Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MAŁA OO

TORBIEL JAJNIKA c.d ....

Polecane posty

Gość mak26
Stokrotka nic sie nie martw :-) Bedziesz szybciej w ciazy niz Ci sie zdaje :-) Organizm musi miec czas na dojscie do siebie. Wierze ze bedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie razem to ok 4 cykle przed laparo, po, i po leczeniu teraz zaczyna sie 5 Póki co to za pól roku do kontroli jak sie nie uda Czyli w lipcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zy dał ci jakies leki na pobudzenie jajników do pracy,czy coklwiek z tymzwiazanego?ja si ena tym nie znama,ale wiem,ze takie specyfiki istnieja... slyszalam o jakis ziołach,co poprawiaja prace jajników i owulacje,wiec moze warto spróbowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mak26
Ja pol roku przed operacja sie staralam i nic. Dr powiedzial ze jajniki pracuja dobrze(nawet chcial mi dac jakies tabletki by je troszku uspokoic), owilacje tez mialam - bo mi monitorowal cykle. Potem wykryl mi torbiela i musialam isc na zabieg. Wczesniej panikowalam ze tak dlugo sie nie udaje, ale zaden lekarz nie chcial mi pomoc, by przyspieszyc ciaze. Teraz w styczniu po roku od kiedy sie staralam mialam dopiero isc na badania hormonow - czy wszystko w porzadku, ale cale szczescie widac ze tak :-) Stokrotka trzymam kciuki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka - a ja zaszłam w 4 cyklu. Tylko się \"wyrobiłam\", bo lekarz dał mi już receptę na anty na 3 miesiące. Przed operacją przestaliśmy się zabezpieczać z 5 miesięcy, i lipa. Tyle, że wtedy endo mnie zżerało no i miałam torbiele na jajnikach. Zobaczysz, i u Ciebie zaskoczy ;) Mój lekarz dawał nawet rady - dla męża tydzień przed owulacją, zamiast sexu - szklanka zimnej wody, w owulację sex co 2 dzień ;) Tak śmiechem żartem, moja siostra też jest w ciąży ( w 5 tyg.) - też korzystała z tej rady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, a co tam się u Ciebie narobiło?? No i ja miałam wrażenie, ze z tymi tabletkami u Ciebie to coś nie tak. Za dużo skutków ubocznych. No i jaki plan ma lekarz? Jak będzie leczył PCO? Przecież na cudowne ozdrowienie nie będzie czekał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie nie będzie leczył...zostawił to od tak sobie narazie...wspominał coś o plasterkach,ze mogą byc skuteczne,bo też chamują owulacje,ale obawia sie,ze i przy nich bede miec takei skutki jak juz mialam przy pierwszych opakowaniach.. z tego co sie orientuje,to pco tylko sie tabletakiami anty leczy...Mała mam racje??moze Ty mi podsuniesz jakiś pomysł co mam dalej robic? Mariolcia,ale jak ma sie pco to juz sie je bedzie miec cały czas.... mariolaaaa to ile miedzy Waszymi ciązami z siostrą jest różnicy??hehe ale fajnie się złożyło;-) gratuluje dziewczyny;-) a szuigimer to chyba jest na tej kolonii z małym..tak mi sie wydaje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienkaaaaaaaaa
juz mam wyniki tej prolaktyny... i wszystko jest w porzadku ;) wyniki w normie ;) a od jutra zaczynam brac duphaston... juz sie pogodzilam z mysla ze laparo mi nic nie dała... zobaczymy pewnie za msc wroce do tabletek anty na torbiela....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będzie dobrze :) mam nadzieję :) skorzystam z Twoich rad Mariolu :) Pewnie za niedługo dołączę do Waszego grona ;) Zdrówka kobitki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
Do: Monikaaaa A skąd wiesz, że masz PCO? Podobno to bardzo ciężko zdiagnozować. Dopiero operacja może potwierdzić, że jajniki faktycznie wyglądają jak przy PCO, czyli mają szklisto-perłowy kolor i widać wiele prześwitujących pęcherzyków, ułożonych wokół obwódki jajnika. Taki jajnik nie owuluje. Może nie ma się czego martwić, może to nie PCO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
Do: mak26 Czy możesz powiedzieć, jak duża była ta torbiel dermoidalna i czy w jednym jajniku czy w obu. Usuwając torbiele, zostawili jajniki nienaruszone, tzn. czy masz całe jajniki tak jak przed operacją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
To porównanie lekarza, że na jednomilimetrowym jajniku może wyrosnąć "jak krater" pęcherzyk, w którym znajduje się komórka jajowa, to w ogóle mi się nie zgadza. Przecież krater to lej do środka, a nie coś na zewnątrz. Jak myślicie, czy jajnik częściowo usunięty (zastoło 5 milimetrów jajnika) może owulować? Mnie to zaciekawiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mak26
Witajcie dziewczynki :-) Koncze teraz 5 tydzien :-) :-) :-) Nie wiem ile cm miala moja torbiel dermoidalna, bo usg pokazywalo 6 cm torbiel prosta, a tej 2 nie bylo widac. Dopiero podczas zabiegu znalezli mi dermoidalna, wyluskali obie a jajnik zachowali. Milego dnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mak26
Zapomnialam dodac ze te 2 torbiele mialam na 1 jajniku - prawym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:-) sowa stad wiem,ze mampco,bomialam robione usg dopochwowe,ktore wykazalo liczne niepekniete pecherzyki do 8 mm na obu jajnikach...po tymmialam robione badanie hormonów,które jest ok,ale mam onne objawy a pco jak otyłosc,tradzik,łojotok,przetłuszczające sie i okropnie wypadające włosy...chyba starczy prawda? ale wczoraj wieczorem złapałam doła....wypiłam 2 spore lampki wina,popłakałam sobie i poszłam spac...ja znowu sobie sama ze sobą i z moimi problemami nie radze;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
Do: monikaaaa Otyłość może masz dziedziczną. Czy w twojej rodzinie tylko ty jesteś otyła, bo jeżeli nie, to może to wcale nie jest objaw PCO. Czy miałaś robione badanie na hormony: FSH i LH? Te hormony robi się w 5, 6 albo 7 dniu cyklu miesiączkowego i ważne jest nie tylko to, czy FSH i LH mieści się w normie, ale jaki jest ich wzajemy stosunek do siebie. To znaczy, prawidłowo FSH powinno być mniej więcej dwukrotnie większe niż LH. Odwrotny stosunek, tzn. LH jest dwa razy większe niż FSH może sugerować PCO (w niektórych pracach medycznych przyjmuje się, że gdy LH jest dwa i pół razy większe od FSH, to może sugerować PCO ). Czy masz regularnie miesiączkę? Może twój organizm potrzebuje trochę czasu, żeby się jeszcze doregulować. Skoro teraz nie starasz się o dziecko, to się nie martw. Daj czas swojemu organizmowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie jestem tylko ja otyła...mama,siostra i brat tez... dziekuje za rady,ale ja już nie chce zeby ktos mi mącił w głowie...w szpitlau lekarze stwierdzili pco,moj lekarz prowadzacy potwierdził,wiec chyba oni wiedza co mówia i co widza..tak mi się bynajmniej wydaje... mialam badaniehormonów robione w 13 dniu cyklu..nie przedstawie Ci ichteraz,bo nie mam do nich dostępu,wieczorek dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
Do: monikaaa Trądzik, łojotok czy przetłuszczające się włosy to może objaw stresu. Jak poprawi ci się nastrój i zaczniesz myśleć pozytywnie, mogą te wszystkie objawy zniknąć. Organizm sam się nareguluje. Poza tym w medycynie są wielkie spory, jaka ilość pęcherzyków w jajniku świadczy już o możliwym PCO, a jaka nie. Sami lekarze są co do tego niezgodni. Jak będziesz miała następne badanie USG, to zrób je tuż po miesiączce, kiedy jajnik jest jeszcze względnie nieczynny. Wtedy widać, ile pęcherzyków zostało po poprzednim cyklu, czy może zniknęły. Poproś, żeby lekarz w wyniku badania napisał, ile tam jest tych pęcherzyków (samo słowo liczne nie wystarczy) i jak są ułożone, czy obwodowo wokół jajnika, czy w inny sposób. A z doświadczenia wiem, że nawet taki opis USG, jak ty masz, to wcale nie musi być PCO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
Do: monikaaaa Ja też miałam podejrzenie PCO (oczywiście stwierdzone przez lekarzy). Opis wyniku USG, taki jak ty masz, totalnie zły stosunek FSH do LH, zupełnie nieregularne cykle, podwyższona prolaktyna. Miałam operację na potworniaka i lekarz, który mnie operował, stwierdził, że moje jajniki mają normalny wygląd, nie są to jajniki policystyczne (PCO). Przy czym jeden i drugi jajnik miałam "rozcięty", lewy, by wyłuskać potworniaka, z prawego usunięto malutką torbielkę prostą. Po operacji zaczęłam miesiączkować regularnie. Jak rozmawiałam z lekarzem operującym, to takie "rozcięcie jajnika" pobudza go do pracy (trochę jak efekt tzw. kauteryzacji, czyli nakłucia jajnika - porobienia w nim dziurek podczas operacji, po to by uaktywnić jajnik, pobudzić do działania). Na marginesie, kauteryzacja jest stosowana jako metoda leczenia PCO. Przed operacją uSG nie wskazywało, żebym owulowała (oczywiście w tym cyklu, w którym miałam robione USG). Po operacji, na USG widzoczny tzw. pęcherzyk wiodący, czyli zapewne owulacja była. Głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sowa przepraszama,elzostawie to bez komentarza.....bo robic komus wode z mozgujest łatwo,ale sie nie pomysli,ze ktoś juzma dosyć tych problemówktóre ma.. niewiem co Ty sugerujesz,ze symulantka,hipochondryczka,czy lekarze konowały??hmmm noo ok 10 lekazy w pokoju lekarski mogłosie pomylic,lekarz przy usg tez i mój prowadzacy przy okazji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jamialam podejrzenie endometriozy pco twierdzone..a pco to nie tylko złe wyniki hormonó a też te objawy które napisalam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
Monikooo, naprawdę nie chcę Ci robić wody z mózgu. Absolutnie nie taki był mój cel. Ale przecież nawet jeżeli masz PCO, to są metody leczenia. Przecież są artykuły medyczne, że po zastosowaniu odpowiedniej terapii, kobiety z PCO zaczęły owulować i zaszły w ciążę. Dlaczego podchodzisz tak bardzo pesymistycznie, przecież to nie jest nieuleczlne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
Nie mówię teraz o twoim przypadku, żebyś nie odebrała tego jakoś do siebie. Mówię teraz bardzo poważnie - jeszcze raz podkreślam, że nie chodzi mio twój przypadek - tak, uważam, że 10 lekarzy z pokoju może się pomylić, lekarz USG i lekarz prowadzący też. Gdyby tak nie było, to nie byłoby też procesów o błędy lekarskie i o postawienie błędnej diagnozy i złe leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szuigimer
Halo wszystkim! Wróciłam....ale żal było odjeżdżać,było zaje.......Rehabilitacja super,zakwaterowanie super,ludzie super.Młody wykrzesywał z siebie ostatki sił ale opłacało sie,sa rezultaty,jest coraz lepiej.Przeczytałam co u Was słychac,a ja mam wizyte gin 5 lutego,wtedy sie dowiem co i jak.dla przypomnienia:z każda wizyta torbiel i markery sie zmniejszały a zadnych dpolegliwości nadal nie mam.Ale mimo to boje sie wizyty bo juz nie byłam od września.Pozdrawiam was kochane i spadam spac bo jakby nie było podróz w jedna strone to 700 km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
Monikooo Z tego co pisałaś, to masz lekarza, który poświęca ci dużo czasu i wszystko wytłumaczy,i co bardzo ważne - masz do niego zaufanie. Swój przypadek opisałam ci, żeby cię pocieszyć, że nie zawsze musi być tak źle, jak wskazywałyby badania. Przecież u mnie właśnie tak było. Badania złe, a lekarz, który mnie operował i widział w końcu te moje jajniki, powiedział, że wyglądają całkiem dobrze, nie tak jak jajniki policystyczne. A teraz na USG widać, że mam owulację, a przecież przed operacją w USG wyszło, że brak przebytej operacji. Czyli po operacji się poprawiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agawa_1984
witajcie dziewczyny! troche mnie nie bylo, czytam, a tu takie dobre wiesci! mak26 i mariolaaa serdecznie gratuluje! nie macie pojecia, jak sie ucieszylam... pisze, bo bylam na kontroli u mojego profesora (w ktorego bardzo wierze-czy slusznie?)no, i nie mam dobrych wiesci-Mercilon nie tylko nie sprawil ze moja torbiel sie nie zmniejszyla,ale chyba jeszcze pogorszyl, bo urosla prawie 3 cm... w pazdzierniku miala wymiary 66x50mm, a w pt miala 42x91mm... nie jestem zbyt szczesliwa-znowu o niczym innym nie mysle, nie moge spac... profesor wyznaczyl termin operacji na 11 lutego... wczesniej mowil ze bede miala laparoskopie, a teraz juz laparotomie... strasznie sie boje :/ mam pytanie: 1.jakie torbiel musi miec wymiary, zeby nie mozna juz bylo jej usunac laparoskopowo? 2. czy powinnam nadal brac ten Mercilon? bo lekarz nic nie powiedzial, a ja bylam w takim szoku, ze zapomnialam zapytac 3. co oznacza "guz o konsystencji litej (...)mapowanie kolorowym dopplerem pojedyncze naczynia"? czekam na odp. Martwia mnie zwlaszcza te naczynia - co to oznacza? z gry dziekuje za odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienkaaaaaaaaa
agawa na czas operacji czy tez laparoskopii powinnas przerwac branie mercilonu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×