Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

Gość KALA85
hehe ja też zazdroszcze seksu...uuu kiedy to było..ale czego się nie robi dla dzidziusia;) dobra zamykam kompa. na dzis koniec. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny po waszych wypowiedziach- bardzo dziękuje za pomoc i rady, bez was chyba bym czekała do soboty i się stresowała, zadzwoniłam do niego i powiedział abym przyjeżdżała teraz, jak nie mogę teraz to nawet o 22, bo do 22 ma pacjentki, a jak jestem w pracy to dostane zwolnienie od niego.Więc powiedziałam tylko koleżance, szefowej się nie pytałam i szybko pojechałam samochodzikiem - do gabinetu mam ok 15-20 min, pierwszy raz tam byłam ale od razu znalazłam. Nikogo nie było jak wchodziłam w poczekali, jak wychodziłam to już było ok 5 kobiet z panami. No więc przy badaniu ginekologicznym była też ta wydzielina brązowo biała spytał czy to top i od razu zrobił usg. Powiedział, ze jest wczesna ciąża 55 milimetrów- normalnie prawie się popłakałam, trudno było mi mówić, pokazał wyżej miejsce i powiedział, ze to przez to jest to krwawienie, i że czasem tak kobiety mają i nie wiadomo dlaczego. Powiedział, ze na tym etapie jest 8-10 % szans na stratę dziecka :( i że jak za 2 tygodnie przyjdę to obejrzymy serce jeśli jeszcze będę w ciąży, mam zakaz seksu, dostałam ten duphaston jak pisałaś Lovekrove mam brać 2 razy dziennie i jeść 5 posiłków, zbadał mi ciśnienie- dobre, piersi-ok, dał zwolnienie na 2 tyg. i za 2 tygodnie na 8.15 mam do niego przyjść, napisał mi strasznie dużo badań mam do tego czasu zrobić. Dostałam zdjęcie inf do niej a tam opis: rozpoznanie : ciąża wewnątrzmaciczna, zbyt wczesna aby potwierdzić życie zarodka - i tym poza plamieniami właśnie się martwię. Wiem , przepraszam, że wam tak marudzę ciągle i narzekam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, Temat "stosowności" ciężarnych na tym forum był już wielokrotnie poruszany, niestety przez pomarańczki, które tylko mąciły. Wczoraj Niezapominajka założyla nowy wątek. Razem z Asią powzięłyśmy decyzję, by tylko (lub aż) z tematami ciążowymi przenieść się tam. Przynajmniej tak na próbę - bo jeżeli jest tak, że ten wątek ewoluowałby w stronę starankową i jest dużo lasek, które nas podczytują i które to są przez nas (Ciążówki) w jakiś sposób krępowane, to ok- zobaczmy czy ośmieli to Staraczki, bo przebywanie w swoim gronie tym, które rzeczywiście tego potrzebują, daje dużo...tylko przykro czytać osoby, które mają jakieś pretensje do tych, którym się udało nosic Maleństwo pod serduszkiem. Tutaj będziemy oczywiście aktywne, ale w kwestiach hormonów, słabych drugich kresek i nieodżałowanego castagnusa :))), a tam będziemy plotkowac na tematy ciężarne. Zrozumiemy również te, które mimo ciąży zechcą tutaj zostać i nie udzielać się na następnym wątku. Rzeczywiście cała nasza historia zostaje tutaj, bez względu na długość jej trwania, ale to historia nasza jako staraczek a teraz ciężarówek. To, że tworzony jest nowy wątek nie zmieni tego przecież, że się lubimy - będziemy zaraz obok - i wywołane na stary wątek z chęcią udzielimy rad - to nadal nasz jakby obowiązek :)) i dowód sympatii i wdzięczności do Was,że byłyśmy razem ,że byłyście przy nas. Nie chcemy całkiem odchodzic i zamykąc za sobą drzwi, ale chcemy się cieszyć naszymi ciążami, a nie mieć wyrzuty sumienia,ze kogos to kłuje w oczy. ... zostawiamy za sobą atmosferę ciążowych fluidów. Chętnych - wszystkich (Zorka !!!!! czekam na Ciebie) - którzy tu kiedyś są lub byli,lub chcą po prostu rzucić okiem, zapraszamy: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4995065&start=0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusi...super! Ciąża jest! dufaston łykamy i leżymy plackiem, tylko tyle co na siusiu i do mycia. wodę przy łóżku , zapas jedzenia jeśli jestes sama w domu, ale niech ktoś Ci poda, nic nie dżwigaj. leżymy, nie siedzimy i nie chodzimy....to jest plamienie, resztka-brązowe, lub mało tylko, bo zanim zdążyło wyleciec już zciemniało. spokojnie tylko :) w 12 tyg mialam krwiaka-prawie miesiąć totalnego leżenia.dasz radę:) tylko na badania nie idź (zmęczenie, szybsze tętno i ciśnienie) i nie prowadź samochodu (stresujesz sie obserwacją drogi, a to wzrost ciśnienia), jesteś teraz Królową i mają Cię wozić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Laski!:) Ale się rozpisałyście,a pomarańczki ciągle na Nas najeżdzają wiecie co tak sobie myślę czy to nie z Mojej winy?:( Ja Wam zadawałam takie pytania i jak mnie nie było to nikt nie miał pretensji....:( Chyba wrócę do tego zanim zaczęłam tutaj pisać tzn.będę Was tylko czytać,a swojego maila podałam i Kochane czekam na wiadomości od Was i ZAWSZE odpisze! Staraczki trzymam za Was baaardzo mocno kciuki jeśli macie jakieś pytania śmiało do mnie pisać na @ ZAWSZE odpisze:) Ps. A wracając do tych pomarańczków to MOIM ZDANIEM każdy ma prawo pisać co chce i nikomu to jakoś nie przeszkadzało!!!! Wejdzie jedna osoba i wszystko przestawia o to Ci chodziło?! Ja na 99% też się domyślam kto to pisze... To by było na tyle.POZDRAWIAM:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agisssi - ciąża wewnątrz maciczna ozancza tyle, że nie masz ciążay pozamacicznej - czyli superrrrr. Następnie skoro jesteś w 33 dc to do serduszka właśnie jeszcze jakieś 2 tygodnie - nie ma kobiety na tym forum - nawet na świecie - której gin napiszę, że to ciąża nie zobaczywszy serduszka - które kształtuje się w ok7 tc (21 po owu - chyba). Masz duphaston to teraz leżeć i jeść tabsy - staać sporadycznie do momentu jak przejdą plamienia. Jak przejdą delikatnie zacznij się ruszać i módl by nie wróciły. Wszystko jest dobrze !!!!! Czekaj i przygotowuj się na zobaczenia serducha - i zrelakruj się - może to jeszcze krwawienie implantacyjne - alebo po nim pozostałość. Cieszyć się nie smucić - wszystko idzie w dobrą sronę !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovekrove, mnie po ciąży została tylko "kangurza torba" zamiast brzucha, ale....Przygarniecie mnie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilia- ewentualnie możemy serdecznie zaprosić Ciebie, czyli Skarbnicę Wiedzy :) ale nie zabieramy ze sobą . To jest wybór dobrowolny. Niezapominajka, mamy prawo cieszyć sie ciążą, dlatego wklejaj ten szałowy różowy wóżek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niezapominajka, żeby nie było Ty tu gospodarujesz - wiesz..... tabelka itp :))). PO porodzie scedujesz na następną do porodu w kolejce :))).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość last night...
nie wiem czy o to mi chodzilo ale teraz przynajmniej macie swoj watek -specjalny ciazowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszę się ,że czujesz się spełniona i zadowolona pozdrawiam i życzę Ci dużo radości ze spełnienia innych osobistych celów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Last night Nie pochlebiaj sobie.... nikt tego na Twoje życzenie nie zrobił.... Pozwodzenia życzę Tobie i wszystkiego czego sobie życzysz......prawie wszystkiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
last night, zdecyduj się o co Ci chodzi ???, nawet nie wiemy czy też się starasz bo ja tu normalnie zaczynam oddech czuć na plecach. Nie wiem czy zależy Ci na poróżnieniu dziewczyn, bo nie widzę jakoś konstruktywnej dyskusji z Twojej strony. Powiedz coś czy Ty tez się starasz czy nie bo nie wiem co już mam myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może wkleje to co chciałam napisać rano przed wyjazdem do lekarza, ale odebrał i pognałam, dziewczyna już odpisałam na posty na tym nowym wątku last night - sorry ale moim zdaniem to totalna głupota zmiana wątku !!! bo niby czemu ? Doprawdy temat jest czy łatwiej zajść w ciąże a nie dla staraczek, jeśli się czepiać szczegółów, równie dobrze któraś mogłaby napisać w druga stronę. A argument że dużo jest nieaktywnych to wdaje mi się nie trafiony do końca, jest coś takiego jak czynniki losowe, np. ja nie miałam internetu przez jakiś czas, komuś popsuł się komputer a ktoś może jest w szpitalu, a ktos może nawet nie pamięta nawet jak forum się nazywało. Zawsze komuś jest z jakiegoś powodu przykro, takie jest życie, a tu dziewczyny sobie pomagają i się wspierają i to jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość last night...
tak wspieracie sie ale te zaciazone. widzicie gdzies te stare bo nowe sa. Ja juz jestem mama wiec narazie sie nie staram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
last night- kochana miałaś tyle do napisania, blokowałyśmy Cię, proszę możesz teraz..... i co piszesz, że się nie starasz, nie jesteś tu dla Castagnusa, że tak naprawdę to wpadłaś zadymę zrobić??? I jak się teraz czujesz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a jak mam zapisać sobie ten wątek w pamięci konta bo ja wchodziłam wcześniej przez google a teraz boje się, że nie zapamiętam wątku i mi coś pokręci się przy szukaniu ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ty zrobiłaś nawet podział na staraczki i w ciąży ja nie myślałam o tym jak to pisałam, bo wszystkie się wspierają, gratulacje, że już jesteś mamą, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kopiuję link. Klikam na górze na ramkę przeglądarki i wklejam linka jako zakładkę - w rezultacie mam Was na tzw belce i jednym kliknięciem się tu dostaje- ale to zależy od przeglądarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny widzę, że na forum postało małe zamieszanie. Mnie niestety dopadło przeziębienie. Lekarz wykopał mnie wczoraj na zwolnienie. Gorzej, że mam temperaturę. Dostałam leki i mam nadzieję, że mnie puści. Czuje się jak po spotkaniu ze stadem słoni. Rano i wieczorem zaś mam mega mdłości. Sama nie wiem czy to od tego przeziębienia, czy jest jakaś inna przyczyna. Jedyny pozytyw to taki, że na razie po bromku i duphastonie plamień brak. Jednak przy sprawdzaniu samodzielnym śluz szyjkowego był on lekko różowy :( Mam wrażenie, że resztki nadziej w tym momencie umarły :( chyba w tym cyklu jednak nic z tego :( pewnie niedługo rozkręcą się te wredne plamienia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netta - ja tobie bardzo kibicuję. Czy w tym cyklu plamienia są krótsze chodź trochę niż ostatnio. Wracaj do zdrowia kochana i kuruj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×