Brzydzę się sobą i tym co zrobiłam....

madziulek, czy zerkalaś dziś na swojego maila tu podanego:(?

to by znaczyło że nie był całkiem oschły szkoda tylko że nie rzucił nawet zwykłego "przykro mi ale muszę lecieć" albo że się spieszy

A ja to obstawiam opcję, że przylazł specjalnie do roboty :D Ehh, dzieciaki :D

to możliwa teza - mógł się speszyć i zwiał

Asiu :) wstydliwy jest, więc nie wie, jak się zachować ... Głowa do góry :) wszystko toczy się jak należy :)

kaczuszka - ale on nigdy nie podchodzi do mnie i nie rozmawiamy za bardzo w pracy, bo raczej nie ma warunków (siedze w pokoju z paroma innymi osobami, w tym z szefową, a on jeszcze taki nieśmialy...) dlatego to mnie nie dziwi akurat. no nic, za niedługo sklece ładną karteczkę i położe na biurku, szkoda, że nie mogę widzieć jego miny;) ale może będzie odzew potem ;)

moja droga, jestem dobrej myśli, uwierz troszkę w siebie, potem możęsz mu zaproponować wspólne pogaduchy na temat filmu, jeśli po tym nic nie ruszy to daj se z nim spokój do 3 razy sztuka: 1. randka - niewypał 2. podrzucenie filmu 3. pogaduchy o filmie potem wyciagniesz wnioski

hm no to nie jest tak zle skoro sie usmiechnal ale ja to chetnie kopnela bym go w dupe:P hehe naprawde Asia pomysl czy takiego ciapciusia chcesz naprawde:)) slodki jest hehe wstydniś ;]

w sensie kopenal zeby troche zycia nabral :P

Ja bym z tą płytką poczekała do momentu, aż Cię zaprosi na obiecane piwko ;)

eee tam d...a nie piwko. lepiej do takiego schematu spotkan na razie nie wracać :) dała Asia płytke i dobrze zrobiła

katiooszka - wiem kochanie co masz na mysli, bo ja tez czasem chętnie bym to zrobiła :D żeby się wreszcie wziął do zycia!!! kurcze, ale smieszna akcja przed chwilą - tak gadam z kolegą z pokoju obok o jakichs tam pierdółkach i ona nagle ni z tego ni z owego mówi "ale wiesz co ten X to cię lubi!", ja od razu spiekłam raczka i pytam skąd tak nagle z tym wypalił a on mówi, że po prostu zgadali sie tak ostatnio na mój temat i oboje stwierdzili, że jestem super, i poza tym podczas mojej choroby on sie dopytywał o mnie w biurze... uprzedzając domysły czy pytania - jestem przekonana że pan X nic nie powiedział o nas, i o tym co zaszło, poza tym oni rozmawiali o mnie wczesniej, jeszcze przed tym co zaszlo... no w kazdym razie zdziwilam się dlaczego tak nagle mówi mi coś takiego, a on dodał, że po prostu nie słyszal w ostatnim czasie, żeby ktoś mówił o mnie w tak miły sposób... ale jaja ;)

To super!!Sledze ten topik od poczatku i czekam na dalsze relacje:D:D:D Historia z lodzikiem jest niezla!!A co tam chociaz wiesz jakiego ma Wacusia:-p :D:D:D Czekam na dalszy ciag:D:D No i powodzenia Asiorku:D

widzisz! mowilam ciapa jak nic wstydzi sie jak cholera:) ale dobrze ze chociaz sobie grunt bada , mam nadzieje ze znowu nie stchórzy po tej plytce

Tyle sie dzialo a mnie tu nie bylo!!! Asiorek... przestan myslec negatywnie!! Uwazam ,ze wpadl do pracy choc nie mial tam nic konkretnego do zalatwienia :D Nie mozesz ciagle przezywac co bedzie jak nic z tego nie wypali.Nie jestes jakos w to mocno zaangazowana( na razie to tylko chemia ;) ) wiec jak nie ten to znajdzie sie lepszy :D (choc po cichutku mysle ze cos bedzie ,a nawet juz jest tylko sami o tym jeszcze nie wiecie ;) ) A TERAZ MAM NADZIEJE ,ZE NIE BEDE ZASMIECAC TEGO WATKU ?? Kaczuszka ... wyszlas za maz dosyc wczesnie?? lubisz ta \"instytucje\" ;) W mezczyznach pociaga Cie intelekt i jak malo ktora z nas(kobiet) rozumisz pasje i zainteresowania swojej drugiej polowki. Absolutnie nie jestes materialistka! bywasz tajemnicza,zagadkowa i kaprysna, a Twoj maz nigdy nie wie na jaki humor trafi ;) Jestes zyczliwa,tolerancyjna(czasami az nazbyt tolerancyjna) Maz musi byc Twoim przyjacielem ,aby cokolwiek przetrwalo!Tobie nie wystarczy papier,wspolne wychowywanie dzieci czy nawet sam pociag fizyczny.Wspolnota duchowa jest dla Ciebie najwazniejsza. W seksie wolalabym sie nie wypowiadac( bo tu nigdy nie wiadomo jak jest ;) ) ale nie mozesz byc obojetna,bo namietnosc skorpiona moze przerodzic sie w agresje!

myszkowa-napisz mi prosze o Raku i Baranie.Ja baran on Rak:D Prosze!:-)

milunia ok,ok tylko przed Toba byla jeszcze Lekka i na niej sie akurat skupilam :)

a baran i ryby?co powiesz o takim zwiazku? baran to ja ;]

ja od czasu mojego 1 postu dalej oczywiscie sledze topic :) pomijajc wpsiy niektorych odob, chyba wiadomo jakich ;) ale do rzeczy, asiorku widze ze dobrze sie układa! może powoli ale czy to nie taki urok tego? :) zycze powodzenia! :)

skakaneczko - nie wiem czy dobrze, ale wiem, że powoli ;) no nic, taki urok widocznie tego kłapoucha mojego ;) może filmik w weekend go rozrusza ;)

powiem ci cos,;-) tak na pocieszenie, pamietam randke ta pierwsza z moim mezem, tez bylo podobnietyle ze nie wzielam mu do buzi;-) na drugi dzien po wszystkim bylam pewna ze mnie oleje czulam sie jak dziwka... ale zadzwonil spotkalismy sie powiedzialam mu jak sie czuje, i widzisz... wcale nie bylo tak zle jak myslalam-dzis jestesmy malzenstwem,mimo ze zrobilam 'glupote'' i poszlam z nim na 1 randce do lozka.... ;-)

To super!!Sledze ten topik od poczatku i czekam na dalsze relacje Historia z lodzikiem jest niezla!!A co tam chociaz wiesz jakiego ma Wacusia Czekam na dalszy ciag No i powodzenia Asiorku hahahaha się uśmiałam...:D Asia pewnie nie pamięta nawet jakiego ma :) ale co tam... Kiedyś rozmawiałam z kolegą - obecnie lekarzem na temat heheee...opowiadał , jak jego koleżanka ze studiów zrobiła mu loda w toalecie :) on tak przygadywał, przygadywał, aż dziewczyna wzięła go do toalety i zrobiła mu dobrze ustami. Zapytany co wtedy czuł, powiedział, że to byly niesamowite doznania, a w punkcie kulminacyjnym dostał takich " drgawek " ud , że do dziś o tym pamięta i się miło wzdryga na samo wspomnienie :) . Uczęszczali sobie dalej razem na zajęcia, jakby nigdy nic :) on nigdy o niej złego słowa nie powiedział, na moje pytanie co o niej sądzi ? nic złego, a wręcz jest jej bardzo wdzięczny za tamten akt " miłosierdzia " do bliźniego :). Dodam, ze nie byli pijani :)... To się dopiero ludzie potrafią " bawić " :) co nieee ? Asia niczego nie żałuj i śmiej się z tamtego wieczorka :) bo faceci ( poza moherowymi beretami ) lubią takie odważne dziewczyny :) :) pisz co dalej

A wiec Lekka...Masz mnostwo pomyslow,mysli i idei.Blizniaki sa znakiem komunikacji dlatego jestes pewnie mistrzynia slow ;)Kiedy mowisz o emocjach potrafisz podbic slowem serce mezczyzny. Bedac nawet w stalym i silnym zwiazku,zawsze zostawiasz sobie troszke przestrzeni(tylko dla siebie)Jak kazda kobieta potrzebujesz okazywania uczuć i ciepła. Droga do Twojej sypialni wiedzie przez umysl. To w myslach i marzeniach doswiadczasz pozadania na dlugo przedtem zanim mezczyzna odwazy Ci sie to zasugerowac. Jestes juz mezatka??... W glebi serca zawsze poszukujesz swojej drugiej polowki, idealnego partnera. Marzysz o wielkiej milosci do grobowej deski, ale jak sie juz jakis przystojny "Kazik" przytrafi to moze z tej okazji skorzystasz, a nuz druga okazja sie nie trafi ? Pannie spod tego znaku zawarcie malzenstwa przychodzi dosc latwo, ale wytrwanie w nim na dobre i na zle przez lata, to juz zupelnie inna bajka. Prawdopodobnie jestes fascynujaca kobieta. Inteligentna, utalentowana i dowcipna. Zycie towarzyskie jest Twoim zywiolem. Otoczona wianuszkiem zachwyconych panow, u kobiet najczesciej wzbudzasz zazdrosc, totez najczesciej wybierasz na przyjaciol i powiernikow mezczyzn.

Izóchnaaaaaaaa - no to nieźle :) a powiem Ci że nawet pamiętam coś tam jak przez mgłę hihi:) będziesz się śmiała, ale pamiętam taka głupią rzecz jak taki przyjemny zapach proszku do prania bijący od bokserek :D to mnie uderzyło, ale nie powiem bardzo przyjemnie świadczyło o nim :)

myszkowa-Dziekuje:-)Czekam na moja kolej:-)

Witam autorke i wszystkich, ktorzy sledza historie Asi. Trafilam na ten topik wczoraj i juz przeczytalam od deski do deski. W trakcie czytania mialam momentami deja vu, bo ten pan X strasznie podobnie sie zachowuje do mojego pana-ex i juz teraz wiem dlaczego- tez Koziorozec i tez troche mlodszy. Ja z moim przyjaznilam sie przez rok zanim do czegos doszlo, a przyjazn przerodzila sie w cos wiecej tylko dzieki mojej przypadkowej inicjatywie. Przytulilam sie kiedys do niego po przyjacielsku, bo zle mi bylo, a on wtedy juz nie potrafil ukryc lomotania serca i swojego zmieszania i sie wydalo. Nasza historia jest juz zakonczona, ale niczego nie zaluje, bylo cudownie, bo Koziorozce sa bardzo uczuciowe, czule i cieple, kiedy sie je pozna blizej. Ale rowniez niesmiale i potrzebuja czasu na oswojenie sie z sytuacja. Ja wiem Asiu, ze popedzilabys go, zeby wyjasnic sprawe w ta czy w tamta. Nie rob tego, daj mu troche czasu. Mnie tez korcilo, ale moj przyznal mi, ze nie spieszyl sie. bo sprawy uczuc traktuje bardzo powaznie i potrzebuje czasu na to by komus zaufac i oddac serce. Poza tym ta niesmialosc. Chyba cos w tym jest bo mam tez jednego pana- Koziorozca w bliskiej rodzinie i tez taki jest niesmialy, jego zona mu sie praktycznie oswiadczyla po 4 latach chodzenia i byl bardzo szczesliwy z tego powodu (ze sam nie musial). Dla Koziorozcow wiez duchowa jest tak samo wazna jak atrakcyjnosc fizyczna w zwiazku. Chyba, ze szukaja przygody. Jesli Twoj X sie nie spieszy, to dobry znak- zainteresowalas go na powaznie. Moj ex jednoczesnie przyznal, ze nie mial pojecia czy mi tez zalezy, byl zaskoczony, kiedy powiedzialam, ze przeciez dawalam mu znaki. Chyba my kobiety jestesmy zbyt subtelne, faceci zauwazaja dopiero grom z jasnego nieba. Moja rada- badz mu najlepsza przyjaciolka, rozmawiaj z nim na gg, zdobadz jego zaufanie. Jestem pewna, ze mu sie podobasz ( to, co piszesz na to wskazuje), ale wszystko poszlo troche za szybko na poczatku, musicie wrocic na jakis czas do bycia przyjaciolmi i poznac sie blizej. Jak najwiecej rozmawiac, nawet na gg ( to nawet jest bardziej komfortowe, bo wiadomo, ze zadne fizyczne granice nie beda przkroczone). Pokaz, ze myslisz o nim( pomysl z plytka dobry i niezobowiazujacy), usmiechaj sie i rozmawiaj z nim. Daj mu troche czasu, a wszystko trafi na wlasciwe tory. Tego zycze i bede sledzic sytuacje dalej :)

Asiorek przeszlo mi przez mysl ze to tylko czysta prowokacja!Troche dziwne, ze bylas taka wstawiona a czulas proszek do prania na jego bokserkach i jeszcze to pamietasz...Wiec albo nie bylas az tak wstawiona albo prowokacja.Mam nadzieje ze nie bo z checia czekam na ciag dalszy:-)

Izochna... fajna historia :D a zabawy ludzi to sa czasami niezle :D Mam wrazenie ,ze to nie topik o tym i zaraz mnie ktos przegoni :O Ale coz...Milunia...Te dwa znaki laczy potezne seksualne przyciaganie. Problem polega na tym, ze kiedy minie namietnosc, niewiele pozostaje. Dosyc szybko moze sie okazac ,ze Baran znudzi się tym ukladem i okaze swoje obojetne, pelne uszczypliwych uwag, oblicze. W lozku będzie jak przy szkolnej tablicy – poczucie niepewnosci, czy „nauczyciel” ma dobry humor i własciwie nas oceni…Przyszlosc zwiazku jest niczym sniezna zawierucha, a malzenstwo to prawie na pewno katastrofa. Lekka musze Ci podkreslic to PRAWIE!!! w moim zwiazku (polaczenie raka i koziorozca) nigdy w horoskpoach nie doczytywalam sie jakis wspolnych cech,zainteresowan, a co za tym idzie wspolnej przyszlosci, jednak sie to nie sprawdza,bo jestesmy ze soba na przekor wszystkim i wszystkiemu ,a jedno za drugim wskoczyloby w ogien :) Wiec nie przejmuj sie za bardzo ;)

milunia - no własnie nie prowokacja!!!! nie pamietam tylu rzeczy, ale to (co prawda jak przez mgłę ) zostalo w odmętach mej pamięci!!! smieszne co? :D

Milunia... wierze,ze to nie prowokacja :) Ja tez mam za soba wiele sytuacji gdy bylam wstawiona i pamietam rzeczy ktore sa zupelnie bez znaczenia :D Wazne,ze tam pachnialo,a nie na odwrot ;) :D