Wzięłam faceta tylko po to żeby był nie mam wymagań

A ja najzwyczajniej autorce zazdroszczę. Też bym chciała kogoś, kto mnie będzie kochał, lubił mojego syna i do tego jeszcze będzie mi się podobać.

"ale sama na początku pisała ze sie boi że ją zostawi,no to w/g mnie jak sie boi to Mu nie ufa tak do końca." ja to odczytuje ze jej na nim zależy. ty byś sie nie bała jakby ci na mężczyźnie zależało ze go stracisz? nie potrafisz kochać w takim razie

\"wrzuć do nich jeszcze lekarzy, policjantów, menedżerów dyrektorów, prezesów pod presją wyników\" i 30 letnie zdesperowane z powodu braku seksu matki :P

Autorka napisała na początku topiku, że już się boi, ze on ją zostawi dla innej. I, o tym, że może za bardzo tolerować jego picie. To są objawy desperacji, które mogą pokazywać w jakimś stopniu jak to bedzie w przyszłości wyglądać. Oczywiście, że nie musi. Cuda się zdarzają.

SIEMA sami:) chce mi sie rzygac:/

Że się boi....nie wiem, jak reszta osób, ale ja zawsze, jak byłam w związku, to się czegoś tam bałam...że mnie zostawi, że mi się znudzi, że coś tam.... Mam dziecko i też boję się , co z niego wyrośnie, czy dobrze je wychowuję itd. Czy to oznacza, że wychowuję przyszłego mordercę?

czy to forum przyciąga tylko DDA? :D:D:D

"Mam dziecko i też boję się , co z niego wyrośnie, czy dobrze je wychowuję itd. Czy to oznacza, że wychowuję przyszłego mordercę?" jasne - nowy Charles Manson rosnie :P a czy Kyrenko nie pijesz czasem? jakiegos winka np?

po pierwsze - siedział za pobicie po drugie - pije Dwa argumenty na nie i nie ma tu znaczenia nic innego. 35 lat to nie jest jeszcze straszny wiek,żeby związać się z byle kim. Więc przestań przymykać oczy autorko.

a mnie boli ząb i znowu myśle ze za bardzo wydziwiam, w koncu zostane sama,za pare lat znajdzie mnie jakiś desperat bez kasy ale przystojny okradnie mnie i bedziemy mieszkać pod mostem nad Wisłą:O

\"chce mi sie rzygac:/\" proponuje nie pisac na forum o takich słabościach :P i nie bluźnić jak wczoraj :P

:-O zamierzam pisac co mi sie podoba a o jakie bluznienie chodzi???

komiczne, ojej, nie pomyślałam...Czasem mi się zdarzy wypić piwo , czasem pójdę z kolezankami do pubu...patologia w czystej postaci :o Przegrałam życie i to nie tylko swoje, idę się powiesić :o

"Autorka napisała na początku topiku, że już się boi, ze on ją zostawi dla innej. I, o tym, że może za bardzo tolerować jego picie. To są objawy desperacji, które mogą pokazywać w jakimś stopniu jak to bedzie w przyszłości wyglądać. Oczywiście, że nie musi. Cuda się zdarzają." tu masz racje. niech zamiast pic z kolesiami pojdzie z nimi pograc w piłe na sali

"a o jakie bluznienie chodzi???" wczoraj ze p...lenie ci sie nie podoba :P kultury ci troche brakuje, nie uwazasz?

A poważnie to mi się wydaje, że problemem jest brak reprezentacyjności faceta, nie da się kolezankom pochwalić tym, że ma kupę kasy i hiperwykształcenie.

ani hiperwyksztalcenia

oczywiscie ze mi brakuje i mam to w dupie

i jeszcze młodszy.No nie wiem lepiej znajdź sobie statecznego pana 10lat starszego z kasą , ogładą i wykształceniem.

"komiczne, ojej, nie pomyślałam...Czasem mi się zdarzy wypić piwo , czasem pójdę z kolezankami do pubu...patologia w czystej postaci" wychowujesz dziecko w oparach alkoholowych libacji!!! Powinni Ci prawa rodzicielskie odebrać :P Piwo????!!!!!!!!!!!! Jestem w szoku

taki pan z wyksztalceniem i kasą pewnie jej nie chce bo jest nudną biurwą nieszczególnie atrakcyjną

komiczne, już się powiesiłam ze wstydu :P

wypowiedz komiczne z 9:16 - z pod palcow mi to wszystko wyjales (mnie nie chcialo sie tyle pisac) z przykroscia musze stwierdzic, ze komiczne jest bardzo rozsadnym czlowiekiem :P

no dobra śmieciarze nie adorujcie sie wzajemni znowu. zalozcie se topik i po kolei wdzięczyć sie do komika :P grafik se ustalcie i jazda :P

Ale kochasz tego faceta czy nie?

po co gadac o milosci, on sie jej podoba bo chodzi na solarium i silownie, jedyne co wstydzi sie przed znajomymi, ze nie ma kasy i prestizowej pracy

a moj znajomy z ktorym kiedys notorycznie imprezowalam siedzi w pierdlu za morderstwo i co z tego?:-O jakbym go spotkala to bym z nim gadala jak zawsze:)

Bycie z kimś tylko po to, żeby nie być samemu to porażka. Ale jeżeli wchodzą w grę jakieś uczucia, to odrzucanie człowieka ze względu na brak dobrego auta też jest bez sensu.

"siedzi w pierdlu za morderstwo i co z tego?" No rzeczywiście nic z tego, normalna zwykła ludzka rzecz...

czasami nawet morderstwo jest usprawiedliwione poza tym odbywa kare, ja go nie zamierzam osadzac