Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Witam,witam i o zdrowie pytam! Słonka dzisiaj nie widzę, pochmurno,popduje Zaspałam dzisiaj. MM wybiera się do sklepikowego klubu - a ja biorę się za sprzątanie jego pokoju. a więc - jakby nie patrzeć - przede mną SYZYFOWE PRACE. Lubię gotować,prac, nie lubię sprzątać i prasować. Co z tego - ktoooś to robić musi. Spoglądam na okna - po zimie słonko jeszcze przez nie widać,więc nie jest najgorzej - co się odwlecze - to i tak nie.... Przydała by sie jakaś lokatorka - sprzątaczka, bo leń i bieda są wierne jak mój dziki piesek. Co ja za bzdety wypisuję................ nara

Ach te porzadki! Tak miło gdy dom posprzatany.W czystych oknach przegląda sie słońce. Z kątów nie wyglada kurz. No nie mam tak ,nie mam, wpadam w panikę, łapie sie za odkurzacz i szmatę. Ale i tak moja są siadka ma zawsze ode mnie czyściej , co tam czyściej . Ma wydmuchane,wypolerowane ,nie leżą żadne ubrania na krześle, kurzu nie ma ,brudnych szklanek nie ma. IDEALNIE> jak to się robi???? Nawet jak posprzątam to domownic, /i ja też/zaraz naciapią. nabrudza szklanki zostawią. IDĘ SPRZĄTAĆ. moze mi sie uda

Cześć Witajcie Koleżanki drogie, co robicie ? Ja się obrobiłam, teraz czas na drugą kawkę, przy muzyczce taką jak lubię. Walia......jak się robi porządki ?, moj mąż by Ci powiedział, ma to we krwi. Jest takim pedantem w tych sprawach, że brak słów. U mnie nawet jedna brudna szklanka nie ustoi,łapie spod rąk, nieraz mi umył z niedopitą kawą. Czasem położę łyżkę na chwilę jak coś mieszam, odwrócę się i już jej nie ma-umyta. Tak jest ze wszystkim,np. dziś się wstydziłam za niego, bo przyjechał syn po wnuczki, jeszcze nie wyszli, a on wyciaga odkurzacz. Też lubię jak jest w domu czysto i dbam oto, ale nie bez przesady.

Oj co za dzień! wszystkie jak byśmy się umówiły - sprzątanie , zmywanie, odkurzanie itd. Kapitalne stwierdzenie - SYZYFOWE PRACE. Ja ganiałam za odkurzaczem i mam dośććććć. Nie wiem czy wiecie BABKI - ma wyjść ustawa ułatwiająca życie emerytom i rencistom -- jaka? Będziemy mogli przechodzić przez ulicę na CZERWONYM ŚWIETLE-:):):):) Nara.

No, fajny ten twój mąz Andziu.Nie trzeba go upominac żeby nie bałaganił. Mało takich na świecie męzczyzn. ale gdyby dostał taką żone jak ja chyba by była ciągla wojna. JESTEM BAŁAGANIARĄ.Tak ,tak. Przyznaję się do tej koszmarnej wady.

Posprzątałam to co miałam. Ja też bardzo lubię gdy jest porządek, ALE - jestem jak Walia, dom to dom,nie muzeum,nigdy nie robiłam draki w mojej rodzinie o pozostawiony ciuch,czy pozostawioną szklankę, Miałam inne problemy - drobiazgi byly nieważne. W bloku miałam takie 2 sąsiadki - czyściuteńko,te mieszkania to byly małe muzea.Tylko,że nikt nie lubił w nich przebywać,najczęściej były puste - a właścicielki u mnie,potem i ichrodziny. No,nie razem - nieraz i razem. Jedna z nich wchodziła do mnie jak do siebie,rozsiadała się na wersalce,pufa pod nogi i do mnie - a teraz zrób mi herbartę,bo jestem zmęczona. U niej na wersalce nie miałam prawa usiąść,bo pogniotę narzutę, a przy stole podkładała mi pod ręce gazetę,bo zostawię plamy. w koncu Mm nie wytrzymał,po kielichu powiedział co myśli - ale to była obraza. Jak się przeprowadziłam,najbardziej balam się podobnych znajomych,wszystko jest ok kiedy panuje \"złoty środek\". Dobrej nocy.

Dedykuję Wam na dobre sny http://www.youtube.com/watch?v=LZc4wbjLw74&feature=related

może któryś przystojniak przyśni się Wam? mnie podoba sie ten obrosnięty. http://www.youtube.com/watch?v=YU4C8sRi6L0&feature=related

Witajcie "nocne marki" Jest taka mgła,że wcale Was nie widzę, nawet we własnym domu niewiele widzę brrrrr , nie lubię takiej ciemności. Muszę poprawić sobie humor - idę na terapię do "PEWEXSÓW" Miłego dnia. Nara.

hej .. jeszcze śpicie.. jeszcze śnicie??????? globus,jak zwykle na posterunku,poszła do PEWEXU beze mnie,oj nie ładnie.. nie ładnie. U mnie pochmurno i chlodnawo, mam spóżniony zaplon - wieczorem w rozmowie z MM opowiedziałam mu,co wyczytałam o przysługujących nam nowych przywilejach - prawa DO CZERWONEGO ŚWIATŁA - chichralismy się - i o to chodzi. Od ranca siedzę nad krzyżowką,diabli mnie biorą jak ktorejś nie podołam,pomocny internet,na razie idę dalej ją rozwiązywać. To nara.

Witalska jestem! Wczoraj się nie odzywałam/dzień gospodarczy z tym,że nie do końca skończony/oż te prace domowe nie za bardzo je kocham.Czasami zazdroszczę paniom,które mają mężów sprzątających.Ale jak się głębiej nad tym zastanowić-czy bym chciała?Ale zrbiłam sobie dziś przyjemność -przytargalam do domu wiosenne kwiatki.Cicho/wiem jutro Święto!/ale teraz już u mnie wiosennie.Ja też odwiedziłam zaprzyjażniony Pewex humorek poprawiony i tak trzymać pozdrawiam Anula,Globus,Livia,Walia i wszystkie kumoszki których nie wymieniłam{:D:D:D:D:D

Witajcie. U mnie tez pogoda ponura, ale nie wpływa na złe samopoczucie. Jutro Dzień Kobiet, okazja do świętowania. Znalazłam dla nas życzenia, oby nam się spełniły http://www.youtube.com/watch?v=_nMHhRgGsfU

Andziu-super po prostu rozrzewniłaś mnie jak Wy wyszukujecie te fajniutkie sytuacje ja nie potrafię ---------czyżby brak szkoły????????A potem jak znajdę to nie umiem przesłać-potrzebna pomoc!

Witam cały nasz klan: LIVIA ARIVA ANDZIA ANULA 2x25 WALIA Jestem pewna wiosna już tuż,tuż - wiecie dlaczego bo w Pewexach duży ruch. Muszę się zmobilizować, przecież już każda z Was robi wiosenne porządki, a ja nic a nic.Po jutrzejszym "święcie" zawijam rękawy i do roboty. Livia jak poszło z krzyżówką? :) Ariva z Ciebie tryska energia, ciągle mnie czymś zaskakujesz:) Andzia dziękuję za życzenia,teledysk piękny, życzenia też:) 2x25 hop hop ,pozdrawiam:) Walia czy Ty też już żyjesz wiosennymi porządkami:) ANULA pewnie już okna wyczyszczone i nowe firanki dają duże zadowolenie:) Ja widzę "ciemność", znowu mgła!!!!!!!!!!!! Nara.

Ariva.....ja też długo nie kapowałam o co chodzi, nie martw się, nauczysz się. Jak coś znajdziesz i będziesz chciała przesłać, to na górze ekranu, na pasku, będzie do tego \" link\". Przeciągasz po nim lewym przyciskiem myszki, a prawym kopiujesz.Następnie prawym przyciskiem myszki wklejasz go np. u nas na forum. Musisz spokojnie to wypróbować. Wcześniej nie znałam tej stonki z muzyką, to dzięki Anuli, podsyłała nam fajną muzyczkę. Tweraz sama tam szperam, właśnie znalazłam coś co bardzo mi się podoba. Ariva.....ja też długo nie kapowałam o co chodzi, nie martw się, nauczysz się. Jak coś znajdziesz i będziesz chciała presłać, to na górze ekranu Wcześniej nie znałam tej stonki z muzyką, to dzięki Anuli, podsyłała nam fajną muzyczkę. Tweraz sama tam szperam, właśnie znalazłam coś co bardzo mi się podoba. http://www.youtube.com/watch?v=ERIubnMq2fQ

Przepraszam Dziewczyny, ale ze mnie patałach. Niechcący mi się wkleiło to co napisałam. Globusiku, jeszcze zrobisz porządki, na mycie okien to za wcześnie. Anula, pomachaj chociaż, coś Cię nie widać, pozostałe Dziewczyny też. Do mnie wróciła zima, normalnie wali śnieg i to jaki. Tak dużo nasypało, to chyba ostatnie podrygi.

Oooooo !- cieszę się że chociaż raz udało mi się otworzyć nową strone. Buziaczki przesyłam Pa

noca! :D Wrocilam z wojazy i nie moglabym zasnac nie odwiedzajac naszej kawiarenki :D Mile Panie tuz, tuz bo za chwile SWIETO KOBIET! http://www.youtube.com/watch?v=jNczJg3PTpo&feature=related

Zostawiam dla Was slodkosci a GLOBUSIK zrobi nam rano jak zwykle pyszna kawke i herbatke. :D http://cafewanders.chocolateriewanders.com/wp-content/uploads/2008/02/torte1.jpg zycze kolorowych snow i milego jutrzejszego dnia!

Przyjm życzenia Babo kochana od drugiej baby z samego rana. Niech dzień cały będzie radosny, bądź zdrowa Babo - aby do wiosny! Szczęścia życzę Tobie, sobie i kobietom na całym globie! By marzenia się spełniły, a Nas chłopy wyręczyli! My dziś drinki i kaweczki, Nasze święto dziś Babeczki! :D :D :D :D :D

Już niedlgo 8 MARCA - WSPOMNIENIA I ŚMIESZNO I STRASZNO! Ale jak na razie mam dla Was zagadkę z mojej krzyżówki. hasło - przysmaki,specjały ., ponieważ to jolka - nie ma ilości liter. Rozgryzłam - ale proszę Was o podawanie pomysłów - Która wygra? a teraz na dobranoc bajeczka - wspomnienie z dnia 8 marca 1967 roku, Dnia tego Wszystkie Panie w biurze w którym pracowałam były zawsze w bardzo podniosłym i radosnym nastroju. Wiadomo,nasze święto ,bądzie prezent z dyrekcji,poczęstunek. Zarabiałam wówczas jakieś 900 zł. Dojezdżałam do pracy 10 km od miejsca zamieszkania,wysiadając na stacji - mijałam się z kierownikem placówki - jadącym dalej,podawałam mu zawsze pocztę służbową. Pracowalam w dziale technicznym - jako jedyna dziewczyna,dostawałam od panów najczęściej jakąś doniczkę z kwiatkiem,oczywiście oczekiwali ode mnie rewanżu - najczęściej kupowałam im flaszkę. Pod koniec pracy Dyrekcja zapraszala wszystkie panie na kawę i pączka.Panowie urywali się do domu. Poszłam na tą uroczystość - dostalyśmy po gozdziku i pączku I PO KOPERCIE - w środku było cudowne 100 zł. Ja dostałam koperty 4, trzy dla pań z tej placówki - z kierownikiem której się mijałam. Po uroczystości - jeden z kolegów mojego działu,zebrał nas parę dziewczyn i zaprosił do lokalu alkoholowego,czyli knajpy, na trasie do miejscowości w której mieszkałam. Postawił nam po lampce jakiegoś winka,było bardzo wesoło i radośnie. Po powrocie do mojego służbowego pokoiku,przypadkiem zajrzałam do kopert,które miałam przekazać,okazalo się,że jedna jest PUSTA. LEJĄC KROKODYLE ŁZY - WŁOŻYŁAM TAM MOJĄ STÓWĘ. Koleś był bardzo szczodry za moje pieniądze. Póżniej wszystko się wydało. Łoj ..łoj . wspomnienia.

http://www.fotostilshop.de/images/wein01-600.jpg http://www.youtube.com/watch?v=_xk7-DxUoW0

LIVIO to jestem pierwsza , moze to LAKOCIE albo RARYTASY?

Anula - niestety NIE. Zagadka trwa nadal.

Co ja widzę - nocne marki, do tego stopnia , że powitały nowy dzień. Anulka życzenia superoskie dzięki. Jak przystało na świąteczny dzień już jestem wystrojona :) i składam życzenia. ANUALA LIVIA ARIVA ANDZIA WALIA 2x25 do każdego goździka załącznik w postaci rajstop. Za moich czasów w zakładach pracy zaczynały się hulanki i swawole - dla panów;) Na pewno kobieta - żona była bardzo szczęśliwa kiedy takie "zawiane szczęście" stanęło w drzwiach - goździk zwiędnięty, rajstopy z lecącym oczkiem , ale JEST! Pozdrawiam.

LIVIO czy są to delicje?

Cześć w ten wzruszający dzień. Przy okazji moich nocnych wspomnień - uświadomiłam sobie jeszcze jedno. WRÓCILY DO NAS TE SAME PIENIĄDZE - SPRZED 40-U LATY. Cleb - 2kg - kosztował 4 zł, cukier - chyba 11 zł, pól litra - ok.30 zł, masło - nie pamiętam, jadałam margarynę, Pociągnijcie dalej - sklepy były w miarę zaopatrzone,do mięsnych nie wchodziłam - tam zawsze wisiał dyżurny schab,a za tańszym zaopatrzeniem,stały ogromne kolejki. Ja nie musialam - bylam wolna jak ptak,jadałam obiady w miejscowej knajpce - pamietam - za ziemniaki z mielonym - placiłam 6 zł.,albo za 2 zł dobrą domową zupę.Takie kiedyś tam gotowano,kucharki to były dobre domowe gospodynie. Ot takie sobie Swięto - a tyle wspomnień. Globusik - to nie to haslo.

W dniu naszego święta ściskam Was mocno - Globusiku,Livio,AnulkoWalio,Arivo,2*25 Bądżmy zawsze szczęśliwe, złym losom nieznane, uprzejme, czułe, tkliwe przez wszystkich kochane. Livio, może to SMAKOłYK. Haha! ale Was facet ugościł, wyszłać na tym jak \"zabłocki\"...... Anulka, dzięki za życzenia i słodkosci. Ja dziś wyjątkowo zaczęłam dzień od herbatki. Wczoraj chyba za dużo zjadłam placków ziemniaczanych i wątroba płacze. Globusiku, tak niestety nam się kojarzy Dzień Kobiet, z rajstopami. Miłego dnia

witajcie dziewczyny.Cudowne ,dzis Dzień kobiet ,No i niedziela ,można naprawde poświętować. Zyczę wam wszystkim słonecznego dnia ,aby domownicy /ta częśc męska/ byli serdeczni,wręczyli nam kwiatki,i może ugotowali obiad. Zyczę wam też wspaniałych wspomnień. Byłysmy młode więc wspomnienia muszą być radosne bo młodośc taka wlasnie jest, mimo złych czasów. W 67 roku byłam licealistką. Wspomnienia z dnia kobiet w pracy to z lat 70 -tych.Ja pamietam przede wszystkim słoneczną pogode ,wiosenny wiatr i tulipany sprzedawane przez ulicznych sprzedawców. miałam wtedy beżowy wiosenny płaszczyk ,tez jest elementem tych wspomnień. Miło jest tak z rana móc porozmawiać. CUDOWNY WYNALAZEK/KOMPUTER? Ale nie pamietam z dawnych czasow że Dzień Kobiet był w niedzielę. Dziwne

ten znak zapytania przy słowie komputer -to pomyłka.palec mi się omsknął