Przyjaciel do łóżka

milla skąd wiesz że obojętną?

burza mózgów---> mam wrażenie, że jesteś osobą rozgoryczoną życiem i związkami. Jeśli mam rację, to rozumiem ton twej wypowiedzi. :P

Milla fajna myszka Jesteś :)

ja pitole 37 tobie się chyba w głowie coś popierdoliło znać to się możesz na hydraulice a nie na kobietach a pisząc że się ze mną "raczej nie spotkasz" dałeś do zrozumienia że miałbyś wielką ochotę gdybym ja to zaproponowała.Tyle.

niektorzy faceci tak maja. szlysmy kiedys w czasach LO z kolezanka na spacer - z dzieckiem w wozku. dziecko bylo sasiadki (zameznej, doroslej kobiety), ktora sie zle czula i poprosila o pomoc. zwykla sytuacja. teoretycznei moglby to byc takze brat/siostra ktorejs z nas, chrzesniak itd. po drodze do parku spotkalysmy zolnierzy. rany julek! ile wyzwisk i seksualnych propozycji! mysleli, ze to dziecko ktorejs z nas i ze to znaczy, ze my z kazdym. CHORE. nawet, gdyby to bylo dziecko ktorejs z nas! to co?! takie wlasnie myslenie ma ten, ktory pitoli. do 37 potegi :-p

patriszja----> przecież sama napisałaś, że nie zamierzasz się angażowac uczuciowo. A dla mnie brak takowego zaangażowania = obojetność.

zloty ... a ja myslalam ze masz dobry gust echhh:P

Złoty---> :D

milla nieprawda.Brak zaangażowania to nie obojętność.

Modliszko nie rozumnie :(

patriszja---> ok, kazda z nas może to rozumieć na swój sposób.

patriszja88 nic mi się nie popierdiliło , wiem wszystko o kobietach a tymbardziej o takich które mają w niku 88 :)

brak milosci nie oznacza obojetnosc! milla., ja jestem pare lat starsa od Ciebie, PO ukladzie i w zwiazku opartym na uczuciu! i czuje sie WYSMIENICIE. niczego nie zaluje! i moj facet tez nie ma z tym problemu. (zloty moze kliknal w zdjecie millej - buzia wywiera wrazenie sympatycznej osobki - moze stad mu to przyszlo :-) )

aha czyli lubisz młode co? lubisz takie jak ja? teraz już nie masz po co zaprzeczać

zloty... ojs :( niewazne odnioslam sie do Twego poprzedniego wpisu.. ale to nie wazne.. o gustach sie nie rozmawia wszak:) i tak jestes OK:P

i za szybko stukam w klawiature, bo mnoza mi sie byki :-/

jedno jest dla mnie absolutnie jasne: ten pitolacy o kobietach nie wie NIC.

No już, nie patrzcie w moją stopkę, bo sie rumienię...:P

Szczrz :) http://www.wrzuta.pl/obraz/hb3hzYzidj/modliszko...

Złoty---> postarałeś się! :)

stopka jest ładna ;) dziś ostatni raz patrze :) http://pl.youtube.com/watch?v=tn9e8MCCHsE

Zloty:P:):):) ladny kwiat:):):)

milla nie jestem rozgoryczona ani zyciem ani zwiazkami... wrecz przeciwnie - teraz bedac bardziej swiadoma kobieta, uwalniajac sie z okowow tradycyjnego myslenia, narzuconych norm i opinii i uzywajac wlasnego zdrowego rozsadku, wlasnie teraz poczulam ze zyje i ciesze sie zyciem niemniej sama spotkalam i slyszalam o duzej ilosci rozgoryczonych kobiet, ktore dostosowaly sie do norm ktore narzucilo spoleczenstwo i zyja pod jego dyktando, same nie wiedzac czego tak naprawde chca...

Modliszko czyli mam jednak dobry gust ;)

zloty teraz tak:):) http://omega88.wrzuta.pl/audio/2phg0zMcPW/dzem-_zloty_paw

A czemu wy potępiacie tą kobietę, nazywacie ją suką, a jak potępić męską sukę. Już nie żyjemy w średniowieczu ani w islamie. Każdy człowiek ma prawo do seksu i to na swój sposób.

burza mózgów----> skoro byłaś nieszczęsliwa żyjąc zgodnie z tradycyjnym mysleniem to chyba dobrze, że znalazłaś inną drogę postępowania i jesteś szczęśliwa... Ja także jestem zadowolona z życia i nie czuje się w zaden ograniczona normami ani nakazami moralnymi, po prostu znam siebie i wiem, co dla mnie dobre.

patriszja88 jeżeli traktujesz cyferki w naszych nikach to można się zastanowiś , bo jeżeli Ty jesteś rocznik 88 to ja 37 no to rzczej nie bardzo by pasowało , ale gdyby nasze nemerki w nikach potraktować odwrotnie tzn Ty 88 lat ja 37, to też by nic z tego nie było , ale gdyby zrobić jeszcze jakąś kombinację to może? ;)

hamster---> ja nikogo nie potępiam, wyrażam tylko swoje zdanie.

Trzeba szanować godność innych osób, szczególnie kobiet. Kobieta to nie suka!!!!!!