Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Leży blondynka w rowie, podjeżdża mężczyzna tirem i pyta się: - Jesteś ranna? A blondynka na to: - Nie, jestem dobowa.

Hej Wam. LIVIO! No cóż my staruchy psujemy atmosferę. IDZIEMY NA EMERYTURĘ. JUŻ CZASSSSSSS!!!!! Jeszcze tylko napiszę ,że, KOZA rozweseliłaś mnie. Byłam smutasem:( a tu takie dowcipy. Co w sytuacji , jak ja nie mam kierowcy , a jeżdżę ze swoim Cieniem, brrrrr strach pomyśleć:) W poniedziałek mam następną kontrolę u chirurga, po woli mam już dość. Na poprawę humoru na bazarku kupiłam długą gałąź wierzby , wstawiłam w smukły wysoki wazon, wygląda super.Mam wierzbę w domu. Jak nie wiele potrzeba do szczęścia. MARYLKO! Musze Ciebie i siebie zmartwić , w niedzielę jest pełnia , znowu nie będziemy spać. Dzisiaj życzę Ci owocnych zakupów. Miłego wieczoru.

Eeeeeeeeetam - nie idę na zadną emeryturę:D Gdzie mi będzie lepiej??

I masz racje LIVIO:D ja tez nie idę. Ale z Ciebie agentka!!!!!!!!!!!! Dobranoc dla Was. http://id.joe.pl/sub_images/pictures/bf2a0fd0d9b2f563b0b7637d2d1b8614_th2.gif

Zanosi się na deszcz , a ja wybieram się na zakupy..... pewnie zmoknę. Jednak na pierwszym miejscu poranne pogaduchy i kawa. Zapraszam hej.

Cześć dziewczyny ! Kawa zaparzona, obudziłam s. do pracy- zaspal.Nie lubię takiego latania rano , mam niskie ciśnienie i potem kręci mi się w głowie. Teraz piesa nakarmiona - chwila oddechu w chatce , potem idę na lekcję włoskiego. Pogoda jak w listopadzie :) Mimo tego życzę miłego dnia i uśmiechu na twarzy

Globusik stuknęłyśmy się w drzwiach a mój palec jeszcze nie zagoił się :D

MARYLKO! Bardzo nie lubię porannego biegania:) ponieważ jestem sową potrzeba mi duuuużo czasu na "rozbieg":D Miłego dnia.

) (. *.*) ..*) (. (. (*. (*. .*) .*) .(*)DZIEŃ DOBRY (*) (.*(.**.)*.) *.)*.) ___####___#### .-..+ _##____#_#____##,+.*.* #_______#________# +.* #_______I________# ,+.*. _#______________# ,+.*,+.* __#____________# ,+.*,* _____#_______# ,+.*,+.*,+. _______#___# ,+.*,+.*,+.* _________# ,+.*,+.*,+.* ..............(. ) .... .............. (.) .................(.). .. ............... ..*) Na początek Dnia Nowego Wyślę Tobie coś miłego Promyk słonka na błękicie By Ci uprzyjemniał życie Krople rosy na trawniku Szczęścia dadzą Ci bez liku Śpiew słowika nad Twą głową Uśmiech, całus, dobre słowo I życzenia z serca mego Dnia miłego i pięknego! . .* ....*.... .**. .( . .*,**...) .*._.* ..*._.

Witajcie. Jak zwykle co rano lecę do naszej Chatki na kawę.Dzisiaj mam dwie do wyboru:) Pogoda trochę się poprawia - plany wię co do ogrodu są. Myślami dzisiaj jestem w dalekiej przeszłości..jak to się w zyciu wszystko kręci. Co by było..gdyby było:D Oj Livia - bierz się do roboty.

Marii - palec Cię boli,Globusika boli noga, a ja wczoraj też przytrzasnęłam sobie palec o zasuwę w drzwiach:D:D

Piękne dzięki za miły wiersz.....

W poniedziałek dowiedziałam się, że wyjeżdżam po południu z p. dyr. na kurso-konferencje :P do W-wy, wróciłyśmy wczoraj późnym wieczorem. Wszystko byłoby ok ale to szkolenie z przerwami na posiłki trwało cały dzień a wieczorem tylko.... łóżeczko:) Raz wyszłyśmy na miasto, wczoraj przed bankietem. Jeszcze teraz jestem zmęczona a musiałam w pracy trochę rzeczy nadrobić . Livio, rzeczywiście siedziałam w Chatce cichutko, dobrze, że mi dałaś do towarzystwa Emilka :) Widzę, że wszystkie już macie posprzątane, myślicie o wypiekach, bigos ugotowany- ale.... mnie został jeszcze tydzień został. Ha i proszę mi tu nie mówić o jakiś emeryturach- wtedy ten topik byłby już nie taki sam Dziś u mnie piękna, słoneczna pogoda i chyba... ciepło- mam otwarte okno w pracy i nie czuje się chłodu. Muszę Wam powiedzieć, że mąż sam w domu ( z chłopakami) stanął na wysokości zadania.... było czysto, nie głodowali, nawet w wazon wstawił forsycje, tylko.... kosz w łazience na brudy niepokojaco :P się zapełnił. Wiecie, jak dobrze, że mieszkam w P. ta warszawka jest straszna, samo wyjście na miasto wykańcza. Buziaki dla Was jak dobrze wrócić do Chatki

Dzięki Globusik za piękne życzenia miłego dnia:) Livio pozazdrościłaś mi i Globusikowi :D A tak na serio szkoda palca - boli Cię na pewno. Klaro witaj ponownie w chatce :) Na syzyfy masz tydzień - dasz radę ! Próbowałam ustawić nową stopkę - zobaczę czy wyszła?

Hurra udało się :)

Marii- udało Ci się i..... masz rację nie należy być niecierpliwym a Czas w końcu staje się naszym sprzymierzeńcem Ja też dodałam coś do swojej stopki :) tzn. uzupełniłam ją graficznie- no a jak już jesteśmy Czarownicami, to i twierdza odpowiednia. Jak to mówi Lonia- do potem

Witam dziewczyny! Zapytałam siebie , a dokąd to ????, gdzie????? i po co?????? ja się po prostu spiszę!!!! czy wszyscy mamy zakodowane gdzieś się spieszyć??? Nie wiele brakowało , a miała bym małą radość, już czułam smak zupy szczawiowej , okazało się pomyliłam szczaw ze szpinakiem:D Byłam dzisiaj w "palmiarni" takiej świątecznej, nasyciłam oko i duszę. Kupiłam też palemkę, podobno kaszubską, jest śliczna kolorowa. MARYLKO! Choć Ty masz małą radość ..nowa stopka..... daje do myślenia. Miłego popołudnia i wieczoru.

Za tydzień świeta - Klara - witaj. Warszawka jest obrzydliwie straszna:D Nie tylko Ty z tyłu do świąt,ja to mam wrażenie,że już są za mną......właśnie dzisiaj zaczynam uświadamiać sobie,że przynajmniej zrobię listę -CO JA NA TE ŚWIĘTA POTRZEBUJĘ!!. Pośpiech Globusik mamy w genach, szybko odwalić i mieć luzzzzzz. Liście do zupy szczawiowej mam zamrożone z ZESZŁEGO LATA ......... bardzo dobrze nadaja się na zupę - pocztą miotłową Ci je podrzucam. DSzisiaj siałam - zobaczymy z jakim efektem - okaże się w praniu......

"SIAŁA BABA MAK......"

http://www.youtube.com/watch?v=4ewA5dj5590 :D:D:D Bardzo mały człowiek może rzucać wielki cień

No to ja dziś kończę ten dzień :) Livio :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D la się uśmiałam z tej baby. Lubię Twoje poczucie humoru, jest takie, takie .........zaskakujące :D. ale bardzo fajne, sprawiasz, że można się pośmiać z całego serca! A we mnie wstąpiły chyba jakieś siły . Nie dość, że po pracy zaliczyłam kijki, byłam w salonie kosmetycznym- choć nie u kosmetyczki, to jeszcze posprzątałam całe mieszkanie... no... prawie, bo meble wyświecę jutro ;) Jutro zabieram się za bigos i spis zakupów. Obiecałam sobie, że w tym roku będzie wszystko z umiarem i oszczędnie- tym bardziej, że w pierwszy dzień po śniadaniu ( u mnie ono jest od 9-tej do 12-tej) na 15-tą idziemy na kawę imieninową do rodziny męża, w drugi dzień też po obiedzie na imieniny. Ach- trzymam kciuki za wszystkich MATURZYSTÓW- waszych wnuków i dzieci. Moja matura 78'- pamiętam! Był pisemny j. polski i matma i dwa przedmioty ustne. Pochwalę się i trochę dałam plamę . j.polski pisemny 5, j. polski ustny 5, j. rosyjski ustny 5 matematyka pisemny3...poprawiałam...-ustnie....chyba z łaski dali mi 4." położyłam się" na całkach i części zadania z geometrii- pamiętam to do teraz!!!!!!! No ale ...było-minęło!!!!! Loniu- często myślę o Tobie i przesyłam Ci wszystkie moje dobre myśli . Wiesz, że my tu wszystkie jesteśmy z Tobą Anula - Twoja stopka, tak prawdziwa ale... dobrze być wśród przyjaznych ludzi- odezwij się, pogadaj, często tak właśnie jest lepiej Dora- a Ty gdzie się "zapodziałaś"????? Nie zerkaj na nas, tylko pisz!!! Dalida- co z Tobą???? Zatrzymaj się na chwilę, nie pędź tak ciągle. Pa Laseczki idę już do mojego spa a potem....hm..... coś ten mój facet z podejrzanie wielkim pośpiechem przebierał pościel ;)... czyżby się stęsknił :P Przepraszam...kończę już bo jakaś "głupawka" mnie atakuje :D Kolorowych snów , ,

Mam kolegę lenia mam nadzieję,że nie opuści mnie za szybko. Witam i o zdrowie pytam:) Kawa przygotowana , czas rozpocząć poranne ...ble ble :D

Mam kolegę lenia, to miłe uczucie. Witam i o zdrowie pytam. Kawa przygotowana , rozpoczynamy poranne ...ble ble

Cześć dziewczyny Poleżałam sobie dzisiaj a co tam ....sobota Dom posprzątałam , ale moja piesa dostała cieczkę :D Będę przez 2 tygodnie latać z jagą, żeby mi nie było za dobrze. Dołączam do kawki a potem chcę do ogrodu.Wśród kwiatów rosną pięknie mlecze. Dalido , Anulko , Loniu potrzebujecie drabiny? Jeśli tak to ją podstawiamy Dobrej soboty :)

LIVIO! Spóźniasz się na poranne ...ble ble :D MARYLKO! SPOKO:D do ogrodu podeślę Ci moja "B" , wyczyści go dokładnie. U niej wszystko co zielone to zdrowe zioła:D mlecz też:D Życzę Wam miłej soboty.

Co to za ble..ble..ble. My tutaj Globus na poważnie rozmawiamy - no nie dziewczyny? U Marii - cieczka. EWROPA i cały CYWILIZOWANY ŚWIAT już dawno sobie z problemem poradzili.Kastracja - w koło same PSIE EUNUCHY!! Szczekają? - a od czego jest skalpel,można przeciąc struny głosowe - i jest błooooga ciszaaaaa!! Moja C.będąc na tych kanarach,widziała masę psów - ale żaden nie wydawał dzwięków. A koło mnie co?? Kogut pieje - muszę zwrócić uwagę właśccielom:D Jak to dobrze,że jesteśmy jeszcze w jakiś sposób ludżmi. Marii sie przemęczy,a jej pies nadal będzie sobą. A u Klary tyyle energii.Ale wczoraj odwaliłaś roboty,no i jeszcze pewnie nie koniec na tym.. :) Tak więc Globusik - żadne ble..ble.. my tu na poważnie:D

Mlecz z pokrzywą - bardzo dobra sałatka!

w moim dzikim ogrodzie,pokrzywy chodowane są specjalnie:D

cuuuś mi się przypomniało! Lata odległe.. wizyta mojej Babci,Matki Taty.. na podwórku "klomb" z pokrzyw. Tata na rauszu.. Babcia mówi do niego ble..ble..., a on Babcię na ręce i w pokrzywy...ech....to były czasy.:D

jak to mówi moja koleżanka z byłej pracy...Livio "jesteś nie do podrobienia"! I tak trzymaj! :D No, może być i ble, bleeee. Pewnie to ta robota przedświąteczna:) Dziś nawet ja wyszłam z piesem...bo mój mąż puszcza go wolno a tu...cieczki- czasami zwieje i wraca ...wykończony (pies!!!) :P a ja z nim pod prysznic..tzn. pies sam!!!!:D Niech ta energia moja jeszcze mnie nie odstępuje.... Bigos wstawiłam, karkówka w zalewie do jutra i jutro piekę!!!! No tak, nie wszystkie tu burżujki :P i mają swój ogród!!! ZAZDROSZCZĘ-jak zawsze :( Dziś po obiedzie przystrajam mieszkanie świątecznie- moja mała radość! W Poznaniu PIĘKNE słońce, ciepło Buziaki dla Was!!!!!! za kawkę dzięki