Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

Wanda Wydaje mi sie, że branie Dupka od 15dc bo tak lekarz powiedział (na podstawie wczesniejszej owulki) to troche ryzykowne - każdy cykl jest inny !!!. Nawet jeżeli mała dawka Dupka nie zatrzymuje owulacji to na pewno nie reguluje cyklu - wzrost progesteronu przed owulką to nie jest normalna sprawa dla organizmu. Monitoring to duże koszty - jeśli masz dobrego lekarza - a taki sie ceni. Na Twoim miejscu zaprzyjaźniłabym się z termometrem i npr-em - jak już zajrzałaś na stronę 28dni.pl to poczytaj i zastanów się czy dasz radę być systematyczna - bo tylko systematyka da miarodajne wyniki. Takim trafianiem w owulkę możesz sobie narobić krzywdy. A i poznanie swojego ciała pozwoli Ci trafniej wstrzelić sie z sexem w czas płodny - może do tej pory Twój organizm dawał Tobie mylne znaki i omijałaś owulkę szerokim łukiem - nieświadomie oczywiście :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanda23
Dzieki Lovekrove Takiej odp. potrzebowałam Systematyczna to moze i dam rade być, choc jak nietrudno zauwazyc roztrzepanan jestem A kiedys juz wspominałam o moim npr. Widać nie ma co ufac lekarzom do konca. Cenić sie ceni, choc bywaja drozsi, ale nawet nie o to chodzi. Ponieważ ma dobra opinie i jest ordynatorem szpitala jest do niego ogromna kolejka A ze dusza człowiek to nikomu przyjecia nie odmówi. Jak jade na wizyte raz na jakis czas to moge siedziec kilka godz. w kolejce, ale nie zebym miała na to czas kilka razy w miesiacu (kiedyś przyjąl mnie o 24) Bo tak to wyglada w przypadku monitoringu Ale cholera mam zal ze mi nie powiedział o tym braniu Z drugiej strony, moje pierwsze obserwacje napewno nie beda wiarygodne Bede sie zastanawiac jak juz @ przyjdzie, bo znów zaczynam wariowac. A duph. miał mi pomóc na plamienia, a ciaza miala byc skutkiem ubocznym, a ja sie znów powoli nakrecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda Załóż konto na 28dni.pl i wpisuj swoje dane - 30 zł za 3 miesiące to mniej niż monitoring. Pomogę Tobie w interpretacji wykresu i objawów - najtrudniej jest zacząć. Po pewnym czasie będzie dawało Ci satysfakcję posiadanie świadomości swojego ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) ja jakiś czas temu znalazłam fajną stronkę do tworzenia wykresów i obserwacji cyklu i jest bezpłatna. Jakby Cię Wanda interesowała bezpłatna obserwacja to zapraszam na stronkę którą mam w stopce. To jest akurat mój cykl, ale stamtąd bez problemu powinnaś się zarejestrować :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda jak już się zdecydujesz na założenie tam konta i prowadzenie obserwacji, to ja również mogę pomóc :) swoje obserwacje prowadzę już od roku (11 cykl), z czego od 4 miesięcy staram się zajść w upragnioną ciążę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK ............WIEK......SKĄD..........CYKL STARAŃ.....TERMIN @ ********************************************************* ******** nowamili..............23......mazowieckie.............6. ..............16/10 mooniaaaaa123....33......mazow..................15..... ....... 24/01 HANKA81...........29......ŚLĄSKIE............. 30?.. .............06/09 alooooo3..............23......małopolskie........... 5 .... .............???? AOK.................26.......wielkopolskie........... 8.... .............07/11 zora85..................25.......kuj-pom............. . 24?.... .....31.02 AsiekAsiekk.........20.......................... ... ..2.............24-28.09 Doris123...............25.......Śląskie......... ...17..................09/02 Ania85pomorskie..25......pomorskie....... ......13....... ..........18/09 aśka76...................34.......śląskie........ .ok40.............18-20/10 Kasia-Angel.........22.......dolnośląskie..........11 ... ..............02/12 malwkami.............24.......śląskie......... ...12 .................27/12 betina340......... ....30.......lodzkie.......... 14 ...................1/12 asiek25..................25.......dolnoślaskie.......... ....8... .....26/12 MalgaK..............32.......kuj-pom........ok.4 7...................25/12 SunnyG...............27.....mazowiecki........4.......... ............17.01 justysia88..........22.......lubelskie...........4...... ................7.02 katiaa85.........25..........wielkopolska.......... ........ ????????? Sophia123........24.........slaskie........2............. ....13.02 Wanda23.........23.........wlkp..........ok.17........... ......10.02? Mgielka15985.......26........lubuskie........7........... .............???? UDAŁO SIĘ!!!! MAMUSIAMI BĘDĄ: ********************************************************* *********** NICK..............WIEK...........ILE CYKLI...KTÓRE DZIECKO...TER.PORODU ********************************************************* *********** krakowianka....29....małopolskie....4.. .......1............18/06/2011 justynp.............31.......świetokrzyskie...ok20...1.. ..sierpien Vilia...........26.......łódzkie.......... .11..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
hej, dziewczyny nie rezygnujcie z monitoringu. Temperatura swoją drogą, ale trzeba cały proces jajeczkowania prześledzić. Szczególnie po dłuższym bezowocnym staraniu. Ja właśnie wczoraj miałam 11dc, bolał mnie lewy jajnik i dziubał, jakby tam było jajeczko, a okazało się, że jest 18mm pęcherzyk w prawym. Dziś miała zapodany pregnyl i dziś mam najlepszy czas na działanie. W piątek znowu USG, czy pękł. Wszystkie objawy a'la owu mogą być niezgodne z prawdą lub źle interpretowane. Szczególnie jak człowiek się tak mocno wsłuchuje w ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
NICK ............WIEK......SKĄD..........CYKL STARAŃ.....TERMIN @ ********************************************************* ******** nowamili..............23......mazowieckie.............6. ..............16/10 mooniaaaaa123....33......mazow..................16..... ....... 17/02 HANKA81...........29......ŚLĄSKIE............. 30?.. .............06/09 alooooo3..............23......małopolskie........... 5 .... .............???? AOK.................26.......wielkopolskie........... 8.... .............07/11 zora85..................25.......kuj-pom............. . 24?.... .....31.02 AsiekAsiekk.........20.......................... ... ..2.............24-28.09 Doris123...............25.......Śląskie......... ...17..................09/02 Ania85pomorskie..25......pomorskie....... ......13....... ..........18/09 aśka76...................34.......śląskie........ .ok40.............18-20/10 Kasia-Angel.........22.......dolnośląskie..........11 ... ..............02/12 malwkami.............24.......śląskie......... ...12 .................27/12 betina340......... ....30.......lodzkie.......... 14 ...................1/12 asiek25..................25.......dolnoślaskie.......... ....8... .....26/12 MalgaK..............32.......kuj-pom........ok.4 7...................25/12 SunnyG...............27.....mazowiecki........4.......... ............17.01 justysia88..........22.......lubelskie...........4...... ................7.02 katiaa85.........25..........wielkopolska.......... ........ ????????? Sophia123........24.........slaskie........2............. ....13.02 Wanda23.........23.........wlkp..........ok.17........... ......10.02? Mgielka15985.......26........lubuskie........7........... .............???? UDAŁO SIĘ!!!! MAMUSIAMI BĘDĄ: ********************************************************* *********** NICK..............WIEK...........ILE CYKLI...KTÓRE DZIECKO...TER.PORODU ********************************************************* *********** krakowianka....29....małopolskie....4.. .......1............18/06/2011 justynp.............31.......świetokrzyskie...ok20...1.. ..sierpien Vilia...........26.......łódzkie.......... .11..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanda23
Znów zamęt w głowie mam Chciałabym prowadzic te obserwacje, warto spróbować, ale przy moim podejsciu... Zawsze sobie tłumaczyłam to wstawaniem o różnych godz. NA razie mam mocne postanowienie poprawy. Po drodze do pracy pójde kupić termometr przeznaczony do tego celu :) a później zapoznam sie z wszystkim Bo niby wiem co nalezy robić, ale pewnie moja wiedza okaze sie nikła Zora jak sie czujesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na kibel biegam ale objawy są łagodniejsze niż wczesniej więc może powolutku zdrowieje. Dreszcze mam tylko po przebudzeniu więc to i tak duża poprawa. Wanda, nie ważne że codziennie wstajesz o innych porach, ważne że ileś tak godz snu było i mierzysz temp w spoczynku. Tak sądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też sobie ściągnełam tę kartę ale pomiary zrobie po @ albo jak mi zelżeje bo teraz póki co nie da rady mierzyć. To fajna karta bo wyznacza też przybliżone dni płodne, zaznaczasz w niej zakłócenia temp np.stres, niedospanie, chorobe itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maluda82
witam wszystkie Kobietki:) jestem tu nowa, więc opowiem swoją historię;) dodam, że czytam Was od pewnego czasu z wiadomego powodu - Castagnus;) Staramy się z mężem o dzidziolka od październiika 2009 roku, czyli po ślubie. Może jeszcze tak nie do końca starankami można to nazwać, ale z początku nie zabezpieczaliśmy się. Potem ja poszłam do gin, po wstępnych badaniach powiedziała, że wszystko ok, był monitoring 1 miesiąc, powiedziała kiedy przytulanko, potem byłam z kontrolą czy pękł pęcherzyk no i niby wszystko ok. Powiedziała też, że póki co mamy próbować, bo to było krótko po ślubie, a jak by się nie udawało przez 2-3 miesiące to najlepiej wysłać najpierw M na badania. Trochę to trwało zanim go przekonałam. Poszedł dopiero jakoś chyba latem ubiegłego roku. od razu po odebraniu wyników zapisał się do urologa. poszliśmy tam razem, powiedział, że wyniki nie są książkowe, ale też nie są złe i wg niego w takim stanie rzeczy powinno się udać naturalnie. zapisał jakieś witaminki dla niego i do tego badania hormonów. ja w międzyczasie też zrobiłam hormony, niby wszystkie co tam w labolatorium moim robili i wszystko było w normie. tylko albo zapomnieli zrobić prolaktynki albo w ogóle tam jej nie badają. W każdym razie męża hormony też ok, dlatego nie zapisywał jeszcze innych leków, ale skierował na jeszcze jedno badanie hormonu. dodatkowo stwierdził zapalenie prostaty, na co przepisał antybiotyk. no i określił, że tam o ile dobrze pamiętam 2 tyg po skończeniu antybiotyków ma przyjść na ponowne badanie nasienia. tak akurat wyszło, że się biedak rozchorował akurat jak miał się badać, brał jeszcze inny antybiotyk na choróbsko więc badanko odpuściliśmy. przytulanko celujemy co miesiąc szeroko w okolicach owulacji, bo niestety jakoś mierzenie temp mi nie leży wybitnie:/ śpioch ze mnie straszny i jakoś mi się nie udaje nawet dobudzić na chwilę wcześniej żeby zmierzyć. a do pracy krótko po 6 wychodzę więc jest ciężko. ale tak sobie myślę, że chyba od następnego cyklu zacznę, bo co chwilę się dowiaduję, że któraś kumpela jest w ciąży i mnie straaaszna dolinka łapie:( i ryczę po kątach:/ strasznie dużo stresu mnie to ostatnio kosztowało. tak się psychicznie nakręciłam. no ale staram się być dzielna i nie poddawać. w niedzielę na tydzień jedziemy z mężem w góry. i ze znajomymi co nam dopiero co obwieścili, że będą mieli bobo. więc średnio mi się wyjazd uśmiecha. no ale. obecnie kończę 1 opakowanie Cast. do tego biorę wiesiołka. a powiedzcie mi proszę dlaczego nie można go brać przez cały cykl? szkodzi na coś? bo ja dopiero teraz doczytałam, że brać do owulki;P a poprzedni cykl cały brałam. do tego biorę oczywiście kw. foliowy. i generalnie mam silne postanowienie w tym miesiącu odpuścić. tylko M pójdzie na badania tego hormonu jak wrócimy. jak ten cykl też nie wyjdzie to on idzie na rozszerzone nasienia a ja postanowiłam przyłożyć się i jeszcze raz hormoniki w tym oczywiście prolaktynka najważniejsza (bo reszta już była kontrolowana) i do tego muszę obadać jak to wygląda z badaniem drożności. a powiedzcie mi czy prolaktynę trzeba w określonym dniu cynku badać? jakoś na czczo? od rana? albo coś? czy nie ma to znaczenia? bo drożność to wiem, że w określonym dniu cyklu, to już z gin będę ustalać. a w ogóle to sama zdecydowałam się brać cost. bo mi się coś @ rozregulowała. dłuuuugi czas miałam co 29 dni, ostatnia była po 27, wcześniejsza po 23, a jeszcze wcześniejsza po 31. tak że teoretycznie teraz @ powinna przyjść 24.02. zobaczymy kiedy faktycznie się pojawi. wcześniej już się wstępnie umówię z gin żeby już działać z drożnością w odpowiednim czasie. a potem to już nie wiem. mój mąż też już jest trochę zdołowany i myśli o inseminacji, tym bardziej jak widzi moją załamkę, ale urolog powtarza cały czas, żebyśmy mu zrobili tą przyjemność i że musi nam się udać. tak że czekamy, badamy i staramy się nie myśleć:) Wam również życzę wszystkim powodzonka!!! jakoś musimy się trzymać i wspierać. trochę się rozpisałam, ale to tak na wprowadzenie;) acha. ostatnio strasznie kręci mi się w głowie. czy może to być wina Cost.? bo nie wiem, jak co to zrobię morfologię. poza tym trochę mnie podbrzusze boli, ale to już wyczytałam, że cost. może to powodować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maluda82
na koniec tabelka: NICK ............WIEK......SKĄD..........CYKL STARAŃ.....TERMIN @ ********************************************************* ******** nowamili..............23......mazowieckie.............6. ..............16/10 mooniaaaaa123....33......mazow..................16..... ....... 17/02 HANKA81...........29......ŚLĄSKIE............. 30?.. .............06/09 alooooo3..............23......małopolskie........... 5 .... .............???? AOK.................26.......wielkopolskie........... 8.... .............07/11 zora85..................25.......kuj-pom............. . 24?.... .....31.02 AsiekAsiekk.........20.......................... ... ..2.............24-28.09 Doris123...............25.......Śląskie......... ...17..................09/02 Ania85pomorskie..25......pomorskie....... ......13....... ..........18/09 aśka76...................34.......śląskie........ .ok40.............18-20/10 Kasia-Angel.........22.......dolnośląskie..........11 ... ..............02/12 malwkami.............24.......śląskie......... ...12 .................27/12 betina340......... ....30.......lodzkie.......... 14 ...................1/12 asiek25..................25.......dolnoślaskie.......... ....8... .....26/12 MalgaK..............32.......kuj-pom........ok.4 7...................25/12 SunnyG...............27.....mazowiecki........4.......... ............17.01 justysia88..........22.......lubelskie...........4...... ................7.02 katiaa85.........25..........wielkopolska.......... ........ ????????? Sophia123........24.........slaskie........2............. ....13.02 Wanda23.........23.........wlkp..........ok.17........... ......10.02? Mgielka15985.......26........lubuskie........7........... .............???? Maluda82..........29.......Wlkp.............ok. 16 ................24.02 UDAŁO SIĘ!!!! MAMUSIAMI BĘDĄ: ********************************************************* *********** NICK..............WIEK.......ILE CYKLI...KTÓRE DZIECKO...TER.PORODU ********************************************************* *********** krakowianka....29....małopolskie....4.. .......1............18/06/2011 justynp.............31.......świetokrzyskie...ok20...1.. ..sierpien Vilia...........26.......łódzkie.......... .11..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
Maluda, Cast bierze si bez przerwy przez 90 dni. Do owy bierze się wieśka, bo potem skurcze macicy moga powodować poronienie Zapłodnienie Jajeczko wychwytywane jest natychmiast przez strzępki jajowodów. U kobiety z niedorozwojem czy brakiem jednego jajowodu, podobnie jak w przypadku jajników, pracę przejmuje ten zdrowy. Możliwe jest wychwycenie jajeczka przez przeciwny jajowód co do jajnika, z którego zostało uwolnione. Już w tzw. bańce jajowodu następuje zapłodnienie. Oczywiście może tez dokonać się w każdym innym odcinku jajowodu. Niektórzy badacze wysnuli teorię, że komórka jajowa wydziela pewne substancje chemiczne, które powodują, że plemniki nie maja problemu ze znalezieniem jej. Jajeczko zwykle żyje 12-24 h, choć podejrzewa się, że do zapłodnienia zdolne jest tylko przez 6 godzin. Badania wykazały, że stosunek seksualny tuż po owulacji bardzo ogranicza szanse na zajście w ciążę. Plemniki zwykle docierają do jajowodów w ciągu kilkunastu minut, ale nie maja zdolności do zapłodnienia. Potrzebują około 6 godzin pobytu w szyjce macicy podlegając procesowi tzw. kapacytacji, aby osiągnąć ostateczna dojrzałość. Dlatego najlepszy czas na stosunek to dzień przed czy dzień jajeczkowania, a nie dzień po. Plemniki zdolne są do zapłodnienia średnio 24-48 godzin. W przyjaznych warunkach, w obecności śluzu płodnego w drogach rodnych kobiety, potrafią przeżyć nawet 5 dni. Z praktycznego punktu widzenia płodnym okresem jest czas dwa dni przed owulacją i jeden po. Ma to jednak znaczenie raczej w momencie, kiedy nie znamy dokładnego czasu uwolnienia jajeczka (owulacja nie jest u kobiety czymś łatwo rozpoznawalnym). Plemnik w pierwszym momencie przylega do komórki jajowej dzięki pewnym mechanizmom molekularnym związanych z błonami komórkowymi. To tak zwane zaplemnienie. Główka plemnika przebija osłony chroniące jajo przy pomocy wydzielanych przez niego enzymów. Oocyt ułatwia dodatkowo plemnikowi wnikniecie do wnętrza cytoplazmy przez wytworzenie wyniosłości tzw. wzgórka przyjęcia i jednocześnie wytwarza mechanizm uniemożliwiający wnikanie kolejnych plemników. Jedną komórkę jajową zapładnia jeden plemnik. Następuje zbliżenie jąder obu komórek i ostatecznie zapłodnienie - połączenie materiału genetycznego rodziców. Powstaje jednokomórkowa zygota (zapłodniona komórka) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maluda82
dzięki za odpowiedź. teraz już wiem. cast. biorę bez przerwy i zamierzam wciągnąć te 3 opakowania, ale póki co kończę pierwsze. ale nie przerywam.a wieśka w takim razie pobiorę jeszcze parę dni i przestanę. chyba muszę się jednak przekonać do mierzenia tempki. ale to od następnego cyklu:) może będzie łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maluda82 a jakie witaminki przepisał lekarz Twojemu mężowi na poprawę nasienia Kto by pomyślał że kiedyś przyjdą takie czasy że my kobitki będziemy miały taki problem z zajściem w ciążę Kiedyś kobiety zachodziły bez problemu i nie miały problemu z donoszeniem ciąży A tu proszę ile nas jest hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maluda82
no właśnie mój mąż też się wkurza, że jeszcze trochę ciąża to będzie patologia jakaś, bo tyle ludzi ma problemy albo z zajściem albo z donoszeniem. kumpela też dopiero co się dowiedziała, że jest w ciąży a już się okazuje, że prawdopodobnie póki co będzie musiała leżeć. a kiedyś baby w ciąży w polu pracowały, rodziły w polu i nic im nie było. ale skoro w takich czasach przyszło nam żyć to trzeba się z tym zmierzyć. Mężowi zapisał androwit (mówił, że to albo podobny zestaw witamin z cynkiem), do tego l-karnitynę, koenzym i wit. C. to chyba tyle. no i te antybiotyki, ale to niestety nie wiem co to było. mam nadzieję, że będzie miał lepsze wyniki tym razem, bo chociaż będzie wiadomo, że u mnie szukać problemu, a tak narazie to na dwoje babka wróżyła. a u Ciebie Agaagaaga14 jak sprawa wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betina340
bylam z mezem u lekarza od spraw plodnosci i pierwsze o co zapytal i co chcial zobaczyc to jego badanie nasienia obejrzal i stwierdzil ze jest ok zapytal ile sie staramy gdzie pracuje maz i jakie ja mialam dotad badania robione zbadal mnie i stwierdzil ze tak ogolnie jest wszystko w porzadku i dal mi rade abym teraz dzialalala bo mam plodny sluz i po aby maz mi trzymal 10 min nogi do gory a pozniej mam lezec poll godziny ze zgietymi kolanami zabrzmialo to troche smiesznie ale zastosujemy sie do jego rad i zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maluda82
ale wiesz co to się może śmieszne wydaje ale chyba coś w tym jest. moja gin też mi mówiła żeby po przytulanku trzymać nogi do góry, jakoś na ścianę oprzeć albo poduszkę pod pupę podłożyć. ale przecież co nam szkodzi;) jeśli to pomoże to warto spróbować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odebrałam wyniki. TSH mi skoczyło :( Mieści się w normie ale z 1,175 skoczyło na 2,702 a najlepszy poziom na ciąże to 1 z kawałkiem. Jestem zła. Z wyników moczu nic się nie dowiedziałam bo tu jakieś inne mają!! Żadnych podanych norm tylko plusy i minusy. Nie znam się na tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanda23
zora spokojnie Jak juz kiedys mowłam ja miałąm tsh 5,5 i dla lekarza to nie jest problem, bo ono jest tylko troche podwyzszone. A kumpela po wycieciu tarczycy zaszła Dziewczyny zgadzam sie z Wami własnie sie dowiedziałam od kumpeli ze sasaiadka "wpadła" a trafiła z info do złej osoby i na zły moment. Nie obchodza mnie sensacje wiec napadłam na nia ze niech mi wytłumaczy def. wpadania, bo dla mnie to niepojete... z opisu zapłodnienia wynika ze to bardzo skomplikowany proces....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kidyś mi ktoś fajnie powiedział definicje wpadki :) ,,..Wpadka jest wtedy gdy zabezpieczając się kobieta zachodzi w ciąże. Jesli ktoś nie używa prezerwatyw, tabletek anty, to nie jest to wpadka..'' hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanda23
hahaha Powiem Wam ze nie wytrzymałam i zadzwonilam do gina Z pyt. o duph. powiedział ze on zaleca go brac od 15 dc. bo ma on wyregulowac cykl , a nie zrobic w nim jeszcze wiekszą kolomyje. mówi też ze brany kilka dni przed owu. nie jest w stanie jej zachamowac(jest zbyt słaby). Ale był zajety i troche mnie zbył powiedział ze mam zadzwonić jak @ dostane, bo jesłi to ma mnie uspokoić moge sie umówic ok.14 dc i zobaczy jak to wygląda No i oczywiście gadka o nakreceniu, ze mam sobie troche odpuscic A no i mówi ze jesli ma pomóc to i tak najpóźniej 16, 17 dzień trzeba wziąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniaaaa123 masz rację - tylko monitoring jest w stanie określić dzien owulacji - npr może określić czas płodny. Zora85 - niestety temperaturę trzeba mierzyć o tej samej porze - po co najmniej 3-ch godzinach snu. Maluda82 - witaj w gronie. Ja brałam Castagnusa przez cały cykl - może pomyliłaś z Duphastonem. Prolaktynę najlepiej badać przed owulacją -wtedy powinna być w ok. połowie normy lub niższa. Prolaktyna badana po owulacji zawsze będzie większa i może być w górnej granicy normy. Bada się ją na czczo po minutowym odpoczyny- nie można z marszu oddać krwi bo boędzie zawyżona. Też miałam zawroty po castagnusie lub przez ciążę - niestety pierwszy z nim cykl był udany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanda23
A własnie mooniaaaaa123 i Lovekrove jeszcze mi powiedział ze za pprzy pomocy npr nie jestem w stanie okreslic czy owu byla, ale mimo to chetnie by zobaczył moje obserwacje z kilku miesiecy. Też jestem zdania ze trzeba o jednej godz, temp A u mnie to praktycznie niemozliwe. Ale mimo to od kolejnego cyklu spróbuje Ale prosze Was jeszcze o opinie co do duph. bo juz kompletnie nic nie wiem Teoretycznie powinnam słuchać lekarza, ale jak sie okazuje moze nie mieć racji A zadnych wiecej for procz tego nie bede odwiedzac bo info sa skarajn ie rozne Nawet przeczytałam kolejna steresujaca dla mnie rzecz, ze jak przestane brać tego 25dc to bedzie gwałtowny spadek progesteronu i ciazy i tak nie utzrymam. Wiec wniosek z tego jest jeden, nie czytać nic!!! Bo w takim stresie napewno nie zajde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maluda82
nie no dupha. nie brałam. może źle się wyraziłam, bo ogólnie mam skłonności do pisania chaotycznie;) zawsze więcej mam na myśli niż jestem w stanie napisać i piszę szybciej niż myślę a potem mi wyrazy uciekają;P costagna to wiem, że trzeba brać nieprzerwanie przez 90 dni. miałam wątpliwości co do wieśka, bo brałam go ostatnio cały cykl, a dopiero tutaj na forum wyczytałam, że trzeba brać przed owulką tylko. a cost. cały czas. ale w takim razie skoro prolaktynę najlepiej przed owulacją to będę musiała poczekać i zrobić ją dopiero w następnym cyklu, bo teraz do wyjazdu nie ma szans zrobić, a jak wrócę to już raczej będzie po owulce, więc się wstrzymam. mąż idzie jutro na badanie hormonu do kliniki to mu napisałam co ma się spytać odnośnie badania drożności. ale chyba się wystraszył;P hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda - hm hm hm. Nie jestem ekspertem, mogę się mylić, wydaje mi się, że skok temperatury - czyli wzrost progesteronu, który go powoduje jest możliwy tylko gdy występuje owulacja. Prawdą jest, że skok tem może być przed, po i w trakcie owulacji ale zawsze przy owulacji. Miałam możliwość obserwować cykl bezowulacyjny, który potem został potwierdzony przez gina i tam nie było skoku temperatury. Wydaje mi się to logiczne, ale mogę się mylić. Co do Dupka to jego zaprzestanie brania powoduje gwałtowny spadek progesteronu dlatego przed odstawieniem robi się testy - najlepiej BETĘ. Co do poronienia tak natychmiastowego o jakim czytałaś to jeśli jest się w ciąży to ten progesteron tak szybko nie spada od razu - zapewne zaczęłoby się od plamień i bóli - czyli tak jak zaczyna się @. Natomiast po pozytywnym teście przecież możesz zaraz wrócić do brania Dupka. Nie mam pweności natomiast wiem, że jak poroniłam to zarówno Beta jak i Dpek utrzymywał się z tydzień na wysokim poziomie. Moje ciało zachowywało się jak w ciąży. Nie tak łatwo syntetyczny progesteron z siebie wydalić. Poza tym zauważ, że przy braniu tabletek antykoncepcyjnych lub nawet Dupka nie dostajesz od razu @ tylko za parę dni - wiec chyba to nie jest aż taki drastyczny spadek. Ale pewności oczywiście nie mam. Wanda wyluzuj, masz się na początku wyleczyć a nie zachodzić w ciążę. Ja zaszłam bez podniesienie progesteronu i ne najlepiej się to skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam u lekarza. Wyniki mam w porządku :) I juz się nawet o niebo lepiej czuję. Lekarz mi wytłumaczył że TSH jest zmienne zawsze i najważniejsze jest że mieści się w normie. To mnie trochę uspokoiło :) Mężuś chorutki, mam nadzieję że wyzdrowieje przed kolejnym maratonem ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maluda82
najważniejsze że wyniki ok.a chory mąż w domu to gorzej niż dziecko, przynajmniej u mnie. tak że życzę Ci żeby szybko wrócił do zdrowia!!! bo mój też dopiero co leżał i wiem co to znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) a ja jednak się powstrzymałam i nie testowałam dzisiaj. Poczekam jeszcze trochę, żeby wynik był pewniejszy jak coś. No chyba że przed testowaniem @ przyjdzie... Ale mam nadzieję, że nie. Bo jakoś tak inaczej się czuję niż zwykle. I jeszcze temperatura mi nie spadła tylko cały czas jest na wysokim poziomie :) zora super, że wyniki są dobre i że już się lepiej czujesz :) pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×