Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Celesta - kosmetolog.

ZABIEGI LASEROWE - pytania

Polecane posty

Gość Andreasss
NITKA nitka Ja napisalem jednego posta pod nickiem eu genia, poniewaz byla to odpowiedz na jej posta i niechcacy zamiast wpisac jej nick w tresci wiadomosci, wpisalem go w pseudonimie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andreasss
NITKA nitka, po drugie jesli nie wierzysz w prawdziwosc np. moich postow to chetnie popre wszystko materialem zdjeciowym. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andreasss
Powiem wiecej, choc czasem ciezko nam zaakceptowac nasze defekty to z czyms co powstalo samoistnie znacznie latwiej jest sie pogodzic niz z oszpeceniem na wlasna reke... Mam na ciele blizny powypadkowe i nigdy nie chcialem z nimi nic robic, bo poprostu sa skutkiem nieszczesliwego zdarzenia. Natomiast po laserze gdy patrze w lustro i wiem, ze pare miesiecy temu mialem zdrowa skore a teraz na wlasne zyczenie sie oszpecilem i jeszcze wydalem na to tyle pieniedzy to poprostu odechciewa sie zyc... do tego swiadomosc ze aby cos poprawic trzeba wydac kolejne pieniadze i czekac miesiace az stan skory bedzie odpowiedni do zabiegu... zycie ucieka a ja praktycznie sie juz z niego wylaczylem (depresja i koniecznosc korzystania z pomocy psychologa)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli rzeczywiscie jestes
ponawiam prosbe do "A tak naprawde..." :) baaaardzo prosze o podanie adresu gabinetu na mojego maila. bede wdzieczna :) aleksandra.a@hotmail.com (jak najbardziej odpowiada mi Wroclaw).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziękuję Sandrine
za obszerną informację na temat filtrów po laserach, i o ile dobrze zrozumiałam w okresie jesienno-zimowym nie ma potrzeby ich używania? Mam również pytanie czy w klinice, w której pracujesz jest możliwość laserowej poprawy wyglądu przepukliny tłuszczowej pod oczami ( opuchlizny stałej ), czy na to laser jest w jakimś stopniu skuteczny, bo operacji bym się jednak bała. Jeżeli na 58 stronie są Twoje zdjęcia to już na tym przed przejściem lasera masz śliczną i gładką skórę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NITKA nitka
Andreasss...jeśli to co piszesz jest prawdą, to pozostaje mi tylko bardzo współczuć. Jest mi przykro, że dzieją się takie rzeczy. Moje wątpliwości nie wzięły się jednak znikąd. Wystarczy poczytać forum i odechciewa się wszelkich zabiegów, operacji itd. Proszę więc mi się nie dziwić. A jeśli chodzi o sandrine , to proszę wybaczyć, ale fakt, że zdjęcia pokazują pozytywne efekty, to nie znaczy, że nie ma osób poszkodowanych. Czy naprawdę Pani sandrine, nie macie osób poszkodowanych.Precież jest wiele skutków ubocznych tych wszystkich zabiegów. Choćby, to, że mimo wcześniejszych pozytywnych rezultatów, często dochodzi do degradacji tkanki podskórnej, a kolagen czyli włókna podporowe,,, żelazna konstrukcja,, naszej skóry, po dłuższym czasie wali się na łeb na szuję. Dlaczego droga Pani sandrine, nie ostrzega Pani osób chcących podjąć się zabiegu. Czy może w obliczu dużych kwot pieniężnych zaniechała Pani poinformowania pacjentów. I proszę nie pisać, że to zależy od kliniki, bo to nie prawda. W życiu nie podejmę takiego ryzyka i nie będę tak cierpiała jak np lilianka777 z tego forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chcecie to niech administrator udostępni Wam moje IP - wyrażam oficjalnie na to zgodę, by nie było nieporozumień. To jest mój jedyny nick na tym forum. Po 2 - marketing szeptany byłby wówczas, gdybym tak jak setki innych PR'owców udawała mega zadowolone pacjentki - a piszę jako osoba jawna i rzeczywista. Po 3 - A tak naprawdę - co masz się reklamować - potrafisz tylko wszystkich innych lekarzy krytykować - co jest nieetyczne wg mnie. Jak poprosiłam Cię o przesłanie zdjęć z Twoich dokonań - również nie było odzewu. Takie osoby nazywają się Trollami w języku IT. Również sugerowałam spotkanie na najbliższym kongresie medycyny estetycznej i przeciwstarzeniowej w Warszawie- z miłą chęcią podyskutuje na żywo, chociażby na temat fibroblastów - ale nie otrzymałam żadnego odzewu. Nawet chociażby takiego, że nie masz ochoty. Po 4 - jeżeli są zastrzeżenia co do linków do kliniki - mogę tylko pisać o tym, czego jestem pewna - zdjęcia umieszczone na stronie są moim dziełem - sama obserwowałam pacjentów - mam pewność, że nie mieli przykładowo wykonywanych innych zabiegów w międzyczasie. Zdjęcia z etapów wygajania również są moje - i przedstawiają moją osobę. Ponadto nie znalazłam innej strony gdzie byłby pokazany dzień po dniu. Bynajmniej w polskim wydaniu. Nitka - zobacz na ten link co dałam. Mówisz o osobach poszkodowanych - w Naszym wypadku są to poszkodowani na własne życzenie - pełne opisy dlaczego tak się stało. Dlatego oficjalnie pokazujemy te zdjęcia aby były przestrogą, że jeżeli są jakieś zalecenia to po to, by ich przestrzegać. Również po to pokazujemy efekty wygajania, aby pacjentki nie leciały spanikowane do konkurencji, która sama nie ma laserów i nie wie co się dzieje. Taki przypadek jest na jednym zdjęciu - powieka prawie bez naskórka - gdzie pacjentka poleciała do konkurencji, która dała za ciężką maść i w sumie dobrze, że zmądrzała i wróciła do Nas - bo z tego mogły być same blizny, a tak udało się ją uratować. Co do ostrzegania to podkreślam po raz kolejny mój artykulik. Tam jest wszystko w większości zawarte. Poza tym - ja piszę to co dotyczy Naszej kliniki. Nie mogę wypowiadać się za kompetencje, umiejętności i sprzęt gdzie indziej. I droga Nitko - masz ochotę wpadnij do Nas na konsultacje - a zobaczysz, że mówimy o plusach i minusach, pokazujemy zdjęcia z powikłań, w zgodzie na zabieg również jest wszystko zawarte, a samo wypełnienie kwestionariusza pozwala Nam wykluczyć przeciwwskazania - chociaż niektórzy się burzą, że 5 stron kwestionariusza i 2 strony zgody na zabieg to za dużo - ale niestety jest to niezbędne. Bo zabieg laserowy to nie zakup kurtki, ale poważne przedsięwzięcie. Po 5 co do kwot pieniężnych - to również otrzymujemy oferty od słabych firm PR'owych - za 45 tys złotych miesięcznie. Które z miłą chęcią obśmiewam - bo nie są to osoby z branży, nie mają zielonego pojęcia o zabiegach i piszą okropne bzdury co do zabiegów, etc. udając zadowolone pacjentki. A wszędzie tylko kopiuj wklej, kopiuj, wklej... ja pomimo, że te kwoty są marzeniem, aby zarabiać zarabiam gruuubo mniej i moją pracą nie jest siedzenie na forach i nagabywanie klientek. Nie zmuszam nikogo by do Nas przyjechał, etc. to wybór każdego z Was. Ja piszę co wiem, co widzę i obserwuje. Nie ściemniam, bo nie mam po co. Nie mam prowizji od pacjenta - jeżeli o to Wam chodzi. A jeżeli jesteście źli, że dzielę się tym z Wami... no to wybaczcie. Może rzeczywiście lepiej wpaść gdzieś na konsultacje - wybulić z 250 zł i w sumie nic z tego nie wyciągnąć, bo większość lekarzy nie potrafi posługiwać się językiem zrozumiałym dla "szarego Kowalskiego". Jeżeli ktoś nie docenia tego, co piszę - to powinien to ignorować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicca
az musze wcisnac swoje 2 grosze do tej dyskusji:-) do sandrine jak zobaczylam Twoje zdjecia przed to do tej pory nie moge zrozumiec po co Ci byl laser? moze ja nie widze za dobrze ale jestes piekna mloda dziewczyna oczywiscie po zabiegu tez:-) tyle ze nie wiem co on zmienil a po 2 nie czepiajcie sie jej, akurat to co pisze jest rzeczowe i nie uwazam zeby nagabywala do kliniki w ktorej pracuje po prostu jest szczera, w koncu po cos jest to forum i ma jakos tam pomoc Dziewczyna stara sie, wyjasnia a wiekszosc i tak zarzuca jej reklame A tych co rzeczywiscie paraja sie takim zajeciem na tych stronach od razu mozna wyczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arbuz
Witam czy mi również Pani Celesta lub KTOŚ z podobnym doświadczeniem może udzielić pomocy?,mam WIELKI problem w związku z zabiegiem zamykania naczyniek - na twarzy, który miałam dwa dni temu laserem Quadro Star, ale tym razem (podobno najnowszy) skanerem Quadro Star i mam WIELKI problem bo moja twarz wygląda jak dorodny arbuz, mam na myśli wielkość mojej twarzy i kolor (jest bardzo obrzęknięta i bordowa), a jakby tego było mało to całą twarz mam w pęcherzach wielkości około 1 cm jest ich +/- 30szt. Dzwoniłam wczoraj do tego gabinetu co mam robić. Zalecenie to:antybiotyk Duomox, maść Diprogenta, płyn do przemywania Borasol i przebicie igłą tych pęcherzy.Proszę o pomoc ile taki stan będzie się utrzymywał, czy nie będę miała blizn, czy to możliwe, aby coś takiego było "normalne",czy powinnam chłodzić twarz lodem? Czy to jest dobrej klasy laser? jestem BARDZO przerażona bo nie wiem co mam robić chciałam, aby ten zabieg był zabiegiem kosmetycznym mającym na celu zlikwidowanie kilku naczyniek, a zmienił moje życie w koszmar.Siedzę w domu na urlopie i boje się spojrzeć w lustro. Z góry dziękuje za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andreasss
przebicie pęcherzy chyba raczej nie jest dobrym pomyslem bo mogą zostac blizny. A jesli mowisz o koszmarze to niestety nie jestes sama... mam nadzieje, ze w Twoim przypadku wszystko dobrze sie skonczy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam pytania dotyczące konkretnych zabiegów laserowych. Tych przeprowadzanych systemem Harmony XL. Możesz cos powiedziec na ich temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eu genia
a ja wczoraj znalazłam Art Estetike we Wrocławiu, gdzie dokładnie tym samym laserem(dzwoniłam ,żeby się dowiedzieć) co w CTL za 2000 wykonuja zabieg za 1200... i teraz nie wiem czy warto sie tam przeniesc i z czego wynika az taka roznica cen? Tylko od doswiadczenia lekarza, czyli ten "tańszy" może coś zepsuć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eu genia
zaś w Ars Estetice za 1500 ten sam laser też, można zgłupieć:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arbuz
Gdzie można znaleźć pomoc z takim przypadkiem? od poniedziałku muszę wrócić do pracy, a co za tym idzie do świata żywych.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arbuz
Czy Ktoś słyszał lub miał zamykane naczyńka na twarzy laserem oraz skanerem firmy Quadro Star? oraz podobne powikłania po takim zabiegu?dzięki za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do arbuz i do sandrine!
Nie mogę wyjść z podziwu,moje drogie Panie sandrine,celesta,ze jakoś nie kwapicie sie z pomocą dla proszącej o radę i pomoc "arbuz" a tyle wypowiadacie się w dziedzinie laserów,a nie potraficie jakoś pomóc. Co z Wami drogi wszechwiedzące Panie od laserów,czyżby problem Was przerósł. Nie stać Was na odpowiedź, co ta biedna dziewczyna ma dalej robić. Dla mnie to,jest nieetyczne z Waszej strony,potraficie wiele mówić o dobrodziejstwach laserów to, miejcie na tyle przyzwoitości żeby pomóc,chyba,ze nie potraficie - i to byłoby zrozumiałe.Pozostawiam to bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicca
wrrr ze tak zaczne ostatni komentarz jest naprawde bez sensu z tgo co wiem obydwie Panie pracuja, poza tym maja swoje prywatne zycie i nie siedza przed kompem non stop i naprawde ten uszczypliwo-ironiczny komentarz jest zupelnie nie na miejscu fakt dziewczyna ma duzy problem, ale przez neta specjalnie nikt jej nie pomoze, powinna isc do lekarza, ktory robil jej zabieg poza tym generalnie jak ze wszystkim potrzeba czasu, zeby zobaczyc efekt koncowy mam tylko nadzieje ze to przejsciowe i za jakis czas bedzie wspomnieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NITKA nitka
Fakt faktem, sandrine pomaga i odpowiada skrzętnie na wszystkie wątpliwości, pewnie w innych okolicznościach nawet byśmy się polubiły, ale nie o to chodzi. Ja nikogo nie oskarżam, nie obrażam, ja tylko mówię o swoich obawach. Słyszałam i czytałam, że są przypadki, gdzie efekt po zabiegu jest świetny tzn, pacjent jest zadowolony. Jednak po ok roku czy dwóch ( tu nie mam konkretnych danych) efekt ten przeradza się w koszmar gdyż tak jak jedna z piszących tu stwierdziła, że jej twarz zaczęła starzeć się drastycznie. powodem jest fakt, że skóra zaczyna być pozbawiona tkanki tłuszczowej, a włókna kolagenowe, które miały stać się prężne na skutek podgrzania laserem, nagle uległy całkowitemu zniszczeniu. Nie wiem czy chciałabym być młodsza przez rok, dwa, trzy, czy nawet pięć, jeśli potem moja twarz miałaby się zapaść. To jest główna obawa i jestem pewna, że Wasza klinika nie daje gwarancji, że tak się nie stanie. Laser w kosmetyce jest stosunkowo nowy i niestety dopiero czas pokaże jakie prawdziwe efekty po latach osiągnął. Tym bardziej dziwi mnie fakt, że tak piękna kobieta, młoda, poddaje się takim doświadczeniom. Zwłaszcza, że faktycznie jak piszą niektórzy, nie widzę przyczyny dla której ryzykowałaś.:) Konkluzja moja jest prosta. poczytałam forum, wiele różnych wątków, i doszłam do wniosku, że jetstem piękna. Nie zdecyduję się na żadną operację, zabieg czy cokolwiek z nowinek, gdyż wszystko niesie za sobą ryzyko. I nie jest to zawsze kwestia fachowości, ale predyspozycji, czy też szczęścia. Ja np. gdy złamałam nogę, to 3 razy zmieniano mi gips, bo albo uciskał, albo coś innego (dzięki bogu, że byłam upierdliwa bo mogło dojść do gnicia pod gipsem-takie przypadki są i w XXIwieku), no i noga goiła się 3 miesiące zamiast 1,5 :) Tak więc drogie Panie chyba się z Wami pożegnam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NITKA nitka
aaa i jeszcze ku przemyśleniu:) Cytat sandrine ,, moją pracą nie jest siedzenie na forach i nagabywanie klientek. Nie zmuszam nikogo by do Nas przyjechał,, A tu link do innego forum, na którym bierze czynny udział. Może i nie przymus, ale reklama to nie przymus, tylko sposób na zaistnienie w umyśle klienta. Jeśli znajdę inne fora z wpisami, to nie omieszkam tu zamieścić. Kiedy Ty masz na to czas???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arbuz
Jestem trochę zawiedziona i rozczarowana postawą osób, które "żyją" z lasera, że chętnie udzielacie porad z jakiego zabiegu skorzystać i o jego cudownym działaniu, a o powikłaniach i skutkach ubocznych - cisza:-( nie uwierzę, że w waszym doświadczeniu nie mieliście i takich przypadków. Szkoda, że brak uczciwości oraz etyki zawodowej w tym zawodzie nie obowiązuje.Po zabiegu nie szanuje się już klienta,no bo i po co to robić? skoro zostawił już Wam pieniądze, a teraz niech radzi sobie sam. Dla wszystkich pań, które myślą o jakiś zabiegach mam propozycje, aby za te pieniądze, które mają przygotowane na zabieg kupiły sobie DUŻY młotek i wybiły zabieg z głowy (młotek jest tańszy, mniej boli i co najważniejsze nie ma powikłań) proszę sobie zrobić bilans zysku i strat czy jest to dla Was aż tak duży mankament, że warto ryzykować i cierpieć i płacić tak wysoką cenę? nie piszę o uszczerbku psychicznym, który jest już w pakiecie z resztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak... powinnam tu być 24h/dobę - i w sumie jak sprawdzicie moje wpisy - to prawie tak jest ;-) bo piszę i w pracy i w nocy i popołudniami ;-) ale cóż nie zawsze nadążam nad wszystkim. Pani arbuz - co mam się wypowiadać na temat lasera na którym nie pracuje? Którego efektów nie widziałam na żywe oczy? Jeżeli nie miałam również wykonywanego takiego zabiegu? Mam kłamać aby poczuła się Pani lepiej? Mam udzielać rad nie wiedząc czy np. przed zabiegiem się Pani nie opalała, nie stosowała samoopalaczy, nie piła herbatek z dziurawcem, ani nie jadła antybiotyków czy jakichkolwiek psolarenów? Można udzielać rad - jeżeli się wie, pewne rzeczy. Nie znamy również mocy lasera. Obrzęk po zabiegu laserowym jest jak najbardziej normalny - co do pęcherzyków - to po zabiegu zamykania naczynek - jeszcze takich nie widziałam - raczej od razu wytworzone strupki - które pod żadnym pozorem nie wolno zdrapywać, gdyż będzie ubytek w tkance. W żadnym wypadku nie przykładać lodu bezpośrednio do skór. Jako krem łagodzący po zabiegu laserowym warto użyć np. IPLASE MASK - firmy SkinTech. Na obrzęki można wziąć doustnie Voltaren - ale to chyba jest na receptę. Po opisie mogę wnioskować, że to poparzenie - ale nie jestem pewna, jeżeli czegoś nie widzę. Czasami to co opisują pacjenci nie jest adekwatne do stanu rzeczywistego - i proszę się na mnie za to nie obrażać, ale tak bywa. Nitka - możesz wklejać linki z moimi wpisami i odnośnikami strony - wówczas zrobisz mi świetną reklamę i udowodnisz, że to co pisze wcale nie jest takie głupie i bezzasadne, oraz, że linki są potwierdzeniem tego co piszę. Zarówno plusów jak i minusów zabiegów. Wczytaj się w moje posty ;-) zwłaszcza konkurencji ;-) ja tam udzielam rad i proszę o przesłanie zdjęć, jeżeli mam pomóc, a nie zmuszam, że udzielę pomocy jak zapłaci za osobistą konsultację. To, że moja osoba wpływa pozytywnie na wizerunek kliniki - no to sorry ;-) ale staramy się być najlepsi. A może chodzi o to, że to moja pasja? Zobacz wpisy tutaj na kafeterii? Godzina 9, 10, 14, 19, 23...? Nadal uważasz, że mi się za to płaci? A może właśnie ucieka mi przerwa na kawe i odpisywanie na maile pacjentom? Pomiędzy rozliczeniami gabinetu, tworzeniem plakatu z promocjami na nowy miesiąc? Może pomiędzy kreowaniem wpisów na FB, albo umawianiem pacjentów na zabiegi, robie zdjęcia, asystuje, szkole, zamawiam towary, spotykam się z przedstawicielami? Hmmm masz racje - sama nie wiem jak to wszystko ogarniam ;-) ale nie piszę o niczym innym - aby konkurencja mnie nie podkupiła ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arbuz
I jeszcze jedno dodam, aby mnie dobrze zrozumiano ( mam świadomość, że czytając moje wpisy można dopatrzeć się w nich goryczy i wcale tego nie ukrywam - bo tak jest), ale ja nie mam do nikogo pretensji ( nie kwestionuje kompetencji lekarza czy sprzętu-nie mam wiedzy czy moje dolegliwości to jest "normalne") Sama sobie jestem winna bo nikt na siłę mnie nie "zawlókł" na ten zabieg, ale na konsultacji lekarz powinien poinformować mnie o możliwości powikłań, a wtedy z pewnością odpuściłabym sobie ten zabieg. Myślę, że ludzka uczciwość i przyzwoitość nie powinna pozwolić aby takie tematy "zamiatać pod dywan" wiem, że czasy mamy ciężkie,a takie gabinety są kosztowne w utrzymaniu co zmusza do walki o klienta z kasą, ale to nie jest argument, aby dorabiać się na cudzej krzywdzie. Wszystko jest pięknie jak człowiek przychodzi do takiego gabinetu( personel uśmiechnięty, troskliwy, chętny do proponowania różnych zabiegów) teraz już wiem, że te osoby to chodzący marketing, który ma w oczach złotówki, a zamiast serca kasę fiskalną -jesteśmy ich "wypłatą". Pozdrawiam i czekam na jakieś wskazówki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arbuz
Pani arbuz - co mam się wypowiadać na temat lasera na którym nie pracuje? Którego efektów nie widziałam na żywe oczy? Jeżeli nie miałam również wykonywanego takiego zabiegu? Mam kłamać aby Do Pani Sandrine. Proszę nie traktować mojego wpisu personalnie, ani nie czuć się nim urażona bo nie to było jego celem. Chciałam, aby ktoś udzielił mi pomocy i podzielił się swoją wiedzą z podobnego doświadczenia. Nie szukam tu pocieszenia, bo widzę co mam na twarz i nie mam powodów do radości. Zapisując się na zabieg wiedziałam jakie są przeciwwskazania i stosowałam się do tego. Odpowiadając na Pani pytanie: nie opalałam się (nigdy nie korzystam z solarium), nie stosuje samoopalaczy, nie pije herbatek z dziurawcem, ani nie jadłam antybiotyków czy jakichkolwiek psolarenów sprawdzam też kosmetyki (kremy,toniki,meczka), których 3 tyg. przed zabiegiem nie wolno stosować.Ja również nie znam mocy lasera, ale to nie robiła osoba z ulicy więc mogłam sądzić, że wie co robi (jeśli ktoś prosi mnie o opinie w mojej dziedzinie to mi ufa, że jestem fachowcem w swojej branży i wiem co mówię i robię).Mój zabieg był robiony głowicą skanera (wielkość około 1cm) polegał na tym, że był zatrzymywany na kilka sekund na jednym naczyńku i tam był wysyłany strumień lasera. Myślę,że są jakieś granice obrzęku po zabiegu-ja mam twarz jak po dobrej bójce,a ilość przykładanego skanera można policzyć po ilości pęcherzy, które mają właśnie taką wielkość około 1cm, a jest ich 30szt.Jeśli chodzi o sprawę pęcherzy (nie pęcherzyków) to zalecenie lekarki było, aby je przebić umożliwiając wypłynięcie tego co tam jest.Dzisiaj dostałam telefoniczne zalecenie aby włączyć( od środy jestem na antybiotyku Duomox,Diprogenta maść) jeszcze bepanten w spreju i wodę termalną>Czy lekarka nie miała racji sugerując nakłuwanie tych pęcherzy? powiedziała, że to nie zostawi blizn czy może mi zostać ubytek w tkance? Ja przed i po zabiegu miałam przykładany lód - to źle? Absolutnie na Panią się nie obrażam, a wręcz jestem wdzięczna za szczerość. Czy to zniknie i ile mam jeszcze czekać? czy Pani też pracuje na takim skanerem? czy mała Pani podobny przypadek?dziękuje za info.Pozdrawiam Nitka - możesz wklejać linki z moimi wpisami i odnośnikami strony -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arbuz
Ups..teraz zobaczyłam, że przez przypadek (w poprzednim wpisie na jego końcu) wkleiłam post sandrine do nitki - wyjaśniam jak do tego doszło, aby dokładnie odnieść się do sugestii sandrine co mogło być przyczyną takich powikłań wkleiłam sobie całą gotową wyliczankę czego nie robiłam, a z rozpędu ujęłam też i info. do nitki - za co przepraszam;-)nie szukam tu wrogów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arbuz
Pani Sandrine Jeśli ma Pani ochotę sprawdzić czy jest choć szczypta przesady w tym co opisałam to proszę mi puścić sygnałka pod nr.694 842 369, a ja wyśle Pani zdjęcie mojej twarzy. Może to będzie wiarygodne bo nie mam nic do stracenia:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytałam o tym laserze i wydaje się, że jest to świetny sprzęt - dobre parametry, innowacyjne zastosowanie. Producent, jednakże nic nie pisze o bąblach: http://www.asclepion.com/root_corporate/faq_patients_corporate_838_PLK_Corporate.aspx - zatem nie powinno ich być, czyli jesteś poprostu oparzona. Co do przykładania lodu - to był on bezpośrednio przykładany do skóry, czy przez gazik i rękawiczki? Aparat o którym piszesz ma wbudowany system chłodzenia więc to przykładanie lodu jest bynajmniej dziwne - tutaj jest filmik: http://www.asclepion.com/root_corporate/media_gallery_corporate_PLK_Corporate.aspx Moim skromnym zdaniem nie-lekarza przebijanie bąbli, które są w tym przypadku naturalnym opatrunkiem dla skóry może wpływać na infekcje skórne - pewnie dlatego zalecony jest antybiotyk. Zauważ, że najnowszym trendem w leczeniu blizn są opatrunki hydrożelowe, sylikonowe, etc - które pozwalają zachować wilgoć i równocześnie elastyczność skóry. Pęcherze napewno same pękną, ale nie uważam, że przyspieszenie ich pękania pomoże, a wręcz przeciwnie. Nie wiem co może być efektem oparzenia - ponieważ skaner powinien wykryć naczynko - jego zabarwienie i wyemitować wiązkę lasera bezpośrednio na nie. Nie wiem, czy lód nie wywołał zaczerwienienia skóry i tym samym nie wprowadził w błąd skanera. Jest tu trochę niewiadomych. Dlatego piszę hipotetycznie. Co do sterydu w formie maści.... to obawiałabym się, że pomimo świetnego działania wygajającego, antybakteryjnego, etc. może wywoływać ścieńczenie naskórka i tym samym pozostawić wgłębienia, a nawet blizny. W ulotce (http://eurologia.pl/g/452,diprogenta) napisane jest, aby nie stosować na otwarte rany - po przebiciu pęcherza takie właśnie będą ;-/ . Bepanthen jak najbardziej ok, ale co do wody termalnej - myślę, że sól fizjologiczna będzie tańsza i bezpieczniejsza dla skóry. Porozmawiaj z Panią doktor i zapytaj wprost czy nie uważa tego za oparzenie. Poszukajcie wspólnej przyczyny. I niech Ci przepisze ten Voltraen na obrzęki. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arbuz
Sandrine Lód był przykładany na 5min.przed zabiegiem i na 5min.po zabiegu w postaci niebieskiego żelu w takim opakowaniu jak termofon i miał działać trochę znieczulająco i chłodząco temperaturę lasera (godzinę przed zabiegiem zażyłam wg.zaleceń lekarza Ketonal duo 150mg i Metafen,aby złagodzić przebieg zabiegu) Po przeczytaniu Twojego ostatniego wpisu żałuje,że posłuchałam lekarza i przebiłam te pęcherze, mogłam jeszcze poczekać na Twoją odpowiedź,( chciałam -jak zwykle być zdyscyplinowaną pacjentką i bezwzględnie stosować się do poleceń) :-(teraz mam obawy, że mogłam sobie tym zaszkodzić, ale lekarka mówiła, że nie będę miała blizn jeśli to zrobię.Nie nazwała tego po imieniu, tylko, że czasem może się tak zdarzyć, ale to nic groźnego - ja i moja rodzina widzimy to w innej perspektywie.Jestem BARDZO wdzięczna i doceniam fakt, że swój wolny czas poświęciłaś, aby "wgryź" się w mój problem.Dzięki i proszę o pamięć jeśli wpadniesz na coś jeszcze.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ta lekarka nie zaleciła źle - każdy ma swój sposób rozumowania i traktowania takich reakcji. Ja ogólnie rzecz biorąc jestem przeciwnikiem sterydów ;/ bo obawiam się ścieńczenia naskórka - aczkolwiek staram się rozumieć, że przyspieszają one czas wygajania i działają przeciwbakteryjnie . Reakcja u Ciebie była gwałtowna, aczkolwiek laser, którym zabieg był wykonywany jest naprawdę wysokiej klasy. Nie wiem tylko czy efekt tej reakcji nie był spowodowany własnie tym lodem - bo teoretycznie rzecz biorąc bezpośrednio po kontakcie z lodem naczynka się obkurczają, natomiast po jego odłożeniu natychmiast napływa w nie krew i są rozszerzone. A skaner lasera to tylko skaner - świetne rozwiązanie, ale nie wiem czy wobec tego nie zdawkował zbyt wysokiej mocy. Mam jeszcze pytanie czy nie chorujesz czasami na choroby o podłożu autoimmunologicznym - czasami tacy pacjenci również reagują agresywniej na takie zabiegi. Jak widzisz... wszystko tu jest ważne ;/ Pociesze Cię faktem, że na takim sprzęcie byle kto nie pracuje - bo jest kosmicznie drogi i mam nadzieję, że wszystko się ładnie wygoi. Daj znać później co i jak. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilianka777
Do Nitka nitka Napisałaś szczerą i rzetelną prawdę odnośnie laserów a szczególnie o tym co się dzieje z naszą skórą po roku,czy dwóch. To co napisałaś tak właśnie wyglądało i w moim przypadku. Pokrętne jest tłumaczenie Sandrine,herbatkach z dziurawca,lekach,opalaniu, nie przestrzegani zaleceń lekarskich i różnych tam takich - to zwykłe bzdety. Jestem przekonana,ze Pani praca nie polega tylko na pracy w salonie,ale głównie na tym by reklamować,reklamować,reklamować i to jest Pani praca. Rozmawiała z wieloma dermatologami odnośnie laserów i zacytuje jedną wypowiedź,pani dr.dermatologii, cytat; "ja osobiście nigdy przenigdy nie poddałabym się takiemu zabiegowi,ponieważ lasery są dopiero na etapie badawczym i nikt nie może zapewnić nikogo,że są całkowicie bezpieczne" koniec cytatu. Więc proszę nas nie przekonywać,że ten laser z jakiejś tam firmy,czy tamten z innej to coś innego - napiszę krótko i bez obrazy to,jedno wielkie g...o lub jak kto woli szaist.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×