RATUNKU!! - przespałam się z ojcem...

Może i ja głupia jestem, ale w życiu nie słyszałamo RAKU SERCA!!!!!!!! Apokalipsa :o

Też to zauważyłam:) i też nie słyszałam o raku serca.....

ale to wcześniejsze - cojanarobiłam-to chyba podszyw no nie???

dziewczyna glupia nie jest i moze sprawdza swoja wyobraznie,moze nawet pisze jakies opowiadania.ale takim sposobem zamyka dzwi osobom co naprawde przyjda tu szukac pomocy:)

Amaleta....sranie w banie jak najbardziej. Najbardziej wqrwia mnie fakt że ona robi sobie polewkę z ludzkich dramatów, traumatycznych przeżyć. Kpi sobie z osób które z dobroci serca chcą jej pomóc, którzy są wzruszeni jej żałosną historią. Siedzi sobie pewnie przed kompem i nabija się z tych osób, którzy jej uwierzyli. Żałosna istota której życie jeszcze niczego nie nauczyło.

To wcześniejsze to na bank podszyw. Juz nawet byłam skłonna w to uwierzyć, ale te rak serca mnie rozwalił zupełnie!!!

sroczka, każdy się może pomylić

raka!!!! oczywiście, że może, a przypadki chodzą po ludziach.

wiecie co?moja mam zmarla na raka,i w zyciu nie slyszalam coby rak zaatakowal serce:)

w pierwsza wersje mozna by uwierzyc,ale to ze przyszedl i zrobil to ponownie to juz przegiela:)

Rak serca?

Moze i istnieje rak serca ,ale ta historia jest stekiem klamst ,dziewczyna sie bawi:)

ja pierdole jakie bzdury wymyslasz jakbys była moja córka to bym Ci łeb chyba rozwaliła za takie historyjki ... Mam nadzieje ze Twój ojciec to przeczyta ... rak serca :) nie masz zbytniego polotu w wymyslaniu bzdur .. mogłas wyskoczysc z rakiem płuc , rakiem skóry ale Ty wymysliłas raka serca .. psychiatra moja droga i to dobry Ci jest potrzebny . No tylko chora osoba mogła wymyslic cos tak okropnego jak sypianie z własnym ojcem...

pozdrawiam:)i ide bo szkoda slow na takie zachowanie i czasu.

Ja jej nie uwierzyłem już w pierwszą wersję. Cała historia nie trzyma się kupy. Zbyt wiele szczegółów nam podawała jak na osobę która rzekomo przeżyła coś takiego. No i te jej barwne opisy jak podrzędnego romansu. a już totalnie rozbroiło mnie to, jak opisywała swoją fascynację swoim młodo wyglądającym tatusiem. Małolacie się nudzi i tyle

jajoxz swieta racja .. Wiecie co mnie przeraza ze smarkata wymysliła wogóle cos tak okropnego .. No kto przy normalnych zmysłach wpadł by na taka prowokacje?

weszlam na gogle i nie znalazlam,jest wada serca ale raka serca nie ma:) wlasciwie to chyba nie jest wazne,wazne jest to ze zrobila sobie zabawe a ludzie zyczliwi chcie li jej pomoc:)a tak na marginesie to chcialabym by jej ojciec to przeczytal,moze by zauwazyl ze z dziewczyna trzeba isc do lekarza:) pisala ze nie powie o tym nikomu a opisala ze nie ma rodziny,ze babcia zmarla ze ojciec byl mlody,kiedy ona sie urodzila. to sa fakty o ktorych na forum sie nie pisze jesli chcesz zostaj anonimowa osoba.Jesli ona tu zaglada to pewne i jej kolezanki i wiele znajomych,wiec kazdy kto ja zana by rozpoznal kim ona jest :)to tyle:)

hahahahahahaha ale wy to naiwne jesteście kafeterianki jakby wszedł ktoś i napisłał: obudziłem sie dzis rano i zobaczyłem, że mam skrzydła, to byście pewnie pytały o wrażenia z lotu.

ale rak serce istnieje noo bardzien nowotwór niezłosliwy (ale nie wykryty powoduje nagły zgodn) śluzak serca

dziwne, że moderator nie zgłosił Twojego IP na Policję... kazirodcze kontakty ściga prawo!

DLACZEGO MODERATOR NIE REAGUJE?

zauważcie że autorka swój topik opuściła...co nie ma odwagi na konfrontację z nami?

bo nie wierzy!!!!!!

jest coś takiego jak rak serca. jednak zazwyczaj jest to nowotwór złośliwy piersi, płuc czy węzłów chłonnych z przerzutami na serce właśnie. to tak gwoli ścisłości

pewnie sie teraz kocha z ukochanym przystojnym tatusiem:))

albo sztaruszek to przeczytał i dostaje panna lanie :)

a ja głupia chciałam pomóc. no nic trudno. skoro autorka opuściła topic to robi sobie jaja. niech się pomodli do Boga o to aby ją uzdtrowił

sroczka rzuciłas palenie ? czy nadal rzucasz? :) pytam pokojowo .Zmieniam temat bo ten tej jebnietej jest denny :)

ja rzuciłam palenie. napisałam w stopce że rzucam, bo uważam iż do końca życia będę się z tym męczyć, ponieważ jest to nałóg straszliwy niestety. a czemu pytasz? też chcesz rzucić???pozdro {kwiatek]

no wreszcie