Kto powalczy ze mną? z 90 kg na 60!

ja dzisiaj: sn: jogurt jogobella snII: jablko plus 2 wasy potem jogurt, 2 grahamki i serek wiejski 150g wiec ja zjadlam kolo 980 kcal:) a na kolacje zjem szproty w sosie pomidorowym, kapuste z kiszonej kapusty- duuuzo 360g i soczek marchwiowy:) razem dzisiaj bedzie kolo 1200-1300 wiec super tym bardziej ze pocwiczylam rano i ogolnie dzisiaj miala ruchliwy dzien co nie zwalnia mnie z wieczornych cwiczen:) a co u Was?:)

nie zjadlam calej koclacji wiec dzisaj kolo 1100-1200 max:)

ide chwilke pocwiczyc i spac:) buziak

Hejka ja na nogach od 3 byłam w pracy pomóc mamie żeby się szybciej wyrobiła bo ma dziś urodzinki zjadłam o 4 godzinie 2 małe grahamki świeżutkie prosto z pieca bo mamuśka pracuje w piekarni Na drugie śniadanko zjem jogurt a co dalej jeszcze nie wiem Spadam sprzątać i na zakupy idę narka miłego dnia życzę :)

Mogę się dołączyć? Od razu zacznę od problemu/pytania. Ważę 84 kg od mniej więcej 10 dni. Wcześniej ważyłam 81..:( Utyłam 3 kg w ciągu 10 dni odkąd zaczęłam codziennie chodzić na siłownię (1-1,5 godziny) , więcej nie jem Dlaczego??????????????????:(

Witam Cię misia nie wiem dla czego jest to bardzo dziwne,ale dołączyć do nas możesz jest nas mało więc bardzo miło witamy każdego kto chce z nami powalczyć o swą wymarzoną wagę :)

to nie jest dziwne.. ćwiczysz na siłowni a więc tworzy Ci sie tkanka mięśniowa, poza tym chodzisz na krótko i narazie puchniesz to logiczne.. mięśnie ważą więcej niż tłuszcz, co z tego, że waga wzrosta jak cm spadają i ciało się wysmukla, proponuje zajrzeć na dział fitness bo po co se odchudzać nie mając wiedzy o podstawowym czynniku jakim jest sport? pozdrawiam i życze sukcesów

ta wyżej to ja

Dzięki :) Lokatorko, co masz na mysli mówiąc, że "puchnę" Oczywiście, że wiem, że mięsnie ważą więcej niż tłuszcz, ale bez przesady po 10-15 godzinach ćwiczeń 3 kg mięsni mi przybyło? Muszę wytrzymac i nie zniechęcić się tymi 3 kg, bo w sumie czuję się bardzo dobrze i jakoś lekko po ćwiczeniach. Zamierzam w przyszłym tygodniu zacząć dietę Diamondów. Wybrałam ją , bo chyba jako jedyna pozwala na nieograniczona ilośc owoców, ale przed 12.00, (a ja uwielbiam owoce).

misio zaczełas cwiczenia z obciążeniami, za pewne miałas czy nadal masz bóle mięśniowe po ćwiczeniach z obciazeniami, a wiec przerywasz włókna mięśniowe i wiesz automatycznie mięsień puchnie dopoki sie nie zegeneruje, np jak robi sie brzuszki, to przez pierwsze kilka dni wydaje sie ze brzuch urósł- a to tylko popekane włókna mięśniowe które sie odbuduja i zwiększa powierzchnie mięśnia. nie dziw sie ze tak po tak krotkim czasie- cwiczenia z oporem zewnetrznym- ze sztangami itd daja szybki efekt:)

ciekawe na jaką siłownie chodzisz? nie masz tam żadnej instruktorki?? ja też zaczełam chodzic na siłownie 20 stycznia tam mam instruktorke co mi rozpisała trening jeden dzień ćw,siłowe a nastepny aerobowe(spalająse tłuszcz)na dzien dzisiejszy na bierzni jestem półtora godziny rower pół godziny orbitrek jakies 40 min . powiem ci tak ważyłam 104kg teraz waze94 schudłam 10 kg aale waga nie oddaje tego co schudłaś tylko miara ja zjechałam 14 cm w pasie i juz widac efekty odchudzania spodnie za duze.... dodatkowo chodze na basen jakies 2,3 razy w tyg.....także moze rozejrzyj sie za inną siłownia...i nie przesadź z ćwiczeniami siłowymi!!!

Moje ćwiczenia na siłowni to głownie bieżnia. Instruktorka zgodziła się na program \"manualny\" tzn. ja sama ustawiam tempo i stopien pochyłości bieżni. (i robię 5 minut średniego tempa i 3 minuty najszybszego jakie moge wytrzymać-na zmianę) Od przyszłego tygodnia ma dobrać mi program, ale na początek wolałam tak, zeby przyzwyczaić się do wysiłku i maszyny. Ja sto lat nie ćwiczyłam i bałam się, ze jak tempo będzie za duże to padne na miejscu...:o Natomiast insytruktorka twierdzi, że może to być spowodowane tym, że nie piję wody, a powinnam co najmniej litr dziennie.

tera wiem o co chodzi za duże ciężary ,ty musisz cwiczyć tak jak ja tak zwany galaletiks lekkie ciężarki a szybko je dzwigasz wtedy spalasz tłuszcz , a ty duże ciężary dzwigałaś i przez to puchną mięśnie Lokatorka ma racje,a z resztą polecam bieżnie rowerek orbitka skakankę tym spalasz ,a nie tak jak ty masy nabierałaś ,ale to nic takiego każdy ma prawo się pomylić :)

tylko bieżnia bo ja już zgupiałam ciężarkami ćwiczysz

1misia a diete też masz rozpisaną przez dietetyka? ja na początku stosowałam się do tego no ale.... jestem osoba pracującą do tego siłka basen bicze wodne nie mam czasu na to zeby latać po całym miescie z kartką co ja musze na jutro na diete kupic.. :/ więc odpuściłam i sama sobie ustalam co jem biorąc też przykład z tej diety i tak mi najbardziej odpowiada.ja na siłowni też korzystam z różnych zajęć typu aerobik ,ćw spalające tłuszcz ,atb , brzuchy no i mam saune zawsze po treningu wchodze na 20 min na saune

1misia a diete też masz rozpisaną przez dietetyka? ja na początku stosowałam się do tego no ale.... jestem osoba pracującą do tego siłka basen bicze wodne nie mam czasu na to zeby latać po całym miescie z kartką co ja musze na jutro na diete kupic.. :/ więc odpuściłam i sama sobie ustalam co jem biorąc też przykład z tej diety i tak mi najbardziej odpowiada.ja na siłowni też korzystam z różnych zajęć typu aerobik ,ćw spalające tłuszcz ,atb , brzuchy no i mam saune zawsze po treningu wchodze na 20 min na saune

Ale po co komu dietetyk i instruktor najważniejsze żeby jeść do 5 małych posiłków do 1300 kalorii nie częściej niż co 3 godziny zero podjadania między posiłkami i waga musi spadać nie ma innej opcji Ćwiczenia na początku diety mogą być a nie muszą ,wystarczą dłuższe spacery np.iść do pracy jeżeli jest blisko,wchodzić po schodach a nie jechać windą ,puścić w domciu muzyczkę i potańczyć 30 minut może to troszkę głupie ale ja tak robie z moją 3 letnią córką fajna zabawa, a mała jaka zadowolona i do tego około 200 kalorii spalonych takie same banały po prostu więcej ruchu i waga leci . Ja bez ćwiczeń przez pierwsze dwa tygodnie schudłam 5 kg na diecie do 1200 jem o tych samych porach co 3 godziny lub więcej nigdy nie mniej więc nie chce mi się wierzyć w to że ktoś ma dietę i nie chudnie ,albo potrzebuje dietetyka lub instruktora na siłce ,chyba że jest chory na coś.

Ja też nie byłam u dietetyka żadnego mimo, źe jeszcze kilka miesięcy temu o tym myślałam. Ale wystarczy zmądrzeć i się schudnie. Ja jem na oko to co wydaje mi się zdrowe, niekaloryczne. Jeśli nie jestem czegoś pewna sprawdzam w internecie. Naczyłam się przez ores odchudzania strasznie dużo. Nawet pomogłam siostrze ustalić dietę, bo ona niestety nie potrafi sama się trzymać i potrzebuje kogoś kto nad nią czuwa. I schudła już 6kg, a minął dopiero miesiąc.

Ja już robie obiadek pierś gotowana z marchewka ziemniaczki nowe z koperkiem i buraczki ,a podwieczorek i kolacje zjem u mamy na urodzinkach będą dietetyczne bo mamcia też ma dietkę więc na pewno nie przegnę z niczym.

To chyba jakieś zawirowania z tą wagą... Założyłam spodnie - wiszą mi na udach. Biustonosz musiałam zapiąć na ciaśniejsze zapięcie. Tylko w samej talii nie czuję zmian. Nie mogę doczekac się wiosny i lata - uwielbiam świeże owoce i młode warzywa. (niestety czekoladę i lody też uwielbiam:o ) Czy korzystałyście kiedyś z zabiegu endermologii?

hmm po co instruktor na siłowni???? po to zebyś nie ćwiczyła byle jak i przy tym krzywdy sobie nie zrobiła..znam siłownie gdzie nie ma insrtuktorów kobiety ćwiczą bez sensu i nic nie chudną poza tym trzeba odchudzac sie z głową a mi naprawde ciężko schodzą te kg choruje na niedoczynnosc tarczycy i od dziecka przyjmuję hormony po których tyję... :/

\"hmm po co instruktor na siłowni???? po to zebyś nie ćwiczyła byle jak i przy tym krzywdy sobie nie zrobiła\" To do mnie???

No właśnie czarna o tym pisałam że kłopot z chudnięciem mają tylko osoby chore lub podjadające innej możliwości nie ma :)

chyba tak koleżanka Czarna mówi o tobie bo ja muwię ogólnie że nie potrzeba ani instruktora i dietetyka

To się zdziwiłam, że do mnie;) Bo ja napisałam, że jest instruktorka, napisałam, że zgodziła się na 2 tygodnie mojego programu , napisałam, że nie chodzi o problemy z chudnięciem, tylko o przybranie na wadze PO rozpoczęciu ćwiczen i napisałam, że w obwodach jestem mniejsza, tylko ta waga taka dziwna, napisałm też , że czuję się dobrze:) A moje sniadanie dzisiaj to kawa z mlekiem (0,5%) i banan II sniadanie - pumpernikiel (1 kromka) z serkiem topionym, pomidorem i ogórkiem Wypiłam już ponad pół litra wody!;) Na obiad planuję potrawkę z piersi kurczaka z brokułami, marchewką i porem a na kolację szklanka maślanki z truskawkami (z mrozonki)

Nie korzystałam ale słyszałam o tych masażach pod ciśnieniem że jest jakaś tam różnica po tym ale bardzo mała

A banany nie powinnaś jeść moja droga:)

Mnie kosmetyczka namawiała kiedyś na endermologię, ale mam wątpliwości. Lecę gotować , a potem do sklepu i na spacer. p.s. napisze jeszcze , ze do wagi w okolicach 80 kg doszłam koło trzydziestki przez śmieciowe jedzenie przez cały dzień. Kiedy jadłam normalne posiłki, bez liczenia kalorii, a więc i schabowe u mamy, wazyłam 60-63 kg..:O

wiem, że banany i winogrona są be..:) ale tak jak pisałam uwielbiam owoce , a teraz jest mały wybór. Podobno najlepiej jeść owoce do południa. W sezonie jem około kilograma owoców dziennie! Ale nie od tego utyłam. Utyłam od McDonaldsa i KFC pod pracą. Chińczyka pływającego w tłuszczu. I półkilogramowych pudełek lodów zjadanych na jeden raz..:( ale już 2 tygodnie powstrzymuję się od tego. Muszę tylko znaleźc jakiś chudy przepis na chińskie danie, bo też bardzo lubię. na razie

1 misia jak lubisz to mozesz jesc mrożone warzywa na patelnie z wyłaczeniem ziemniaków bardzo dobre polecam:) ryż i makaron też można jeść ale w małych ilościach tylko ze ten brązowy..