrowia psychicznego" Wybrałam 2-ą opcję - muszę mieć pewność, że poronienie się nie powtórzy i wyregulować wszystkie hormony. Jestem szczęśliwa i wracam do npr a od maja staranka na całego. JJJJJJJJuuuuuuuuuuuuPPPPPPPPPPPPPiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii !!!!!!

moniaaa123, clo podobno wysusza śluż!! Ja go na zewnątrz nie widzę ale czuję coś tam w środku, pewnie dlatego że biorę wieśka 2x2. Nie dobijaj mnie że lepiej w nastepnym cyklu. Ja chcę już! Teraz! Jajniki czuję czasmi tylko i dość słabo ale czytałam że po zastrzyku można je odczuć baardzo mocno. Tez tak miałaś??

nie jajniki czułam b. lekko. oczywiście życzę Ci z całego serca, żeby w marcu była już fasolka. Będę Ci dopingować bardzo. Ale Zora, napalisz się jak szczerbaty na orzechy i będziesz lamentować jak przyjdzie @, dlatego Cię spowalniam :-) jestem właśnie w 2 cyklu i ten pierwszy z Clo przy @ to była deprecha do n-tej Lovekrove no to super. Dokłądnie lepiej sprawdź wszystko, żeby dzidzia miała warunki. Ogólnie dziewczyny dajemy czadu i w marcu pączkujemy!!!!!!!!!!!!!!

Madziii22, kup w Aptece olej z wiesiołka w kapsułkach, firmy OEPAROL (inny też może być ale ten akurat jest najlepszy bo ma najwięcej tego dobrego tłuszczu). Bierz go od @ do owu, jeśli nie wiesz kiedy masz owu to bierz mniej więcej do 10, 11dc. łyka się go 3xdziennie po 2 kapsułki (można mniej). Wanda23, ja też się boję ale tego że nie utrzymam ciąży :( Wiem że teraz są leki różne na podtrzymanie ale mimo to mam obawy zwłaszcza że tyle kobitek tu na forum poroniło już :( Lovekrove, zaraz wiedziałam że twarda z ciebie babka i że będzie ok :) Ja ty wychodowałaś te 6 jajeczek???!!! Ja też tak chcę!

Wanda, 3mam kciukasy, żeby było dobrze. Tak sobie myślę, że tobie to by jakaś afirmacja i wizualizacja pomogła lekkego porodu. Powtarzaj sobie, że poród masz "lekutki", tak jak jedna sąsiadka alkoholiczka, co 5ro dzieci urodziła i na progu jej wypadły w domu z brzucha. Poczytaj forum o lekkich porodach, żeby się maksymalnie przestawić.

Zorka To tzw efekt odbicia - po antykach jajniczki pracują ze zdwojoną siłą. Wiem, że dawniej lekarze specjalnie przepisywali kobitom antyki by w efekcie odbicia zaciążały. Moja koleżanka sama sobie tak ciąże zafundowała - wcześniej z rok się starała. Z kolei inna koleżanka po poronieniu tez musiała brać antyki a teraz urodziła bliźniaki - dwóch facetów.

mooniaaa123, masz rację! Znowu ;) Nakręcam się jak taka potrzepana a potem będzie ryk i czarna rozpacz. Spróbuję wyluzować. Wanda, a może ty masz blokade?? Bo gdy kobieta boji się np.bólu porodowego itp to w ciąże nie zajdzie!! Wypróbuj afirmacje i jakieś ćwiczenia relaksacyjne. Ja się codziennie modlę do św Rity od spraw trudnych i beznadzuejnych i myślę że mi to pomaga się uspokoić. Czuję się wtedy pewniej

Lovekrove, racja. Mi też gin kiedys zafundował tabl.anty., mówił że po ich odstawieniu jest mega owulka!! Tylko mi niestety nie pomogło bo już pewnie wtedy jajeczka mi nie pękały

dzis mam 15 dzien cyklu i wyraznie czuje owulke staranka zaczelismy od 10 dnia cyklu i tak jak powiedzial lekarz po nogi do gory ostatnio snuilo mi sie dziecko jak idziemy z mezusiem z wozkiem wiec kto wie moze tym razem sie uda zycze wam dziewczynki owocnego marca pozdrawiam:)

no no, ale ten marzec optymistyczny :) Każda pokłada w nim nadzieje. To teraz jak te koty, wszystkie będziemy się marcować :D

Nie boje sie bólu, może mnie nawet rozerwć na pól Boje sie ze coś sie stanie, pisałam ze moja siostra urodziła dziecko w zamartwicy, a z ciązą wszystko było dobrze(tzw. bląd lekarski), ale nie bede pisać szczegółów a jak czytam forum, to jeszcze sobie uświadamiam, ze moge poronić, za dużo tego strachu Ale myśle ze pragnienie posiadania dziecka i tak jest na dzien dzisiejszy silniejsze Sa gorsze momenty, ja własnie taki mam Dziekuje po raz wtóry ze jesteście, ze wspieracie, fajnie ze sie stare forumowiczki odezwały :)

justysia88, odpisuje ci teraz bo musiałam troche o tym poczytać. Po raz pierwszy słyszę ten termin: ,,torbiel krwotoczna ciałka żółtego''. Nie wiem jak to się leczy itd ale wyczytałam że staranie jest jak najbardziej odpowiednie a nawet musowe, bo taka torbiel potrafi nawracać. ,,...Zalecenie odnośnie zajścia w ciążę jest jak najbardziej prawidłowe. Kobiety, u których wystąpiła torbiel krwotoczna ciałka żółtego, są statystycznie bardziej narażone na jej wystąpienie po raz kolejny. Udowodnione jest, że czym wcześniejsze zajście w ciążę po jej usunięciu, tym ryzyko nawrotu jest mniejsze...'' Wybacz, że tak pesymistycznie pisze ale póki co tylko takie info znalazłam. Będzie dobrze justyś!!

Wanda, ale na jedno wychodzi czy to lęk przed bólem czy też lęk przed tym że coś się stanie!! To w każdym przypadku jest LĘK i należy go przezwyciężyć bo może (ale nie musi) powodować blokadę. Nawet gdy tobie się wydaje że nie jest on tak wielki jak chęć posiadania dziecka, to podświadomie możesz nim ,,się blokować''.

zora czytałam już to na innym forum, ale jak na razie nie mam zalecenia usuwania jej, tylko mam czekać aż się sama wchłonie... Chociaż zobaczę co powie mi ginka, która mnie skierowała na badanie USG. W następnym tygodniu mam zadzwonić i się dowiedzieć, czy są już wyniki cytologi i jak są, to zapisać się na wizytę. Ogólnie tak się zastanawiam, czy to przypadkiem ta torbiel nie spowodowała u mnie tego, że ostatnie dwie @ miałam takie krótkie i skąpe... Wydaje mi się też, że endometrium mam za cienkie jak na 3 dni przed @, bo ma 10mm (ale może się mylę - nie wiem)... Chciałabym już być po wizycie u ginki i wiedzieć na czym stoję i w razie czego zacząć działać... Takie czekanie może człowieka dobić...

hej...u mnie jest 30dc i czekam na okres....mam nadzieje ,że wkrótce przyjdzie,,,dalej biore sobie 1/2 bromergonu i odstawiłam po 10dniach duphaston....w ktorym dniu sie robi usg by sprawdzic czy sa i jakie sa pecherzyki??czy wszystko jest oki...

Witam Lovekrove to super ze juz niedlugo mozesz zaczac staranka:) Villia NIech Ci dzidzius zdrowo rosnie i zacznie dawac kopniaki :P Zora zycze by ci sie udalo w koncu :) Co do mnie to ja przestalam tak myslec o dziecku zaczynam znow o nim myslec jak wchodze na to forum wiec od jakiegos czasu malo tu zagladam. Dzis mam 10dc nie wiem kiedy owu ale mniej wiecej tak za tydz powinna byc. Nie biore w tym cyklu Wieska tylko lykam kwas foliowy ale czasem i tak zapomne i o nim. Aktualnie czekam za testami owu ktore kupilam na Allegro mam nadzieje ze dostane je zanim bedzie owu. Chyba zaczne znow brac kartofelka:P hehe Glowa mnie dzis strasznie boli a wczoraj bylam na piwie ze znajomymi ale zeby po jednym piwie glowa bolala? To nie kac chyba :P Buziaki

Cześć babeczki:) Dawno nie pisałam ,sorki,ale postanowiłam sobie że w tym cyklu spróbuję nie myśleć...niestety nie udało się.Podczytuje was i staram się być na bieżąco,jeśli coś się u mnie zmieni to napiszę,na razie nic się nie dzieje a powinna się zbliżać owu,wszystko jest takie do d..py.mam dość.

paula nie tylko ty masz dosc. Cos niektore z nas napadly chwile zwatpienia.