Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

Gość Maria59
Dla Kozy 525 - w podzięce za rozśmieszanie :) Idzie dziewczyna z chłopakiem przez cmentarz. Nagle coś zazgrzytało.Dzieczyna łapie chłopaka za rękaw -,,Stasiu , ja się boję '' Jak żyłem , też się bałem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
MARIO! Jesteś wśród najbliższych których kochasz i Ciebie kochają. M jest wśród obcych choć ON może myśli inaczej....JESZCZE MYŚLI... że tak jest. Odwiedza dzieci Ty mu nie przeszkadzasz....to Twoja kultura. Nie wiem czy będziesz tego chciała, jednak wróżę Ci chęć powrotu M. Z czasem przyjdzie refleksja ...tam są moi , których kocham. Dzisiaj wyczytałam,że wzrasta liczba zachorowań na grypę i inne infekcje wirusowe.Jakoś nie byłam tego świadoma. Przecież jeszcze "czas" grypowy nie przyszedł. Musimy się uodparniać:) gorzej z dziećmi , chwytają wirusy jedno od drugiego. Ale taka rola babci , znam to:) życzę szybkiego powrotu do zdrowia wszystkim zagrypionym , przeziębionym i zakatarzonym. Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria59
Kawkę wypiłam , idę prasować a to jest coś czego nie lubię robić , odpadlo mi prasowanie koszul kiedys mialam ich 7 tygodniowo a teraz M. robi to sam , jego wybranka to panna l. 42 i nie umie gotować , mieszka z rodzicami Którzy robią wszystko za nią - ma pewnie inne zalety .Umie słuchać .Sorry , jestem teraz złośliwa .Nauczyłam M. gotować - fajny taki kochanek , nie? Pa ,życzę miłego wieczoru !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Hej wszystkim. Nie lubię kawy rozpuszczalnej , a innej nie mam, zapomniałam wczoraj kupić. Ten raz muszę wypić taką jaka jest. Zapraszam wszystkich chętnych. Wczorajszy wieczór był bardzo sympatyczny, jajecznica super. Dzisiaj mam kontrolne badanie u okulistki.Niebawem muszę się zbierać i w drogę.Przy okazji połażę po mieście. MARYLKO również nie lubię prasowania. LIVIO ośmielam się i pukam do drzwi ...wstawaj i do klubu przybywaj. DORCIA Do zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! Kiedyś przeczytałam cuuś z Ks.Twardowskiego -było to mniej więcej tak; "kiedy juz ludzie sa w blisko siebie,rozmawiająze sobą,zwierzaja się sobie, nastepuje coś takiego - jeden drugiego poucza jak żyć, chociaż sam nie umie". I TO JEST ŚWIĘTA RACJA. Maryś - więc wg mnie - kiedy sama nie wiem jak żyć - Twój MM nigdy z Ciebie nie zrezygnuje.Ty będziesz balsamem na strzykanie w kościach, na jego złe samopoczucie,Ty najlepsza będziesz do zwierzeń i zrozumienia go - jak dopadnie go chandra.PRZECIEŻ JESTEŚCIE JEGO RODZINĄ - TY JEGO WŁASNĄ MAŁŻONKĄ,NIE MÓWIĄC O DZIECIACH I WNUKACH. JEGO WIELKIE ZABEZPIECZENIE I POCZUCIE BEZPIECZEŃSTWA. Tamta pani się wg niego nie liczy na poważnie i powinniście jego "słabostkę" zrozumieć. A CIEBIE JEST PEWNY - PRZYMIESZ GO Z RADŚCIĄ Z POWROTEM. Przeraża goTwoja decyzja o usamodzielnieniu, a co dopiero by było,gdybyś zaczęła umawiać się z kimś? - chociażby dla picu? Sama to przerabiałam,życie nie pozwoliło mi na radykalne rozwiązanie. Ja byłam nieważna,więc właściwie tamta była z nami przez całe życie(prawie), a teraz i przed tem też - byłam wściekła - ZABIERZ TOTO SOBIE. Teraz siedzimy sami,nie wiem czy todobrze,czy żle? Znoszę humorki,nerwy,przekleństwa,mało kiedy dobre słowo - bo starość i choroby dokuczają biedaczkowi. Byłam "kołem ratunkowym" jak się okazuje. Wg mnie - co sama nie wiem jak żyć - swoją poprawną postawą tylko go w tym przekonaniu utrzymujesz -zawsze może na Ciebie liczyć. Nie sugeruj się moim wpisem - zrobisz jak zechcesz. Póżniej opiszę podobna sytuacę z mojej rodziny i jak się to skończyło - a może jeszcze nie koniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stirlitz spacerował po dachu kancelarii Rzeszy. Nagle poślizgnął się, upadł i tylko cudem zahaczył o wystający gzyms, unikając upadku z dużej wysokości. Następnego dnia cud posiniał i obrzękł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria 59
Dzień dobry ! Piję kawkę , za oknem pochmurno .Czytam wasze porady , muszę to wszystko sobie uporzadkować . Sama nie wiem czy ja chce z nim jeszcze być , czy warto ..Wiem ,że nie chcę być sama ale chyba nie za wszelka cenę. Na razie pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria59
Zapraszam na popołudniową kawę . Za oknem pochmurno , siąpi deszczyk . A może koniaczek dla rozgrzewki Kupiłam w Pradze i nie mam kogo poczęstować . Moja sąsiadka bierze antybiotyk .,niestety .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Hej. Wizyta kontrolna u okulistki za mną. Po wizycie jest tak jak i przed. Jeszcze na szczęście widzę. Lekarkę znam kupę lat. Niezwykle tajemnicza , nie mówi pacjentowi nic złego i nic dobrego. Może sama nie wiele wie. MARYLKO! Zostałaś bardzo zraniona . Problem kategorycznie nie został rozwiązany. Sadzę ,że rozwodu nie przeprowadziliście, zawisło wszystko w powietrzu.Mąż na wszelki wypadek zostawił sobie furtkę do powrotu. Każdego dnia miotasz się z myślami i szukasz właściwego rozwiązania. Bardzo Cię rozumię , jest to bardzo trudne. Jednak nie możesz wybierać samotności, niby dlaczego? Daleka jestem od tego by służyć Ci radą. Jesteś w otoczeniu rodziny i ona może dawać Ci właściwe wskazówki. Do reszty życie samo napisze scenariusz. Rany są zbyt świeże dlatego bardzo bolą.Jednak pokonujesz dzień za dniem i myślę,że stajesz się coraz bardziej odporna.Bardzo Ci tego życzę tak trzymaj. LIVIO Ja niedorajda:) stłukłam kolano i boli coraz bardziej:( Miłego i spokojnego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Oj Marylko spotkałyśmy się w drzwiach, chętnie przysiadam się do stoliczka na koniaczek:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maria59- nie czytałam dokładnie Twojej historii... tylko ostatnią stronę :(. Ale widzę, że borykasz się ze zdradą męża. Współczuję :O, wiem, jak mogłaś się czuć, gdy się o tym dowiedziałaś... jeśli kochałaś bardzo to... świat się zawalił, to tak jakby ktoś najbliższy umarł. Jedna z Was napisała, że masz być cierpliwa, bo z pewnością wróci, bo wie, że o niego zadbasz!!!! Masakra! Trzeba mieć godność a klasa nie polega tylko na nie robieniu awantur jemu i jej... to tak jakby mieli Twoje błogosławieństwo na zdradę! Twój mąż czuje a nawet wie, że "w razie czego"... :P ma gdzie wrócić, bo Ty jesteś TA DOBRA.... Kochana POZBAW go tej pewności :classic_cool: Moja rada..... zadbaj o siebie... makijaż, fryzura, ładne ( nie muszą być drogie) ciuchy.... nie wiem jaką masz figurę... w każdym bądź razie zadbaj o nią. Wiem, że babcie kochają wnuki ( nie mam ich) ale przestań być tylko babcią a bądź przede wszystkim seksowną kobietą ....i dopiero... ale też :D seksowną babcią!!! I jeszcze jedno... zakonnicą być nie musisz....uśmiechaj się, nie bądź ponura, NIE CZEKAJ NA NIEWIERNEGO, rozejrzyj się wokół siebie.... pewnie znajdzie się ktoś, kto z Tobą chętnie pójdzie na randkę..... Pamiętaj! To TY JESTEŚ NAJWAŻNIEJSZA!!!! 🌻 Może Was jeszcze odwiedzę... pod innym nickiem a dziś to tak na "roboczo"- muszę uciekać- pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria59
Hej dziewczyny - przemawia przez Was mądrość życiowa .Dobrze jest wiedzieć jak postępują inne kobiety w takiej sytuacji .Decyzję i tak będę musiała podjąć sama . Do Globusika : mam nadzieję ,że koniaczek smakował ! Ha dopiero teraz wypiję bo niestety mialam gośćia - agenta ubezpieczenia za moje mieszkanie .Jakoś bardzo pilnują terminów .Kasy w portfelu ubyło . Do nowej pani ,, cudnie ,, - nie wyglądam jak babcia , faceci się za mną oglądają .M. mi dziś powiedział ,że jestem piękna , przyjechal bo żle mu się śnilo o domu i o mnie .Ma wyrzuty sumienia czy zachowuje sie jak pies ogrodnika ! Podoba mi się logo ;nie wszystko co wyje jest zaraz wyjątkiem ' i drugie też :prawdziwy mężczyzna nie jada miodu..... jest też superJa chcę też coś fajnego .Nie macie jakiegoś powiedzonka na zbyciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
👄 MARYLKO! Koniaczkiem uzdrowiłaś mnie:) dzięki. Byłam taka ospała. Na chwilę powrócę do Twojej sytuacji. Proszę byś moje wpisy traktowała jako rozmowę , jesteś dostatecznie zmęczona i błędem było by dodatkowe obciążanie Cię moimi radami. Tak jak napisałaś , decyzję podejmiesz sama. Dalej podtrzymuję ...wróżbę..... chęć powrotu M. Wczorajszy fakt świadczy o tym iż zdaje sobie sprawę z niegodziwości jaką popełnił. NIE WIEM CZY TEGO BĘDZIESZ CHCIAŁA ...... jednak bierz to pod uwagę. Pozdrawiam Cię serdecznie. Kawę kupiłam piję taką jaką lubię. Zapraszam . Co do wybranych myśli naszych koleżanek ...nazywa się to podobno "stopka" nie potrafię tego zaprogramować. Musimy sięgnąć po nauki LIVI. LIVIO czekamy na twoje wskazówki :) Poranek słoneczny , słoneczka życzę wszystkim hej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam , to znowu ja .... mam nadzieję, że się zbytnio nie narzucam;) Piję poranną kawkę w pracy i mam chwilkę... Maria- no to świetnie, wygląd zewnętrzny mamy już "za sobą". Teraz tylko nie możesz zachowywać się jak Penelopa- nie warto, nie warto, życie poświęcić na CZEKANIE. Piszesz "pies ogrodnika", chyba masz rację..... ale to też tak wygląda- jemu WOLNO, Tobie NIE- podchodzi Cię psychologicznie, do tego ( egoista) chce mieć miejsce do ewentualnego powrotu! Wczoraj napisałam- pozbaw go tej pewności.... oczywiście zachowaj klasę, bez złośliwości, bez wymówek. Jak znów się zjawi, przeproś i powiedz, że musisz wyjść, bo jesteś umówiona.... zrób to kilka razy... A swoją drogą NAPRAWDĘ to zrób- wykorzystaj swoją atrakcyjność , "otwórz się" na innych- zobaczysz jakie to miłe, jak wciąga! :D Gdy tak będziesz postępować , może częściej będzie mu się "żle śniło" :P Wiem, że Cię mocno zranił ale wiem też, że pewnie byłabyś w stanie wybaczyć, choć zapomnieć byłoby gorzej ale.... taka jest potęga miłości . Pokaż mu jednak, że niekoniecznie będziesz czekała i niekoniecznie będzie miał gdzie ( ewentualnie) wracać! Jesteś atrakcyjną kobietą, więc bądź nią w całej rozciągłości i zacznij wykorzystywać swoje atuty dla siebie.... Już czas na to! Pa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam znowu piątkowo. zazwyczaj rano wstaję pierwsza i lecę do Was. A dzisiaj? szłam spać - mój Cień siedział przy kompie od popołudnia, wstaję - mój Cień przy kompie - I TO W MOIM CZASIE. nie kładł się spać?? czy cuuś? TY CUDNA - jak kiedyś jeszcze wpadniesz do naszego klubu,to czytaj uważnie i ze zrozumieniem to co napisałam. A wg mnie Twoje porady to same banały.......... Maryś - tu trzebaby wymyśleć jakąś intryżkę. Np. Masz kompa i kontakt z ludżmi - możesz mieć "przyjaciela komputerowego", nie wiem jak Twoje dzieci ? Ale mogą "przekazać" Tatusiowi informację,że Mama " z kimś" rozmawia. Mała rzecz - a zaboli. No widzisz - martwi się o Was - przyleciał zmartwiony do domu,powiedzał Ci,że Cię kocha - co zapewne jest prawdą,nawet przez myśl mu nie przejdzie,że może Ciebie stracić. globus dobrze pisze,zycie wszystko wyjaśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanowna Pani Globus? Dostała Pani warzywka? Ja też częstuję się koniakiem - NA NASZE ZDROWIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to Livia, mnie nie lubi :O.... choć udzieliła takich samych rad Marii a moich pisze, że to banały! A może to ten koniaczek rano? :P Ja nigdy nie jestem niegrzeczna..... staram się rozumieć ludzi i pomagać i nie zawsze trzeba być "przyziemnym"- "mędrca, szkiełko i oko"- trzeba czuć, kierować się sercem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak jesienny błędny liść, Takie jest życie człowieka, Nie wie skąd przyszedł, Dokąd ma iść, I co go w życiu czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najskrytsze marzenia MĘŻCZYZNY: 1. Córka na okładce "Cosmopolitan" 2. Syn na okładce "Przeglądu Sportowego 3. Kochanka na okładce "Playboy'a" 4. Żona w programie "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwzięłaś się na mnie, czy co? Robisz, bez powodu, ze mnie swego wroga! Do małej złośliwości mnie sprowokowałaś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witam ponownie! A było tak cudnie❤️ LIVIO warzywka dostałam i zawrotu głowy też. Podzielę się z moją "B". Powoli ale stanowczo zabieram się do roboty. Potłuczone kolano boli mniej dzięki okładom:( LIVIO udziel mi instruktażu jak się instaluje stopkę???? MARYLKO mam nadzieję,że nie zaspałaś i jeszcze wpadniesz do klubu:D Tyle z rana heeeej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dziewczyny dopiero teraz zauważyłam,że mamy stronę 225, jak ten czas leci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria 59
Za oknem słonko ,w wazonie słonecznik , kupiłam dla nauczycielki syna . Jechał dziś do szkoły po chorobie.Nie weżmie kwiatka - nie będę się podlizywał ......Nie to nie! Słonecznik przystrojony jarzębiną cieszy moje oko. Wyszlo na to ,że sama sobie kupiłam kwiaty.Miłego dzionka ;:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria 59
Brawo Koza 525 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Globus - wejdż w "moje konto" (gdy masz rubrykę" wyslij wypowiedż"- wpisz swój nick i hasło - wejdziesz w swoje ustawienia - tam znajdziesz miejsce na swoją stopkę. A jak chcesz wyszukać coś ciekawego - polataj po cytatach w necie. A właściwie to co z kolanem? jak to się stało? Obkładaj liśćmi z kapusty... pomaga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysiu.- u mnie jedynie słoneczniki ozdobne urosły przez lato,że ho..ho.. Pewnie po 3 metry - już przekwitły............ tez przez lato miałam piękne bukiety w pokoju...... Małe słońca kłaniają się Tobie, nauczycielka stratna he..he..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×