Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Już jestem. Dla nie wtajemniczonych - moja B - to moja koleżanka, która funduje mi kabaret za darmo. LIVIO jeszcze do Ciebie się uśmiecham. Moje zdanie jest takie,że na nasze życie nie tylko my pracujemy. Wiele nie zależy od nas, dlatego jesteśmy czasami zbuntowane - dlaczego? Nigdy na tak stawiane pytanie nie otrzymałam odpowiedzi! Na szczęście w naszym klubie Anula i Ariva to dwa skowronki, które dostarczają nam optymizmu.Tak trzymajcie Babki. Miejcie proszę wyrozumiałość dla smutasów to znaczy , dla mnie i Livi. Na razie tyle.

Hej. Podobno nasza kiełbasa przegoniła ich kiełbasę:):):) ale i głupota nasza przegoniła ich głupotę:):) Młodzi ludzie - małżeństwo - trafia do programu telewizyjnego, ponieważ mąż się nie myje i żona grozi rozwodem. Czy do tego stopnia można się obnażać???? Miłego wieczoru

Jestem,jestem - trochę spokojniejsza. córcia przez telefono palnęła mi kazanie. Jest,jak jest. Słucham jak mój MM chichra się przd tv,tak Globusik,można tam wiele zobaczyć głupot i nie tylko w naszej. Właśnie dyskutują BARDZO MĄDRE GŁOWY. Cieszę się,że dołączają nowe Panie,będzie cieplej i weselej. Pa i nara

Ponieważ mój nochal jeszcze obolały, pójdę do łózka. Zapraszam wszystkie Babki na jutro rano do kawiarenki. Stolik nr 1 zastawiony suto. Dobrej nocy.

Witam Was moje Kolezanki w \" nowej fryzurce\" Wysiedzialam sie dzis u fryzjera ale jestem zadowolona :D Globusiku Livio Andzia Arivo 2*25 walia witamy w naszej kawiarence, siadaj i \"gadaj\" :D i dla nieobecnych Kolezanek UŚMIECH jest jak słońce o świcie co piękny dzień zapowiada.... Radością wypełnia nam ŻYCIE, bo bez radości żyć nie wypada. Jest jak tęcza na niebie co kolorami nas urzeka! Ratunek niesie w potrzebie, gdy przykrość czasem czeka. UŚMIECH jest jak uścisk dłoni na powitanie,co serdeczność i przyjaźń oznacza..... UŚMIECH jest jak rozmowa szczera co drzwi nam do SERCA otwiera, nawet gdy chłód dookoła! Jak muzyka z serca płynąca, co niejedno uczucie wyzwala i jak róża pachnąca nasze umysły zniewala.

Szkoda że jutro rano muszę wybyć z domu. ale to konieczność .Bo tak w ogole to rano zawsze jestem i chetnie pogadam. Mam niezadługo zamiar prowokowac wiosne. W ogródku zrobię mały tunelik z folii i zasieje sałate. Tylko muszę sprawdzić w internecie czy to już mozna. A może ktoś wie?.

Jedną nogą jestem już w łóżku, ale zwolnił się komp, więc pomyślałam że chociaż Wam pomacham Widzę nową Koleżankę, witaj Walio - zpraszamy Cię. Obyś często nas odwiedzała i dobrze się z nami czuła. Dobrego jutra. Pa

LIVIA :) ANULA:) - na wiosnę nowa fryzurka , to super i piękny wiersz dziękuję:) ANDZIA:) dobrze,że jesteś choć na chwilę. ARIVA:) - oj smutno nam 2*25:) - też smutno nam WALIA:) - nie bardzo mogę Ci doradzić, ale nawet na tunel jest chyba za wcześnie.Mam nadzieję,że Livia odpowie Ci fachowo. Przygotowuję kawę, przed wyjściem proszę wypić.Jest również herbata - co kto woli. Dobrego dnia.

Nie wytrzymałam i przed wyjściem właczylam aby zajrzec. Słoneczko zaswieciło, ale miło. ..Kawka obowiązkowa. Po ilus tam latach żłopania kawy bez ograniczeń teraz mogę tylko bezkofeinową. Nie. pobudza, tylko smaku trochę kawo wego zostało, ale tez niezbyt dobry .Miłego dnia.

Z rana słoneczko w moim rejonie. Ja zabieram się za gotowanie rosołku. Zapraszam na rosół. Nara.

Witam Was PEWEXIARY. Dzięki za dobre słowa. Globus zastawił już od rana stoliczek z rosołem, ja dokładam moją ulubioną zupę - KARTOFLANKĘ. Nie smiejcie się,gosciłam siebie kiedyś starńką Ciocię, no i nauczyła mnie,jak to onegdaj gotowano. Zupa ta stała się w mojej rodzinie czymś kultowym. moja MRÓZ - nawet zamawia ją u mnie,kiedy ma przyjechać. Co do siania - ja wmoim dzikim ogrodzie,zaczynam zawsze od siania pietruszki - i to już teraz. Sałatę pod tunel wg mnie można też posiać - najwyżej jej nie będzie,ale raczej będzie. Te nasze lata,są teraz takie dziwne,że jak cuuuś posieje się trochę póżniej - wg kalendarza sprzed np.10 lat - to nic nie chce urosnąć. Też już tęsknym okiem wyglądam za okno,jak na razie na gałęziach wiszą miotły brzozowe i tęsknią za naszym zlotem. Jak na razie - podaję dalej fajkę pokoju.nara

Dzieńdpbry Moje Miłe! Fakyycznie chyba czuć już wiosne ,albo my jajuż tak bardzo prowokujemy do przyjścia .Ja podobnie jak Anula wybrałam się też do fryzjera ,nowa fryzura-nowe pozytywne nastawienie do życia .Tak postanowiłam i tego będe się trzymać.Widzę Globusku,że już Tobie lepiej skoro zabierasz się za gotowanie,chętnie wpadnę na rosołek-bardzo lubię zwłaszcza w makaronem własnej produkcji.Witam nową koleżankęwszystkim miłego,pogodnego dzionka tteraz zmykam odezwę się póżniej:D:D:D:D

Witajcie ponownie. Rosołek się gotuje.Wystarczy dla wszystkich. WALIA dla Ciebie raniutko będzie herbata z cytryną lub kawa bezkofeinowa. ARIVA jest lepiej i dlatego z wielką chęcią zaglądam do klubu. Widzę ANULI i TWOJA fryzurkę.Lubię iść do fryzjera, poprawia mi to samopoczucie. LIVIA ja bardzo lubię zupy.Mój żołądek chyba ich wymaga. Gotuję tzw. jarzynową , to chyba to samo co kartoflanka.Napisz jak gotujesz. To nara.

Witam Wszystkie obecne Dziewczyny . Ale dzis gwarno w naszej kawiarence :D i tak trzymyc! Globusiku rosol tez czesto gotuje, bo MM bardzo lubi. Livio Kartoflanke powiadasz, jezeli mozesz podaj Twoj przepis, chetnie tez bym zjadla, nigdy jeszcze nie gotowalam.Jako dziecko jadlam w domu i u babci ale nie podpatrzylam jak to sie robi :D arivo Wiosna tuz, tuz :D walia Popoludniu mam wnuki, bedzie wesolo :D Jeśli masz w sercu słoneczną radość, Nic Ci nie może się stać. Życie nie złamie nigdy takiego, Co głośno umie się śmiać :D Łatwo radość zgubić, Trudno radość znaleźć, Więc kto radość ceni, Uśmiecha się stale Uśmiech co na twarzy gości, -jest kluczem do radości. http://www.samre.info/humorglowna.html zycze Wszystkim sloneczka i milego dnia!

GLOBUSIKU czekamy na przepis od LIVI i gotujemy kartoflanke :D

Witam ponowniewłaśnie wróciłam z ogródka wiosenka już puka do drzwi u mnie zakwitły krokusy jak błogo.Livio podaj kochana swój przepis na kartoflankę ja tez gotuję czasami/bardzo lubimy/taka prosta a jaka smaczna.Ja ją gotuję tylko na wodzie,dodaję listek,pokrojone ziemniaczki,jak sa miękkie robię zasmażkę dodaję -gotowe.Wersja bardziej wyszukana tzn.jesienna można dodać grzybki.Warto spróbować małe co nieco a uciecha dla podniebienia.Pozdrawiam wycofuję się robić coś dla podniebienia mam ochotę na babkę ziemniaczaną jak będzie gotowa zapraszam.Do usłyszenia.

Hop,hop - witam wiosennie Wróciłam z miasta, zimny wiatr przewiewa na wylot, ale mimo to wiosna już czyha za rogiem. U mnie dziś zupa pieczarkowa z koperkiem i wczorajsze kopytka. Powiem Wam szczerze że strasznie nie lubię gotować, po prostu robię to z musu. Odkąd pamiętam, nigdy to nie sprawiało mi przyjemności. Za to lubię sobie nieżle pojeść i to w duzych ilościach. Wcinam wszystko co jest, ostatnio nawet wstaję w nocy i podjadam. Tak że ja jestem chętna, i na Twój rosół Globusiku, i na kartoflankę Livi, i jeszcze znajdzie się miejsce na babkę ziemniaczaną Arivi. Hi,hi...macie więc do czynienia z żarłokiem. Grunt to dobre samopoczucie. Idę teraz do kuchni trochę ogarnąć, bo tak jak mówi mój mąż, zrobiłam mały \"chlewik\"

witajcie. a ja tez juz wrocilam z pracy i biegu po sklepach, to sobie poleniuchuje :)

patrzcie jaka cenzura, u mi wgwiazdkowali bo wyszła brzydka końcówka. Jakby nie cenzura to nie zauważyłabym tej sylaby :):):)

Kartoflanka jest bardzo dobrą zupką. Ma mało kalorii ,bo ziemniaczki są niskokaloryczne. Zależy czy doda sie skwareczki z boczku wedzonego czy też nie.No i zasmażka zrumieniona też ma trochę kalorii.Ale w sumie niewiele.To jest dobry pomysł żeby coś zjeść i trochę na wiosne zgubic kilogramów. No niestety przytyło mi się przez zimę.Walia

Rzeczywiście .to niesamowite z tą gwiazdką zamiast litery.

No dziewczyny poczytałam Wasze wpisy .Apetyt mi się zaostrzył. Babka kartoflana to bardzo smaczne danie , a u mnie ostatnio zapomniane.W sobotę nie odpuszczę. Będę gotować również kartoflankę / byłam w błędzie, że jarzynowa to kartoflanka/. LIVIO jeszcze czekam na Twój przepis.Kojarzę coś, że gotuje się w sposób podany przez ARIVE. Dzisiejszy dzień jest ogromnie wietrzny.To chyba zwiastuje wiosnę. Pogadałam dzisiaj z krukiem.Siedział na akacji blisko mojego okna i okropnie wrzeszczał.Wyszłam na balkon i zapytałam dlaczego tak hałasuje - na każde moje słowo odpowiadał głośnym krakaniem:) Na jutro mam "plana" zrobić porządek z włosami , potrzebują "odmalowania". Nara.

KARTOFLANKA Widzę,że opanowała topic. No to piszę,roboty przy niej sporo - ale jak wg.mojej rodziny,warta jest tego. Ciocia mówiła aby gotować na wodzie,ale ja zawsze na jakimś gnacie to robię. Po pierwsze - gnat i woda, zszumuję. Scieram na tarce jarzynowej cebulę i przecieram czosnek - 3-4 ząbki,to dodaję do zupy pierwsze. Następnie nasze popularne u nas warzywa - jak na rosół, Dorzucam listek i ziele ang. Jak się toto ugotuje - wrzucam pokrojone drobno ziemniaki. Kiedy są już miękkie - mieszam śmietanę z mąką i zalewam. Smietany nie żałuję,im więcej,tym lepsza. Oczywiście - sól,pieprz, jak mało kwaskowata - doprawiam sokiem z cytryny lub łyżką octu. Jak nie będzie Wam smakowała - TO MÓWI SIĘ TRUDNO. Zawsze wychodzi.a najsmaczniejsza na drugi dzień. Ja gotować lubię,zupy tej gotuję spory garnek - mam z głowy obiady z 3 dni.

A teraz o wiosnie. Dzisiaj zrobilam inaugurację w moim dzikim ogrodzie. W dwóch woreczkach foliwowych mialam nasiona - marchew i pietruszkę.Ze mnie taki ogrodnik - jak...,za chiny nie mogłam rozróżnić,ktore to pietruszka. Zasiałam więc i to i to, i jeszcze posiałam rzodkiewkę. Mam nadzieję,że sąsiedzi nie pukali się w głowę,liści nie ma na krzewach i drzewach - więc widoczna byłam jak na dłoni. A niech tam. MM dzisiaj tyyż się ruszył,opornie,po malutku - a teraz zadowolony z siebie - ja z niego tyyyż. Dobrej nocy,mam nadzieję,że jutro znowu będzie słonko - podziałam w ogrodzie dalej - a roboty tam jest,a jest.

Dajcie przepis na babkę kartoflaną - nie pamiętam abym ją piekla.

no i nieoczekiwanie rozwinąl sie watek kulinarny. Pyszne są wszystkie potrawy z ziemniaczków.Np:oprócz babki,-kartacze,cepeliny,-pochodzą ze wschodu. Ja jadłam jeszcze gołabki z farszem z tartych ziemniakow. Goląbki były pieczone ,polane kwasną smietaną.

oj ta baba;;;;;;;;;;;chyba taki zapach się zrobił już tak póżno ----zapraszam ,odsmżona jeszcze lepsza wg.MM-uwielbia na drugi dzień z jajeczkiem smażonnym.

Livio-zapraszam..........zrobiłam jak zwykle dla'Wojska" a my tylko dwa''''''małe żuczki

Niech ten dzień będzie dobry Szkoda , że nie ma słońca - wieje i pada deszcz. Poczytałam o smakołykach - i co? - gębula pełna ślin! Bardzo dziękuję , za wskazówki i przepis na kartoflankę.Już w krótce się przyda. Piję kawę i wznoszę toast za nas :) Nara.

witam Wszystkie Kolezanki! Ale tu pachnaco sie zrobilo od tego dobrego \"zarelka\" Livio dzieki za przepis Globusiku do Twojego toastu dodam oto taki wierszyk: Podaruję Wam uśmiech z rana by twarz była roześmiana niech towarzyszy Wam przez cały dzień i chodzi za Wami jak cień. Choć mój uśmiech jest malutki niech odgania wszystkie Wasze smutki niech w ciągu dnia podtrzymuje Was na duchu i dodaje Wam animuszu. U mnie tez pada a ja musze wyjsc. No coz z cukru nie jestem :D i w...... droge :D Zycze milego dnia!