Brzydzę się sobą i tym co zrobiłam....

hahaha, pora na potwora? :D

wrzuc na jkis seriak, bedzie milej, bo to co sie wydarzy za chwile to juzznamy. zacznie sie :-D :-D :-D, co nie? ;-)

no masz racje ruda babko;) ale chyba prędzej pójde w kimono, bo padam po całym tygodniu...

no to milych snow, krolewno :-) dobranoc ode mnie i mojej corki :-) tez Wam sekunduje od dzisiaj :-D :-D

no to idz sie przespij Asiu mi te haselko tez ie strasznie podoba :)) barabuda wrazie czego damy rade tej szajce :D

olejemy ich!!!!! totalnie!!!! bo ja tez spadam!!! ha ha ha !!!!

haha ok to trzymajcie sie babki :)

Dobranoc, kobiety! Chocby nawet mowili, ze upadle.... ha ha ha! Co nas to obchodzi!

laski a prawiczek to chyba w tany poszedł :D niech się bawi chłopak :) jego zdrowie :)

moze wreszcie zmieni nick?..... oby....

może :) idę oglądać Egzorcyzmy Emily Roe, na Polsacie leci :)

nic a nic prawiczku :( nie wiem o co chodzi ale nie chce juz dziś się tym martwić... idę spać chyba :O

tobie prawiku się smutno zrobiło ???? chyba brak ci podwójnego nieszczęścia i jadu... sorki wszystkich...ale hipokryzję wyczuwam z daleka

no mam za swoje i tyle :( dobranoc

Asia ...zobaczysz, że będzie dobrze och jak ja bym chciała przeżywać tak jak Ty kochana :) U mnie takie wszystko spokojne, przewidywalne...poukładane :) brak tych motyli w brzuchu...

prawiku szanujesz ???? nie ośmieszaj się ! co ty w ogóle tu robisz ? na co czekasz cały dzień baranie ???? nie odzywaj się do mnie cyniczna kreaturko ... niech ci wszyscy inni wierzą, dla mnie jesteś hipokrytą.

prawik, ale ty to chyba strasznie brzydki musisz byc.... szkoda mi ciebie, naprawde. ale pamietaj ze piekno moze byc we wnetrzu czlowieka. musisz tylko nad tym popracowac. hiya!

Dzien Dobry:-)Asiorek trzymam kciuki i mam nadzieje ze dzisiaj "Twoj"klapouszek sie odezwie;-) Prawiczek-w tych czasach blonke moze sobie zrobic kazda babka nawet ta, ktora przez lata sprzedaje swoje cialo np...:D:D

dzien dobry dziewczynki :) Ale zima za oknem co?:))) trzymaj sie Asiu

Asiu... Jak poszło z płytą i w ogóle? :) Jak sprawy stoją? Przepraszam, ale nie mam czasu na przeczytanie wszystkiego... Prawik... :[ Niech ja Cię zobaczę na ulicy, to Ci do tyłka nakopię normalnie! :D Każdy zna Twoje poglądy.

czeć słonka :) co ja bym bez Was zrobiła? ;) włączam tego kompa tak bez przekonania, widzę takie fajne wpisy i znowu się doładowuję pozytywną energią :) a wesoło nie jest... bo Kłapouch (ale się ksywka przyjęła co? ;) ) się nie odzywa i powiem Wam, że to naprawde dziwne... już nie chodzi o jakąś moją urażoną dumę czy coś tylko to mimo wszystko i tak nie w jego (nawet kłapouszym ;) ;) ;) ) stylu... bo przecież wysłać zwykłe \"dzięki\" smsem też można... zaczynam się serio zastanawiać czy on dostał tą płytkę, czy w ogóle przyszedł w piątek jeszcze do biura (bo standardowo pracuje w innym budynku a do mojego wpada własnie tylko wieczorkiem żeby zostawic jakies tam papiery osobie która zaczyna prace nastepnego dnia rano)... za dużo tych niewiadomych, ale przecież nie wyśle mu pytania \"hej dostales płytke, jesli tak to możesz mi teraz ładnie podziękować, CZEKAM\"... komedia normalnie... a raczej komediodramat :O no ale nic... nie mam zamiaru spędzić calego weekendu na domysłach, zastanawianiu się, gdybaniu... idę zaraz na zakupy, wieczorekim może jakieś piwko ze znajomymi (bez ekscesów;) ) jak to ktoś fajnie wcześniej napisał \"mówi się trudno i płynie się dalej...\" - taki sobie właśnie ustawiłam opis na gg...

od faszyzmu, a tyle bylo dobrych rad by sie nie wyglupiac z ta plytka

nadgorliwość gorsza - nie żałuję, że dałam mu płytkę, w końcu o nią prosił dawno temu... ale dzięki temu przynajmniej mam jasność i to był ostatni krok w jego stronę.

jestes swietna babką znajdziesz innego jak nie tego, chociaz jakos nie chce mi sie wierzyc,ze dostal ta plytke.

kaatioszkaa - dzięki skarbie :) ja też czuję, że coś jest nie tak, ale nie mogę i nie chcę go więcej usprawiedliwiać, bo mnie to po prostu męczy i spalam się od środka :O nigdy nie miałam do czynienia z takim typem faceta, nie umiem go rozgryźć za chiny ludowe, ale muszę być ponadto, bo co ma być to i tak będzie, prawda? :) jeśli faktycznie coś jest nie tak, to i tak dowiem się tego prędzej czy później, a póki co chyba trzeba będzie wrzucić na luz i "płynąć dalej...", nawet jeśli boli...

Śledzę topik od początku, wypowiadam się jako pomarańczka i oczywiście kibicuję Wam :))) Myślę, że to był fajny i sympatyczny pomysł z tą płytką, ale na Twoim miejscu nie ustawiałabym sobie "wiele mówiących" opisów na gg... Po pierwsze, przecież jeszcze nic straconego, a po drugie - płytka była naprawdę wystarczającym sygnałem, że chcesz dalej ciągnąć znajomość, nie musisz oświadczać wszem i wobec, że myślisz o tym 24h (nawet jeśli tak jest :D ); Kłapouszek pewnie nie skomentuje tego opisu, ale pomyśli sobie swoje, bo na pewno będzie wiedział, że o nim mowa. Daj mu się wykazać :))

Witaj Asiu:) Wczoraj znalazłam ten topic i przeczytalam caly;) Widzę w Tobie siebie:D:D:D Mnie też zawsze mówią, że jest ok, że sytuacja wygląda dobrze, a za to ja mam zawsze czarne mysli:D Mimo, że po czasie się okazuje, że jednak było ok:D i poszło po mojej mysli;) Co do Ciebie i jego...może i głupio wyszło pierwsze Wasze spotkanie, ale widać facet wie co i jak i nie jest chamem który wyzwał Cię od łatwych panienek:) Sądzę, że to nie jest tylko takie oficjalne tylko, żę on naprawdę nie mysli o Tobie źle;) CO do płyty to może nie odebrał jej wczoraj? To tez całkiem możliwe:) ale dobrze, że nie masz jego nr komórki:) nie bedzei Cię kusiło żeby pisać:) Teraz już czekałabym na jego ruch:) I nawet nic o piwku itp.nie wspominała bo uwazam, że i tak zrobiłaś dużo:)

po piwerwsze uważam tak jak " asiorku kochany" ze opis to nie za dobry pomysl. pn na pewno tej plytki nie dostal, nie wierze ze by nie napisał do Ciebie :) powodzenia pa :*

Asiu i mnie sie wydaje,że po prostu nie dostał tej płyty.Z Twoich realcji,wynika że chlopak jest w porządku.Myslę,że na pewno by sie odezwał i podziękował.Bedzie wszystko ok,zobaczysz:)

Asiorku, musisz cierpliwie czekac, jak pisalas idz na zakupy wieczorkiem na piwko i nie zaprzataj sobie tym glowy.Moze Klapouszek zostawil na Twoim biurku jakas karteczke z podziekowaniem za film...Trzeba uzbroic sie w cierpliwosc:-) Milego Dnia Tobie i wszystkim kobitkom zycze:-):D