Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczona7

pomózcie mi doradzcie nie chce mi sie juz zyc

Polecane posty

Gość zrozpaczona7

zaczne od pączotku. byłam z chłopakiem 4 lata. Zawsze to on dbał o nasz związek latał za mno przepraszał widac ze mu zalezalo. ja kilka razy go zraniłam ale on walczył o mnie i bylismy ze sobą 4 lata. z mojej strony to nie była wielka miłość. chciała z nim zerwac ale on nie pozwalal nie dawał mi spokoju. Teraz ostatnio nie wiem co sie stało powiedział ze mu przeszło i nic do mnie nie czuje. Czy to możliwe zeby po 4 latach byc komus obojętnym. pisała do niego dzwoniłam a on nic dalej ze mno nie chce byc. 2 tyg tak wydzwaniałąm i chciałam sie spotkac. a on nie. tylko zadaje sie z jakimis kolegami i baluje. woli kolegów chyba. nie widzielismy sie 2 tyg. w to sobote sie spotaklismy na dyskotece podszedł do mnie usciskał pocałowal i powiedzial ze bardzo teskni i ze chce byc tylko ze mno. wczesniej planowalismy slub. w niedziel bylo ladnie pięknie tylko rano jak sie spotkalismy to sie czepiał ze kolega mnie widział z jakims kolego i byl zazdorony czepial sie o jakiegos kolego nic nie znaczącego. a w poniedziałek powiedzial ze mu znów przeszło i nie chce ze mno byc. o co mu chodzi. wczesniej jak przesyałam sie odzywac do niegi darowałam sobie to on do mnie dzwonił pisał to janic zero kontaktu i tez nie odpisywałam o co mu chodzi? czy jemu zalezy czy nie?? nie rozumiem go kompletnie. pomozcie mi powiedzcie cos bo ja juz nie chce zyc mam takiego doła... co ma zrobic:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona7
prosze doradzcie mi cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona7
czy nikt mi nie doradzi dziewczyny wiem ze moze tez to przezywaliscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szalonaa_29
Pozwol niech dalej walczy o ciebie nie pokazuj mu ze ci zalezy nie pisz jak napisze to odp po jakims czasie zeby nie myslal ze koczujesz przy tel zadawaj sie z jego kolegami moze zrozumie u mnie poskutkowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona7
szalona dzięki, własnie w tamtym tyg jak ja sie nie odzywałam to on do mnie zaczol pisac i dzwonil ale wtedy ja zero odezwu do niego a z tobą jak bylo ?? co ja mam zrobic juz nie zniose tego jak jestem mu taka obojetna to poco do mnie podchodzil i tak mi mówil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona7
philozof czemu niby sie nie dziwisz gosciowi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to przyszedl czas ,że role się odwrócily. kiedy mu zależało to ganial za tobą a ty stroilaś fochy, bylaś niezdecydowana ranilaś go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona7
i co mam zrobic dalej latac za nim czy odpuscic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może odpuść. bo po co ci facet, ktorego nie kochasz? a i on teraz już chyba wyleczyl się z ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he no 4 lata traktowałaś go jak pieska do tresury:) Co zabawniejsze że Ty wymiękłaś po 14 dniach:). Zrób mu przysługę i nie odzywaj się więcej do niego:) Szkoda chłopaka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona7
ale ja go kocham i wiem ze mogłabym mu tez kilkarzeczy wybaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaz
właśnie. najpierw on latał za Tobą teraz Ty za nim... zrozumiał że tak nie może dalej być i dał sobie spokój. możesz jedynie czekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona7
ale on teznie był swięty i sam sie odzywał do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troszkę dziwna ta twoja milość. poczułaś ją gdy facet zaczął ci się wymykać. to bardziej urażona duma własna a nie milość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penelopa Kruz
bierzesz coś na głowę? jak nie to powinnaś zacząć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona7
latał za mno ale nie cały czas ostatnio było nam dobrze układało sie nam i wogole troszke mnie zle rozumiecie ja nie traktowałam go jak psa do tresury tylko on zawsze pierwszy sie odzywał przepraszal ale jak wiem ze zle zrobilam i zawinilam to tez go przeprosilam on byl taki dobrym chlopakiem i posłusznym chcoaciz tez kilka rzeczy zrobił nie tak i nie powinien tak postapic proszę o rade bo nie umiem sobie poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona7
ajjj nie chce mi sie zyc poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż dostajesz teraz to co kiedyś ty mu dawałaś. możesz latać za nim możesz z nim zerwać możesz zrobić co sama chcesz a co chcesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona7
byc z nim i byc idealna dziewczyną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gil gli gul
no to rzeczywiście masz problemm jak będziesz już miała 20 lato to się okaże że zrozumiesz o co mu chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona7
ja mam 20 lat a on 22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz się musisz kajac, przepraszać i byc idealna, a za jakieś 4 lata wszystko wróci do normy:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona7
to o co mu chodzi bo nie rozumiem go bo nigdy taki nie był ... proszę doradzcie mi cs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona7
tylko tyle ze on teraz wogole nie chce ze mo rozmiawic. udaje trudengo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytaj jeszcze raz to zdanie: "posłusznym chcoaciz tez kilka rzeczy zrobił nie tak" Podobnym zdaniem tłumaczą się rodzice którzy znęcają się nad dziećmi. Ten chłopak to czująca, myśląca i autonomiczna istota. Ty zrobiłaś z niego maszynkę do odgadywania swoich zachcianek. A on nie potrzebuje żebyś "potrafiła mu wybaczyć kilka rzeczy". Ludzie to nie zabawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za póżno- bo jak sama piszesz przez ostatnie 4 lata to on dbal o zwiazek. możesz zacząć dbać teraz ty o ile jemu się ten związek nie znudzil i o ile ty wytrzymasz takie traktowanie jak kiedyś sama go traktowałaś. facet odchodzi od ciebie i warto byś miala tego świadomosć. możesz powalczyć o ile jest o co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chodzi mu o to, żebyś zasmakowała tego, czym go częstowałaś przez cztery lata. Chce żebyś walczyła. Żebyś go zdobywała, tak jak on ciebie. A jak ci zależy to walcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to o co mu chodzi bo nie rozumiem go bo nigdy taki nie był" he he i tak masz doła a odpowiedź Cię dobije:) Po prostu coś w nim zabiłaś:) Na śmierć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×