Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

asiek25 powiem ci ze moj tez nie jest tak na 100% pewny tez sie boi uwierzyc ze jednak to prawda bo ja na poczatku tego roku bylam juz taka pewna, ze sie udalo bo test pokazal druga slaba kreske i sie ucieszylam, ze udalo sie a tu byl zonk i po 3 dniach dostalam wtedy okres. Lekarka mi powiedziala ze bylo samoistne poronienie ze jak bym nie zrobila testu to nawet bym nie wiedziala ze byla ciaza. Dlatego teraz tak trudno mnie i mojemu jest w to uwierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie laseczki dzis rozpisaly. nie wiem której najpierw ,,odpisac'' . Vilia Napiszę tylko o castagnusie. Dziewczyny brały go przy regularnych miesiaczkach i przy nieregularnych. Niektórym lek powydłużał cykle. Póki co nie miałam monitoringu więc nie odpowiem na to pytanie :( asiek25 może to było plamienie owulacyjne?? Katiaa Trzymałaś dolną częśc ciała do góry a teraz trzymaj górną, czyli głowę ;) Będzie dobrze. Czasami myslałam że nie ma dla mnie nadzieii ale Ty mi ją przywróciłaś!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zora85 kochana najwazniejsze to pozytywne myslenie :) nawet w dniach ktore wydaja nam sie ciezke nie nalezy sie poddawac. Mnie czasami tylko zwatpienia nachodzily ale zaraz staralam sie myslec o czyms innym a nie o smutach. Jeszcze mojego pocieszalam albo sie wyzywalam i klocilam byle tylko sie rozladowac. Wiekszosci jednak mam optymistyczne nastawienie:) I wy kolezanki moje na forum rowniez myslcie pozytywnie a bedzie dobrze i kazdej sie uda w koncu miec swoje upragnione malenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania85pomorskie nie znam się na zgodności krwi. Nawet nie wiem, jaką mam grupę. Ale skoro wszystko jest OK to wychodzi na to że ta prolaktyna podła przeszkadza. Wyczytałam, że ,,..Leukocyty w nasieniu są stwierdzane zawsze, natomiast ich nadmiar (leukospermia) może wpływać na jakość zapłodnieniową nasienia..'' Często takie wyniki oznaczają stan zapalny u faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania85pomorskie
zora85-dziekuje za podpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja już nie wiem co myśleć...dołuję się i czasami mam dość myślenia o tym a z drugiej strony jak nie wychodzi to jest wielkie rozczarowanie. Brzuch mnie strasznie boli.. podejrzewam,ze @ przyjdzie jutro:( ale bynajmniej będę wiedziała dlaczego te testy owulacyjne wyszły trochę wczesniej "niby"pozytywne... i chyba na następny miesiąc zamówie kolejny pakiet ale tym razem będę baczniej siebie obserwowac.. Wiecie tak jak tu czytam każda z Was ma już męża.. chyba czułabym się pewniejsza jakbym już była po ślubie i może stąd moje obawy.. my planujemy ślub dopiero za rok jak już obronimy mgr i uzbieramy jakąś kase. Wolałabym zajść w ciąże teraz lub tuż przed ślubem... co myślicie o pójściu z brzuszkiem do ślubu??? i to widocznym brzuszkiem bo jak już wszystko bedzie zaplanowane a dzidziuś się pojawi kilka miesięcy przed ślubem...to juz nie będzie mozna nic przełożyc.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaaa123
asiek25 jak uważasz, ja tam do ślubu wagi nie przykładam, ale jak już planuje się dziecko, to wolałabym po slubie. Siostrzyczko - ale historia. Ciężki dostałaś krzyżyk do niesienia, mam nadzieję, że teraz juz Ci trochę lżej. Pisz do nas, jak coś Ci się ciekawego nasunie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alooooo3
Kochane dziewczyny, Chciałam się z wami pożegnać. Miałam nie myśleć o zajściu w ciążę ale wchodzę tutaj i się użalam albo marudzę. Codziennie gdy wstaję, pierwsze co wchodzę na forum...troche chore... Nie dostałam jeszcze @- wciąż na nią czekam i chyba bardziej niż przedtem....Jeśli bym była w ciąży, to dam znać. Co jakiś czas do was zaglądnę żeby zobaczyć co się u was pozmieniało( no chyba że nie dotrwam w tym postanowieniu opuszczenia. Oczywiście życzę żeby każda miała duży brzuszek:) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alooooo3 Doskonale Cię rozumiem. Jakiś czas temu miałam tak samo!! I przez parę dni w ogóle nie włańczałam nawet kompa. Bałam się że sobie coś wkręce i dostanę przez to na głowę. Teraz dałam na wstrzymanie, czekam na wizytę u endo a Kafeterie traktuje jako czat. Jeśli coś wiem to odpisuje dziewczynom, jak nie to tylko zerknę co u was i zamykam forum. Jesli takie ,,marudzenie'' przynosi Ci ulgę to marudz nam do znudzenia. Ale jeśli jesteś pod presją to ,,zniknij'' na jakiś czas. Oczywiście nie na zawsze!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiek25 a mało to dziewczyn idzie do ślubu z brzuszkiem?! to już nie te czasy co kiedyś, można wszystko ;) Oczywiście mogą znaleźć się ,,życzliwi'' którzy powiedzą że ze względu na ciąże się ożeniliście ale olej ich. Gdy moi znajomi usłyszeli że się żenie, to prawie KAŻDY myślał że jestem w ciąży!! ..Teraz tak myślę, jakich fajnych mam znajomych :/ hihhi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katiaa85 Miło się czyta twoją "historię" przez te 28 cykli. Mam nadzieję że szybko znajdziesz się u lekarza i potwierdzi cudowną wiadomosć! ;) Ale to smutne: Wg twojego zdarzenia o samoistnym poronieniu możnaby stwierdzić że zwłaszcza te kobiety które tak wyczekują ciaży nie powinny robić testów tak wcześnie, bo cieczą się podwójnie a później cierpią potrójnie. A do lekarza i tak powinno się iść najwcześniej w 6 tyg. ciąży. Vilia Witaj w gronie staraczek, aj też długo przyglądałam się forum i też jestem tu od niedawna. ;) Wychodzę z tego samego załozenia - im dłuzej czekamy tym radość będzie większa, bardziej docenimy ten dar! Trzeba sobie radzić z własną psychiką i pesymizm kierować na optymizn. alooooo3 Dobrze Cię rozumiem bo sama jestem tu od niedawna a już czuję że mnie to wciąga i zjednej strony dziewczyny podnoszą na duchu i lepiej się czujemy ale z drugiej strony myślimy tylko o forum a jednocześnie o ciąży - a właśnie chodzi o to zeby nie myśleć! Każdy lekarz tak mówi - jest to udowodnione naukowo. KOBIETY KTÓRE WIECEJ MYŚLĄ O CIĄŻY - DŁUŻEJ SIĘ O NIĄ STARAJĄ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovekrove Pisałam wczoraj ze nie mam porównania w badaniu szyjki bo zawsze jest taka sama . Teraz mam. Wczoraj wieczorem badałam. Więc przez wcześniejsze dni ( bez brania luteiny ) była: - wysoko ( ciężko ją dosięgałam ) - miękka - w jeden dzień jakby bardziej otwarta. - bardzo mało śluzu. Trochę jakby wskazywało zbliżającą się owulację. Tylko że moja temp była przez te wszystkie dni prawie jednakowa, żadnych skoków. A później przyszedł czas na luteinę. I wczoraj moja szyjka była: - nisko - twarda Zastanawiam się czy nie zacząć brać kilka dni później luteiny bo może zatrzymuje mi owulację. Na początku przez kilka miesięcy brałam ją od 16 do 15 d.c. Później po kilku monitoringach bez jajeczkowania lekarka powiedziała żebym brała ją po 20 d.c bo może owulacja się zbliża i ją luteina ją hamuje. Więc biorę ją od 22 do 31 d.c. I zawsze 33 d.c dostaję okres - czyli cykl wtedy jest 32 dniowy. Nie mogę za dużo przedłużać czasu czekając na owulację i nie biorąc luteiny ponieważ wtedy cykl nigdy mi się nie ureguluje a biorę ją właśnie po to żeby był jednakowy. W następnym cyklu wezmę chyba w 25 d.c i tak już będę brała regularnie - wtedy będę miała cykl 35 dni. Bo 35 dni jeszcze się mieści w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam pomyłka: Na początku przez kilka miesięcy brałam luteinę od 16 do 25 d.c. a nie jak napisałam wcześniej do 15 d.c. katiaa85 A badasz teraz szyjkę i śluz? Jak u Ciebie to wygląda w tym całym cyklu? A temp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania85pomorskie i katiaa85 A ile kosztowało was badanie nasienia męża? Bada tylko ilość i ruchliwość? Czy są jakieś rodzaje badań - chodzi mi np tańsze podstawowe i droższe więcej bada... Na to trzeba jakieś skierowanie? A gdzie to się robi w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vilia
Kasia - Angel Staram się jak mogę myśleć optymistycznie, ale czasem też miewam gorsze dni. Zwłaszcza, że ostatnio stoję przed wyborami, które ciężko podjąć. Zmienić pracę, która jest stresująca czy poczekać na ciążę w tej pracy? Nigdy nie wiadomo czy nie trafi się z deszczu pod rynnę..W nowej trzeba będzie odczekać trochę czasu.. Ehh.. Te życiowe wybory ;) Katiaa85 gratuluję :) Teraz trzymaj kciuki za nas wszystkie :) Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilia DOPISZ SIĘ DO TABELKI. Kopiuj, wklej do wiadomości dopisz się i wklej na stronę. Kto się nie wpisał to proszę... NICK .........WIEK...............SKĄD............CYKL STARAŃ.......TERMIN @ ********************************************************* ************************************ nowamili............23.........mazowieckie.............6. ............16/10 mooniaaaaa123....33.........mazow....................13.. ...... . 01/12 HANKA81...........29.........ŚLĄSKIE................... 30?.. .........06/09 alooooo3...........23.........małopolskie..............5 .... ............???? AOK.................26..........wielkopolskie............ 8.... ........07/11 justynp............31...........świetokrzystkie......ok 20...........08/12 zora85.............25............kuj-pom................2 0?.... ........????? AsiekAsiekk.......20..................................... ..2... .........24-28.09 Doris123...........25..........Śląskie................. 12................19/10 Ania85pomorskie....25.....pomorskie.............13....... ........18/09 aśka76...............34.......śląskie.............. .ok40............18-20/10 Kasia-Angel..........22......dolnośląskie.........11... ..............02/12 UDAŁO SIĘ!!!! MAMUSIAMI BĘDĄ: ********************************************************* *********** NICK..................WIEK.....ILE CYKLI...KTÓRE DZIECKO.... TERM.PORODU ********************************************************* ********************************************* krakowianka....29..małopolskie.......4.. .......1........18/06/2011 katiaa85.......25.........wielkop........28... . ........ lipiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vilia
NICK .........WIEK...............SKĄD............CYKL STARAŃ.......TERMIN @ ********************************************************* ************************************ nowamili............23.........mazowieckie.............6. ............16/10 mooniaaaaa123....33.........mazow....................13.. ...... . 01/12 HANKA81...........29.........ŚLĄSKIE................... 30?.. .........06/09 alooooo3...........23.........małopolskie..............5 .... ............???? AOK.................26..........wielkopolskie............ 8.... ........07/11 justynp............31...........świetokrzystkie......ok 20...........08/12 zora85.............25............kuj-pom................2 0?.... ........????? AsiekAsiekk.......20..................................... ..2... .........24-28.09 Doris123...........25..........Śląskie................. 12................19/10 Ania85pomorskie....25.....pomorskie.............13....... ........18/09 aśka76...............34.......śląskie.............. .ok40............18-20/10 Kasia-Angel..........22......dolnośląskie.........11... ..............02/12 Vilia..................26.......łódzkie.................11...............12/12 UDAŁO SIĘ!!!! MAMUSIAMI BĘDĄ: ********************************************************* *********** NICK..................WIEK.....ILE CYKLI...KTÓRE DZIECKO.... TERM.PORODU ********************************************************* ********************************************* krakowianka....29..małopolskie.......4.. .......1........18/06/2011 katiaa85.......25.........wielkop........28... . ........ lipiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 LISTOPADA MINĘŁY 2 LATA ISTNIENIA TEGO WĄTKU NA FORUM!!!!!!! GRATULUJĘ!!!!!!!!! ;) OBY TAK DALEJ!!!!!!!! ;) ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani ginekolog do której teraz chodzę twierdzi że nie powinnam jeść nic co zawiera pałeczki kwasu mlekowego ani nie stosować płynów do higieny intymnej jak np Lactacyd, a wszędzie mówią że nawet trzeba kwas mlekowy jeść. Jej córka nawet mi to przepisała a ona wręcz przeciwnie. Jedna mi przepisuje, druga zabrania - kogo słuchać. Tu jest strona możecie sobie poczytać, pisze na co pomaga zwłaszcza Lactobacillus... No i dieta... Więc lekarka nie ma racji co do pałeczek kwasu mlekowego? Miał ktoś podobne sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vilia
ja bez Lactacydu jak bez ręki ;) Nie wyobrażam sobie. A tak serio to nie słyszałam nawet, żeby ktoś tak miał. Zresztą lekarze zalecją dla utrzymania prawidłowej flory kwas mlekowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, więc ja jej nie rozumiem. Kwas mlekowy jest w jogurtach naturalnych - które wszyscy polecają. - ja mogę tylko zsiadłe mleko. Lactacyd - też czytam że pomaga itp. - ja mam używać tylko szare mydło. Nic gdzie kwas lekowy jest. A przecież jest przepisywany osłonowo do antybiotyków więc nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę - wypowiedź lekarza na jednej ze stron: To, co mogę doradzić, to jeżeli ponownie wystąpią objawy grzybicy, zastosowanie równoczesne leczenia zarówno Pani, jaki i partnera preparatami doustnymi. Pani powinna również stosować pałeczki kwasu mlekowego dostępne w wielu postaciach w aptekach bez recepty (w celu wyrównania równowagi flory bakteryjnej w pochwie). I jak ja mam ich nie stosować? zabroniła mi a jej córka mi przepisała. A ja mam zrobić wyliczankę czy co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vilia
A może zmień lekarza? Wiem, że to nie jest łatwe jak już się do kogoś chodzi. Ja już teraz chodzę do 3ego lekarza. mam nadzieję, że teraz to będzie "trafiony-zatopiony" ;) Naprawdę, idź może jeszcze do innego i się zapytaj. Ja pierwszy raz spotykam się z opinią, że należy wyeliminować pałęczki kwasu mlekowego. Zawsze słyszałam, ze to samo dobro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie też! I nie wiem co robić. Czytałam również że powinno się leczyć dopochwowo nystatyną ale i też doustnie no i ochronne pałeczki kwasu mlekowego bo sama nystatyna może tylko jeszcze bardziej zaszkodzić bo wyniszczy florę bakteryjną. A czuję ze ta lekarka mi tylko zaszkodzi. Mam do niej iść dopiero po nowym roku ale czuję że pójdę już do innej ostatnia w tym ośrodku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaaa123
Angel, poszukaj w necie o sposobach lecenia grzybicy, antybiotyki doraźnie pomagają, ale potem organizm jest wydelikatniony i łapie znowu. Nie jedz słodkiego, mało białego pieczywa, duzo kiszonek, czosnku i cebuli, nasiadówki z rozgotowanej cebuli. Bielizna tylko bawełniana i nie ciasna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ! Śledzę Was od jakiegoś czasu i widząc,że Was przybywa postanowilam się przelamać i dolączyć. Tak jak i Wy staramy się z mężem o maleństwo już od 11 lat . Moja historia jest dość dluga , ale chcę ją Wam pokrótce przedstawić. Nasze starania o dziecko byly bezowocne. Biegaliśmy po lekarzach, przeszliśmy badania, różne zabiegi i wydaliśmy masę pieniędzy. Lekarze nie potrafili wytlumaczyć naszej tymczasowej nieplodności. Udalam się do lekarza, który analizując przebieg mojego kilku letniego leczenia stwierdzil, że warto przeprowadzić laparoskopię- to byl chyba jedyny zabieg, którego nie bylo na mojej liście.Przed tym calym zabiegiem postanowiliśmy z mężem wybrać się jeszcze na urlop.Po powrocie z wakacji zadzwonilam do lekarza a on mi podal już datę , która przypadla na 10 dc. Czyli jak wiadomo po okresie, który niestety zacząl się spóźniać. Obawialam się,że to przez zmianę klimatu, więc wpadlam w panikę,że stracę termin w szptalu. Kilka dni później zrobilam test i okazalo się ,że jestem w ciąży. Szczęście jednak nie trwalo dlugo, gdyż ciąża byla zagrożona. W 20 tc. trafilam do szpitala, 4 tyg. później dostalam krwotok , z którego ledwo mnie wyratowali , a tydzień później moja córeczka przyszla na świat.Urodizlam ją w 25tc, żyla zaledwie minutę. Od jej śmierci minęlo 5 lat, bylo ciężko ale się nie poddaliśmy. W między czasie mieliśmy kilka inseminacji i In-vitro, wtedy to się okazalo,że wina leży po stronie mojego męża. Nie tracimy nadzieji, ale nie żyjemy już w takim stresie jak wcześniej. Zaczęliśmy zdrowo się odżywiać , brać witaminy. Mój mąż bierze Pro-men, o którym tak dobrze wszyscy mówią a ja castagnus przez , który do Was trafilam. Trochę zwolniliśmy tempa. Najwspanialsze jest to, że od początku tego roku staramy się o adopcję, więc tym bardziej jestem spokojniejsza. Wierzę ,że jeszcze będziemy szczęśliwi. Chcę Wam powiedzieć,że nie ma co plakać po kilku nieudanych próbach, tylko udać się na badania a przede wszystkim przebadać partnerów ( mówię o szczególowym badaniu nasienia).Ja przez kilka lat obwinialam siebie, gdyż ogólne badanie mojego męża bylo pozytywne i żaden lekarz nie wpadl na ten pomysl ,żeby je powtórzyć. Przeprasza ,że się tak rozpisalam. Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK .........WIEK...............SKĄD............CYKL STARAŃ.......TERMIN @ ********************************************************* ************************************ nowamili............23.........mazowieckie.............6. ............16/10 mooniaaaaa123....33.........mazow....................13.. ...... . 01/12 HANKA81...........29.........ŚLĄSKIE................... 30?.. .........06/09 alooooo3...........23.........małopolskie..............5 .... ............???? AOK.................26..........wielkopolskie............ 8.... ........07/11 justynp............31...........świetokrzystkie......ok 20...........08/12 zora85.............25............kuj-pom................2 1?.... ........????? AsiekAsiekk.......20..................................... ..2... .........24-28.09 Doris123...........25..........Śląskie................. 12................19/10 Ania85pomorskie....25.....pomorskie.............13....... ........18/09 aśka76...............34.......śląskie.............. .ok40............18-20/10 Kasia-Angel..........22......dolnośląskie.........11... ..............02/12 Vilia..................26.......łódzkie................ .11...............12/12 UDAŁO SIĘ!!!! MAMUSIAMI BĘDĄ: ********************************************************* *********** NICK..................WIEK.....ILE CYKLI...KTÓRE DZIECKO.... TERM.PORODU ********************************************************* ********************************************* krakowianka....29..małopolskie.......4.. .......1........18/06/2011 katiaa85.......25.........wielkop........28... . ........ lipiec No to aktualizuję swoją pozycje ;) A u mnie pruszy pierwszy w tym roku śnieg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MalgaK 11 lat to bardzo długo. Podziwiam was że chcecie adoptować dziecko. Nie każdy się na to decyduje. Tak, to prawda że mężczyzna powinien też się przebadać ale jest mało takich którzy to robią. Faceci po prostu się wstydzą i uważają że to uwłacza ich męskości. Sądze też że boją się że gdyby wyniki wyszły nie tak, to ,,utraciliby'' w tym momencie swoja męskośc, autorytet.. Mój mąż wymiguje się od badań :( A ja nie chcę go zmuszać. Będzie co ma być. Bo najwazniejsze że oboje nie jesteśmy umierający i że mamy siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×