Wzięłam faceta tylko po to żeby był nie mam wymagań

"czasami nawet morderstwo jest usprawiedliwione" chyba tylko w obronie życia/zdrowia

zemsta tez jest dla mnie usprawiedliwiona czasami

Tamarka - ale może i Ciebie próbowałby zamordować? Wiesz jak to jest - podobnie jak w tym temacie - pobił kogos 7 lat temu, to znaczy ze teraz bedzie ją bił... lubi czasem wypić z kolegami - to znaczy, ze bedzie sie zachlewał na śmierć.. ten Twoj znajomy tez pewnie bedzie mordował kazdeg kto mu pod reke wejdzie

Tamari, Twoj kumpel zabil z zemsty?

nie wazne dlaczego - wg kafeteryjnej logiki, skoro zabił to znaczy ze to lubi i teraz tylko rozwinie swoje hobby

"zemsta tez jest dla mnie usprawiedliwiona czasami" mord z zemsty? tylko nakręcanie spirali przemocy. niech odpokutuje w inny sposob

heheh komik no z pewnoscia nie nie zabil z zemsty

Tak bedziesz z Nim rozmawiać Tamari,ale byłabyś z Nim w związku?

kwiatek a ja jestem msciwa, mam to po ojcu ale chodzi o bardzo powazne rzeczy, ja wiem ze gdyby ktos mi zrobil powazna krzywde a policja nic by z tym nie zrobila to zrobil by moj tata, i ja to popieram

"kafeteryjna logika"...takie coś to sie przypadkiem nie nazywa oksymoron? :D

Jeżeli ktoś zabił, to nie oznacza, że będzie dalej zabijał Ale traktowanie morderstwa per "no i co z tego" to trochę przesada. Wiadomo, że koleś odbywa karę i po to to jest, ale przytulanie takiego do piersi i głaskanie po główce to za dużo

"mord z zemsty? tylko nakręcanie spirali przemocy. niech odpokutuje w inny sposob" jesli ktos by mi rodzicow i kobiete zabił, bo miałbym w dupie spirale przemocy, tylko kupiłbym klamke i rozwalił łeb draniowi

haha w zwiazku?? nigdy, bo pomijajac morderstwo to z lekka spatologizowana osoba:) chociaz ja z nim problemow nie mialam

zemsta nie naprawi krzywdy, spowoduje za to nowe cierpienie

"zemsta nie naprawi krzywdy, spowoduje za to nowe cierpienie" ale cierpienie uzasadnione

sissy nie zrozumialas mnie to co z tego oznacza ze nie zmienilo to drastycznie mojego stosunku do niego, a nie to ze morderstwo dla mnie to pikus

Tamari;) tez jestem msciwa,ale chyba każdy jest....

nie kazdy moja droga:)

"a nie to ze morderstwo dla mnie to pikus" choć te 14 ciał zabetonowanych w Twej piwnicy snu z oczek Ci nie spędza :P

"cierpienie uzasadnione", dobre, dobre to tylko prawnik mogl wymyslic

\"jesli ktos by mi rodzicow i kobiete zabił, bo miałbym w dupie spirale przemocy, tylko kupiłbym klamke i rozwalił łeb draniowi\" zsyfiłbyś się wtedy tak jak tamten koleś. \"zemsta nie naprawi krzywdy\" i to jest najwazniejsze.

zasada talionu była stosowana od wielu wieków i moralnie jest jak najbardziej uzasadniona.. odczłowieczoną postawą jest wybaczenie bandycie

klee, a masz dzieci? Bo jestem w stanie wyobrazić sobie, jak morduję kogoś, kto skrzywdziłby moje dziecko. i chyba większość rodziców potrafi.

Pewnie, naprawienie krzywdy zapewni odsiedzenie przez kolesia 8 lat a potem wyjście za dobre sprawowanie i mordowanie dalej...

nie każdy?hmmm mysle ze każdy kto zostanie zraniony a bedzie miał okazję do zemsty.. to to zrobi.Oko za oko ząb za ząb.

"jesli ktos by mi rodzicow i kobiete zabił, bo miałbym w dupie spirale przemocy, tylko kupiłbym klamke i rozwalił łeb draniowi" gdyby mnie koleś nie błagał o wybaczenie i nie odpokutowal tego co zrobil to moze tez bym go rozwalił...

hehe tak no a ich czaszki sluza mi za popielniczki i miski na orzeszki:P

Jak ci jest tak dobrzy to po cholere te rozmyślania, a ludzi osrej bo jak bedziesz patrzeć na to co ludzie powiedzą to nigdy nie bedziesz szczęśliwa....

tak, mam dziecko, meza, rodzicow, przyjaciol itd. nigdy nie zabilabym kogos kto skrzywdzil kogos z nich zemsta odczlowiecza, sprawia, ze stajesz sie tym samym co zabojca

"odczłowieczoną postawą jest wybaczenie bandycie" kluczowe jest odpokutowanie winy wg mnie. zreszta wobec mnie taki ktos na zwsze bylby spalony i reki bym nie podal ale czy bym go mordowal... to jest ostatecznosc...