Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

alooooo trzymam kciuki - strach może i w tym przypadku ma wielkie oczy. Daj znać jak będziesz znała termin - odczynię swoje wiedźmowe czarne czary by było ok :)). Za resztę dziewczyn też odczyniam :)))).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zajrzałam tu alooo żeby sprawdzić, czy już jesteś po No to czekam i trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobra trawka nie jest zła :D
Chcąc dowiedzieć się jaknajwięcej czegoś na temat tego :D zioła :D czytałam tu i ówdzie różnie artykuły i próbując zebrać to w jedną całość obmyśliłam, że zbyt wysoki poziom prolaktymy może objawiać się np. wyciekami że tak się wyrażę z sutków, czy też inaczej mówiąc u kobiet karmiących, mega laktacją, nawalem czy jak kto woli. Rodziłam 4 miesiące temu i chce znów zajść w ciążę i pomyślałam żeby zacząć brać to zioło, ale się też zastanawiam czy moja prolaktyna i tak nie jest już niska, bo jeśli to co czytałam o tej laktacji to prwada a mogło by tak być, gdyz po porodzie dziecko karmiłam MM od 3 dnia życia, gdyż laktacji komplenie brak ( z cycami w ciązy nic się nie dzialo, nie urosły, nie zmieniły sie, nie bolały ). Myslicie, że skoro u mnie z laktacją i cycami tak to wyglądało to możliwe że prolaktyna jest ok. Do laboratorium się oczywiście wybiorę, ale tak pytam z wyprzedzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona lornetka
a nie jest tak czasem na odwrót ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęsliwa zafasolkowana
Witam! Castagnus pomógł mi zajść w ciążę!!! Zacznę od tego, iż leczę się na niedoczynność tarczycy od kilku lat TSH 0,910 ( gdzie optymalnie powinno byś jak najbliżej zera) czego również skutkiem ubocznym była podwyższona prolaktyna do 60 (25 to górna granica normy). Brałam różne leki na jedną i drugą przypadłość i o ile TSH udało mi się doprowadzić w miarę do normy to z prolaktyną wiecznie było raz w górę raz minimalnie w dół. Koleżanka poleciła mi Castagnusa, bo jej również pomógł zwalczyć zbyt wysoki poziom prolaktyny. BYŁAM W POŁOWIE 2 PUDEŁKA KIEDY TO ZASZŁAM W CIĄŻĘ!!!!! jestem w 5 tygodniu ciąży;) po dłuuugim okresie bezskutecznych starań. Moja gin. orzekła że to naprawdę musi być cud przy takiej wysokiej prolaktynie. Około 1,5 miecha łykania i prolaktynę mam w górnej granicy normy. Także ode mnie WIELKI POZYTYW!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alooooo3
Czesc dziewczyny, Bylam w klinice i tym razem pobral wymaz bz sprawdzic czy nie ma raka plus chce miec przeswietlenie pluc - nie wiem co pluca maja do ciazy!! Przedstawil mi 3 mozliwosci badania jajowodow: 1 Hsg- leze w szpitalu 1 dzien - badanie bez znieczulenia i dodal ze bardzo boli 2 laparoskopia -3 dni w szpitalu 3 jakis balonik w srodku i kontrast- 30 sekund Bylam w szoku ze w tym kraju nie daja zneczulenia czy tez glupiego jasia!!! zarty sobie robia ... w styczniu beda wyniki i wtedy bede miala badanie jajowodow. Na pytanie czy dostane cos na moje plamienia -powiedzial ze to nie jest problem. Zrobil tez USG i powiedzial ze cos sie leje wiec mam 3 razy dziennie jesc mieso lub ryby - tak jak lekarstwo. W tym dniu podejrzewam ze mialam owulacje -tylko nie wiem -jak pecherzyk juz peknie to lekarz nie wie ze to byla owulacja??? jajeczka nie widzi o ile jest?? bo ja juz zglupialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betina340
bylam w listopadzie u ginekologa zbadala mnie i stwierdzila ze jest ok obejrzala badanie na nasienie meza i tez powiedziala mi ze dobre ale ja nie odpuscilam i zapytalam czy nie ma czegos aby wspomoc moj organizm i abym wreszcie zaszla w ciaze bo mimo ze wyniki dobre to dziecka wciaz brak przepisala mi lek o nazwie Duphaston i biore go od 2 grudnia gdyz kazala mi brac od 12 dnia cyklu do 25 dnia cyklu a jesli zajde mam pozniej brac po 2 tabletki bo to pomaga tez utrzymac ciaze narazie nie czuje sie jakos dziwnie jak niektore kobiety majace jakies dzialania niepozadane po tym leku ale dopiero wzielam 3 tabletki wiec zobacze dalej oczywiscie staramy sie intensywnie jak mi zalecila na koniec wizyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aloooo wchodziłam tu zeby sprawdzic jak po tym hsg:) a tu dalej klops na ludzki rozum kontrast to kontrast czyli w przypadku hsg i badania z balonikiem robią to samo... Mnie troszkę bolało, ale nie bardzo, fakt miałam głupiego jasia Tak jak mówiłam ja poprostu nie lubie szpitali, lekarzy, ale byłam wdzięczna za skierowanie na badanie które kosztuje pewnie ok 500zł Moze da rade w Polsce zrobić to hsg w szpitalu, bo za badanie w klinice pewnie zapłacisz, a jak widomo czekają Cię jeszcze innne wydatki Co karaj to obyczaj Trzymam za Ciebie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alooooo3
Wanda POlska nie wchodzi w gre bo nie mam czasu tam jechac. 2 pierwsze opcje byly darmowe a za ten balonik place- sama tak zadecydowalam bo nie mam zamiaru lezec w szpitalu. I tak kupe kasy juz wydalismy wiec to nie robi roznicy....no chyba ze taka ze odechciewa sie dziecka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, jestem tu nowa. Od roku staramy się z mężem o dzidzie i nic. Robiliśmy badanka, niby wszystko ok...Postanowiłam zacząć brać Castagnus i wiesiołek.Wiem, że wiesiołek należy brać tylko do owulacji a jak jest z Castagnusem? Z góry przepraszam za pytanie które być może już się pojawiło wcześniej ale jak mam być szczera to nie mam siły przekopywać się przez tyle stron wątku...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, jestem tu nowa. Od roku staramy się z mężem o dzidzie i nic. Robiliśmy badanka, niby wszystko ok...Postanowiłam zacząć brać Castagnus i wiesiołek.Wiem, że wiesiołek należy brać tylko do owulacji a jak jest z Castagnusem? Z góry przepraszam za pytanie które być może już się pojawiło wcześniej ale jak mam być szczera to nie mam siły przekopywać się przez tyle stron wątku...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam od nowa
brownie, castangusa bierze sie przez 90 dni bez przerwy. trzymam kciuki za ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matko święta
Zadzialał może castangus na kogoś odwrotnie, tzn. zamiast wyciszyć przed @ to napięcie było jeszcze większe albo zapytam jeszcze inaczej, czy na początku brania castangusa byłyście może jakies nerwowe, niespokojne w środku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alooooo3
Nie - jak bralam castagnus to tylko piersi mnie bolaly ale nie pamietam abym byla jakas bardziej niespokojna-choc ja wiecznie mam napiecie:) musisz obserwowac.... a jak dlugo bierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matko święta
pierwsze opakowanie - 10 dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matko święta
pierwsze opakowanie - 10 dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juwter
hej,ja też biorę castagnusa od 2 tygodni,okres lada dzień a czuje sie mniej napieta. Ciekawe czy ma on wpływ na owulację,pewenie tak skoro skraca cykle. Rozmawiałam z moja gin i ta powiedziała ze podczas 90 dni brania castagnusa nalezy intensywnie się starac o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hoinka przez samo h
A ja mam jeszcze takie pytanie: dziewczyny nieraz pisały " udało się w pierwszym, czy drugim cyklu" o jaki cykl chodzi ? Cykl miesiączkowy, czy cykl brania castangusa czyli np. 3 miesiące - 6 miesięcy ( w przypadku 3 cyklu )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alooooo3
chodzi o cykl brania castagnusa - bo jak bierzesz castagnus przez 3 miesiace tzn ze przez 3 cykle.....tak mi sie wydaje.......... ale moze ktos mnie poprawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa_wro
Dołączam do Was. Biorę castagnusa, bardzo pragnę dziecka wraz z mężem. Dodam,ze we wrześniu odstąpiła tabletki antykoncepcyjne YAZ i do tej pory nie udało mi sie zajść w ciąże. Dziś jest 10 dzień cyklu. Od dwóch dni intensywnie pracujemy. Dodam tylko,ze oboje odstawilismy papierosy. Mam nadzieję na szybką i zdrową ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllittta...
no więc opinie są różne o działaniu cast.... ja też zaczęłam brać po 2 tabletki dziennie- póki co zaopatrzyłam sie w 3 opakowania po 30 sztuk każde, więc na połowę 90 dniowej kuracji. Napięcia mam okropne przed @, więc wierzę, że mnie jakoś uspokoi. Prolaktyna niby w normie, ale jakos bliżej górnej granicy, więc może ją troszkę zbiję. Ponadto kupiłam też oeparol femina- wiesiołek na cerę, skórę, włosy i paznokcie 2 razy dziennie po jednej tabletce, ale przy staraniach wiesiołek tylko do owulki, cast ciurkiem jak folik tyle że przez 90 dni, czyli 3 cykle. :) papieroski odstawiliśmy z początkiem kwietnia, od czerwca przestaliśmy uważać, a od września bardziej się spinamy by w końcu ujrzeć II na teście zamiast @, ale zobaczymy co się będzie działo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alooooo3
Ale macie dobrze, ze wiecie kiedy macie owulacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwaa
a czy którąś z Was bolały może sutki podczas brania Cast.? zjadłam już 20 tabletek i od 3 dni strasznie mnie swędzą/bolą sutki. bardzo dziwne uczucie, nigdy wcześniej tego nie miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa_wro
może to początek ciazy? ja natomiast mam bóle jajników i w ogóle w dole brzucha. Dodam,ze kochalismy sie przez cały plodny okres. Ktoś ma jakaś teorię na takie bóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alooooo3
wwaa Tak , na poczatku brania Castagnusa bardzo bolały mnie sutki- dotknąć nie mogłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość x-girl
my się staramy równe dwa lata, brak mi już sił ;(((((((( nadzieja umiera, życie przestaje mieć jakikolwiek sens. dlaczego my?!!!! ;'(((( nie tworzymy przecież patologicznego związku, z pewnością wychowalibyśmy nasze dziecko na dobrego człowieka, mamy gdzie mieszkać, z kasą też nie jest źle, bardzo się kochamy, rozumiemy.... bylibyśmy napewno wspaniałą rodziną..... cholera! więc dlaczego?! dlaczego Bóg daje dzieci mającym pstro w głowie małolatom, dlaczego tym lekkich obyczajów i alkoholikom, którzy nie są w stanie się o nie zatroszczyć i wychować... dlaczego nam nie daje? :'( mamy z mężem po 24 lata i dziecko to nasze największe marzenie, wytęskniony skarb. Nie wiem już co z sobą zrobić, z nikim o tym nie rozmawiam tylko z mężem, wstydzę się tego tematu, wstydzę się wychodzić do ludzi bo wiem co myślą ("Pewnie coś z nimi nie tak", albo "egoiści nie chcą mieć dziecka"). Jedni tylko myślą, inni pytają wprost...strasznie niezręczne sytuacje, a my odpowiadamy że jeszcze mamy czas na takie rzeczy. Ale siebie samych nie oszukamy,strasznie źle jest z tym wszystkim na sercu. Chyba też spróbuję ten castagnus, nie wiem, ja już nic nie tracę... poprostu gdy o tym wszystkim myślę to łzy napływają mi do oczu i sciska mnie w żołądku. do dupy jest ten świat! sory,że tak piszę,ale ja już wariuję, wypala się moja psychika i nie wiem ile jeszcze zniesie. jak już wspomniałam od dwóch lat się staramy, @ mam regularnie. wcześniej unikaliśmy ciąży stosująć NPR, metodę termiczno-objawową. a więc żadnych sztucznych środków anty nigdy nie było. wiem dobrze jak przebiega mój cykl zarówno pod kątem temp. jak i śluzu, potrafię zaobserwować owulację, ale na co to się zdaje :( dzidzia jak nie było tak nie ma. jesteśmy tylko coraz bardziej spięci i dusimy się z tym. ....i chyba dlatego tu w końcu napisałam. cześć dziewczyny :) strasznie Wam wszystkim współczuję bo wiem co przeżywacie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alooooo
Czesc , A nie mysleliscie aby udac sie do jakiejs kliniki leczenia nieplodnosci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alooooo3
A nie myleliscie aby udac sie do jakiejs kliniki leczenia nieplodnosci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
x-girl, a robiliscie moze jakies badania? moze zanim zdecydujecie sie na klinike warto sprawdzic hormony, zrobic badanie nasienia. byc moze cos calkiem malego trzeba poprawic i sie uda? i nie poddawaj sie Kochana - warto zyc i warto walczyc o Wasz malenki cud :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość x-girl
nie robiliśmy żadnych badań, trochę się boję, ale wiem, że teraz jest to nieuchronne. boję się ,że wszystko się wyda, że mamy problemy z dzidzią i wszyscy będą nas palcami wytykać. panicznie boję się też igieł, pobierania krwi bleee ;( teraz zbliża mi się owulacja, nie liczę na cuda ale... no wiadomo, jest to jednak jedyny czas kiedy zdarzyć może się cud. Tylko nie wiem czy powinno się wierzyć w cuda po takim czasie bo tylko psycha siada. Tak pomyślałam że jeśli nic się znów nie uda to spróbuję tego castagnusa od początku nowego cyklu. a jak on nie pomoże to ginekolog i rutynowe badania, a potem ewentualnie klinika... tyle że jestem z małego miasta i w pobliżu nic nie ma ;( wiecie, ja na początku też byłam silna...5,6,7 @... jeszcze było ok, minął rok starań,ale nadzieja jeszcze była, że przecież nie może być aż tak źle, napewno za którymś razem zaskoczy. Ale nie zaskoczyło, minęło 1,5 roku...no cóż, taki dzisiaj słaby świat, środowisko, stresy, jedzenie.. trzeba dalej próbować... rok i 10 m-cy - w ciąży jest coraz wiecej osób z mojego bliskiego otoczenia, kuzynka, szwagierka, 2 sąsiadki rówieśniczki, bliska kumpela... 2 lata - i nie mam już sił! :( nadziei. tylko nerwy. deprecha. bezużytecznaaaaaa......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×