Gość KALA85 Napisano Marzec 24, 2011 A ja się dalej z katarem męcze, wczoraj szef wysłał mnie do domu wyleżeć ale niewiele pomoglo, dzis troche mnie kaszel zaczyna męczyć, a gilona to bym wzieła siekierę i obcieła normalnie mam go dośc, wygląda jak duża czerwona truskawa;/;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lovekrove 0 Napisano Marzec 24, 2011 Beti Można mieć. To hormony się przestawiają i regulują. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti2905 0 Napisano Marzec 24, 2011 Kala a dziś w pracy jesteś ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KALA85 Napisano Marzec 24, 2011 No dzis już jestem, bo poprostu musze być, mam tyle przetargów do zrobienia że nie mam gdzie ręce włozyć, ale dziś już jest lepiej, klikam sobie do nosa xylogel i moge oddychac normalnie...:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lovekrove 0 Napisano Marzec 24, 2011 a ja pracuje w domu. Też już czuje się lepiej. W poniedziałek do pracy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti2905 0 Napisano Marzec 24, 2011 A ja mam dziś wolne :-) Ja jakoś nie wiem skąd mam dużą odporność, ostatnio przeziębiona byłam półtora roku temu, coś koło tego. Kurujcie się dziewczynki, a Ty Kala uważaj na siebie podwójnie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA81 Napisano Marzec 24, 2011 No to kurujcie się dziewczyny!!!!! Zdrówka Wam życzę:) Wandza, ja też odradzam Ci gorące kąpiele..a już w drugiej fazie cyklu na pewno....choc sama je uwielbiam już od kilku lat korzystam tylko z prysznica właśnie ze względu na staranie się o dzidzię:) alooo3 ja na szczęście nie wiem co to ból głowy ale od koleżanki wiem, że takie migreny to masakra, może rzeczywiście ma to związek z prolaktyną-ale badania hormonów obiłaś??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KALA85 Napisano Marzec 24, 2011 Lovekrove albo mi na oczy padło albo naprawdę Cie w tabelce nie ma....??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KALA85 Napisano Marzec 24, 2011 Dzieki Hanka i Beti.....ja ostatnio przed ciążą też byłam przeziębiona...no skąd to się bierze to już sama niewiem...odporność dziecka mam;/;/;/;/;/;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lovekrove 0 Napisano Marzec 24, 2011 A no nie ma mnie. Ja się zacznę starać dopiero w maju. Teraz za tydzień kończę cykl a w następnym robię gruntowne badania. Byłam na wątku na, którym pisałam jak byłam w ciąży. Przykro mi się zorbiło jak zobaczyłam dziewczyny z brzuchami, szykujące wyprawkę itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti2905 0 Napisano Marzec 24, 2011 Lovekrove nie smuć się...wiem co czujesz, ja też dziś zajrzałam na swój poprzedni temat i chyba więcej tego nie zrobię... A powiedz mi jakie badania masz w planach ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lovekrove 0 Napisano Marzec 24, 2011 2-3 dzień cyklu e2, fsh, lh, prl, tsh, 10-11 dc - monitoring - czyli sprawdzenie czy rośnie jajeczko - potem pewnie za ok. 10 dni (bo ja mam owu ok. 19,20 dc) kolejny monitoring. Później 7 dni po owu progesteron. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wanda23 Napisano Marzec 24, 2011 a do mnie znów przyszło jakieś cholerne załamanie Ale takie ze nienawidze wszystkich ludzi, nie moge na nich patrzeć, czuję sie jak wyrzytek społeczeństwa Mamy dzidzię w rodzinie, a własciwie w domu(bratowa urodziła) Jak bardzo bym sie nie cieszyła, że wszystko ok, to nie potrafie nie zazdrościć Jak mogę być taka wredna, może siebie powinnam znienawidzić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti2905 0 Napisano Marzec 24, 2011 Ja chyba zrobię sobie przerwę...bo jak sobie myślę o tych wszystkich badaniach od nowa...muszę zebrać siły...czemu to wszystko takie trudne... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA81 Napisano Marzec 24, 2011 Dziewczyny, głowa do góry!!! Musimy się cieszyc małymi przyjemnościami bo inaczej zrobimy się takie zgredziałe i pochmurne. Ja dzisiaj ładuję akumulatory w oknie bo słoneczko pięknie świeci. Dla rozweselenia opiszę Wam moje wczorajsze doświadczenia.... Ponieważ chcę zrobic w tym cyklu monitoring, zaczęłam obdzwaniac wszystkie przychodnie gin w moim miasteczku....i dzwoniąc do przychodni przyszpitalnej babka się mnie pyta : a co to jest monitoring????? Cierpliwie wytłumaczyłam jej o co mi chodzi, pielęgniarka mi na to, że tak, że mają USG ale trzeba miesiąc czekac bo są zapisy......:):):) Ja nie wiem...czy to jest jakiś matrix czy co.......ale przynajmniej się pośmialam:):) Na szczęście znałazlam prywatnego dżina, który przyjmuje cały tydzień.....za jedna USG bierze 50 PLN bez konsultacji (za wizytę 100) za to chociaż wydrukuje i opisze zdjęcia USG... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lovekrove 0 Napisano Marzec 24, 2011 W prawidłowej ciąży poziom HCG wzrasta przynajmniej o 66 % w ciągu 48 godzin i o 114 % w ciągu 72 godzin. Im ciąża starsza tym wzrost stężenia HCG wolniejszy i w przedziale 1200 mIU/ml-6000 mIU/ml poziom HCG podwaja się średnio w czasie 96 godzin (4 dni), a dla stężeń przekraczających 6000 mIU/ml ten czas może być jeszcze dłuższy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wanda23 Napisano Marzec 24, 2011 sory, znów trochę wriuję Chyba potrzebuje odetchnąć Ciężko jakos patrzeć na to słońce jak za bardzo nie ma się zczego cieszyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HYZIA GYZIA 0 Napisano Marzec 24, 2011 kobietki, a tak wlasnie sie zastanawiam, czy sa w ogole przychodnie w Pl, gdzie mozna robic monitoring na nfz??? ile kosztuje u Was onitoring u prywatnych ginów? ja dzis bylam sie zarejestrowac do mojego gina do przychodni chcialam na teraz na wtorek hhe juz jest 30 kobiet i musialam sie zapisac doiero na 5 kwietnia , paranoja jakas... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zora85 0 Napisano Marzec 24, 2011 HYZIA GYZIA, nie ma monitoringu na NFZ!! Możesz iść raz na takie usg ale to nie bedzie monitoring cyklu tylko badanie stwierdzające czy wszystko w środku jest ok. U mnie to robią + cytologia. Gin raz w roku daje skierowanie na te dwa badania. U mnie monitoring kosztuje 150zł i w tym wizyt tyle ile trzeba, płaciłam podczas ostatniej wizyty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zora85 0 Napisano Marzec 24, 2011 Wanda23, nie świruj. U mnie dziś słoneczko czasami tylko daje nura zza chmurki a tak to jest szaro. Strasznie mi sie te dni dłużą. Chciałabym już maj :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maluda1982 0 Napisano Marzec 24, 2011 u mnie kosztuje 70 zł za jedno usg:/ trochę dużo jak na sprawdzanie sobie co miesiąc;P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wanda23 Napisano Marzec 24, 2011 To chyba ginowi trzeba powiedziec co się chce Oni sami nie zaproponują ze skoro nic nie wychodzi to monitoring?? Ciekawe czekam do kwietnia na wizyte jak mi powie ze teraz monitoring to mu powiem jakie cenne były te miesiace czekania gdy bez przerwy płakałam A on ma takie dobre podejscie powinien być psychologiem oszustem caly czas mi mowi ze bedzie dobrze Chce dziecko no!! leniwe bociany, leniwi ginowie ide otworzyć wino Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asia 1983 Napisano Marzec 24, 2011 Zora...nasze dzieci pójda do 1 klasy jako 6-latki, jak urodzi się na koniec roku, to w sumie idzie jako 5-latek....owszem wszystko zależy od predyspozycji dziecka, ale ja nie dam swojego szkraba do szkoły ,gdzie ganiaja szkraby i szóstoklasiści (sama pracuje w szkole)...rok przedłużę przedszkole :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asia 1983 Napisano Marzec 24, 2011 Alooooo...jak tam? dziewczyny czy u Was jest wiosna? bo u mnie dzis było szaro-buro ale ciepło? ....i więcej brzuszków wyszło na spacer... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zora85 0 Napisano Marzec 24, 2011 U mnie też dziś szaro buro.A brzuszki już wypełzy z pierwszym ociepleniem. Jeszcze nie wiadomo co i jak a mój M już marzy o super extra odpicowanym wózku dziecięcym :O Tylko mnie wkurza tym, nie napiszę dlaczego bo obiecałam że nie będę już marudzić ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wanda23 Napisano Marzec 24, 2011 zora tak sie nie robi zebysmy byly ciekawe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lovekrove 0 Napisano Marzec 24, 2011 Zora pisz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
paula 26 0 Napisano Marzec 24, 2011 Wanda,otworzyłaś to winko? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
paula 26 0 Napisano Marzec 24, 2011 Ej,dziewczyny a jakie badania robią na NFZ?Bo tak sobie kombinuje żeby do czerwca zanim pojade do kliniki zrobić co się da u tych moich niedociumanych ginów na miejscu,a że kase oszczędzam na faktyczne leczenie to pasuje mi na koszt państwa hehe to znaczy z własnych podatków zrobić wszystko co się może przydać.Tak żeby puźniej nie marnować czasu tylko od razu wziąć się za leczenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
paula 26 0 Napisano Marzec 24, 2011 No i poszły sobie wszystkie hop hop!! To wam z nudów napiszę co zobaczyłam jak weszłam na swój profil na nk; Trzy moje ciężarne znajome jedna po drógiej wrzuciły swoje zdjęcia,więc jak patrze na strone główną to widzę trzy wielkie brzuchy a i jeszcze jedno niemowle na końcu bo ktoś się tam chwali synem,chyba mój były.... Nie,nie ryczę,nie piję,nie łamię się ale jak wkońcu pęknę to raz a porządnie. Przepraszam Zora,nie powinnam tak pisać,nie chcę Ci sprawić przykrości i innym dziewczynom oczywiście też ale zawsze się tu mogłam pożalić na świat i strasznie mi to pomagało,a teraz tk dziwnie,,nie chcę nikogo urazić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach