Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

Zora85 dzieki za podpowiedź zaczełam od dziś zobaczymy co dalej z luteiną chyba poczekam tak jak mówisz jeszcze raz dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynp, Moja ginka jest najlepsza w mieście i chodzę do niej prywatnie. Praxuje ona jednocześnie w szpitalu - więc jestem pod dobrą opieką. Ona jest na czasie z nowinkami ginekologicznymi i powiedziała, że odchodzi się o masowego robienia łyżeczkowania. Ja sama znam laski, które po łyżeczkowaniu nie miały problemów z zajćiem, ale znam też takie, które stanowią wyjątek od reguły i niestety mają problemy. Dlatego zobaczę w jakim stanie będę w piątek i w szpitalu na podstawie usg podejmę decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
justynp, raczej się to pokrywa z moimi. Ja już niektóre miałam wcześniej zrobione, a niektóre badania są już typowo do IUI. Z jednej srtony chcę IUI jak najszybciej, ale skoro w tym cyklu pęcherzyk chyba nie pękł, to znaczy, że coś mam pochrzanione z hormonami. W tym cyklu odstawiłam wzystko i chyba PRL mi podskoczyła, bo czytałam, że przy hiperprolakrynie nie pękają pęcherzyki. Zobaczę po badaniach co i jak i na spokojnie pobiorę trochę leków, żeby to się wyrównało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovekrove, taki mi przykro. Ale tez podziwiam twoja sile. Nie wiem czy ja bym tak potrafila. Ja niestety plamie juz od czwartku. Bylam na pogotowiu. Zrobili mi tylko badanie krwi i moczu. Lekarz to taki ciapowaty byl (grrrr). Niczego sie nie dowiedzialam od niego. Powiedzial ze jak nie zadzwonia to znaczy ze wyniki sa dobre. A w pon mam isc na skan. Bardzo sie denerwuje bo chce juz wiedziec co jest grane. Wzielam sobie pare dni wolnego i siedze w domu. Milego dnia dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovekrove, sądzę że bardzo dobrze robisz że czekasz!! Mojej koleżance chciano przerwać ciążę bo podobno zarodek się nie rozwijał. Miała mieć zabieg na dniach ale na szczęście wstrzymała się 2 tygodnie i okazało się że jest ok!! Do tej pory przeklina tego lekarza że mógł ,,zaqbić'' jej dziecko. Dziewczynka ma już 6 lat :) A poza tym chyba lepiej gdy natura zrobi swoje. Lekarz tylko w ostateczności!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
Batonik, ty też jesteś w ciąży? Teraz się stanę niepopularna, ale dziewczyny, nic na siłę. Jeśli natura chce daną ciąże poronić, to raczej wie co robi. Szczególnie jeśli z nami jest wszystko OK. Co innego jak to nasze nadmierne hormony niszczą zarodek. Natura robi selekcję i ważne jest by dziecko było jak najsilniejsze. POkazywali ostation młoda matkę przy łóżku chorego na raka dziecka. Ja już wolę nie mieć niż patrzeć jak taki maluch przechodzi dziesiątki operacji i chemioterapii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia - takie jest też moje zdanie. Dlatego nie mam mocnej załamki, chodź czasami mam dołka. Na razie czasami kuje mnie w dole brzucha, ale za to strasznie boli mnie mostek - tuż nad piersiami, tak po środku - przy oddychaniu i dzwignięciu (właśnie czyszczę akwarium :))). To takie uczucie jakby mi jakieś kanaliki tam się pozapychały - dziwne uczucie - jak zapalenie jakieś. Dobra wracam do śmierdzącej pracy. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lovekrowe, to uspokoiłas mnie ze jestes pod dobra opieką, to wazne, napewno bedzie wszystko oki, najlepiej sluchaj sie sama siebie i lekarza, a nas tu troszke z dystansem, bo jak widzisz kazda ma inne doswiadczenia i pogladay moniaaaa123 to powodzonka kochana , oby wszystko bylo oki po hormonkach i zycze albo szybkiej IUI albo jeszcze lepiej naturalnego i udanego poczecia!!! aloooo nie wiem jak to jest dokładnie z HSG panstwowym ale raczej na pewno musi gin zlecic, bo to badanie ginekologicznei robi to sam ginekolog ale pytaj kochana, najlepiej odwiedz jakąś Klinike Specjalistyczna i wszystko sie dowiesz jak to bedzie u ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniaaa123 tak myśle, ze lepiej poczekac aby wszystko było ok, bo to zwieksza szanse na udane IUI, byłas na Nasz bocian?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
nie chciało mi się rejestrować, ale zaraz sie przybiorę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania85pomorskie
alooooo3, krakowianka,superman, -ja również jestem za in vitro.Przecież problemem wielu małżeństw ,par jest nie posiadanie dzieci przez rózne czynniki.Przeciez in vitro jest pobierane od nas i to my byśmy byli rodzicami,adopcja natomiast to zastepcy rodzicow,nigdy nie prawdziwi. Powinno byc in vitro i tez refundowane... Batonik-gratuluje ciazy i zycze dobrego rozwiazania moniaa123-gdzie wyczytałas ze prolaktyna nie wplywa na poczecie? krakowianka-gratuluje ciazy Loverkrovie-szkoda ze tak wyszlo,zpbaczysz dojdziesz do siebie i nastepnym razem bedzie lepiej powodzenia glowa do gory mala pozdro u mnie 12dc przytulanki są.Jutro jade na monitoring,zaczelam brac clo i estrofem a do tego caly czas bromergon kwas foloiowy i euhyrox n 50.i czejanie na efekty.jutro sie dowiem czy bede miala robione hsg i czy maz musi isc na badanie nasienia.Ogolnie lecze sie w Gdansku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania 86, myślę ze M powinien zrobic badanie tak czy siak, to wiele wykluczy, to w sumie dziwne ze gin nie zalecił wczesniej , no ale przeceiz za pozno to nigdy nie jest, ja czytałam sporawo i pierwsze co , jak poszlismy do Kliniki, to poprosiłam o badanie M, i w sumie było jaśniej... Zycze aby wszytsko bylo oki i szybkiego zafasolkowania!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA 81
Witajcie dziewczyny...i chłopaki:):) Dawno mnie tu nie bylo ale niestety u mnie nic się nie zmieniło. Dwa ostatnie cykle zmarnowane bo mąż był na delegacji a jak wrócił, to później mnie wysłali!!!! I jak tu robic dzieci....:):):)???? Gratuluję wszystkim przyszłym Mamom!!! Loverkrovie-super, że tak rozsądnie do tego podchodzisz!! Podziwiam Cię za Twoje pozytywne myślenie-jesteś dla mnie GURU!! Trzymam za Ciebie kciuki i pozdrawiam Cię serdecznie. Pozdrowienia również dla pozostałych przyszłych rodziców!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hanka81 witamy, szkoda ze u ciebie bez zmian, wiadomo jakich,myślałam , ze cie nie ma na forum bo dzidziuśw brzuszku i inne zadania ale tam do dzieła!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaaa123
hej, odnośnie prolaktyny to mówiłam, że hamuje pękanie pęcherzyka. TYlko ta ginka z novum się tym jakos wogóle nie przejęła. Tak od niechcenia rzuciła, żebym przy okazji zbadała PRL, bo to tez może wpływać. Nie wiem co się dzieje u mnie z tym pęcherzykiem. Jak Rysiada zauwazyłaś te,p. mam wysoką, ale jajnik cały czas czuję, jakby mnie cos tam uwierało. Wogóle cos jest z nim chyba nie tak. Justynp, byłam ta tym topiku. Widzę, że tez zaczynasz już ostro działać. U ciebie owu jest poprawna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laseczki Cieszę się, że niektóre wracają na stare śmieci i nadal jesteśmy razem. Ja się jakoś trzymam - nie powiem, że jest wesoło, mam czasem dołka. Rozmawiałam z koleżanką - trochę wie o tych sprawach - powiedziała, żeby w piątek, jak nic się nie ruszy iść na zabieg. Chyba tak zrobię. Nie jest mi ciężko ze względu na to, że moje dziecko zmarło tylko z tym, ze muszę chodzić z nim i sprawa nie ma finału. Kochane ciężarówki, mam nadzieję, że mój przypadek Was nie stresuje. Wam się uda i będziecie szczęśliwymi mamusiami. Zresztą ja też do Was dołączę za jakieś 4 miesiące (mam nadzieje, że pozwolą się już starać). Mąż mnie pociesza w chwilach smutnych, ale to facet i nie do końca "czuje klimat". Cieszę się, że mam Was i mam tutaj wsparcie. DZIĘKUJĘ !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. Ja tak na chwilę , żeby się przywitać ;) Nie chcę mi się czekać w nieskończonośc za @ więc od dzisiaj zapodaję sobie luteinę. Jeszcze tak długiego cyklu w tym roku nie miałam, dziś 70dc :( Raz, w zeszłym roku miałam 92 dniowy cykl więc może ten też by taki był ale nie chcę czekać bo bardzo mnie ciekawią wyniki badań, a muszę je zrobić w 12dc. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA 81
WITAJCIE WSZYSCY!!! Mam takie pytanie...chociaż z zupełnie innej beczki. Czy ktoś z Was miał kiedyś zapalenie wyrostka robaczkowego?? Dziś w nocy obudził mnie taki straszny ból podbrzusza, że aż się sama przestraszyłam. Miałam tak raz, kilka miesięcy temu ale zbiegło się to z oczekiwaniem na okres i z dodatnim testem ciążowym więc uznałam to za poronienie (co zresztą lekarz potwierdził jako ciążę chemiczną). No ale teraz jestem 3 dni po owulacji i nie wiem czemu by to przypisac.... Nawet nie potrafię opisac tego bólu....rwący ból jakby na okres ale 100 razy silniej, taki spazmatyczny, cała oblałam się potem i się trzęsłam, a serce waliło jak oszalałe. No i dodatkowo jakby zaparcie i siuśki i nudnośc, ale to może przez te skurcze. Całośc trwała jakieś 3-4 minuty... Wolę nie myslec, że znów mam szukac jakiejś innej diagnozy....ale troszkę za bardzo się tym przestraszyłam, żeby olac temat. Może to rzeczywiście wyrostek, albo jakiś kamień czy piasek gdzieś tam.... Będę wdzięczna za każdą informacje, jeśli ktoś tak kiedyś miał....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HANKA 81, Nie wiem co Ci dlega ale na pewno nie jest to wyrostek. Tak myślę. Atak wyrostka z reguły jest nagły i bardzo bolesny. No i nie mija. Na implantacje też to nie wygląda bo proces ten na miejsce 6 do 12 po owu. A może to była owu opóźniona? Nie wiem co Ci doradzić. Rozumiem Twój niepokój bo sama kiedyś raz tak miałam, a że się więcej nie powtórzyło to zapomniałam o całej sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA 81
dzięki Zora85 za szybką odpowiedź. No ja ciążowe sprawy też odrzuciłam, bo nie ta częśc cyklu.... chyba, że to była jakaś hardcorowa owulacja spóźniona .... chociaż tempkę mierzyłam w tym cyklu i po skoku 3 dni temu wyglądałoby, że ta owu jednak wcześniej była, mówisz, że wyrostek raczej nie....:(:( już sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HANKA 81 połóż się na plecach i podciągnij zgiętą nogę aż do brzucha. To samo powtórz z druga nogą. Jesli ból w tym czasie się nisili jest duze prawdopodobieństwo że to właśnie wyrostek. Czasami pojawiaja się mdłości, wymioty a na kilka dni przed atakiem brak apetytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA 81
kurczę, teraz nie mogę...ale jak wrócę z pracy to zaraz to sprawdzę. Dzięki Zora85!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśka89
HEJ DZIEWCZYNY MAM PYTANIE. CHODZI OCZYWISCIE O ZAJSCIE W CIAZE, MAM 21 LAT I RAZEM Z MOIM MEZEM CHCIELIBYSMY MIEC JUZ BOBASKA , NIESTETY JESTESMY ROK PO SLUBIE I NIC. Z TEGO FORA PRZECZYTAŁAM O CASTANGUSIE WIEC ZACZEŁAM BRAC MAM ZA SOBA PIERWSZE OPAKOWANIE ALE NARAZIE NIC. MAM ROWNIEZ NIEREGULARNE MIESIACZKI ALE NA RZAIE W MOIM WYPADKU ZROBIENIE BADAN JEST WYLKUCZONE PONIEWAZ JESTEM ZA GRANICA KRAJU. PO PIERWSZYM OPAKOWANIU CASTANGUSA ZAUZAZYŁAM POPRAWE W REGULARNEJ MIESIACZCE. WIEC JAK CASTANGUS POMAGA ZAJSC W CIAZE CZY TEZ NIE?!! PROSZE O PAMOC :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaśka89 znalazłam ci cos o wskazaniu do brania Castagnusa - Zaburzenia cyklu miesiączkowego (menstruacji i cyklu miesiączkowego spowodowane przejściową lub trwałą niedoczynnością ciałka żółtego, objawiające się nadmiernym krwawieniem lub zbyt częstym dodatkowym krwawieniem w cyklu). - Mastodynia (bolesne obrzmienie sutka). - Zespół napięcia przedmiesiączkowego (to znaczy dolegliwości pojawiające się na krótko przed pojawieniem się miesiączki objawiające się: bolesnością i uczuciem obrzmienia piersi, zaburzeniami równowagi emocjonalnej, migrenowymi bólami głowy, obrzmieniem okolic twarzy, rąk i stóp). działanie Castagnus obniża poziom prolaktyny wydzielanej przez przysadkę, powodując ustępowanie zaburzeń wywołanych przez hiperprolaktynemię: zespołu napięcia przedmiesiączkowego i zaburzeń cyklu miesiączkowego. tak wiec to cos dla ciebie, kuracja powinna trwac 90 dni, wiec sie nie załamuj po pierwszym miesiacu!!! jestes bardzo młoda i przyczyna nie zachodznia moze byc stres , moze ciezka praca, nie załamuj sie kochana bedzie dobrze moniaaa123 u mnie z owulką było w porzadku, wogóle wszystko jak nalezy, nawet dr powiedział ze takich wyniki to tylko w ksiązce,i raczej u 20 latki , ja ma 31, no ale jak widac czasem ta idealnosć nie popłaca, hehe.Miałam owu chyba wczoraj bo bolało, teraz czekam na testowania:))) buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśka89
DZIEKUJE BARDZO :) MAM NADZIEJE ZE BEDZIE DOBRZE WIEM ZE JESTEM MŁODA ALE I ZE WIEKSZOSC DZIEWCZYN W MOIM WIEKU NIE PLANUJE CIAZY ANI RODZINY NO ALE COZ SA I WYJATKI :) JESZCE RAZ DZIEKI ZA ODPOWIEDZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania85pomorskie
zora85 W jakim celu sie bierze luteine?prawdopodonie mam tez brac od piatku ale dowiem sie we srode lub piatek bo jade tez do gin zreszta dzis tez bylam,owulka jest i pecherzyk prawy 25mmm lewy 20mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×