Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

tak, to mój 2 cykl się zaczyna ze specyfikami, a zaraz wyjdę z siebie - dżizes, jak mnie boli, nie miałam jeszcze tak bolesnej @, masakra - idę po ketonal, bo na apap nie mam co liczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadia85- szkoda ze tak boli i ze sie nie udalo;( jeny a ile sie juz staracie? mnie tak zawsze dobija jak @ przychodzi- co prawda mam teraz czas oczekiwania ale jakos nie wierze ,zeby sie od razu udalo ;> a wez moze sobie apap i do tego nospe forte-takie polaczenie mi zawsze pomaga-zobacz moze tez Ci podziala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć jestem tu pierwszy raz my staramy sie o dziecko od roku i niestety do tej pory nic lekarz stwierdził ze mam pcos i problemy z tarczyca niedawno. Ale wizyte u specjalisty endokrynologa ginekologa mam dopiero pod koniec maja nasza kochana sluzba zdrowia. Przeczytałam o olejku z wiesiołka i ciekawa jestem czy żeczywiscie cos pomaga na lepszy śluz. Zaczełam dopiero dzis go brac bo dostałam @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka już jestem z ciężką głową i strasznie bolącą franiu chyba mnie też dopadło to wiosenne przesilenie dzisiaj nawet zaspałam do pracy a to do mnie nie podobne .Testu nie robiłam dałam sobie spokój mój ginek mówi że powinnam wyluzować trochę i tobie też tak radzę chyba za mocno się nakręcamy a potem nam nie wychodzi . Ale życzę ci aby się udało trzymam kciuki.nadia85 przykro mi że tak cierpisz mi pomaga nurofen i amol smaruje się i pod koc ale nie każdemu to pomaga.Zawsze kiedy przychodzą te ciężkie dla nas dni zastanawiam się czemu to my kobiety musimy tak cierpieć a faceci to co ....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frania85
hejka dziewczyny.. judyta- masz racje , ja jestem pewna ze za mocno sie spinamy-tez chche wyluzowac, postaram sie przynajmniej;) a wczoraj po poludniu spalam 5 godz-pierwszy raz mialam taka akcje... dzis zaczely bolec mnie piersi-mocno, ale chyba jest i tak lepiej bo bez castangunsa bolaly mnie zawsze od owulacji do @ ja zawsze jak mam @ chcialabym zawisnac na jakes 5 dni w czasoprzestrzeni zeby tegi nie czuc i nie myslec-jestem szczeliwa jak @ dobiega konca i wtedy juz tylko oczekiwanie na owulke;) jakos mi tak zle, wszytsko mnie denerwuje.. jutro pobudka o 4 30 a potem wizyta z Tatusiem w szpitalu..ame nerwy;( buzka ps, widze ze nasze forum ma juz 500 stron;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My staramy się od listopada 2010, co prawda kiedy byłam chora i brałam antybiotyki w dniach płodnych, to odpuszczalismy sobie, to może było z 3 razy, także już mija 1,5 roku i nic... i pozycje płodne (kolankowo-łokciowa) i nogi w górze lub poduszka pod miednicą i cast.i wiesiołek i znów nic... No cóż, ale mam znajomą w szpitalu na ginekologii i mnie umówi na wizytę po znajomości, więc ciut inaczej może mnie potraktuje i się wszytsko wypytam, a potem prywatnie do tego samego lek.gina, bo przyjmuje tuz niedaleko mojego domku :) Także zobaczymy jakie "rewelacje" mi sprzeda. U nas w miescie chwalą sobie tego gina. A jutro spróbuję apap i nospe forte, bo akurat mam w apteczce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa Malina - ja zauwazyłam, że ciut inny mam śluz po wiesiołku, więc chyba działa :) a biorę go już 2 cykl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam cię malinaa26 ja też jestem od niedawna ale to forum jest ekstra a dziewczyny super pomocne musimy przecież się wspierać razem łatwiej.Wiesiołka ja dpoiero zaczęłam brać 3 dni ale widzę już efekty mam nadzieję że pomoże tobie też życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia85- mysle ze pomysl z pojsciem na ginekologie jest trafiony- ja tez juz planuje wybranie sie do specjalisty bo ile mozna czekac...? tyle ze ja nie amm nikogo zaufanego? a z jakiego Ty jestes wojewodztwa? ja kuj-pom ;) ps. apapa i nospa pomogly? malina 26-witamy Cie serdecznie-ja tez na tym forum jestem od niedawna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wyjasnicie mi cos? chodzi mi o krwawienie implantacyjne- czytam w necie ze wystepuje tydz po zaplodnieniu, kiedy zagniezdza sie zarodek- czyli optymalnie jak owulacje 14 dnia plus 7 mamy 21 dzien cyklu, ale na niektorych stronach pisze ze to krwawienie moze pojawic sie w okresie przypadajacym na miesiaczke czyli okolo 28-30 dnia cyklu. wec jest mala rozbierznosc? dziwne nie? rozumiecie to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej franiu86 powiem szczrze że pierwsze o tym słyszę ale poczytałam o tym trochę i to co znalazłam przekazuję ja w pierwszej ciąży tego nie zauważyłam albo nie pamiętam zresztą nie zawsze to występuje.Otóż jest to etap kiedy zarodek zagnieżdża się w macicy mając czas średnio tydzień po zapłodnieniu plamienie może pojawić się w czasie od około 6 do 12 dnia po jajeczkowaniu ale czasami występuje w czasie miesiączki jest to bardzo skromne plamienie na początku blado różowe lub czerwone jeżeli ma kolor brązowy to może oznaczać niedobór progesteronu.Ja też jestem pod stałą opieką ginka średnio co 4 miesiące z medycznego punktu widzenia na razie jest ok ale zajść coś nie mogę....zobaczymy co powie mi na następnej wizycie na razie wyrególował mi miesiączkę i mam co 27 dni a bywało różnie.a jeszcze co do tego plamienia to trochę dziwne za dużo tego wszystkiego ja np miałam teraz plamienia w 22 23 24 dniu cyklu a 28 powinnam dostać i nic więc nie wiem czy to przez tabletki czy o co tu chodzi.................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabrysiowa
Hej STARACZKI!Wiecie co?Mam wrażenie,że castagnus u mnie działa.Mam niewielkie napięcie w piersiach,ale nie ból.No i od kilku dni chyba mi się ochota na sex pojawiła :)A kiepsko z tym było,kiepściutko.Popęd w zaniku,starczyło raz na 1-1,5 miesiąca;)Ciekawa jestem,co dalej.Poczekam ze 2 miesiące jeszcze,pomierzę temperaturkę.Namierzyłam dobrego gina,ale tylko prywatnie przyjmuje:(Ale nic to.Odżałuję,czego się nie robi dla dzieci,zwłaszcza tych,które chcemy mieć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka judyta-jestem zdziwiona ze nie slyszalas o plamieniu implantacyjnym;) ale nie wazne;p i tak nie kazdy je ma.. gabrysiowa-wiesz ja tez sie czuje swietnie po castangunsie- dzis mam 25 dien cyklu- i jest spoko-pieri mnie bola tylko tak jak by w srodku w takim trzonie, a tak jets ok-a zawsze od owulacji do @ cierpialam bo bolalo;( zobaczymy co bedzie dzialo sie dalej-ja nie mam skutkow ubocznych wogole;) lece spac bo podam- dzis praca i sprzeatanie calego mieszkania ps. ja tez chche isc prywatnie do gina-chyba to nam pozostalo. ps. z jaich okolic jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabrysiowa
Frania86: ja z Olsztyna. Frania,Judyta:plamienie implantacyjne może być albo nie,tak samo jak z bólem owulacyjnym.Super,jak jest,bo to sygnał 100% dla organizmu. Ja się od kilku dni zastanawiam,czy może być tak,że ma się PCOS i podwyższoną prolaktynę naraz czy też jedno wyklucza drugie.Kiedyś,dawno,dawno temu :)w 2001 bodajże,kiedy robiliśmy z mężem pierwsze podchody do dzidziusia,ginka stwierdziła po badaniu USG,że mam PCOS,dała na pół roku Harmonet,ale nic nie pomógł.Żadnych badań hormonów nie robiłam.Z roczek,półtora później,gdy już już miałam zacząć wreszcie walkę z hormonami,wzięłam i zaciążyłam :)2 lata później drugi raz też własnymi siłami :) I na tym koniec.Od 2 porodu w 2005,po pół roku pojawiła się @,ale cykle były długie i po 14 miesiącach @ zanikła zupełnie i bez luteiny brak@,nie mam owulacji,chociaż badania z 2010 wykazują wszystko w normie: i androgeny,i progesteron,i glukozę i nawet prolaktynę.Z tym,że nie miałam badania PRL po tabletce czyli obciążenia czynnościowego.I to mnie dręczy.A gin w poradni taki jak wszędzie w poradniach zazwyczaj.Szybko,bo następny pacjent,niewiele powie,czasu brak,żeby spokojnie porozmawiać,o wszystko wypytać.Muszę prywatnie,bo czas leci i 40 tuż ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja już po pracy na szczęście teraz tylko odpoczywać .Franiu ja mam wrażenie że jeszcze wiele rzeczy nie wiem ale co tam.... Ja jestem z Gniezna.Do ginka chodzę prywatnie ale opinie mam różne .Ten do którego teraz chodzę tak samo mnie traktuje prywatnie jak i na kasę chorych* czasami też mi się udaje zarejestrować * jest naprawdę dobrym fachowcem.poprzedni był dużo droższy i cięty na kasę nic nie robił w moim kierunku szczególnego leczył oczami .A do tego mam zaufanie od pierwszego spotkania mam nadzieję że mnie nie zawiedzie i zrobi co może a reszta w moich i męża rękach .Takiego lekarza wam życzę.Gabrysiowa tzn że masz już dwójkę bobasków ............ super szczęściara z ciebie.co do czasu to naprawdę leci szybko ale mam nadzieję że będzie dla nas życzliwy.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem z bydgoszczy. gabrysiowa- ale Ty madra jestes- ja nie znam sie jescze na tych prolaktynach itd- takze niestety nie moge Ci pomoc, za trudne to dla mnie- fajosko ze masz dwojke dzieci;) czytl teraz staranka o trzeciego potomka?:) judyta-ja tez sporo zeczy nie wiem- a ile masz latek? ja staram sie z mezem pol roku i nic... dlatego chche sie wybrac do gina prywatnie-namierzylam jakiegos ale nie wiem czy to dobry wybor bo w necie na forum go chwalili, ale tak nikt z moich znajomych nie byl u niego-wiec sama nie wiem, ale nie c hche juz czekac bo w panstowych przychodniach poweidza mi ze niepodlosc to po 2 latach staran a ja nie chche tyle czekac, nie bedzie mi nikt dyktowal kiedy mam zaczac leczenie i juz;) no dobrze ja sie przyygotowuje na kolacje z mezem i znajomuymi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka jak tam Franiu po kolacji mam nadzieję że to był udany wieczór .Ja swojego ginka też znalazłam przez internet ale tak się złożylo że moja koleżanka z pracy do niego jeżdzi i mam opinie od niej i to pozytywną więc się ucieszyłam.A wogóle to Bydgoszcz ładne miasto zdawałam tam prawko .Jeżeli chodzi o starania to musisz uzbroić się w cierpliwość my staramy się już 3 lata z małymi przerwami bo kilka razy się poddałam ale myślę i się pocieszam że będzie dobrze mam nadzieję i wszystkie musimy ją mieć.Ja mam33 lata a ty.Gabrysiowa ja też nie miałam tego badania robionego wszystkie inne podobne tak .Lekarz twierdzi ze wszystko ok nawet mój mąż miał badania i ok nie wiem może to bardziej leży po stronie psychiki a my na siłę staramy się badać od a do z ,tego to chyba nikt nie wie .Dziwi mnie tylko to czasami że człowiek chce stara się bierze witaminy badania robi zdrowo się odzywia i nic a niektóre kobiety od tak i już jest...................Gdzie tu sprawiedliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka jak tam Franiu po kolacji mam nadzieję że to był udany wieczór .Ja swojego ginka też znalazłam przez internet ale tak się złożylo że moja koleżanka z pracy do niego jeżdzi i mam opinie od niej i to pozytywną więc się ucieszyłam.A wogóle to Bydgoszcz ładne miasto zdawałam tam prawko .Jeżeli chodzi o starania to musisz uzbroić się w cierpliwość my staramy się już 3 lata z małymi przerwami bo kilka razy się poddałam ale myślę i się pocieszam że będzie dobrze mam nadzieję i wszystkie musimy ją mieć.Ja mam33 lata a ty.Gabrysiowa ja też nie miałam tego badania robionego wszystkie inne podobne tak .Lekarz twierdzi ze wszystko ok nawet mój mąż miał badania i ok nie wiem może to bardziej leży po stronie psychiki a my na siłę staramy się badać od a do z ,tego to chyba nikt nie wie .Dziwi mnie tylko to czasami że człowiek chce stara się bierze witaminy badania robi zdrowo się odzywia i nic a niektóre kobiety od tak i już jest...................Gdzie tu sprawiedliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UPSSSSSSSSSSSSSSS Przepraszam coś mi się tu pokręciło i wysłałam wiadomość kilka razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Na drugi dzień nie musiałam brać apapu i nospy, bo miałam już niewielkie boleści, więc nic nie brałam, coby się niepotrzebnie faszerować. A propo - byłam w aptece po wiesiołka i farmaceutka mi powiedziała, że jeśli już 1 cykl brałam go 2x2 tabl., to teraz wystarczy brać 2 tabl. jednorazowo i wystarczy - co o tym MYŚLICIE? bo ja zaczęłam tak brać :) A ja dolnośląskie- Wałbrzych. Zmykam pracę dyplomową pisać ;/;/ a jak mi sie nie chce ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabrysiowa
Judyta05:szczęściara na 1/2 :żyje tylko córka.Synek urodził się z ciężką wadą serca i zmarł miesiąc po operacji.Tak bywa.Jedne dziewczyny poronią,innym maluch urodzi się martwy,innym chory,a innym zdrowy,ale jakiś wypadek i koniec.Na tym łez padole jesteśmy tylko przechodniami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabrysiowa
Frania86:mądrość to zasługa wieku,kochana ;)Dobijesz 40 to i Ty będziesz mądra ;)Faktem jest,że nie zamieniłaby się za nic na mój rozumek sprzed 1-0 lat,nawet,gdyby mi ktoś obiecał,że lata też się cofną o 10 :) Młódki z Was,dziewczynki,wierzcie,że się uda.A i modlitwa nie zawadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabrysiowa
Pytanko do wszystkich: czy któraś z Was miała nawracającą drożdżycę?Miesiąc temu brałam antybiotyk,oczywiście z florą bakteryjną,jak zwykle przy antybiotyku.No i niestety niewiele mi to dało.Zjadłam ze 4 opakowania w trakcie i po kuracji.Niby było ok,a tu wczoraj znowu podejrzane pieczenie w pochwie.Kupiłam Lactovaginal i już pierwszy wzięłam.Ale skąd to paskudztwo mi się znowu wzięło?Jedyne,co mi na myśl przychodzi,to,że córka z przedszkola to przyniosła.Bo ona z półtora miesiąca temu miała drożdżycę pochwy,a nie brała antybiotyku.Pierwszy raz w życiu się z tym spotykam.Dwie z Was pracują w przedszkolu,może Wy macie jakieś doświadczenia z takimi zjadliwymi bakcylami?Dodam,że od długiego czasu w gardle czuję drapanie,jest lekko zaczerwienione,ale nic ponad to.Czy to możliwe,żeby ten sam wirus,który mi drażni gardło,niszczył też florę bakteryjną pochwy?Przy poprzedniej drożdżycy miałam też sensacje jelitowe i mój hemoroid dawał popalić zdrowo,masakra.Nikomu nie życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam cię Gabrysiowa co nieco wiem też kiedyś przez to przechodziłam to naprawdę masakra a że powraca może tego być przyczyną cukrzyca tabletki antykoncepcyjne zła bielizna i nieodpowiednie leczenie to tez przez brak odporności te grzyby dopadają wszystko tak jak piszesz gardlo też jelito grube one lubią wilgotność tam się rozmnżają te wstrętne grzyby......... i wiem że jest to zarażliwe.Tyle wiem od lekarza ja brałam wtedy clotrimazol , jeszcze mój mąż też przy tym ucierpiał miał zapisany jakiś lek ale już nie pamiętam .Bardzo ci współczuję ja już kilka lat mam z tym spokój.Przykro mi z powodu twojego synka.......... jesteś dzielną i mądrą kobietą życzę ci szczęścia i zdrowia .POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam;) po kolacji fajnie-dziekuje-siedzielismy i prawilismy rozmowy do 2 30 ;) a dzis pol nia w pizamkach-taki maly relaksik;) ale weeekend dobirga konca-jakos podejrzliwie szybko minal ;> a co do Bdg to ja tez lubie to miasto;) a ja za chwile moment bede miala 26 lat ;> dziewczyny a jak wygladaja badania mezczyzny? badaliscie swoich facetow tzn czy lekarz badal?:) Nadia- a co do wiesioka to nie wiem ja chyba bede brala 2 razy po 2 tab-chyba nie mozna go przedawkowac cooo? wiesz..mi sie tez nie chche pisac pracy podyplomej-ajjjjj- a z czego robisz podyplomowke? gabrysiowa- ja juz bym chciala byc madra;> ale jak mowisz ze wszystko przyjdzie z czasem to poczekam cierpliwie ;) a co do drozdzycy to nie wiem, u nas w przedszkolu ngdy sie nie mowilo o tej przypadlosci.. ja jak mialam jakies zapalenie to grzybiczne najczesciej- ostatnio jak mnie cos dopadlo t wyleczylam sie provagiem- bralam doustnie probiotyk i do tego zel- super sprawa-polecam kazdemu nawet do codziennej pielegnacji. milego tygodnia ps. moze laskawy zajaczek nam cos przyniesie?:) wkoncu juz wielki tydz zaczynamy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny :) Mi się wreszcie skończył @ hihi, więc starań czas zacząć :) Gabrysia - mi też się wydaje, że i modlitwa może pomóc, choć... sama już nie wiem, a i... pezykro mi z powodu straty Synka, pewnie czas goi rany i lżej Ci teraz, ale nie zazdroszczę tego, przez co musiałaś przejść... Aaa... nt drożdżycy nie wiem nic. A propo liczycie dni płodne? Bo ja licze niby wg mojego kalendarzyka, to jest do niego link, http://magazyn.netmama.pl/serwisy/kalendarz-owulacyjny/ i niby wg niego dni płodne rozpoczynają się jakoś po 10-12 dniach, więc ja biorę wiesiołka od 1 dnia cyklu do 12 dnia, a Wy bite 14 dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny :) Mi się wreszcie skończył @ hihi, więc starań czas zacząć :) Gabrysia - mi też się wydaje, że i modlitwa może pomóc, choć... sama już nie wiem, a i... pezykro mi z powodu straty Synka, pewnie czas goi rany i lżej Ci teraz, ale nie zazdroszczę tego, przez co musiałaś przejść... Aaa... nt drożdżycy nie wiem nic. A propo liczycie dni płodne? Bo ja licze niby wg mojego kalendarzyka, to jest do niego link, http://magazyn.netmama.pl/serwisy/kalendarz-owulacyjny/ i niby wg niego dni płodne rozpoczynają się jakoś po 10-12 dniach, więc ja biorę wiesiołka od 1 dnia cyklu do 12 dnia, a Wy bite 14 dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nadia- tez lubie ten kalendarzyk ale link ktory podalas jest takim ogolnym tam nie ma twojego kalendarza tylko to ze mozna sobie wpisac;) ja np mam owulacje 17 dnia cyklu wiec biore do 14 dnia wiesiolka;) jeny ja oczekuje na @, wiem ze przyjdzie;( takie to przykre;( nadia a Twoj artner byl badany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie badał się, lek. mówił mi w tamte wakacje, że nie ma potrzeby, ale teraz widzę, że jest. Pójdę z nim, jeśli po 3 miesiącach brania castagn. nie zajdę, to on jest już nastawiony na zbadanie nasienia... A pytałaś sie o podyplomówkę, to robię zintegrowaną edukację wczesnoszk. i przedszkolną, jeszcze do czerwca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×